Zobacz temat - [R 45 iDT] problem z odpalaniem z rana w mrozy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R 45 iDT] problem z odpalaniem z rana w mrozy

igla - Nie Gru 16, 2012 11:40
Temat postu: [R 45 iDT] problem z odpalaniem z rana w mrozy
Witam wszystkich!!
posiadam R 45 idt od 7 lat.
Praktycznie od kiedy go mam, zimą mam problem z odpalaniem. Temperatura spada poniżej +5 i zaczyna się kręcenie rozrusznikiem- wprost proporcjonalnie do spadku temperatury- czym mniejsza tym dłużej się kręci.
Oczywiście jako kierowca nie chciałem codziennie wieczorem nosić akumulatora do domu pod prostownik a rano modlić sie o to by za 6 razem załapał po kręceniu ponad pięciominutowym.
Jak już odpalił- nie powiem- na dotyk przez cały dzień.
Sprawdziłem szczelność przewodów paliwowych, pompki ręcznej paliwa, wymieniałem filtry paliwa i wstawiałem zaworki zwrotne ( bo przecież chełtał rano jakby nie dostawał paliwa)
Pompa paliwa do regeneracji, wszystko ok jak ciepły ale rano - bieda.
W końcu na wakacjach postanowiłem się zająć generalnie- silnik turbina pompa wtryski zawory (gniazda zamki) pierścienie- no wszystko!!
Mam "nowy " silnik- wszystko było ok- ale- +4 i dupa- zaczyna sie kręcenie....
na lawete go i do Białego na ustwianie konta wtrysku ( tylko tego jeszcze nie robiłem- ) jakby to nie zadziałało to kiszka- nic więcej- na złom.
Okazało się , że miałem -7.8' a należy wg. komputerka 4,8'
Chłopcy ustawili mi na 5,5'
Mieszkam w Hajnówce- Białowieska Puszcza- zatem zimno u nas- w tym roku jeszcze nie było mrozów ( najniżej było -15'C) ale te minus pozwoliło zweryfikować i przetestować Roberta 45
Auto stoi pod blokiem...
Teraz jak wkładam kluczyk do stacyjki juz mi odpala- nie ma nawet żeby przekręcił raz za łechtal czy cokolwiek...pali na dotyk przy -15 tak jak w wakacje przy + 30
Powiedzieli mi magicy z Białego, że po każdej wymianie rozrządu trzeba sprawdzić i ustawic kąt wtrysku- KAŻDEJ!!!
Zaden mechanik nie ustawi idealnie - teraz za oknem nawet nie mam termometru- ( żona karmiła wrony i kawki na parapecie kładąc chleb- a te terrorystki zajumały termometr) i jest mi nie potrzebny...ide na pewniaka i odpalam.
Koszt ustawienia kąta wtrysku - 200zł
Koszty chełtania, noszenia aku na górę, zamawiania lawety by pomogla odpalić, żebranie o ciepły garaż u mechanika....nieporównywalnie wieksze:)
Pozdrawiam.

Lukasik - Pon Gru 17, 2012 09:31

Czyli jeżeli jest źle ustawiony kąt wtrysku to jeśli temperatura na dworze jest wyższa, to auto normalnie będzie odpalać, a jeżeli temperatura spadnie to może być kłopot z odpaleniem i trzeba dłużej kręcić? Myślałem że jeśli jest zły kąt wtrysku to czy ciepło czy zimno to auto będzie ciężko odpalało.
bizon - Pon Gru 17, 2012 10:37

Lukasik napisał/a:
Myślałem że jeśli jest zły kąt wtrysku to czy ciepło czy zimno to auto będzie ciężko odpalało.

Pewnie zalezy o ile jest zle.
ja jak mialem zle ustawiony to czy zimno czy cieplo to byly problemy im dluzej samochod stal. tak od 5 godzin to juz 3 razy trzeba bylo grzac swiee

bociannielot - Pon Gru 17, 2012 10:55

igla napisał/a:
Koszt ustawienia kąta wtrysku - 200zł
kupujesz elm na bluetooth i sam ustawiasz za mniej niż 200 a i do monitorowania parametrów pracy silnika Ci się przyda ;)
Kobi84 - Pon Gru 17, 2012 22:01

bociannielot napisał/a:
igla napisał/a:
Koszt ustawienia kąta wtrysku - 200zł
kupujesz elm na bluetooth i sam ustawiasz za mniej niż 200 a i do monitorowania parametrów pracy silnika Ci się przyda ;)


