Zobacz temat - [R25] problem z pilotem centralnego zamka
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] problem z pilotem centralnego zamka

Violka - Sob Wrz 01, 2012 18:34
Temat postu: [R25] problem z pilotem centralnego zamka
Panowie, kolejny raz zwracam się z zapytaniem co do pilota centralnego zamka.
Jakiś czas temu padła mi bateria w pilocie, oczywiście trzeba też było wymienić bezpiecznik.
No i wszystko było ok, do wczoraj. Historia powtórzyła się. Ja znowu wymieniłam wszystko, tylko niestety pilot działa jak chce.
A dokładniej nie mogę zamknąć auta z pilota, nie działa, tylko ręcznie. Ale otwieranie działa już na pilocie. Oczywiście fakt, ze nie działa zamykanie na pilocie natychmiast blokuje wszystko i auto nie odpala. Po chwili jednak naciskając niby otwieranie, auto odpala. O co tu może chodzić?

kurek - Sob Wrz 01, 2012 18:47

to, że po wciśnięciu otwierania odpala to normalne, bo wyłączasz w ten sposób immobilajzer. Może guzik od zamykania nie działą?
zdzichu - Sob Wrz 01, 2012 22:31

Violka. daj pilota do sprawdzenia. Mikrowyłączik który tam jest (i ten od zamykania i od otwierania) są wyłącznikami nadpłytkowymi i trzymają się na ścieżkach. A te lubią pękać pod wyłącznikiem.
leszczu - Nie Wrz 02, 2012 11:11

Violka napisał/a:
oczywiście trzeba też było wymienić bezpiecznik.

Dokładnie który ??

Violka - Nie Wrz 02, 2012 20:35

Panowie zaczynam wątpić w moje autko.
Jeśli chodzi o bezpiecznik, to wymieniłam pod maską ten od centralnego zamka 15A.
Jeśli chodzi p sam przycisk, to też nie to. Sprawdziłam na pilocie zapasowym i mam ten sam problem. Nie mogę zamknąć z pilota.
O co chodzi z tym oddaniem pilota do sprawdzenie, gdzie takie rzeczy robią?
Z góry dziękuję.

Krzysi3k - Nie Wrz 02, 2012 21:07

Skoro na drugim pilocie to samo to chyba możemy wyeliminować usterkę pilota.
Może tak być, że masz gdzieś przebicia na instalacji, albo sam moduł centralki szwankuje. Jedź do elektryka.

Harry - Pon Wrz 03, 2012 10:43

Jeżeli wymieniłaś bezpiecznik to:
spr. tylną wiązkę
pod kierownicą za skrzynką z bezpiecznikami masz moduł od alarmu i od centralnego zamka(czarne pudełeczko), przeczyść wszystkie kostki. i zobacz czy któryś przewód nie jest przypadkiem załamany lub wysunięty. Syntax mi ostatnio mówił,ze czasami miał takie problemy z pilotami właśnie przez zabrudzone kostki i przewody,które zle dotykały pinów

leszczu - Pon Wrz 03, 2012 11:32

Violka napisał/a:
Jeśli chodzi o bezpiecznik, to wymieniłam pod maską ten od centralnego zamka 15A.

Bez przyczyny go nie powinni wywalać. Obstawiam wiązkę klapy tylnej. Znajdziesz ja po otwarciu bagażnika po prawej stronie w gumowej osłonce.

Violka - Wto Wrz 04, 2012 18:29

Słuchajcie, sprawdzone jest wszystko.
Bezpieczniki pod maską i kierownicą. Wiązka w tylnej klapie też. Była w prawdzie poprzerywana ale nic nie pomogło naprawienie.
Powiedzcie, czy jest gdzieś przekaznik centralnego zamka lub sterownik.
Dzięki

Harry - Wto Wrz 04, 2012 19:37

Violka napisał/a:
Powiedzcie, czy jest gdzieś przekaznik centralnego zamka lub sterownik.

Przecież wcześniej Ci napisałem, ze jest za bezpiecznikami pod kierownica z lewej str.
czarne pudełeczko i 2 wtyczki. Spr. czy przewody z pinów sie nie wysunęły lub kostka mogła zaśniedzieć. Odłącz akumulator na 15 min spr. ten sterownik i wtyczki i podłącz. Synchronizuj pilot( 4 krotne naciśnięcie otwierania) i napisz wtedy czy działa czy nie :wink:


Violka - Wto Wrz 04, 2012 21:10

Harry, fakt pisałeś, tylko ja za późno to przeczytałam :/
W zasadzie zaglądałam i tam ale nie czyściłam nic, ani też aku nie odłączałam zatem jeszcze i to sprawdzę.
Chociaż czarno to widzę.
Dam znać jak się uda, ale dopiero po Weekendzie.
Dzięki

P.S no chyba, że ktoś ma jeszcze jakieś pomysły

Jugol - Wto Wrz 04, 2012 21:20

Powiem na swoim, dawnym przykładzie, padła mi bateria, podszedłem do jednego z najstarszych zegarmistrzów w mieście, celem jej wymiany. Po otwarciu pilota okazało się że ma kilka zimnych lutów, które on poprawił i wsio wróciło do normy.
Violka - Nie Wrz 09, 2012 19:29

Witam Panowie,
u mnie już wszystko działa. Niestety nie wystarczyło samo wypięcie i oczyszczenie styków w centralce zamka centralnego.
W samej centralce przepalona była jedna ze ścieżek na płytce. Dzięki mojemu niezawodnemu bratu wspomniana ścieżka została polutowana i teraz już autko nie ma innego wyjścia jak działać. :wink:
Niemniej jednak dzięki za wszystkie sugestie.
Pozzdrawiam