|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200VI]problem z wariatorem?
rychliq - Czw Maj 24, 2012 13:41 Temat postu: [R200VI]problem z wariatorem? Witam wszystkich
Potrzebuję pomocy związanej z wymianą rozrządu w moim aucie.
Dziś oddałem auto do mechanika,miałem wymieniać pompę wody,napinacz i pasek rozrządu...
Podczas naprawy mechanik wykrył że mam zepsutą poduszkę silnika,ale to nic...
doszło do zestawu jeszcze że wariator zepsuty,ponieważ jedno z kół tych zębatych na których jest pasek (te bliższe kabiny kierowcy) waha się w płaszczyźnie pionowej...mechanik stwierdził że to wariator...a taki wariator kosztuje 1000PLN
nie zgodziłem się na wymianę,ale mechanicy powiedzieli że nie dostane gwarancji na rozrząd i na pompę,gdyż może ona cieknąć zaraz od tego wahania na boki,a pasek też może strzelić...więc moje pytanie jest takie:
Czy to faktycznie wariator zepsuty i tą usterkę widać po bujaniu się tego koła?
Czy mechanik wkręca mnie po to aby nie dać gwarancji na pracę i nowe części?
Rademenez_ - Czw Maj 24, 2012 22:00 Temat postu: VVC Witam. Wariator, jak opisuje mechanik mechanizm VVC jest łożyskowany łożyskiem igiełkowym. Nie powinien mieć luzu. Jeśli jednak jest tam luz, nie dziwię się że nie chce dać gwarancji na rozrząd. Zaproponować mogę tylko szukanie z uszkodzonej głowicy wałka ssącego z mechanizmem VVC. Nie łatwo znaleźć , ale i nie powinno kosztować aż 1000zł. Ewentualnie można poszukać łożyska igiełkowego. Jeszcze z banalnych przyczyn luz na kole pasowym może być, gdy koło jest niedokręcone, albo źle osadzone na wałku.
rychliq - Pon Maj 28, 2012 16:14
właśnie,czyli nie chcieli mnie oszukać...po wymianie rozrządu według mnie czuć jakby auto było mocniejsze,nie ma takiego delikatnego pukania w silniku i nie słychać tych zmiennych faz jak jadę powyżej 3000rpm a auto sie zbiera dobrze,lepiej niż wcześniej...
Tylko po wymianie pompy wody,po prawidłowej wymianie strzeliła uszczelka pod głowicą,być może dobre uszczelnienie zwiększyło ciśnienie płynu,a uszczelka może miała jakiś słaby punkt i teraz kapie za alternatorem...pół zbiorniczka na 50km
teraz się zastanawiam jak z tą naprawą,ile to będzie kosztować i jakie części potrzebne oprócz uszczelki...
leszczu - Pon Maj 28, 2012 16:16
Cytat: | Tylko po wymianie pompy wody,po prawidłowej wymianie strzeliła uszczelka pod głowicą,być może dobre uszczelnienie zwiększyło ciśnienie płynu,a uszczelka może miała jakiś słaby punkt i teraz kapie za alternatorem...pół zbiorniczka na 50km
teraz się zastanawiam jak z tą naprawą,ile to będzie kosztować i jakie części potrzebne oprócz uszczelki...
|
rychliq, tematów na ten temat jest mnóstwo. Poszukaj.
rychliq - Pon Maj 28, 2012 16:32
no i właśnie jeszcze odnośnie niedokręconego tego koła,to jest dokręcone,bo oni jeszcze próbowali mocniej dokręcić i się nie dało według nich...no i po podejściu do auta zobaczyłem że na śrubie która to dokręca jest odznaczony ślad młotka,więc było parę prób pewnie
[ Dodano: Pon Maj 28, 2012 17:32 ]
myślę też gdzie by to zrobić w Łodzi żeby nie zabulić jak za zboże po powodzi...czytam te artykuły i ceny mnie przerażają...1200zł za uszczelkę,szpilki i wymianę?? auto kosztowało mnie 5tys zł to jedną piątą wydam za wymianę parszywej uszczelki...to nie gra mi wcale.
leszczu - Pon Maj 28, 2012 16:37
Jeśli rozrządu nie będziesz robił to cena trochę pójdzie w dół.