Polecicie jakiś elm? Wymaga jakiegoś konkretnego oprogramowania?
Pytam bo mam ten sam problem z odpalaniem. Auto łapie po kilku sekundach kręcenia. Nie ma znaczenia czy to lato, czy zima. Przez minutę leci z rury jasny dym. Potem odpala już przez cały dzień bez problemów. Dlatego myślę że dobrym pomysłem jest zakup tego interfejsu i ustawienie samemu konta wtrysku.

mirwin - Wto Gru 18, 2012 09:50

Jak to temat o kącie wtrysku to może wiecie czy przy pompie mechanicznej też ustawia sie kąt wtrysku? Jesli tak to może poradzicie kogoś zaufanego z okolic Wołomina lub w Warszawie.
Tez mam czasami tak, że jak jest zimno to muszę trochę dłużej pokręcić.

szoso - Wto Gru 18, 2012 10:23

tak kąt się ustawia tylko dawka jest na śrubie ale to już wiesz
mirwin - Wto Gru 18, 2012 10:28

tak wiem. Kiedys dzwoniłem do jakiegos warsztatu polecanego na forum i powiedzieli mi, że Bosch zastrzegł jakies dane regulacyjne do tej pompy i oni nic nie moga zrobić.
igla - Wto Gru 18, 2012 18:43

Lukasik- co to znaczy dobrze a co źle- ja , kiedy postał mi rover dobę- to nawet kiedy ciepło było, to chełtał około 5 sekund. Ale dla mnie to było dobre odpalanie- w porównaniu z tym co pamiętam z zimy. A zimą.... padał aku. od kręcenia... miałem na prawdę biedę i zmieniony kąt wtrysku o 13,5' to jest baaardzo dużo.
@Bociannielot- zrobiłeś smaka- powiedz gdzie skąd i jak to nabyć:)
@mirwin- kiedyś- a było tego kilkanaście razy, jak szukałem tu na forum o problemach z odpalaniem- i wpadłem na temat o kącie wtrysku- nie pamiętam o co i jak ale były podane wymagane kąty. Osobiście uważam, że jeśli w Białym mieli kompa z dostępem do rovera to nie będzie problemu w okolicach wawy czy na południu Polski -gdzie roverów jest więcej
Aaaaa- u mnie weszli na pompe Land Rover- bo nie mogli połączyć sie z R45...
Z tego co wtedy czytałem to zmiana kąta o 1' to już jest różnica - a 1' sami wiecie jak to jest nieiwiele... po znacznikach nigdy nie ustawicie doskonale.
Powodzenia z paleniem:)

Kobi84 - Sro Gru 19, 2012 18:40

Ja jutro odbiorę interfejs ELM. Zobaczymy co jest wart. Dziś zainstalowałem na komórce aplikację Torque i muszę przyznać że powala ilością wskazań. Od temp. powietrza w układzie dolotowym po obliczanie momentu i mocy. Nie znalazłem tylko wskaźnika kąta wtrysku, jest za to kąt zapłonu. Ciekawe czy dobrze wskaże. Jeśli kąt będzie kiepski to po świętach postaram się go przestawić.

Wygląd programu:
http://www.youtube.com/watch?v=KAqe_3hAVYk

do tego telefon może nakładać wskaźniki na obraz ze swojej kamerki:
http://www.youtube.com/watch?v=dsd4oq7q9AY

