|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Niepokojący plyn pod wierchnia obudowa silnika
occrew - Pon Lip 30, 2012 23:54 Temat postu: [R75] Niepokojący plyn pod wierchnia obudowa silnika przy odkreceniu obudowy silnika przy wymianie filtrow zauwazylem niepokojacy wyciek w okolicy pierwszego i drugiego wlotu kolektora do silnika, zanuzylem w nim wacik do uszu zeby sprawdzic dokladniej co to jest - kolor jasno zolty, smierdzi delikatnie jakby olejem z frytek... nie wyglada to na normalny wyciek, wiec co to moze byc?!?
Boncky - Wto Lip 31, 2012 09:22
kanał, latarka i patrz gdzie leci ? hamulce? sprzęgło ? wspomaganie?
occrew - Wto Lip 31, 2012 10:05
nie splywa nigdzie, utrzymuje sie mala kaluza tak jakby w tych malych wnekach przy pierwszych wtyczkach - chyba swiec zarowych...
hmm... chyba zle sprecyzowalem temat, chodzilo mi o obudowe wierzchnia silnika, ta pod maska a nie ta z pod spodu auta (z tad twoje sugestie na temat hamulcow, sprzegla i wspomagania
teraz sie zastanawiam czy podczas poprzedniej wymiany oleju nie rozlalo sie przypadkiem troche w tamtej okolicy...
dodam ze mam problemy z odpalaniem silnika (dluzej go kreci, w zimie to juz loteria)... moze to byc przyczyna zalania tych wtyczek?
sprobuje dodac jesczze dzisiaj bardziej czytelne zdjecie
haszczyc - Wto Lip 31, 2012 12:28
occrew, może po prostu zrób zdjęcie wtedy będzie czytelnie
VMatas - Wto Lip 31, 2012 12:33
To ON. Sprawdzać wtryski.
Boncky - Wto Lip 31, 2012 15:31
olej albo ON, na palec i do, przepraszam za wyrażenie "ryja" albo na zapach:) rozróżnisz od razu się chlapło olejem albo leci z wtrysków, dlatego też problem z odpalaniem...
VMatas - Wto Lip 31, 2012 16:09
Kolor jasno žółty jak autor tematu pisze - wiec to nie będzie olej… Tylko ON.
occrew - Wto Lip 31, 2012 17:14
mialem tylko telefon przy sobie...
tak jak na zdjeciu, pierwsza i druga wtyczka telikatnie zmoczona tym plynem
kris-tofer - Wto Lip 31, 2012 20:51
pewnie leje się powrotem z wtrysków, czyli tym wężykiem w szarym peszlu który idzie szeregowo po wtryskiwaczach
occrew - Sro Sie 01, 2012 14:45
jak mam sie do tego zabrac? powyciagac te wtyczki? wytrzec, osuszyc? jezeli rzeczywiscie okaze ze to ten waz to jak bede mogl usunac usterke przecieku i problemow z odpalaniem?
kris-tofer - Sro Sie 01, 2012 15:33
osusz wszystko z ropy, włącz silnik i przypatruj się, gdzie robi się mokro od ropy, może pękł gdzieś wężyk to wymienić trzeba.
VMatas - Sro Sie 01, 2012 15:55
Wygląda że spod wtrysku raczej.. wężyki suche.
kris-tofer - Sro Sie 01, 2012 16:25
no gdzieś na pewno leci trzeba osuszyć i sprawdzić dokładnie, ale swoją drogą jak z pod wtrysku to którędy? silnik by kompresji nie trzymał i pewnie nie byłoby żółto od ropy a czarno od sadzy
art034 - Sro Sie 01, 2012 18:12
Kolego wymień te gumowe wężyki od powrotu w moim 620Di wyglądało to podobnie
VMatas - Sro Sie 01, 2012 18:39
Jak mi wtrysk padał to leciała ropa z wtrysku. I nie było żadnej sadzy ani nawet zmiany mocy. Tylko trochę więcej pokręcić trzeba było przy odpaleniu. Test przelewów i będzie wszystko jasne. No chyba że faktycznie leci z wężyka - ale jakoś nie wygląda.
|
|