|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220]Zasada działania sprzęgła w R220
predatoraf - Czw Wrz 13, 2012 09:54 Temat postu: [R220]Zasada działania sprzęgła w R220 Witam, jeżeli chodzi o sprzęgło w moim samochodzie to "łapie" ono kilka chwil po jego popuszczeniu, dla mnie jest to dobre rozwiązanie bo biegi mogę zmieniać z prędkością zawodowego rajdowcy, no i jak chcę szybko, agresywnie ruszyć to też nie ma problemu.
Po prostu robię małe ruchy stopą i biegi wskakują bez problemu (nie palę sprzęgła)
Na początku myślałem, że sprzęgło kończy żywot i dlatego łapie tak nisko, ale jeździłem już min. Skodą Octavią 97, Passatem B3, Audi A8 D2 i w tych samochodach sprzęgło łapało dopiero jak prawie zdjąłem nogę ze sprzęgła, wujek stwierdził, że u mnie trzeba je "popuścić"
Tak więc:
1. Sprzęgło jest już dotarte?
2. Jest za bardzo... hmmm.. naciągnięte?
3. Roverki tak mają (tak jak hamulce, które zwalniają, a nie hamują )?
Szczerze mówiąc, to mi się bardzo niewygodnie jeździ ze sprzęgłem, które łapie inaczej niż w moim samochodzie i to raczej nie jest kwestia przyzwyczajenia bo zrobiłem wiele km innymi samochodami.
Oczywiście na najbliższym zjeździe rodziny (urodziny, imieniny itd) temat mojego samochodu wujek pewnie poruszy, a ma on tak, że lubi wychwalać swój, jako, że niemieckie samochody są najlepsze.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
kurek - Czw Wrz 13, 2012 10:14
na moje oko laika to w samochodach, którymi jeździłeś sprzęgło lub docisk są do wymiany bo powinno łapać od samego dołu
kadzaf - Czw Wrz 13, 2012 11:14
kurek napisał/a: | którymi jeździłeś sprzęgło lub docisk są do wymiany bo powinno łapać od samego dol |
Wiekosc VW którymi jezdziłem to do siebie miało ze sprzegło zaczyna dzialac(łapac tuz praktycznie przy poczatku nacisniecia na pedał .
w roverku działa ono dopiero w połowie ,wiec kwestia przyzwyczajenia ,sprzegło zawsze mozna regulowac aby lapało wczesniej badz pózniej .
Co do twojego problemu odnosnie tego ze po puszczeniu pedału jest zwłoka na sprzegle nim złapie to podejrzewam ze winna jest zuzyta badz zanieczyszczona tarcza badz tarcza dociskowa .
mentos - Czw Wrz 13, 2012 14:51
Ja do końca nie rozumiem czy chodzi Ci o to, ze sprzęgło przy odpuszczaniu łapie za nisko w porównaniu do innych aut czy chodzi Ci o opóźnienie czasowe reakcji.
Ja również ciężko przechodziłem przesiadki miedzy moim autem a jakimś innym jeśli chodzi o sprzęgło i któregoś razu wlazłem pod deskę i pogmerałem linką od sprzęgła i coś cyknęło (jakby sprężyna). Sprzęgło odrazu zaczęło chodzić jak w innych autach Mam wrażenie ze to coś z tym kapturkiem który jest na końcu linki.
Musze tam wrócić i to jeszcze raz dobrze obejrzeć
predatoraf - Czw Wrz 13, 2012 15:35
U mnie nie ma opóźnionej reakcji, u mnie łapie nisko co mi odpowiada, po prostu w innych samochodach łapie dopiero przy zdejmowaniu nogi ze sprzęgła
Harry - Czw Wrz 13, 2012 15:42
Cytat: | U mnie nie ma opóźnionej reakcji, u mnie łapie nisko co mi odpowiada, po prostu w innych samochodach łapie dopiero przy zdejmowaniu nogi ze sprzęgła |
jeżlei sprzeło łapie CI już od podłogi i pedął lekko chodzi, nic nie szarpie przy ruszaniu to jest ok. Może w innych autach sprzęło się kończyło
predatoraf - Czw Wrz 13, 2012 19:37
W takim razie ok, myślałem, że to mi się kończy
brkzzz - Sob Wrz 15, 2012 16:21
predatoraf, to w pozostałych samochodach, którymi jeździłeś było bardziej zużyte sprzęgło.
Im niżej łapie, tym grubsza (mniej zużyta) tarcza sprzęgła. Analogicznie, im wyżej, tym tarcza jest bardziej wytarta, więc skok pedału przy puszczaniu jest większy. Ostateczne wykończenie tarczy sprzęgła objawia się ślizganiem - gdy dodajemy gazu, obroty przez moment rosną, ale nie ma to odzwierciedlenia w nabieraniu prędkości.
Z kolei jeśli sprzęgło się ślizga, ale łapie nisko, oznacza to że jest olej ze skrzyni dostał się na tarczę sprzęgła i trzeba wymienić uszczelniacz przy skrzyni.
Tutaj jest to przejrzyście przedstawione: http://www.youtube.com/watch?v=GRDWO5qo_iI
Zwłaszcza ten moment: http://www.youtube.com/wa...etailpage#t=63s
kangaroo69 - Nie Wrz 16, 2012 18:02
predatoraf napisał/a: |
Oczywiście na najbliższym zjeździe rodziny (urodziny, imieniny itd) temat mojego samochodu wujek pewnie poruszy, a ma on tak, że lubi wychwalać swój, jako, że niemieckie samochody są najlepsze.
|
Jakbym słyszał o swoim wuju który Borą jeździ i chodź w standardzie miał "aż" szyby na korby to i tak niemieckie najlepsze
A co do tematu to ja sobie sam wyregulowałem linką pod siebie
[ Dodano: Nie Wrz 16, 2012 19:02 ]
brkzzz, Bardzo przydatne filmy
|
|