[ Dodano: Sro Gru 19, 2012 18:40 ]
Witajcie ponownie.
Dziś odebrałem urządzenie. Sprawdziłem je w Fiacie Panda i w moim aucie. Obydwa auta testowane były tylko na postoju.
Wyświetla się wiele przydatnych informacji. Jednak nie mam czegoś takiego jak kąt wtrysku. Mam jedynie kąt zapłonu i w moim dieslu pokazuje -2 na wolnych obrotach i 0 czasami 1 przy 2000rpm lub powyżej. Pytanie czy te wartości mogę odnieść do kąta wtrysku? Możliwe bym miał tak źle ustawiony? Auto dobrze jeździ tylko odpala długawo no i od kiedy go kupiłem chodzi troszkę jak traktor (zawsze myślałem że ten typ tak ma i jest głośny). Mocy mu nie brakuje. Kolejna sprawa która się nie zgadza to wskaźnik doładowania. Nic nie wskazuje (sprawdzałem tylko na postoju podnosząc obroty do 2500rpm). W programie można ustawić parametr podpisany Boost na -14.7, 0, lub 14,7 (ciśnienie atmosferyczne na poziomie morza). Jaką wartość wybrać? Kolejny parametr który trzeba ustawić to Sprawność wolumentaryczna w % - domyślnie jest 85. Wartość ta jest prawidłowa? Ostatni to Metoda wyliczenia Boost i można tam wybrać: Stosuj MAP, Stosuj MAF, Stosuj ALT. Tutaj też nie wiem który parametr zastosować :/
Będę wdzięczny za pomoc. W weekend wybieram się w trasę to bym konkretnie przetestował urządzenie. Dodam że pokazuje mi między innymi:
ciśnienie w kolektorze dolotowym ( w okolicach 100 kpa na wolnych obrotach) po dodaniu gazu oczywiście rośnie,
oblicza zużycie paliwa w litrach na godzinę,
średnie na rozpoczętej trasie w l/100km,
średnie długoterminowe l/100km,
litry zużytego paliwa od odpalenia,
koszt zużytego paliwa od dopalenia - po wpisaniu ceny za l,
dystans jaki został do przejechania na paliwie w baku w km,
ilość paliwa w baku w %,
obciążenie silnika w %,
obroty w rpm,
otwarcie przepustnicy w %,
prędkość - dane z ECU ale można zmienić przelicznik np: gdy ktoś ma inny rozmiar opon,
Boost w Barach,
kąt zapłonu - w dieslu nie ogarniam,
napięcie w układzie elektrycznym w V,
temperatura płynu chłodzącego w stopniach C,
+ wiele innych parametrów których nie uznałem za interesujące dla mnie.

igla - Pią Gru 21, 2012 18:18

Kobi84, właśnie potwierdziłem swoje przypuszczenia- kąt zapłonu to moment (miejsce na wale) kiedy następuje wtrysk paliwa czy tez iskra w benzyniakach.
Zatem to jest kąt wtrysku .
Mam pytanie - czy mógłbyś podpowiedzieć jaki ELM kupiłeś i jak ściągnąłeś program i jaki masz tel?
Pozdrawiam - bawisz się jeszcze czy już rozwaliłes system?

Szymon199010 - Pią Gru 21, 2012 18:40

Kąt wtrysku sprawdzać trzeba na całkowicie nagrzanym silniku i na wolnych obrotach.
Najlepiej jak jest + 4 stopnie

Kobi84 - Pią Gru 21, 2012 19:04

igla, Jutro przetestuję auto w trasie to zobaczę jaki ma kąt po rozgrzaniu. Dzięki za wyjaśnienie jak traktować to wskazanie.
Kupiłm dokładnie to urządzenie:

http://allegro.pl/elm327-...2867517276.html

a program jaki stosuję to płatna wersja programu Torque Pro na androida - kosztuje 15zł.

Po jutrzejszych testach opiszę co jeszcze dało się zauważyć.
Dodam że do progrmu wgrałem wtyczkę o nazwie Knock Detector i to też jutro przetestuję.

igla - Pon Gru 24, 2012 15:01

Kobi84, nie chciałem zaśmiecać swojego wątku podziękowaniami i ochami- czekałem na okazję by to zrobic po Twoim teście...ale Cie nie ma...
Mam nadzieję, że żyjesz po tym teście - a może podrasowałeś coś i teraz śmigasz z niemcami po autobanach:)
Anyway- dzięki za opis linki itd. ale prosze Cię już nie testuj mojej cierpliwości:))))
opisz coś tam przetestował:)
Pozdrawiam:)
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia

Kobi84 - Sro Gru 26, 2012 18:23

Przeżyłem :) Przepraszam że nie pisałem nic. Niestety w miejscu do którego przyjechałem na święta praktycznie nie mam dostępu do internetu więc nie mogłem pisać.
No to zaczynam.
W trasie wszystkie czujniki działały i pokazywały to co miały. Kąt wtrysku pokazywał -2 zarówno na zimnym silniku jak i na rozgrzanym. Trochę mnie zastanawia więc dlaczego trzeba go sprawdzać na rozgrzanym? Przecież liczy się jaki jest na zimnym bo to na takim odpala i wychodzą wtedy problemy. Gdy silnik ciepły to zawsze mi natychmiast. Ogólnie tak jak napisałem. Na wolnych -2, lekkie dodanie gazu i rośnie. Przy depnięciu pokazuje nawet blisko 10. Po świętach przestawię kąt i zobaczę czy będzie poprawa przy odpalaniu.
Wskaźniki paliwa też działały w czasie rzeczywistym i pokazywały ile średnio auto spala na 100km i przeliczał koszt zużytego paliwa. Ciężko mi powiedzieć na ile wiarygodne te wskazania są bo miałem mało paliwa gdy wybierałem się w trasę i nie ustawiłem dobrze parametrów. Za kilka dnie będę wracał to zatankuję pod korek i sprawdzę ponownie spalanie. Nie udało m się przetestować dodatku Knock Detector bo najzwyczajniej zapomniałem o nim. Nie wiem co jeszcze napisać. Najlepiej zadawajcie pytania. Jeszcze jedno. Nie wiem czy to wina złych ustawień a może tego że jechałem gdy było -10 stopni na zewnątrz (a czy to ma jakiś wpływ ?) ale Boost w całej trasie dochodził maksymalnie do 0.8 bara. Trochę mało:/
Wesołych Świąt :)

