Zobacz temat - [214Si 16v 96r.] Bagażnik nie otwiera się
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [214Si 16v 96r.] Bagażnik nie otwiera się

Robertus74 - Sob Paź 20, 2012 16:04
Temat postu: [214Si 16v 96r.] Bagażnik nie otwiera się
Witam,
Mam pewien problem. Otóż nie mogę otworzyć bagażnika. Wciskam zamek, ciągnę klapę do góry, a ona ani nie drgnie.
Patrząc od wnętrza samochodu, widzę, że zamek jest cały czas zatrzaśnięty. Centralny zamek pracuje raczej poprawnie.
Jak mogę to domowym sposobem próbować naprawić?

robsson78 - Sob Paź 20, 2012 16:16

Powinienem sobie darować to pytanie ale zapytam. Czy bagażnik nie jest zamknięty na klucz ?
Ja też kiedyś nie mogłem otworzyć bagażnika lecz wcześniej byłem na myjni a na zewnątrz było -15 stopni C.

Robertus74 - Sob Paź 20, 2012 16:46

Nie, nie jest.
Nigdy nie zamykam na klucz. Tylko na centralny zamek.
W każdym razie po stwierdzeniu tej usterki też próbowałem manewrować kluczykiem, ale nic to nie daje. :(

[ Dodano: Sob Paź 20, 2012 17:46 ]
A swoją drogą, jeśli chodzi o otwieranie bagażnika kluczykiem, to otwiera się go przekręcając kluczykiem lekko w lewo czy lekko w prawo (zgodnie z ruchem wskazówek)?

kangaroo69 - Sob Paź 20, 2012 17:55

Wciskając i lekko w prawo :wink: U mnie też się zacina i czasem nie mogę go otworzyć czasem kluczyk pomaga i kilkukrotne urzycie centralnego zamka :wink: Jak otworzysz go albo dostaniesz się do zamka od środka auta to pod tym plastikiem zauważysz za luźną linkę i to prawdopodobnie ona jest winna :razz:
Robertus74 - Nie Paź 21, 2012 00:12

Czy żeby się dobrać do tego zatrzasku zaznaczonego strzałką, to wystarczy odkręcić te 2 śruby zaznaczone kółkiem? Czy trzeba odkręcać cały ten plastik?
Dodam, że ten zatrzask zaznaczony strzałką w ogóle się nie rusza. Domyślam się, że to właśnie ten zatrzask powinien się przesuwać wraz z wciskaniem zamka, jeśli zamek jest otwarty?

Guciek - Nie Paź 21, 2012 01:07

ten zatrzask na zdjęciu powinien sie ruszac po wciśnięciu zamka nie centralnego na pilocie
te 2 śrubki zaznaczone na czerwono zostaw w spokoju one trzymają ten mechanizm blokowania tam to możesz popsikać wd 40 ale to jak otworzysz klapę i sam plastik wyciągniesz,
Miałem podobny problem i w sumie nadal mam gdy przy zamkniętym centralnym próbuje otworzyć się bagażnik poprzez wduszenie zamka, a teraz tak wsadź kluczyk w zamek leciutko kręć lewo prawo próbując wyciągnąć zamek (caly nie wyjdzie nie martw sie ale może uda ci sie go wyciągnąć bardziej niz teraz z 3mm) wtedy otwierasz centralnym i wciskasz palcem zamek i otwiera sie bagażnik :P (problem tkwi w sprężynce wypychającej zamek) poprostu nie otwieraj bagażnika gdy nie jesteś pewien ze centralny nie jest otwarty,

jesli to nie pomoże to wejdz do bagażnika od środka wykręć ten duży plastik zaraz pod szyba 2 śrubki i sporo zatrzasków ( chyba 2 śrubki nie pamiętam dokładnie ) wykręcasz śrubki i podważasz i wychodzi z zatrzasków i masz przed sobą mechanizm wycieraczki, zamka, linkę zamka i ciągniesz za linkę zamka otwierasz bagażnik i patrzysz co jest nie tak, wyżej ci napisałem co ja odkryłem po oględzinach u siebie może masz to samo to popsikaj wszędzie wd 40 głownie na zamek żeby łatwiej sie wysuwał kręcąc kluczykiem lewo prawo próbując wyciągnąć trochę zamek,
potem ściągasz ten mniejszy plastik ktory masz na zdjęciu wyżej śrubki zostaw najwyższej dokręć jak są luźne ta plastikowa osłonę ściągasz normalnie ciągnąc w dól ew. lekko śrubokrętem płaskim podważasz w miejscu styku z blacha i tez psikasz wd 40/ smarujesz
jeszcze mógł sie poluzować (nawet spaść) mechanizm centralnego w klapie to wtedy musisz go dokręcić i sprawdzić czy działa:P
jak coś to zrób i wrzuć zdjęcie klapy od środka po zdjęciu tego plastiku to ci zaznaczę co może być nie tak :P

