Zobacz temat - [Rover 214 Si] Problem z LPG szarpie/dusi się/
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 214 Si] Problem z LPG szarpie/dusi się/

cinek776 - Nie Mar 18, 2012 14:37
Temat postu: [Rover 214 Si] Problem z LPG szarpie/dusi się/
Witam serdecznie,
Znowu mam problem z moim R200, od pewnego czasu zaczeło mi szarpać na LPG bez względu na obroty, raz szarpie raz nie. Wymieniłem palec z kopułką, przewody oraz świece.
Efekt na LPG cały czas znowu szarpie.
Czytałem podobne problemy że niby LPG wymaga bardzo sprawnego układu elektrycznego.
Z tego co się oriętuje to cewka jeśli jest zła ma takie same objawy na benzynie czy nagazie (proszę mnie poprawić jeśli się mylę)
Jeszcze coś o gazie sekwencja BRC, ostatnio po regulacji i wymianie filtrów.
Możecie mi doradzić co można jeszcze z tym fantem zrobić ??
Czekam na jakieś podpowiedzi.

Pozdrawiam
Cinek

Jago - Nie Mar 18, 2012 15:01

Pewnie masz złe wtryskiwacze gazowe.
cinek776 - Nie Mar 18, 2012 15:19

To dlaczego przez dwa lata było dobrze ?? Tylko teraz problem się ujawnia ??
Tommek - Nie Mar 18, 2012 15:24

a filtry gazu wymieniałeś ?
kangaroo69 - Nie Mar 18, 2012 16:07

Cytat:

To dlaczego przez dwa lata było dobrze Tylko teraz problem się ujawnia

Bo wtryskiwacze gazowe w zależności od marki padają tak jak świece i inne elementy :/ są słabsze od benzynowych. A jakie masz wtryskiwacze :?: Bo te z górnej półki można regenerować :smile: A i przy wymianie filtrów gazownik nie zgapną się że jest problem :?:
Pozdrawiam :wink:

cinek776 - Nie Mar 18, 2012 18:03

No właśnie nic w tej kwestii nie mówił, podjadę do niego jutro niech jeszcze raz się temu przyjrzy.
Co do wtryskiwaczy nie mam pojęcia aż zaraz z ciekawości pójdę zobaczyć.

Tak filtry wymienione. 2 tygodnie temu.

[ Dodano: Nie Mar 18, 2012 18:03 ]
wtryski mam pomarańczowe 7be 1641/2
listwa ma taki zapis MTM 67r010185 class2

kangaroo69 - Nie Mar 18, 2012 19:08

Nie znalazłem nic o tych wtryskach ale domyślam się że są produkcji BRC. Namów gazownika żeby Ci podmienił na inne, nawet Valteki na chwilę żeby tylko sprawdzić. U mnie nowe wtryski już klepią :razz: ale dynamika jest dobra, nie przerywa więc niech będą :smile: Tym silnikom naprawdę dużo nie trzeba :wink:
Jago - Pon Mar 19, 2012 14:01

Najważniejsze dobry gazownik. Popatrz także czy reduktor jest ok. Kolejna sprawa wtryskiwacze muszą być szybkie i dobre. Ktoś musi umieć wyregulować. Ja mam valtek i parodie z nimi. Pali 11l lekko spokojnie. Są głośne i zbyt wolne. Odkładam kasę na poprawę po ,,fachowcach,,
cinek776 - Pon Mar 19, 2012 19:59

Sekwencja BRC sequent 24
Też zastanawiam się nad reduktorem, jeśli chodzi o spalanie to do tej pory byłem bardzo zadowolony bo w mieście maksymalne spalanie to 10L gazu a w tarasie schodzi mi nawet poniżej 7 także wynik mnie bardzo satysfakcjonujący ;D

Jeśli chodzi o gazownika to jadę do autoryzowanego serwisu BRC.
Mają do mnie dzwonić jak będą mieli wolne miejsce.
O wszystkim was poinformuję.