[ Dodano: Sro Gru 26, 2012 18:23 ]
Kurde. Dziś gdy temp na zewnątrz wynosiła +7 to autko odpaliło od strzała a kąt pokazywało +1. Teraz gdy wracałem i jest już zdecydowanie chłodniej to kąt wynosił -1.5. Zastanawia mnie dlaczego temp. otoczenia ma tak duży wpływ na ten parametr. Oczywiście pomiary na ciepłym silniku i wolnych obrotach.

igla - Czw Gru 27, 2012 12:50

Witaj,
za cholere nie mam pojcia dlaczego temp otoczenia wpływa na kąt wtrysku...i tak i tak wg. tego co słyszałem od magików to masz za mały- powinien byc około 4,5- dlatego przy mrozie od -8 zaczynają się problemy...
Dziś zamówię tę końcówkę i potem sobie zainstaluję- żadne pieniądze- może i ja cos wymyślę?
zastanawiam się tylko czy możesz kasowac błędy ??
no ale jak już to dostanę to będzie wiadomo:)
Pozdrawiam

bociannielot - Czw Gru 27, 2012 13:11

igla, błędów nie skasujesz z tego co wiem :ok:
Kobi84 - Czw Gru 27, 2012 22:23

Co do błędów to żadnego nie mam więc nie wiem czy da się kasować. Czytałem tylko że udaje się to w IDT wyprodukowanych po 2004r. Mój jest z 2005 więc mam szansę że gdy się coś pojawi to się uda:) Trochę przerażają mnie wskazania średniego zużycia. Fakt że sprawdzałem na krótkich trasach i przy małych temp. ale pokazywało średnio 10-11l/100km:/ Lepiej się czułem nie widząc tego :) Kąt zmienię dopiero w pierwszy weekend przyszłego roku, więc jeszcze troszkę poczekam na efekt.

[ Dodano: Czw Gru 27, 2012 22:23 ]
Znów dziś testowałem program. Mimo temperatury otoczenia około 10 stopni, kąt pokazywało -2. Więc przestawię go o 6 stopni. Przetestowałem też Knock Detector. Test polega na tym że uruchamia się program i pokazuje komendę by wcisnąć gaz do końca. Usłyszymy wtedy dźwięk i rozpoczyna się test trwający jakieś 10 sekund więc lepiej mieć gdzie ten test wykonać bo mi się już droga kończyła:) Potem dźwięk kończący test i informacja. W moim przypadku poinformował mnie że nie wykrył eksplozji i jest Ok. Kolejna rzecz na którą zwróciłem uwagę to obciążenie silnika. Na postoju i wolnych obrotach pokazuje między 15-16.5% i jest tak czuły że podnosi się po włączeniu świateł, a znacząco po uruchomieniu klimy. Niestety muszę stwierdzić że wskazania zużycia paliwa są do dupy. Przejechałem 30km w trasie a ten mi pokazał zużycie ponad 2.5l. Kiedy auto na 100km normalnie pali 6. Działa za to poprawnie wskaźnik Boost po dobraniu innych parametrów. Pokazywał dziś 1.1 .

przemek2045 - Pon Gru 31, 2012 12:42

Witam klubowiczów, jestem nowy na forum lecz roverka 45 2.0iDT mam już dwa lata ;) mam właśnie problem z kątem wtrysku, i pytanie do Was gdzie w okolicach Ostrzeszowa (25km od ostrowa wlkp) znajde mechaniora który mi to ustawi ? czytałem tu o interfejsie elm327 bt i że dzięki niemu można ustawić kąt wtrysku ale wolał bym sam nie majstrować ;) z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam ;)
bizon - Pon Gru 31, 2012 14:37

przemek2045, jedz do Nowego Miasta nad Warta do PHJOVI. Tam z 80km bedziesz mial ale warto
przemek2045 - Pon Gru 31, 2012 15:12

bizon, Dzięki za szybka odpowiedz ;) a to nie jest czasami ten sam gościu co piloty koduje do naszych roverków?
Kobi84 - Pon Gru 31, 2012 15:39

Ja powrócę jeszcze do ELM327. Dziś ponownie testowałem wskaźniki zużycia paliwa i już wiem jak je traktować. Nadal pokazują zbyt wiele ale udało mi się je rozszyfrować. Wskazania trzeba podzielić przez 2! Pojechałem trasą którą często smigam i doskonale wiem ile mi na niej spala auto. Zarówno zużycie chwilowe jak i średnie jest prawidłowo wyświetlane tylko że pomnożone przez 2. Więc tam gdzie autko zawsze pali prawie 6l, pokazało 11.8l. Teraz pytanie jaki parametr i gdzie przestawić by wskazania były prawidłowe?

[ Dodano: Pon Gru 31, 2012 15:39 ]
Znalazłem :) Pisząc poprzedni post uświadomiłem sobie że jest takie coś w profilu auta. Nie jest to parametr wpływający na odczyt wskaźników, ale na wyliczanie wyświetlanych wyników. Nazywa się to: Korekta zużycia paliwa MPG. Z 1 zmieniłem na 0.5 . Więc powinno być już OK:)

przemek2045 - Pon Gru 31, 2012 15:51

Kobi84, A Powiedz mi czy prawidlowo pokazuje Ci moc i moment obrotowy ? ;)
Kobi84 - Pon Gru 31, 2012 15:58

Przyznam że wskazań momentu i mocy nie testowałem. Podchodzę do nich z dystansem. Po pierwsze są to tylko wartości obliczone na podstawie czujnika w komórce i wprowadzonych danych auta, jak np. masa całkowita. Do tego nie mam sztywnego uchwytu na telefon, a właściwie żadnego nie mam :) wiec odczyty z leżącego na siedzeniu, też nie będą dokładne. Gdy kupię uchwyt to przetestuje.
przemek2045 - Pon Gru 31, 2012 16:01

Pytam ponieważ mam zamiar kupić to urządzenie i jestem ciekaw czy po modyfikacjach które mam zrobione w roverku bedzie pokazywalo seryjne 101km czy to co teraz jest czyli z hamowni 134km ;)

Jeszcze jedno pytanie odnośnie wskaźnika boost, pokazuje Ci prawidłowe ciśnienie doładowania turbiny czy wraz z ciśnieniem atmosferycznym ?

Kobi84 - Pon Gru 31, 2012 16:26

Boost pokazuje do 1.1 Bar. Dokładnie tak wyświetla. Jednak w ustawieniach programu można dobrać ciśnienie atmosferyczne od którego program zacznie przeliczać i ma ono wpływ na wyświetlany wynik. Gdy miałem ustawione 14,7 to pokazywało mi ciśnienie do 0.8 Bar, jednak gdy wróciłem do domyślnego ustawienia na 0 to pokazuje 1.1 Bar. Wiem że ciśnienie doładowania powinno wynosić 1.2 Bar, więc wydaje mi się że parametr 0 sprawdza się najlepiej. Fajnie za to jest wiedzieć kiedy i jakie ciśnienie daje turbina. I tu ten wskaźnik świetnie działa. Kiedyś myślałem że przy ponad 2tyś. turbina cały czas daje już pełną moc, a tu okazuje się że wcale nie. Dopiero wciskając gaz i pozwalając jej się rozpędzić, uzyskujemy wysokie doładowanie. Nawet jadąc dziś 110km/h i mając lekko wciśnięty gaz, a obroty dużo ponad 2000rpm, ciśnienie pokazywało w granicach 0.6 . Dopiero mocne depnięcie pozwalało uzyskać pełne doładowanie.

[ Dodano: Pon Gru 31, 2012 16:26 ]
przemek2045, Wow. Masz 134konie :D A jaki moment uzyskałeś?

igla - Pon Gru 31, 2012 20:09

Dziś dostałem kabel- tak kabel kupiłem- a no dlatego, że na forach innych marek piszą, że kablem można kasowac błędy i dlatego, że laptop mój ma większy wyświetlacz niż kom.:)
Opisy były takie same jak na blutufa:) zatem- jutro- a może jutro se odpuszczę (%%%%) i pojadę na ogień dopiero 2:)
Szczęśliwego Nowego Roku
pozdr.

bizon - Pon Gru 31, 2012 20:49

przemek2045, tak ten sam. Full Roverowy Service.