ADI-mistrzu - Pon Maj 28, 2012 16:45
Ja bym to łożysko spróbował dobrać i bym na nim nie oszczędzał tylko kupił jakieś porządne.
Niestety nie wiem jak to wygląda, więc nie wiem jak się je ściąga...
rychliq - Pon Maj 28, 2012 17:04
Kurde,tylko tu znów opcja taka że teraz jak mi zrobili w Łodzi ten rozrząd to autem miota jak szatan,a jak ja teraz szukam po taniości to mi może to złożą że będzie się "kręciło" czyli znów jakiś osłabiony motor no i pukanie słychać będzie...
Szukanie tego łożyska jest możliwe,tylko znów rozbiórka pół silnika i jak bym znalazł ten cały element,który według warsztatu który robił mi rozrząd i pompę teraz kosztuje tysiąc złotych...
I nie wiem,gwarancji nie dali a auto nie wiem ile czasu ma tą usterkę i jeździ,to może dam sobie z tym spokój
Odnośnie wycieku spod głowicy to znalazłem coś -> http://www.klimatyzacja-s...kow-pod-glowica
zadziała?
leszczu - Pon Maj 28, 2012 17:11
Nie radziłbym stosowania takich specyfików.
ADI-mistrzu - Pon Maj 28, 2012 17:13
Jak rozbiórka pół silnika? Przecież piszesz ze masz HGF więc i tak głowicę trzeba zdjąć.
Czyli tak naprawdę masz już wszystko na wierzchu, i to jest najwłaściwszy moment na wymianę tego łożyska.
rychliq - Pon Maj 28, 2012 17:26
Cena specyfiku to 120zł,wiec to powinno być coś lepszego niż te ze stacji K2 za 7zł naprawa na 2h
Właśnie,trzeba wyciek zrobić,tylko że to wiąże się z potężnym remontem silnika jak dla mnie,i z tym że trzeba się dużo nalatać za częściami i jeszcze dużo płacić...kur** co za silniki,mi w golfie wywaliło uszczelkę po przejechaniu 300km praktycznie bez wody w chłodnicy,bo dziura była w niej...
A tu się ciśnienie zwiększyło trochę i wypluwa wodę...a co do golfa to mechanik przyjechał do mnie pod dom i koło płotu wymieniał mi uszczelkę (3h to zajęło) i do tego po kilku piwach był,jedyna rzecz robiona poza "płotem" planowanie głowicy za 70zł i auto dalej jeździ u jakiegoś fana VW
A tu to nie wiem czy nie zostawić auta pod blokiem z otwarta szybą i zapasowym kluczykiem w stacyjce niech go kradną
leszczu - Pon Maj 28, 2012 17:35
rychliq napisał/a: | Cena specyfiku to 120zł,wiec to powinno być coś lepszego niż te ze stacji K2 za 7zł naprawa na 2h |
Zrobisz jak zechcesz. Moje zdanie już znasz.
rychliq napisał/a: | Właśnie,trzeba wyciek zrobić,tylko że to wiąże się z potężnym remontem silnika jak dla mnie,i z tym że trzeba się dużo nalatać za częściami i jeszcze dużo płacić...kur** co za silniki,mi w golfie wywaliło uszczelkę po przejechaniu 300km praktycznie bez wody w chłodnicy,bo dziura była w niej...
A tu się ciśnienie zwiększyło trochę i wypluwa wodę...a co do golfa to mechanik przyjechał do mnie pod dom i koło płotu wymieniał mi uszczelkę (3h to zajęło) i do tego po kilku piwach był,jedyna rzecz robiona poza "płotem" planowanie głowicy za 70zł i auto dalej jeździ u jakiegoś fana VW |
A co to kurde jakiś inny silnik Silnik jak silnik i każdy dobry mechanik powinien dać sobie z nim rady, tylko podkreślam, dobry mechanik i nie jakiś Pan Zdzicho.
ADI-mistrzu - Pon Maj 28, 2012 17:49
rychliq napisał/a: | ...
Właśnie,trzeba wyciek zrobić,tylko że to wiąże się z potężnym remontem silnika jak dla mnie,i z tym że trzeba się dużo nalatać za częściami i jeszcze dużo płacić...kur** co za silniki,mi w golfie wywaliło uszczelkę po przejechaniu 300km praktycznie bez wody w chłodnicy,bo dziura była w niej...