Pozdrawiam
Cinek

[ Dodano: Pon Mar 19, 2012 19:59 ]
Byłem dzisiaj u gazowników.

Wgrali mi nową mapę do komputera. Koszt 50zł

Musze trochę pojeździć aby sprawdzić czy to coś dało.

Jak nie będzie rezultatu pozytywnego będą go badać cześć po części.

mateusz18-1988 - Pią Mar 30, 2012 19:27

Witam mam podobny problem :(
samochód -rover 214 i jakies 2 miesiące temu wrzucona instalacja lpg KME
samochód szarpał po założeniu instalacji na gazie i na benzynie
powiedzieli ze kable do wymiany <gazownik tak twierdził > no i kopało od karoseri
wymieniłem kable <bosch><swiece ngk> kopułka i palec
szarpie nadal tylko ze juz auto nie kopie co jes co zrobic z tym fantem ?? ??

Adrian - Pią Mar 30, 2012 19:34

Na benzynie się poprawiło po tym zabiegu?
mateusz18-1988 - Pią Mar 30, 2012 22:46

problem w tym ze nic :(
Adrian - Sob Mar 31, 2012 10:45

Przed założeniem instalacji na benzynie było wszystko OK?
mateusz18-1988 - Nie Kwi 01, 2012 11:31

Wszystko było ok były tylko kable zmieniane bo mechanik stwierdził ze sie utleniły i ze do dupy są ;/ i potem zaczeło sie juz jeb... i juz nie mam pomysłów co z tym zrobić we wtorek podjade na komputer chyba ... bo juz tyle podejsc do tego robiłem i ni jak nie moge go teraz do ładu doprowadzić :(

[ Dodano: Nie Kwi 01, 2012 11:31 ]
i zapomniałem dodac spalanie tez sie podniosło :/

leszczu - Nie Kwi 01, 2012 11:43

mateusz18-1988, sonda do sprawdzenia. :wink:
Adrian - Nie Kwi 01, 2012 11:43

Sprawdź poprawność podłączenia kabli do kopułki. Może kolejność zapłonu jest przestawiona. Na kopułce powinny być napisane cyferki (1,2,3,4). Od cylindra nr 1 (czyli tego pierwszego z lewej) przewód powinien iść do "złącza" nr 1 w kopułce. Analogicznie reszta powinna być podłączona.
mateusz18-1988 - Nie Kwi 01, 2012 12:39

kable są prawidłowo podłączone tz tak jak mówisz od lewej 1 do 1 i tak po kolejno
Adrian - Nie Kwi 01, 2012 12:51

Widzę, że jesteś z moich okolic. Jak chcesz to możemy się jakoś umówić i zobaczymy co i jak...
csantos - Pon Kwi 02, 2012 12:06

Witam

Przyłącze się do tematu choć mam inny silnik(1,4 v8) instalacje LPG Wymieniłem cewkę, kopułkę, kable i świece przez jakiś czas było dobrze. Zauważyłem, że przeskakuje iskra z kabla do obudowy cewki. Przestał palić na benzynie i gazie, po wysuszeniu pali na benzynie i gazie z tym, że na gazie szarpie. Założyłem izolacje na przewód WN do cewki i pali bez szarpania do momentu spryskania wodą. Zastanawiam się nad przeniesieniem cewki w inne miejsce lub założeniem innej izolacji.

Sorry, że się wcinam może Ci to pomoże a koledzy pomogą rozwiązać także mój problem.

Pozdrawiam
Krzysiek

leszczu - Pon Kwi 02, 2012 12:42

csantos napisał/a:
Zastanawiam się nad przeniesieniem cewki w inne miejsce lub założeniem innej izolacji.

