|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Zapchany przewód ODMY - dlaczego lub po co?
maximus86 - Pon Mar 26, 2012 13:27 Temat postu: [R416] Zapchany przewód ODMY - dlaczego lub po co? Panowie dziś spotkała mnie kolejna niespodzianka w moim niedawno zakupionym roverku, otóż przy czyszczeniu przewodów, przepustnica - silniczek krokowy odpiąłem również wąż idący od pokrywy silnika do kolektora ssacego (jest to bodajże ODMA) i okazało się że jest on zatkany jakąś stalową kulką
Ewidentnie widać że ktoś celowo go zatkał... Teraz pytanie po co i dlaczego ktoś zatkał ten wąż?
szoso - Pon Mar 26, 2012 17:08
bo z odmy chlapie olejem, ktoś nie mając pojęcia do czego ona służy po prostu może ją zatkał, to jest odpowietrzenie skrzyni korbowej i powinno być drożne
maximus86 - Wto Mar 27, 2012 16:13
Ogólnie obawiam się najgorszego i myślę że coś jest nie tak z silnikiem, od niedawna coś mi w nim stuka (taki jednostajny stuk - jakby zawory) ale teraz po tym odkryciu zatkanego przewodu myślę że ktoś to specjalnie zrobił żeby na krótko ukryć jakąś wadę silnika moim zdaniem, i teraz pytanie dla wszystkich co się znają na roverkach, co sprzedawca mógł ukryć stosując taki zabieg?
Już tracę głowę powoli przez ten zakup, bo nie myślałem że aż tyle problemów będzie z roverkiem...
slax - Wto Mar 27, 2012 16:23
maximus86, Nie panikuj, ktoś to zatkał bo mu olejem dolot syfilo, i tyle a te stuki w tym silniku sa normalne. To stukaja popychacze zaworow, ja nie widziałem Kserii w ktorej by nie stukały, tym sie nie przejmuj
maximus86 - Wto Mar 27, 2012 18:06
dzięki za słowa otuchy ale naprawdę mam troszkę stracha, bo jednak silnik to kosztowna część... a czemu mogło mu syfić dolot olejem skoro normalnie ma być ten wężyk drożny?
i jak uważacie mam jechać do mechanika czy nie z tym stukaniem? zawory nie popsują się przez to?
I jeszcze jedno pytanie czy zatkanie tego wężyka mogło spowodować uszkodzenie simeringu na wale korbowym? (między skrzynią a silnikiem) bo po kupnie samochodu okazało się że miałem uszkodzony ten simering i go wymieniałem...
slax - Wto Mar 27, 2012 19:05
To normalne że dolot bedzie zasyfiony olejem skoro pokrywa zaworów jest połączona z dolotem, opary oleju właśni przez odmę sie dostaja do ukladu dolotowego, z czasem jak tego syfu sie nazbiera wiecej to może sie przycinać na przyklad przepustnica albo szwankować może silnikkrokowy,to wszystko skutkuje zaburzeniami w pracy silnika, gaśnie, wieszaja sie obroty, albo faluą. Ja przypuszczam że poprzedni wląściciel, zatkał odmę albo dlatego żebu uniknąć tych problemów, albo może już walczył z zacinającą sie przepustnicą i chciał uniknąć powtórki z rozrywki.
Do mechanika możesz jechać, nie zaszkodzi. Ale spodziewaj że każe Ci wymieniać zawory, popychacze, albo pół silnika. naprawdę ciężko u nas o dobreo mechanka od eR. Chyba ze masz kogoś kumatego, kto troche zna te autka.
A te styuki slychaccały czas? czy tylko na zimnym silniku? Wmoim starym e416 też klepały popychacze jak w klekoci,jaksi silnik rozgrzał to się uspokajalo trochę,ale troche było je słchać cały czas.
Pojedz do mechanika jesli powie Ci że topopychacze klepia tosie nie przejmuj,t silniki takmają.
A cieknące simeringi walu i walków rozządu to też standart w tym modelu
maximus86 - Wto Mar 27, 2012 19:43
ostatnio stukot słychać cały czas - na zimnym i ciepłym...
a warto wymieniać te popychacze jeśli to one stukają?
andrew0503 - Wto Mar 27, 2012 19:58
Można też na początek zalać silnik dobrym olejem. Na Mobilu silnik był głośny, po zalaniu liqui zdecydowanie się wyciszył.
Pozdrawiam
micheaszu - Wto Mar 27, 2012 22:37
odnośnie klepania zaworow, to pogrzej troche silnik, wkręć na 2 tys obrotów i posluchaj. jak klepanie ustanie to moze jezdzic
|
|