Zobacz temat - [r420]Kierownica sama skręca.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r420]Kierownica sama skręca.

haxigi - Pią Lip 13, 2012 13:10
Temat postu: [r420]Kierownica sama skręca.
Witam.

Otóż niedawno miałem wymieniane przednie dolne sworznie oraz ustawiona była zbieżność wszystkich kół. Dodatkowo koła (alusy 15' 195/50) zostały wyważone, podobnie jak zimówki 14". Powietrze we wszystkich kołach pompowane na 2,5 bara. Problem jest podobny do tego tutaj: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=612983

Z tym że u mnie nawet jak wjadę jednym kołem w dziurę to czuję zaraz luz w kierownicy, a jak dwa koła wpadną w jakąś nierówność to same skręcają, tak że aż kierownica skręca i musze to korygować, bo inaczej by mnie wywiozło gdzieś, gdzie nie chcę. Podobnie dzieje się, gdy jadąc drogą wjadę w ścieżkę z koleiny (często auta jak jadą, robią wgłębienia w ciepłym asfalcie ) wtedy to czuję się jakbym miał autopilota, bo auto samo pojedzie po tej ścieżce. Gorzej jak koleina prowadzi do rowu to musze się trochę siłować żeby wyprowadzić koła z niej. Nie wiem czy to TTTM czy co, ale w wspominanej już przeze mnie Corsie B takiego czegoś nie ma, podobnie w innych autach którymi już jeździłem nie odczułem czegoś takiego. Na prostej i równej drodze jest elegancko, można robić na drutach a auto pojedzie prosto jak po sznurku, ale na dziurach, wybojach i koleinach samo skręca. Ktoś wie co to może być ?

bizon - Pią Lip 13, 2012 14:50

zalozyles niskoprofilowe opony to sie nie dziw. w corsie pewnie miales balony
haxigi - Pią Lip 13, 2012 15:17

no zimówki nie były niskoprofilowe, a też tak miały. Kumpla escort ma też 195/50 15" i jak nim jadę to tak na dziurach nie robi jak mój roverek :P
magneto - Pon Lip 16, 2012 20:59

Wina może leżeć też po stronie samych opon.Jakiś czas temu rozwaliłem jedną oponę. Był koniec sezonu i nie opłacalo mi się kupować nowych i kupiłem używane.Rozmiar właściwy, bieżnik ok, wyważone, wszystko idealnie, a autem nie dalo się jechać.Walka z kierownicą.Po zmianie opon wszystko wróciło do normy
haxigi - Sob Lip 28, 2012 00:23

jo ja opony razem z felgami przekładałem z innego auta (golf 3) i tym golfem się lepiej jechało, problem też miałem na zimówkach więc ponowna wymiana na kolejną parę opon zapewne nie pomoże. Nie wiem czy to gdzieś luzy czy w czym może tkwić problem ?
sash997 - Pon Lip 30, 2012 20:02

może w złym ustawieniu zbierzności??
haxigi - Pon Lip 30, 2012 23:59

przed i po jest tak samo, a zbieżność ustawiana laserowo.
mirwin - Wto Lip 31, 2012 07:57

haxigi napisał/a:
przed i po jest tak samo, a zbieżność ustawiana laserowo.

A co to ma za znaczenie laserowo czy nie. Jak ktoś zna się na ustawieniu zbieżności to zawsze zrobi to dobrze bez względu na sprzęt, który ma.

bizon - Wto Lip 31, 2012 08:14

sash997 napisał/a:
może w złym ustawieniu zbierzności??

ja mialem zbieznosc krzywo jak byk, ze przy ustawianiu az sie smiali, nie odczulem wplywu na jazde, nie znosilo ani nic, tylko opony sie krzywo scieraly