Cewkę lepiej przenieść trochę wyżej. To nie problem. :wink:

csantos - Pon Kwi 02, 2012 21:17

Zastanawia mnie tylko jedno, że pomimo osuszenia dalej przeskakuje iskra.
Na benzynie tego się nie zauważa, a na gazie szarpnięcia co jakiś czas.

mysiak6 - Wto Kwi 03, 2012 09:45

Cytat:
Czytałem podobne problemy że niby LPG wymaga bardzo sprawnego układu elektrycznego.
Z tego co się oriętuje to cewka jeśli jest zła ma takie same objawy na benzynie czy nagazie (proszę mnie poprawić jeśli się mylę)


Ja Ciebie poprawiam bo przechodziłem przeboje z cewką. Jak u mnie cewka była zła i "słabła" jak było wilgotno to np w czasie deszczu samochód dosłownie gasł na LPG a na benzynie szedł jak burza. Przy bardzo dużej wilgotności poszarpywał na benzynie no i w skrajnych przypadkach gasł i już nie odpalał. Ale zawsze jak cewka robiła się słabsza od wilgoci to najpierw działy się cuda na LPG a za jakiś czas dopiero na benzynie więc zła cewka nie zachowuje się tak samo na PB i LPG. U mnie tak było pomimo przeniesienia cewki pod zaraz pod maskę ;)

csantos - Wto Kwi 03, 2012 14:34

Ja mam takie same objawy pomimo nowej cewki.
- czyżby uszkodzona?

leszczu - Wto Kwi 03, 2012 14:36

csantos napisał/a:
Ja mam takie same objawy pomimo nowej cewki.
- czyżby uszkodzona?

A zamiast cewki coś jeszcze wymieniałeś ??

csantos - Wto Kwi 03, 2012 14:52

Wymieniłem: cewkę, przewody, kopułkę z palcem i świece.
leszczu - Wto Kwi 03, 2012 15:00

csantos napisał/a:
Wymieniłem: cewkę, przewody, kopułkę z palcem i świece.

To sprawdź jeszcze czujnik temperatury. Opis znajdziesz na forum. :wink:

csantos - Wto Kwi 03, 2012 15:03

Czujnik wymieniłem tydzień wcześniej.
mateusz18-1988 - Wto Kwi 03, 2012 17:09

okazało sie ze sypie sie sonda lambda i czujnik przepustnicy ... :(
kamil162 - Czw Wrz 06, 2012 17:50

może ja się podepne pod temat ale z trochę innym problemem. Strasznie późno mój roverek przełącza sie na gaz. jest to moje pierwsze auto na lpg i jestem w tym temacie kompletnie zielony ;/ a więć opisze dokładnie. we wtorek wziąłem sie za roverka i wymieniłem rozrząd, pompe wody, ciecz chłodzącą, olej w silniku, filtr oleju, olej w skrzyni, kilka uszczelek i uszczelniaczy. od tego czasu strasznie późno wchodzi na gaz ;/ jak raz się przełączy to później już niema problemu. przed wymianą tych rzeczy nawet gdy stał całą noc a poranki były serio chłodne to po przejechaniu około kilometra wskakiwał na gaz a teraz trzeba z 5 km zrobić by się przełączył i to bez względu na temperature. chodzi tylko o pierwsze przełączenie bo gdy zgasze silnik i zostawie na jakaś godzine to na gaz wskakuje po przejechaniu 100 metrów. niewiem jaka przyczyna ;/ autko to rover 214Si rok 96. Gaz oczywiście sekwencja i nic więcej niewiem bo totalnie na tym się nie znam ;/ dodam że nic nie szarpie (no jedynie szarpnie w momencie przełączenia z benzyny na lpg) chodzi płynnie i na gazie i na benzynie
Harry - Czw Wrz 06, 2012 17:55

zle mogłeś odpowietrzyć układ chłodzenia,
kamil162 - Czw Wrz 06, 2012 17:59

kurczę ale odpowietrzałem ;/ chłodnica grzeje się cała i równomiernie, ogrzewanie działa dobrze, a z odpowietrznika na przewodzie leci płyn bez powietrza. w zbiorniku płynu ani nie ubywa ani nie przybywa.
leszczu - Czw Wrz 06, 2012 18:00

