NiceMan - Czw Wrz 27, 2012 14:14 Temat postu: [R45]Nie wchodzi na obroty. Witam Mam problem autko nie wchodzi mi na 3000obr i wyżej. Generalnie tak jak by mu paliwo odcinało. A na luzie jak gazuje do tylko do 4000 obr wchodzi. Odpiąłem przepływke i jest tak samo. Pytanie czy może to być wina zapchanego filtra. Czy to coś bardziej poważnego... Pozdrawiam bizon - Czw Wrz 27, 2012 16:13 Filtr to jedna z opcji ale najtansza i najlatwiejsza do wyeliminowania NiceMan - Czw Wrz 27, 2012 16:21 Dodam, że ok 2 tygodnie temu wlałem "zlewki" benyznki. Ostało nam się z Mauzera w którym przechowywaliśmy paliwo. I nie było pierwszej klasy. Zastanawiam się właśnie czy może filtr albo hmm może Pompa Paliwa... Czekam na propozycje. PS. Raczej podpinanie pod kompa odpada.... Pozdrawiam bizon - Czw Wrz 27, 2012 16:30
a nie ropy?? NiceMan - Czw Wrz 27, 2012 19:50 Ropy ^^. Mój błąd. PS. Nikt nie ma pomysłu co to mogło by być oprócz Fitra Paliwa... Pozdrawiam bizon - Pią Wrz 28, 2012 07:18
no to moze byc wszystko, zapchane przewody, problem z pompa, problem z wtryskami, blad wtrysku sterujacego, problem z map sensorem. ale najpierw sprawdz ten filtr bo to i tak co jakis czas do wymiany NiceMan - Pią Wrz 28, 2012 10:12 PS. Raptile nie wiem czy żartował czy nie ale mówił coś o jakimś czujniku hamulca... Miałem niby kręcić auto do 3tyś obr i nacisnąć hamulec. Nie było reakcji 
Ciekawe czy to tylko żart czy prawda... Pozdro bociannielot - Sob Wrz 29, 2012 11:12
NiceMan, U mnie też nic się nie dzieje - więc po prostu w iDT inaczej to musieli zrobić niż u Rapta w SDi 
NiceMan - Sob Wrz 29, 2012 11:55 Dodatkowe info
Auto jak wchodzi na obroty 3k odcina paliwo i auto zaczyna kopcić na biało... Pozdrawiam brkzzz - Sob Wrz 29, 2012 18:03 Może silnik pracuje w trybie awaryjnym? NiceMan - Sob Wrz 29, 2012 18:55 Hmm tego nie wiem. Nawet jak by pracował to zostaje T4.. Tragedia 
Nie chce mi sie jechać do Fatimeksu. Ci z wrocka wiedzą ocb... Pozdro brkzzz - Sob Wrz 29, 2012 21:10 NiceMan, nikt nie chce jechać do Fatimexu 
Przy trybie awaryjnym powinna się świecić kontrolka "check engine", ale być może masz ja przepaloná. Moze ten watek Ci pomoże, silnik chyba taki jak Twój: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=82170 W 2 poście jest napisane co warto sprawdzić. NiceMan - Nie Wrz 30, 2012 08:52 Pełne informacje o autku: Auto jest ŻWAWE do 2.5k obr. Później odcina mu jak by paliwo. Zwalnia go i nagle znowu dostaje buta. I tak w kółko. Przy tym dymi na biało. Na jałowym biegu wkręca się tak do max 3.8k i potem spadają obroty i znowu wchodzi. Ale do 2.5k obr ma pierdnięcie... Kontrolki są raczej sprawne. Bo niedawno się świeciły. Ale błędy zostały usunięte. Wynikały one ze zmiany rozrządu. Pozdrawiam Pawel_416 - Pon Paź 01, 2012 17:47 hej jak dalej masz ten problem,to moze zajrzyj pod kopułkę z kablami od świec,jest tam palec który się obraca,i się przetarł 
u mnie było to samo,sprawdz to
bociannielot - Pon Paź 01, 2012 18:23 Paweł mowa o dieslu 
Alexi - Wto Paź 02, 2012 09:06 bociannielot, ale u niego to samo było więc niech sprawdzi tę kopułkę ... A tak na poważnie. NiceMan, Ale spadają tak bardzo sztucznie jakby ktoś nacisnął przycisk OFF czy tak raczej pyka jak stary ciągnik? Mi się tak działo jak oranżada w filtrze w zimę zamarzła. bizon - Wto Paź 02, 2012 09:22 alexi, o filtrze wspomniane bylo na poczatku tego postu, ale NiceMan, 2 tygodnie czeka na kolejne odpowiedzi zamiast wymienic najprostsze, nbajtansze i cos co i tak by zaraz wymienial Alexi - Wto Paź 02, 2012 11:14 No właśnie ja nie wiem na co on czeka. Przecież elegancki Filtr seata ten przegrzewany to z 50 zł chyba kosztuje. NiceMan - Wto Paź 02, 2012 16:44 Panowie spokojnie... Pisałem o wymianie filtra. I to dzisiaj zrobiłem. Przed chwilą. Ale mówiłem też, że chce wyjeździć to stare paliwo. Aby mieć pewność, że nie zawale znowu filtru i że np przyczyną nie był sam filtr a paliwo. Po wymianie filtru autko generalnie wchodziło na obroty jak należy. Ale nie miałem okazji przejechać się nim. Ręce za bardzo ufajdane ^^ Co do cięgna. Pytałem bo znajomy mówił, że powinno się ruszać. Więc sam nie wiem. Czytałem na forum, że niby nie powinno się ruszać. Ale parę osób pisało, że im się niby rusza.. Człowiek się gubi Pozdro bizon - Wto Paź 02, 2012 16:49
rusza sie sam ten "cyngiel" po odpieciu ciegna. samo ciegno nie powinno sie ruszac nawet na duzych obrotach na luzie. chyba ze mowimy o poruszeniu o 1mm to moze tyle sie da nawet reka NiceMan - Wto Paź 02, 2012 16:51 Spoko. A od czego to zależy, że w jednych autach da się poruszyć. A w naszych np nie?? U znajomka w Merolu można tym ruszać.. Pozdrawiam bociannielot - Sro Paź 03, 2012 09:13 NiceMan, od konstrukcji zapewne , generalnie chciałem napisać że cieszę się że w końcu wszystko działa jak należy Pozdro
|