Robertus74 - Nie Paź 21, 2012 09:52

Chodzi Ci o to, żebym najpierw zdjął "1", a potem "2" zgodnie z poniższym zdjęciem?
leszczu - Nie Paź 21, 2012 10:03

Zdejmij tylko element nr.1. Po zdjęciu będziesz widział mechanizm otwierania bagażnika, obstawiam, że pękł plastik przy zamku.
Robertus74 - Nie Paź 21, 2012 11:40

OK, postaram się zdjąć nr 1 i najwyżej porobię jakieś zdjęcia, jeśli nie będę wiedział o co chodzi. Ale przyznam, że dojście nie jest tam zbyt wygodne nawet mimo złożonych foteli, hehe.

[ Dodano: Nie Paź 21, 2012 12:40 ]
Wygląda na to, że wciskany zamek nie trafia w tę wajchę. :(
Coś tam pękło chyba, a ta sprężynka jest zardzewiała.
Czy jest jakiś ratunek?

leszczu - Nie Paź 21, 2012 12:09

Pękło, pękło i teraz albo szukać nowego zamka, albo próbować reanimować ten.
Robertus74 - Nie Paź 21, 2012 12:15

OK, nowy zamek oznacza oczywiście dodatkowy klucz? No ale w sumie i tak nigdy kluczem nie otwieram, więc OK.
A czy w RAVE jest gdzieś rozrysowana konstrukcja tego mechanizmu? Nie mogę tego namierzyć.
A jeśli chodzi o reanimację, to może ktoś z większą praktyką przy takich mechanizmach, miałby podpowiedź jak reanimować ten zamek?
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

leszczu - Nie Paź 21, 2012 12:21

Robertus74 napisał/a:
OK, nowy zamek oznacza oczywiście dodatkowy klucz?

Tak.
Robertus74 napisał/a:
A czy w RAVE jest gdzieś rozrysowana konstrukcja tego mechanizmu? Nie mogę tego namierzyć.

A co tu patrzeć w RAVE. Jak widać ułamał się kawałek plastiku i ten bolczyk ze sprężynką wypadł.

Robertus74 - Nie Paź 21, 2012 12:37

Czyli muszę znaleźć jakiś sposób, żeby połączyć ze sobą to co zaznaczyłem na czerwono?
Dodatkowo, to musi być takie połączenie, które umożliwi lekki ruch po wciśnięciu zamka?

Guciek - Nie Paź 21, 2012 12:41

mi wygląda jak by się obsunęło a nie ułamało

idzie przesunąć sprężynkę w gore a ten metalowy bolec w lewo żeby się wczepił

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=729485 zobacz sobie pierwsze zdjecie pierwszego postu tak powinno sie to trzymać faktycznie jest ułamane to cos co trzyma bolec od sprężynki ale mysle ze da rade skleic

leszczu - Nie Paź 21, 2012 12:49

Robertus74 napisał/a:
Czyli muszę znaleźć jakiś sposób, żeby połączyć ze sobą to co zaznaczyłem na czerwono?
Dodatkowo, to musi być takie połączenie, które umożliwi lekki ruch po wciśnięciu zamka?

Dobrze kombinujesz.
Guciek napisał/a:
mi wygląda jak by się obsunęło a nie ułamało

Niestety jest to ułamanie plastiku. Tutaj łądnie widac jak powinno to wyglądać.
http://allegro.pl/zamek-k...2695138161.html

Guciek - Nie Paź 21, 2012 12:57

ten bolec ze sprężynką możesz chyba nawet zespawać do blachy on sie tam nie musi ruszać byle sprężynka miała lekki ruch i ten metalowy trzpień który sie powinien ruszać po wciśnięciu zamka tez musi mieć ruch także faktycznie w jakiś sposób musisz połączyć to co zaznaczyłeś na czerwono w sposób jaki ci zaznaczyłem strzałkami ;P , tylko spróbuj wyjąc ten zardzewiały bolec i coś innego wstaw może jak dasz rade, jakaś mała szczotka druciana na sprężynkę żeby obczyscic potem jakiś wd 40 popsikać i smarem żeby nie rdzewiało
Robertus74 - Nie Paź 21, 2012 16:22

Gdybym się zdecydował na zakup używki, to w jaki sposób połączona jest ta część zaznaczona na czerwono (na zdjęciu poniżej) z resztą mechanizmu?
Obawiam się, że samodzielna naprawa będzie wymagać dużej precyzji, żeby ten mechanizm działał prawidłowo, czyli żeby zatrzask odblokowywał otwarcie klapy.

leszczu - Nie Paź 21, 2012 16:43

Robertus74 napisał/a:
Gdybym się zdecydował na zakup używki, to w jaki sposób połączona jest ta część zaznaczona na czerwono (na zdjęciu poniżej) z resztą mechanizmu?

Trzeba wybić ten bolczyk.
Robertus74 napisał/a:
Obawiam się, że samodzielna naprawa będzie wymagać dużej precyzji, żeby ten mechanizm działał prawidłowo, czyli żeby zatrzask odblokowywał otwarcie klapy.

Oj tam, oj tam. Dla chcącego nic trudnego. :grin:

Robertus74 - Nie Paź 21, 2012 21:03

To teraz mam jeszcze kilka pytań, bo bez względu na to, czy będę próbował naprawić ten plastik czy kupię nowy zamek, to muszę oczywiście wyciągnąć cały zamek.

1) Jak się wyciąga ten zamek? Czy wystarczy odkręcić te 2 śrubki i zamek sam wyjdzie? Czy coś jeszcze trzeba rozłączyć?
2) Jak wyciągnąć tę wajchę, na której jest osadzony bolczyk ze sprężyną? Bo rozumiem, że ta wajcha jest jakoś połączona dalej z mechanizmem linki otwierającej zatrzask?
3) Czy dobrze rozumiem, że po zdemontowaniu wszystkiego muszę wybić ten bolczyk, a po naprawieniu plastiku trzeba go będzie z powrotem wbić już we właściwym położeniu przez otwór w plastiku?
4) Jak powinny być umiejscowione końcówki tej sprężyny?

leszczu - Pon Paź 22, 2012 12:21

Robertus74 napisał/a:
1) Jak się wyciąga ten zamek? Czy wystarczy odkręcić te 2 śrubki i zamek sam wyjdzie? Czy coś jeszcze trzeba rozłączyć?

Odkręcasz te dwie śrubki i próbujesz go wyciągnąć.
Robertus74 napisał/a:
2) Jak wyciągnąć tę wajchę, na której jest osadzony bolczyk ze sprężyną? Bo rozumiem, że ta wajcha jest jakoś połączona dalej z mechanizmem linki otwierającej zatrzask?

Jak widać ta wajcha jest jakby umocowana do linki na stałe za pomocą nita, więc ten element na razie zostawiasz w spokoju.
Robertus74 napisał/a:
3) Czy dobrze rozumiem, że po zdemontowaniu wszystkiego muszę wybić ten bolczyk, a po naprawieniu plastiku trzeba go będzie z powrotem wbić już we właściwym położeniu przez otwór w plastiku?

Dobrze kombinujesz.

Robertus74 - Wto Paź 23, 2012 21:18

Wygląda na to, że ten problem, który wystąpił u mnie nie jest zbyt powszechny, bo nie widać zbytniego zalewu osób opisujących swoją walkę z ułamanym plastikiem zamka. ;)
Ten metalowy element wygląda tak jak niżej.
Jeśli mi się uda naprawić ułamany plastik, to pozostanie jeszcze kwestia prawidłowego ułożenia i połączenia tego elementu, jeśli chodzi o te części zaznaczone na czerwono.

A swoją drogą, chyba bez żadnej szkody mogę odłączyć te złącza elektryczne, żeby sobie ułatwić dojście?

kangaroo69 - Wto Paź 23, 2012 22:36

Robertus74 napisał/a:
A swoją drogą, chyba bez żadnej szkody mogę odłączyć te złącza elektryczne, żeby sobie ułatwić dojście?

Odłączaj nie ma problemu :wink: A z drugiej strony to gratuluje zaparcia bo walka z tym plastikiem łatwa nie będzie. Tak się zastanawiam czy gdybyś w razie coś kupił używany zamek to czy nie dało by się samego wkładu przełożyć ?? Tak żeby Twój kluczyk został ? Bo nawet jak zrobisz ten plastik to za mocne to nie będzie :wink:

Robertus74 - Wto Paź 23, 2012 22:44

kangaroo69 napisał/a:
Tak się zastanawiam czy gdybyś w razie coś kupił używany zamek to czy nie dało by się samego wkładu przełożyć ??
A to ciekawa propozycja. O tym nie pomyślałem.