Cytat:
zle mogłeś odpowietrzyć układ chłodzenia,

To silnik by się gotował.
Jak dla mnie to wina stoi po ustawieniu sekwencji. Trzeba przejechać się do jakiegoś speca i ja wyregulować.

kamil162 - Czw Wrz 06, 2012 18:04

no tak ale dziwne że wszystko chodziło jak ta lala a zaraz po wymianie trzeba czekać na gaz wiecznie. no chyba się nie rozregulował sam. a silnik się nie gotuje :) wentylatorek się włącza kiedy ma i jest ok :) wiec chyba odpowietrzony dobrze
Harry - Czw Wrz 06, 2012 18:06

leszczu napisał/a:
zle mogłeś odpowietrzyć układ chłodzenia,

To silnik by się gotował.

ale jeżeli to jest sekwencja to temp. przełączenia bierze z płynu,ponieważ przez instalacje też przepływa płyn.
kamil162 napisał/a:
a z odpowietrznika na przewodzie leci płyn bez powietrza. w zbiorniku płynu ani nie ubywa ani nie przybywa.

a jak odpowietrzałeś, silnik się zagrzał, to poziom płynu ubył i go dolałeś ? to, że leci z tego odpowietrznika na przewodzie to wcale nie znaczy,że dalej będzie odpowietrzony jeszcze.

leszczu - Czw Wrz 06, 2012 18:07

kamil162 napisał/a:
wentylatorek się włącza kiedy ma i jest ok :) wiec chyba odpowietrzony dobrze

Jeśli wentylator chodzi to znaczy, że układ masz odpowietrzony. A może niechcąco jakąś wtyczkę odpiąłeś ??

Harry - Czw Wrz 06, 2012 18:07

temp Ci rośnie szybko i wskazówka wchodzi na czerwone pole ?
kamil162 - Czw Wrz 06, 2012 18:11

płynu nie spuszczałem chłodnicą tylko przez pompe wody. po nalaniu zalałem zbiorniczek prawie pod korek no i odpaliłem poczekałem aż sie zagrzeje troche, odkręciłem odpowietrznik, zakręciłem go i poczekałem aż się wentylator załączy. płynu trochę ubyło ale musiałem trochę odciągnąć ze zbiorniczka bo i tak za dużo było.

[ Dodano: Czw Wrz 06, 2012 18:11 ]
szczerze mówiąc odkąd go mam to temp nie przekroczyła mi połowy skali nawet gdy wentylator się załączył wiec podejrzewam że coś jest powalone ale wszystko działało. temperatura na wskaźniku rośnie w miarę szybko od zera do niecałęj połowy skali. później zależy od jazdy. przy ostrzejszej w mieście delikatnie wzrasta do połowy przy spokojnej na autostradzie delikatnie opada

leszczu - Czw Wrz 06, 2012 18:21

kamil162, ja się dalej trzymam swojej wersji, że trzeba podjechać na regulację gazu. :wink:
kamil162 - Czw Wrz 06, 2012 18:23

uwierz że póki co niemam ani czasu ani kasy ;/ przejże go może jutro dokładnie, przeleje przez niego trochę płynu może cos się poprawi.
leszczu - Czw Wrz 06, 2012 18:29

kamil162 napisał/a:
uwierz że póki co niemam ani czasu ani kasy ;/

Wierzę, wierzę, ja ci nic nie każę robić, tylko podsuwam pomysł. :wink:

kamil162 - Czw Wrz 06, 2012 18:31

a wiedziałem że kupno auta z gazem to zły pomysł.
robsson78 - Sob Wrz 08, 2012 10:40

Jago napisał/a:
Ja mam valtek i parodie z nimi. Są głośne i zbyt wolne.

Czerwone 3 ohm są wolniejsze niż żółte 1 ohm.

