Zobacz temat - [R75] alternator
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] alternator

Voytec - Sob Kwi 14, 2012 15:15
Temat postu: [R75] alternator
Panowie jestem w trasie i ciezko mi szukac po forum moze ktos z was pomoze. Zapalila mi sie kontroloa od akumulatora. Akumulator jest totalnie nowy kupiony z pol roku temu. Przy wyzszych obrotach kontrolka gasnie jak tylko obroty spadna zapala sie. Czy to moze byc uszkodzony alternator? Potzebuje pilnie informacji. Z gory dziekuje
apples - Sob Kwi 14, 2012 16:23

Voytec napisał/a:
Czy to moze byc uszkodzony alternator?
Tak. Wina może być regulatora napięcia lub szczotek.
Voytec - Sob Kwi 14, 2012 16:41

Podjechałem do serwisu który był jeszcze otwarty po drodze, napięcie ładowania mam 12,5V. Do jutra muszę jeszcze wrócić do krakowa, czyli zrobie ponad 300Km, czy nic nie powinno stać się z samochodem ? ... (mam automat).
pazdzi0h - Sob Kwi 14, 2012 17:39

lepiej nie ryzykowac, mi 3 dnia swiecenia sie kontrolki ladowania, auto stanelo calkowicie (szczotki wymienilem i smiga dalej) aczkolwiek radze, ze jezeli zaswieci Ci sie na gornym wyswietlaczu taki dziwny znaczek z + i - i bedzie napisane low battery albo low charger nie pamietam juz dokladnie to lepiej stan i szukaj mechanika, mi zgasl na dojezdzie do swiatel i juz kaplica
Voytec - Czw Kwi 19, 2012 09:52

Temat można zamknąć.

Usterka: Szczotki + wirnik - koszt naprawy 300zł (bez wyciągania i wkładania, ta przyjemność ekstra 100zł)

SeniorA - Czw Kwi 19, 2012 10:54

Voytec,ze względu na to , że masz automat zrób od razu z rozrusznikiem (szczotki ,zwora) żeby nie korzystać z lawety. Ta awaria alternatora świadczy o tym , że auto ma najechane co najmniej 250 tyś ,więc rozrusznik zaraz padnie jeśli nie był już robiony .
Nodi - Sro Kwi 25, 2012 09:53

Witam. W moim Roverku mam od pewnego czasu problem z lampką ładowania. Zapala mi się a po sprawdzeniu okazuje się, że alternator ładuje właściwie. Wymieniłem akumulator i sytuacja się powtarza. Zazwyczaj ma ona miejsce gdy rozgrzeje się silnik. Jakiś czas temu faktycznie miałem usterkę alternatora. Po naprawie u elektryka on również zauważył, że nagrzany alternator pomimo że ładuje powoduje że pali się lampka ładowania. Ostatnio znowu zaistniał problem, tylko, że lampka zaczyna mi migać przy zimnym silniku. Nie mam pojęcia czy to awaria czy znowu ta dziwna sytuacja. Postanowiłem wymienić alternator. Elektryk mi mówi że cena alternatora to ok. 1500 PLN. W sklepach internetowych znajduję alternatory za 700PLN. Elektryk twierdzi że to chińszczyzna i żeby nie kupować. Ile kosztuje alternator do Rovera 74 rok prod. 2001 CTD?

chodzi oczywiście 75

SeniorA - Sro Kwi 25, 2012 12:37

Nodi napisał/a:
Postanowiłem wymienić alternator.
Moim zdaniem, najlepszym wyjściem jest kupno alternatora profesjonalnie regenerowanego. Regenerowany potrafi być nawet lepszy od nowego, ( fachowcy eliminują wady fabryczne ) i dużo tańszy.
Taką regeneracją zajmuje się np. P. Dawid Święciński w Białymstoku , F-ma BS Alternatory Rozruszniki. Tel. 509 460 899. To jest duża firma , nawet rekomendowana przez Auto-Świat (poradnik 10/2010), mają stronę http://www.bs-com.pl/ , wpisz do wyszukiwarki '' BS Alternatory Rozruszniki"

piotrek1000 - Sro Kwi 25, 2012 12:45

1500 to przesada trochę, mój mechanik oryginał Valeo za 520 kupił
michalie - Sro Sie 15, 2012 19:50

Voytec, jak Ci naprawoli alternator bez wyjmowania ?
Voytec - Czw Sie 16, 2012 09:11

michalie,

Niestety nie było takiej opcji, trzeba było wyciągnąć cały alternator. Padły szczotki, przy okazji wymienili sfatygowany wirnik. Generalnie za praktycznie pełną regenerację + wyciągnięcie i założenie zapłaciłem coś koło 350-400zł nie pamiętam dokładnie :)

michalie - Czw Sie 16, 2012 12:33

No to jeszcze jak cie moge do wytrzymania ja spróbuje sam go wyjąć i zawieść do znajomego.
PS przy jakim przebiegu Ci padł?

Voytec - Czw Sie 16, 2012 13:47

michalie napisał/a:
No to jeszcze jak cie moge do wytrzymania ja spróbuje sam go wyjąć i zawieść do znajomego.
PS przy jakim przebiegu Ci padł?


170kkm

michalie - Pią Sie 17, 2012 21:00

Panowie powie ktoś jak wyglada procedyra demontarzu tego alternatora (tylko moze nie z rave) bo dziś tak podumałem nad silnikiem i miejsa to tam za wiele na nic nie ma.
Z mojego pkt widzenia to najpierw bym odkrecił zbiornik z olejem do wspomagania potem pompe wspomagania i wszystko to odchylił ile sie da, ale czy to wystarczy? i co z paskeim jak go potem założyć bądź naciągnąć?

looke81 - Pon Sie 20, 2012 10:47

michalie napisał/a:
Panowie powie ktoś jak wyglada procedyra demontarzu tego alternatora (tylko moze nie z rave) bo dziś tak podumałem nad silnikiem i miejsa to tam za wiele na nic nie ma.
Z mojego pkt widzenia to najpierw bym odkrecił zbiornik z olejem do wspomagania potem pompe wspomagania i wszystko to odchylił ile sie da, ale czy to wystarczy? i co z paskeim jak go potem założyć bądź naciągnąć?


Najprosciej:
Sciagasz prawe kolo, nadkole, odkrecasz mocowanie kompresora klimy (stopy - nie ruszajac przewodow klimy!) dzieki temu mozesz delikatnie odsunac kompresor i masz pelny dostep do alternatora - 20 min zabawy, do rave nawet nie patrz...

sash997 - Sob Gru 15, 2012 12:23

no jest troche zabawy przy tym,wczoraj wyciągłem sposobem który podał PHJOWI (podziękować) wyciągnąłem pompe wspomagania potem alternator do góry,dziś już zregenerowali okazały sie szczotki ale kazałem zrobić pełną regeneracje bo nie uśmiecha mi sie go wyciągać drugi raz za jakiś czas :)przy okazji zrobiłem odrazu rozrusznik,niestety musze czekać ze składaniem do następnego tygodnia bo rolki obydwu pasków są tak zużyte że strach je zostawić jak już wszystko mam rozebrane