|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [MG ZR] problem z odpalaniem
Svirus - Wto Paź 23, 2012 19:39 Temat postu: [MG ZR] problem z odpalaniem Witam ponownie. Kolejny post - kolejny problem .
Auto działało bez najmniejszego zarzutu do momentu odpięcia licznika. Przed tą czynnością odłączyłem akumulator (zapominając o rozładowaniu kondensatora zainstalowanego przy wzmacniaczu audio) rezultat? Mega problem. Objawy:
- auto nie odpala,
- zamek centralny z kluczyka oraz pilota nie działa,
- brak sygnalizacji diody alarmu/immo na blacie licznika,
- brak świateł awaryjnych (uruchamiają się dopiero po ustawieniu kluczyka w pozycję zapłon),
- po ustawieniu kluczyka w/w pozycję słychać pojedynczy sygnał dźwiękowy (nie klakson), omawiana dioda szybko błyśnie po czym oświetlenie wnętrza gaśnie,
- nie działają nawiewy w pozycjach od 1 do 4.
Pozostałe funkcje (światła, elektryczne szyby) sprawne.
Standardowe pytanie - co schrzaniłem i jak mogę to naprawić aby uruchomić samochód??
Szymon199010 - Wto Paź 23, 2012 21:17
Sprawdź bezpieczniki. Również te pod maską.
Jak wszystkie będą całe to daj dodatkowy kabel masowy od karoserii do obudowy komputera.
Svirus - Wto Paź 23, 2012 21:24
bezpieczniki sprawdzone i wszystkie są całe.
Ten dodatkowy kabel masowy od karoserii do obudowy komputera... Rozumiem, że ma to być chwilowe połączenie? I oczywiście mówimy tu o komputerze znajdującym się przy akumulatorze w komorze silnika?
kangaroo69 - Wto Paź 23, 2012 22:30
Tak o tym komputerze. Chwilowe, no chyba że dobrze zrobisz to będzie mogło tak zostać Czasami lepiej kompa byle komu nie dawać
Svirus - Sro Paź 24, 2012 05:28
Faktycznie:D. Wczorajsza pora nie sprzyjała myśleniu. Sprawdziłem Kolego wszystkie połączenia i bezpieczniki - z zewnątrz wszystko w porządku więc podejrzewam komputer a z tym już sobie nie poradzę. Kilkugodzinne odłączenie od akumulatora też nie pomogło.
kadzaf - Sro Paź 24, 2012 07:22
Ewent mogł pasc sterownik immo i przez to takie cyrki
kangaroo69 - Sro Paź 24, 2012 22:26
kadzaf napisał/a: | Ewent mogł pasc sterownik immo i przez to takie cyrki |
Dobrze kolega prawi bo wszystko co opisałeś jest z nim związane. A może przez przypadek coś gratis odpiąłeś
Svirus - Czw Paź 25, 2012 07:44
Nie wydaje mi się. Jedynie licznik a do niego podłączone były trzy wiązki - po obu stronach + nieduża centralnie.
kangaroo69 - Czw Paź 25, 2012 08:17
No to racja. A próbowałeś już masę podpiąć do kompa?
Svirus - Czw Paź 25, 2012 11:30
Tak i bezskutecznie
Remigiusz - Czw Paź 25, 2012 11:38
Na pewno upaliło bezpieczniki pod maska, nie wierze ze jak plusem z mocą kondensatora zwarłeś to się nic nie stało
ECU możesz odpiąć i zobaczyć czy reszta działa nie odpalisz tak tylko auta
http://www.youtube.com/wa...I6U#t=4m40s[/b]
ADI-mistrzu - Czw Paź 25, 2012 14:27
Samochód został przytaszczony do mnie wczoraj wieczorem.
Już pali ale walczę z alarmem. Ogółem wygląda to tak, że komputer z MFU pochodzi z wersji poliftowej (ktoś przełożył).
Odcięta jest szczekaczka od alarmu bo przekaźnik od niej włącza się na stałe od razu po uzbrojeniu alarmu.
Wygląda to jak by gdzieś po uzbrojeniu samochodu powstawało zwarcie i dlatego przekaźnik cały czas jest załączony.
Przewertowałem RAVE i widzę że przekaźnik idzie do jakiegoś ECU-Alarm w złącze C0061.
Wygrzebałem że to złącze znajduje się nad bezpiecznikami niemal że pod tunelami nawiewu.
I może ktoś mi powiedzieć co to za ustrojstwo? Czy faktycznie jakiś sterownik czy tylko złącza?
Svirus - Czw Paź 25, 2012 16:51
"przytaszczony" - chyba najlepsze określenie tego jak dotarł . Potwierdzam wczoraj został przekazany i z mojej strony pozostaje czekanie. Pozdrawiam
|
|