[ Dodano: Sob Wrz 08, 2012 10:40 ]
kamil162 napisał/a:
temperatura na wskaźniku rośnie w miarę szybko od zera do niecałęj połowy skali. później zależy od jazdy. przy ostrzejszej w mieście delikatnie wzrasta do połowy przy spokojnej na autostradzie delikatnie opada

Według mnie temp. na wskaźniku jest w porządku. W rover 200 przy prawidłowej temperaturze czyli około 90 st.C wskazówka powinna znajdować się lekko pod połową skali lub w połowie. kamil162 Twoje problemy z późnym przełączaniem na gaz spowodowane są tym że zresetowałeś sterownik gazu prze odłączenie akumulatora. Zapewne masz STAG 300. Każdy gazownik podłączy go pod komputer poprzez odpowiedni interfejs USB i ustawi Ci odpowiednią temperaturę przełączania na gaz. Koszt około 50 zł. Jeśli już zapłacisz to żądaj aby ustawił też mapkę bo ona jest też zresetowana. Innym rozwiązaniem jest zakup odpowiedniego interfejsu np. na allegro i zabawa samemu w programie AcGasSunchro. Koszt takiego kabelka to około 40 zł. Na forach LPG jest dużo porad jak prawidłowo ustawić mapkę i mnożnik. A jak mieszkasz w okolicach włocławka to napisz do mnie. Swoją LPG ustawiałem sam.

kamil162 - Sob Wrz 08, 2012 13:07

dzięki bardzo za odpowiedz :) hmmm ja aku nie odłączałem ;p więc reset przez aku wykluczony ;p co najlepsze chyba sie to naprawiło ;p wieczorem butla się załączyła (cykła) i jakoś dziwnie zaczął piszczeć ten wskaźnik z poziomu gazu. dzwięk był inny niż jakby gazu brakło. nie wiedziałem o co chodzi wyłączyłem gaz, załączyłem na nowo i od tego momentu wszystko śmiga cacy :) i oby tak zostało ;p dzięki wielkie za pomoc :)
Adrian - Sob Wrz 08, 2012 13:11

robsson78 napisał/a:
Twoje problemy z późnym przełączaniem na gaz spowodowane są tym że zresetowałeś sterownik gazu prze odłączenie akumulatora.
A w życiu... :wink: Odłączenie akumulatora nic nie resetuje w centralce LPG.

Moim zdaniem wymiana elementów takich jak pompa wody i płyn mogła spowodować, że układ chłodzenia działa wydajniej niż przedtem i stąd samochód troszkę dłużej się nagrzewa. W wolnej chwili podjedź do gaziarzy i niech sprawdzą temperaturę przełączania na LPG (ja bym ustalił ją na jakieś 35-40 stopni)

kangaroo69 - Sob Wrz 08, 2012 18:34

kamil162,
Kolego a przewody idące do reduktora od razu się nagrzewają :?:

robsson78 - Sob Wrz 08, 2012 22:37

Adrian napisał/a:
robsson78 napisał/a:
Twoje problemy z późnym przełączaniem na gaz spowodowane są tym że zresetowałeś sterownik gazu prze odłączenie akumulatora.
A w życiu... :wink: Odłączenie akumulatora nic nie resetuje w centralce LPG.

No tak nie całkiem Adrian bo zebrane mapki LPG i PB się kasują. Ale temp. przełączania na gaz rzeczywiście zostaje :/ Ja po wymianie pompy też zauważyłem że cały układ jest wydajniejszy ale w LPG nie było żadnej różnicy. Wersję z lepszą wydajnością układu chłodzenia można też przedstawić z innej perspektywy a mianowicie, odpalamy auto i zaczynamy jazdę na PB. (termostat jest zamknięty, chłodnica nie chłodzi jeszcze) nowa pompa ma zwiększoną wydajność i powinna szybciej dostarczyć ogrzany płyn do reduktora co spowoduje szybsze przełączenie na LPG. Może jest teraz chłodniej i dla tego dłużej trwa przełączenie :lol:
kamil162 napisał/a:
i od tego momentu wszystko śmiga cacy :)

I oby tak zostało :ok: