Zobacz temat - [rover400] najechałem na krawężnik i inny problem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [rover400] najechałem na krawężnik i inny problem

gruber - Czw Paź 11, 2012 21:53
Temat postu: [rover400] najechałem na krawężnik i inny problem
Witam. Mam pytanie dzisiaj pojechałem autem na zakupy - zaczął się gotować ale nie byłem pewien czy to nie para bo było zimno auto się nagrzało. Wracając zjechałem w zatoczkę i z nerwów najechałem na krawężnik przodem. Niestety płynu chłodzącego zero. Jutro będę diagnozował co może być tego przyczyną. Moje pytanie dotyczy tego jakie mogą być skutki najechania na krawężnik przodem. Krawężnik wszedł pod zderzak - dosyć głęboko... Jestem początkującym użytkownikiem auta i mam marne pojęcie. Stan płynu sprawdziłem po 2h od tego zdarzenia (ale jak pisałem gotował się już wcześniej przed tym uderzeniem) pod spodem jest trochę oleju. Czy brak płynu może mieć związek z tym zdarzeniem? Kontrolki się nie świeciły, temperatura ok. Poziom oleju sprawdzałem teraz jest ok. Pod spodem auta z przodu jest taka guma (chyba osłona silnika) i tak głęboko jakby opadała w dół. Dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam
gregor13 - Pią Paź 12, 2012 07:46

Jak jest trochę oleju, to pewnie przywaliłeś filtrem oleju. Filtr jest umieszczony dosyć nisko i trzeba uważać z krawężnikami, żeby go nie naruszyć. Dwa razy tak miałem i musiałem wymienić sam filtr. Miałem niedużą w sumie plamkę oleju pod samochodem, ale przy uruchomionym silniku to już nieźle kapało.
bizon - Pią Paź 12, 2012 08:54

u mnie (nie wiem czy we wszystkich) pod zderzakiem sa dwa oczka do holowania. sa o wiele nizej niz miska i filtr. gdy mialem chwilowo za male opony to czasem zdarzalo mi sie przetrzec o kraweznik wlasnie tymi oczkami ale nic sie nie dzialo.

i nie lekcewaz przegrzewania

farek - Pią Paź 12, 2012 14:25

Sprawdź co się strało z płynem chłodniczym. Zajrzyj do oleju, czy na bagnecie nie ma śladów kawy z mlekiem, olej powinien być bardziej brązowy lub nawet czarny, gdy jest przepracowany już.
jeśli tu jest w porządku, zobacz węże chłodnicy czy całe, czy opaski nie pospadały, przy nagrzewnicy. Zobacz tez na uszczelke kolektora ssącego bo tamtędy może uciec cały płyn. Ogólnie szukaj w komorze silnika osadów w kolorze niebieskim, zielonym, płyn po wyschnięciu takie zostawia.
Albo uzupełnij, odpal auto i obserwuj gdzie ucieka ;)
powodzenia

bizon - Pią Paź 12, 2012 14:34

farek napisał/a:
lub nawet czarny, gdy jest przepracowany już.

ja tam jak jade wymieniac olej, to jak dojade spowrotem pod blok to juz mam czarny :D

gruber - Pon Paź 15, 2012 22:24

Dziękuje za informacje. Diagnoza już jest pęknięta obudowa termostatu. Dzisiaj zamówiłem na allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=2711491769 mam nadzieję, że będzie dobry. :)