|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r45] Nie działają swiatła .
marek501 - Wto Lut 14, 2012 19:59 Temat postu: [r45] Nie działają swiatła . Witam ! Dziś wieczorem chciałem się wybrać na zakupy a tu niespodzianka -nie działają światła mijania i drogowe . Pozycyjne ok , sygnalizacja drogowymi ok .Obejrzałem bezpieczniki ok. Pomysłów brak. Pomocy!!!
-marek501
tronsek - Wto Lut 14, 2012 20:02
Może włącznik świateł się wysypał
marek501 - Wto Lut 14, 2012 20:18
Najnowsze ustalenia - do żadnych żarówek nie dochodzi masa .Zrobiłem sobie przyrząd z dwóch przewodów i żarówki .Podłączam przyrząd do masy i plusa w żarówce i przyrząd świeci po włączeniu świateł w kabinie. Teraz pytanie w ktorym miejscu ta masa mogła sie upalić ?
marek501
bizon - Wto Lut 14, 2012 20:20
marek501 napisał/a: | robiłem sobie przyrząd z dwóch przewodów i żarówki |
a nie latwiej miernik
marek501 napisał/a: | Teraz pytanie w ktorym miejscu ta masa mogła sie upalić ?
|
marek501 napisał/a: | sygnalizacja drogowymi ok |
Gdyby masa sie upalila to by nie dzialalo wogole
marek501 - Wto Lut 14, 2012 21:18
Problem się wyjaśnił - przepaliły się obie żarówki od świateł mijania i to tak konkretnie że potopiły sie kosteczki plastikowe na wsuwkach. Po wyjęciu poprzepalanych żarówek od świateł mijania zaczęły działać drogowe ,tak same z siebie. Czyli wychodzi na to że jak przepalą się obie żarówki od mijania to drogowe też nie działają.
Od ponad 20 lat jeżdżę samochodami ale takich "efektów" przepalenia się żarówek jeszcze nie miałem.
pozdr.
P.S. żarówki UNITEC - kupiłem bo wygrały test w tygodniku MOTOR i faktycznie świeciły pięknie ala wyjątkowo krótko ok 2 m-ce.
gregor13 - Sro Lut 15, 2012 07:54
marek501 napisał/a: |
P.S. żarówki UNITEC - kupiłem bo wygrały test w tygodniku MOTOR i faktycznie świeciły pięknie ala wyjątkowo krótko ok 2 m-ce. |
Hehe, też kupiłem kiedyś te żarówki, właśnie po teście w "Motorze". Jeden komplet świecił trzy miesiące, a drugi niecałe dwa. I też spaliły się właściwie w tym samym momencie - w tym drugim przypadku dzień po dniu. A świeciły fajnie, to fakt.
R400 - Sro Lut 15, 2012 09:13
ja mam te OSRAM NIGHT BREAKER PLUS Extra Lifetime H7 i H1 OSRAM NIGHT BREAKER PLUS 90% i świecą bardzo fajnie i już od 3 miesięcy.
Gonia - Sro Lut 15, 2012 21:46
R400 napisał/a: | ja mam te OSRAM NIGHT BREAKER PLUS Extra Lifetime H7 i H1 OSRAM NIGHT BREAKER PLUS 90% i świecą bardzo fajnie i już od 3 miesięcy. |
U nas się takie przepaliły po 1.5 miesiącu
7Tomi - Sro Lut 15, 2012 21:54
R400 napisał/a: | ja mam te OSRAM NIGHT BREAKER PLUS Extra Lifetime H7 i H1 OSRAM NIGHT BREAKER PLUS 90% i świecą bardzo fajnie i już od 3 miesięcy. |
Kupiłem 2 komplety i świeciły średnio miesiąc...
I teraz hit.. Totalnie dla jaj kupiłem żarówki w .... Biedronce
Jak narazie jest ponad 2 miesiące i jeszcze nie padły. Co dziwne żarówki były niebieskie i bałem sie, że będą miały ten tandetny niebieski kolor świecenie jak pseudoxenon a tu miłe rozczarowanie bo świecą jaśniutko na biało. I to wszystko za 9,99
ascaris - Sro Lut 15, 2012 22:29
Ja kupuje najzwyklejsze Hella H7 i świecą bardzo fajnie średnio rok. Raz kupiłem night breaker i padły po 2 miesiącach
gregor13 - Czw Lut 16, 2012 08:31
Tomi_114 napisał/a: |
I teraz hit.. Totalnie dla jaj kupiłem żarówki w .... Biedronce
Jak narazie jest ponad 2 miesiące i jeszcze nie padły. Co dziwne żarówki były niebieskie i bałem sie, że będą miały ten tandetny niebieski kolor świecenie jak pseudoxenon a tu miłe rozczarowanie bo świecą jaśniutko na biało. I to wszystko za 9,99 |
Też teraz jeżdżę na takich. Świecą już chyba ze cztery miesiące i są zupełnie przyzwoite. Szkoda, że nie kupiłem na zapas
szoso - Czw Lut 16, 2012 09:37
radziłbym uważać żeby się nie skończyło jak u mnie http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=57077
te marketowe hity potrafią mieć więcej mocy niż jest na nich napisane, co się może wiązać z uszkodzeniem reflektorów
warto sobie przeczytać ten artykuł niż później płakać
http://www.boschauto.pl/i...doc_view&gid=14
lepiej kupić zwykłe żarówki znanych marek np. philips, osram, hella, tungsram niż jakieś ping pong z marketów
|
|