A tu się ciśnienie zwiększyło trochę i wypluwa wodę...a co do golfa to mechanik przyjechał do mnie pod dom i koło płotu wymieniał mi uszczelkę (3h to zajęło) i do tego po kilku piwach był,jedyna rzecz robiona poza "płotem" planowanie głowicy za 70zł i auto dalej jeździ u jakiegoś fana VW
A tu to nie wiem czy nie zostawić auta pod blokiem z otwarta szybą i zapasowym kluczykiem w stacyjce niech go kradną |
Po lewej masz blok z golf'a, po prawej Rover'a.
Jak zauważysz, są diametralnie różne, i w golfie jest większa powierzchnia do której uszczelka styka.
W roverze to tak naprawdę głównie rant cylindrów (sposób budowy tych bloków to tak zwane "cylindry pływające"). Dlatego też te silniki są bardziej wrażliwe na uszczelkę.
Za to bardzo bardzo dobrą charakterystykę cieplną.
Po za tym uszczelka najpewniej była już wcześniej wywalona, tylko mógł ktoś "magicznego środka" nalać i jakoś tam uszczelniło. Naprawiłeś pompę i specyfik wypchnęło i pokazała się bolączka, raczej wręcz nieprawdopodobne aby prawidłowe ciśnienie wody spowodowało wywalenie uszczelki.
rychliq - Pon Maj 28, 2012 17:57
Zauważyłem że TE silniki są zbyt delikatne,zbyt "kolizyjne"...jak napisałem,golf 2 potrzebował 300km żeby zastrajkować,a nie TYLKO wymiany pompy wody jak teraz w R200
Tam rozrządu nie wymieniałem,nic poważnego się nie zesrało,no nic,chłodnica tylko,ale na złomie cały wachlarz części,i chłodnica kosztowała 50zł a że oddałem starą to jeszcze mniej i tak to...
[ Dodano: Pon Maj 28, 2012 18:57 ]
No i się nie wyczuje tego co tak naprawdę się kupuje...trudno,albo to zwalczę,albo nie i bedzie stał w pokrzywach
leszczu - Pon Maj 28, 2012 18:04
ADI-mistrzu napisał/a: | W roverze to tak naprawdę głównie rant cylindrów (sposób budowy tych bloków to tak zwane "cylindry pływające"). Dlatego też te silniki są bardziej wrażliwe na uszczelkę.
Za to bardzo bardzo dobrą charakterystykę cieplną. |
Duża uwagę trzeba też zwrócić na eksploatacje tych silników.
[ Dodano: Pon Maj 28, 2012 19:04 ]
Cytat: | No i się nie wyczuje tego co tak naprawdę się kupuje...trudno,albo to zwalczę,albo nie i bedzie stał w pokrzywach
|
Uszczelka nowy typ 200 zł, śruby 200 zł, uszczelka kolektora wydechowego 40 zł. Oleju i płynu z tego co piszesz nie trzeba wymieniać. Robocizna okolice 300-400 zł.
ADI-mistrzu - Pon Maj 28, 2012 18:10
Cena też zależy ile czego jest, bo patrząc tak to jednak golfow jest od groma, roverów mniej, więc i części używanych do golfa będzie więcej.
Właśnie zależy co się trafi, ja znam osobę która ma golf'a 3 i po 200tys się sypie kompletnie... a za to w moim nic się nie psuło, jedynie cewkę zapłonową wymieniłem i tyle, uszczelki tez mi nie wydmuchało.
leszczu - Pon Maj 28, 2012 18:12
ADI-mistrzu napisał/a: | Cena też zależy ile czego jest, bo patrząc tak to jednak golfow jest od groma, roverów mniej, więc i części używanych do golfa będzie więcej. |
Nie powiedziałbym. Pompa wodna do golfa II 170 zł, a do Rovera dostaniesz już za 120 zł.
Rover pod każdym względem przewyższa Golfa.
Kozik - Pon Maj 28, 2012 19:39
rychliq napisał/a: | może miała jakiś słaby punkt i teraz kapie za alternatorem... |
może być pęknięta głowica
jakby się z silnikiem coś podziało to mam do sprzedania
|
|