Zobacz temat - [R75] Nie odpala
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Nie odpala

Ikwan - Wto Paź 16, 2012 13:07
Temat postu: [R75] Nie odpala
Witam wiem że temat już był i jest trochę o nim napisane na forum . Chcę go odswieżyć i dowiedzieć się konkretów , mam nadzieje że mi pomożecie bo powoli mam dość tego auta , a niechciał bym go sprzedawać .
Mianowicie chodzi o odpalanie auta , pali dosłownie kiedy chce . dzieje się to już 3 miesiąc , jest zaparkowany wsiadam i odpalam raz odpali raz nie , akumulator jest nowy słychcać że kręci słychać w aucie jakieś przekaźniki dość głośno nieraz , kręci ale nie odpala czasem wcale nie kręci , Jestem laikiem jesli chodzi o mechanike wieć mi wybaczcie . Prowadziłem go do mechaników zaprzyjaźniony serwis : zaczeliśmy od wymiany czujnika wysokiego ciśnienia bo był uszkodzony , wymiana filtrów , sprawdzenie błędów , wymiana dwóch świec żarowych , wymiana kilku przewodów bo ich stan był nie najlepszy ,poprawa rury intelccolera , sprawdzenie pompy paliwa ponoc jest sprawna i nie kazali mi wymieniać , pytałem o wspominiany w innych tematach czujnik położenia wałka rozrządu też swierdzili że to napewno nie jest to , z tym czujnikiem i całym problemem pytałem też drugiego i trzeciago mechanika to kazał mi pojechać do specjalizującego się serwisu w wtryskach bo twierdzi że to napewno ich wina . Samochód bez różnicy czy ciepły czy zimny poprostu jakby sie obrazal bo czasem odpale go podjade gdzies zgasze i znowu odpale i idzie az w koncu dojade do pewnego zgasze i stoi nie pali , jak zostawie go po kilku próbach odpalenia w spokoju i wracam do niego po jakims czasie idzie za 1 razym i pracuje bez zarzutów . Prosze pomóżcie mi bo sie wykańczam , wydałem na naprawy juz ok 2 tysiecy, Co mam robić ?? ???????????? :beczy:

apples - Wto Paź 16, 2012 18:17

Ikwan napisał/a:
Co mam robić
Na początek sprawdź lub podmień przekaźnik http://forum.roverki.eu/v...p=572195#572195

[ Dodano: Wto Paź 16, 2012 19:17 ]
Sprawdź kable masowe http://forum.roverki.eu/v...p=494846#494846

Ikwan - Sro Paź 17, 2012 12:25
Temat postu: Jest coś na rzeczy
Apples - faktycznie sprawdziłem przekaźnik pod schowkiem , i ku moim oczom ujrzał się brak przekaźnika a mianowicie jest tylko wypiete to mocowanie czyli czarny element na zdjęciu nr 1 przy kostce , natomiast nigdzie nie widze przekaźnika bo rozumiem że to ma być ta żółta kostka ?? ? kabelki były strasznie pokręcone i pozaginane wieć je troche rozplątałem . (Odpalam samochód jak narazie jakieś 10 razy bez problemu co najlepsze ) , ale co dalej powiedz mi gdzie można dostać taki przekażnik , zaraz zejde i poszukam może gdzieś tam lezy sobie luzem ale póki co nie widziałem .
Pieta - Sro Paź 17, 2012 13:06

To jest zwykły przekażnik samochodowy 12V z pięcioma nogami, 30A wystarczy. Do dostania w każdym sklepie z elektroniką
http://allegro.pl/przekaz...2641553860.html

apples - Sro Paź 17, 2012 13:10

Ikwan napisał/a:
zaraz zejde i poszukam może gdzieś tam lezy sobie luzem ale póki co nie widziałem .
Nie ma opcji ... auto by nie odpaliło w ogóle z braku napięcia na pompy. Jeśli odpala teraz za każdym razem to może coś jest z kablami w skrzynce albo przekaźnikami - np. zaśniedziałe styki.