Zobacz temat - [r420] Nie mogę zamknąć klapy bagażnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [r420] Nie mogę zamknąć klapy bagażnika

haxigi - Pon Wrz 24, 2012 12:44
Temat postu: [r420] Nie mogę zamknąć klapy bagażnika
Witam. Problemów ciąg dalszy - nie mogę zamknąć klapy bagażnika, nie wiadomo dlaczego ;/
Otworzyłem dzisiaj i usiadłem się w bagażniku, bo chciałem sprawdzić coś przy głośniku, wyszedłem i nie mogłem już jej zamknąć ;/ Trzaskałem co sił w łapach i nic, zdesperowany poszedłem po WD40, ale i bez niego wszystkie elementy się ruszały. Popsikałem i też nic. Ściągnąłem nawet uszczelkę klapy i za którymś razem załapało. Potem było już co raz lepiej ale bez uszczelki co średnio 3 próby zamyka, z uszczelką nie ma mowy. Co mogło się stać, ew jak to naprawić ?

wersja hatchback

bizon - Pon Wrz 24, 2012 13:44

a nie masz luznego tego oczka co lapie zamek??
Chudeck - Pon Wrz 24, 2012 13:47

dokrec te gumowe "hamulce" (takie dwa grzybki) mnie w r600 przez to nie łapała klapa
haxigi - Pon Wrz 24, 2012 13:48

masz na myśli to na dole co jest nad zderzakiem, a nie w klapie, taki metalowy jakby pierścionek ? On trzyma się fest.
Chudeck - Pon Wrz 24, 2012 19:31

Nie jestem do konca pewny czy to cholerstwo u Ciebie jest. otwórz klape i przejrzyj jej 'krawędź' powinny być tam takie dwie gumowe poduszki, maleństwa takie. Jak sie to odkręci to zwiększa dystans miedzy zamkiem, a oczkiem w klapie, przez co się nie domyka.
haxigi - Wto Wrz 25, 2012 11:42

podjechałem wczoraj do mechanika znajomego i on coś mi wkręcał że ktoś w tył puknął, przez co się tył cofnął i dlatego klapa nie chce się zamknąć. Niby ma to sens, ale nie ma śladów uderzenia, a ja jestem jedynym użytkownikiem auta więc wiem że nigdzie nie uderzyłem przy cofaniu. Przyłożył do zamka na dole drewniany klocek i popukał młotkiem żeby "wyciągnąć" tył, ok bez uszczelki już lepiej łapie ale kurde z uszczelką nadal nic.

Widać że to rozwiązanie pomaga, ale macie pomysł jak takie coś mogło się stać ?

Turc - Wto Wrz 25, 2012 11:57

Spróboj odkrecić (chyba gwiazdkowy wkrętak) te oczko w które klapa w chodzi, podnieśc lekko w górę i do kręcić musisz próbować z tę regulacja tego "oczka" jak ktoś to nazwał, nie jest to żadna filozofia tylko troche czasu i cierpliwości ;)
haxigi - Sro Wrz 26, 2012 12:29

wow u mnie to jakaś dziwna śruba jest, nie normalny krzyżak a jak słoneczko wygląda. Skołuje klucz i pokombinuję z regulacją.
bizon - Sro Wrz 26, 2012 12:53

haxigi napisał/a:
a jak słoneczko wygląda

zapewne torx, zadna rewelacja

Turc - Sro Wrz 26, 2012 14:03

bizon napisał/a:
haxigi napisał/a:
a jak słoneczko wygląda

zapewne torx, zadna rewelacja


dokładnie chodzi o torx inaczej potocznie zwana gwiazdką ;)

haxigi - Czw Wrz 27, 2012 16:14

Ło ciężko to było odkręcić, także nie wiem jak to się mogło przesunąć, ale poprawiłem i teraz tak leciutko się zamyka, że aż kilka razy pod rząd sobie otwierałem i zamykałem klapę :D
Turc - Czw Wrz 27, 2012 18:58

haxigi napisał/a:
ale poprawiłem i teraz tak leciutko się zamyka, że aż kilka razy pod rząd sobie otwierałem i zamykałem klapę


hehe uśmiałem się z tego :mrgreen: aa jeszcze jedna sprawa sprawdź czy swobodnie otwiera sie od środka i z kluczyka ;>

haxigi - Czw Wrz 27, 2012 21:56

Turc napisał/a:
haxigi napisał/a:
ale poprawiłem i teraz tak leciutko się zamyka, że aż kilka razy pod rząd sobie otwierałem i zamykałem klapę


hehe uśmiałem się z tego :mrgreen: aa jeszcze jedna sprawa sprawdź czy swobodnie otwiera sie od środka i z kluczyka ;>


łoo lepiej niż wcześniej, wtedy bałem się że kluczyk złamię, a teraz cyk pyk i gitara jest :P