Chyba wystapie do PHJOVI o honorarium za reklame :P

przemek2045 - Wto Sty 01, 2013 18:40

Kobi84, moment mam troche powyzej 290nm ;) ale powiem Ci ze teraz wymiata :p a spalanie miasto 6,5-7l trasa ponizej 6 :)
Kobi84 - Wto Sty 01, 2013 18:49

przemek2045, Zazdroszczę :) Parametry jak na to autko masz świetne. Zaś spalanie takie samo jak u mnie.
przemek2045 - Wto Sty 01, 2013 19:08

Kobi84, powiem szczerze ze bylem sceptycznie nastawiony do chiptuningu ale jestem bardzo zadowolony, do 180kmh idzie jak zly potem juz troche gorzej i na 210 koncza sie biegi bo na chipie ustawil mi odciecie przy 4750 chyba ze tak maja seryjnie bo nie sprawdzalem nigdy :) troche zeszlismy z tematu watku ale odrazu nas moze nie zamkna :p
Remigiusz - Wto Sty 01, 2013 21:13

Kobi84, Masz inne EDC15 i dlatego potrafi tobie nawet spalanie Torque wyliczyć, Scangauge to tez potrafi na poliftowych Roverach z L-series. Niestety wynik spalania i tak nie jest 100% dokładny bo tam to jest jakos wyliczane z MAF'a i jeszcze czegoś.

Ale nadaje się jako dobry początek do prób jazdy :)

Kobi84 - Pią Sty 04, 2013 14:25

Niestety domyślam się że wyliczenia nie są idealne. W programie można wybrać wyliczanie proste (szybsze) lub korzystające z większej ilości czujników. Używam tego drugiego. Gdy znów będę jechał w rodzinne strony (na tej trasie doskonale znam spalanie) to zatankuję idealnie pod korek i po dojechaniu znów tak zaleję, by sprawdzić ile ubyło. Teraz skupiam się na kącie wtrysku, przy którym zacznę kombinować w sobotę. Oby pomogło a nie pogorszyło :)

[ Dodano: Pią Sty 04, 2013 14:25 ]
Jutro będę przestawiał kąt więc w ramach podsumowania się upewniam. Jeśli się mylę to proszę, poprawcie mnie.

Jadąc do firmy rozgrzeję silnik i po raz ostatni sprawdzę przez ELM jaki jest kąt. Jak dotąd pokazuje różnie w zależności od temperatury otoczenia. W końcu jednak zawsze dochodzi do -2 i tak już zostaje na wolnych. Auto ciężko odpala z rana a czasem nawet po kilku godzinach trzeba kręcić. Koło paska przekręcę w prawo na tyle by program pokazywał +4 stopnie na wolnych obrotach i rozgrzanym silniku. Teraz gdy pokazuje -2, po przygazowaniu wzrasta nawet do +7. To normalne? Kolejna sprawa to naciąg paska. Teoretycznie przekręcając koło pasowe przesówam z nim pasek, a ten koło pompy. Więc napięcie paska nie ulega zmianie. Dlaczego więc trzeba ustawić po tym naciąg paska? Zakładając jednak, że nacąg ulegnie zmianie. Jak poznać czy jest odpowiedni? Chodzi mi o to jak bardzo mam naciągnąc pasek rolką by wiedzieć że nie jest za mocno, ani za lużny?

Tyle moich wywodów:)

przemek2045 - Sob Sty 05, 2013 12:27

Ja mam pytanie odnosinie PHJOVI ile bierze za ustawienie kąta tak plus minus ? ;) a drugie to, gdybym chcial ustawic sam kąt wtrysku i nie mam tego interfejsu ELM to czy innym sposobem sprawdze jaki jest aktualnie kąt ? czy tylko podpięcie pod pompe bosha?
z góry dzieki za odpowiedz, pozdrawiam ;)

Szymon199010 - Sob Sty 05, 2013 14:00

Kiedyś pisał w którymś z tematów że 150 ( nie wiem jak jest teraz więc warto zadzwonić).
Kąt sprawdzisz jedynie podpinając roverka pod kompa.

Kobi84 - Sob Sty 05, 2013 14:02

Ustawiłem :) Wróciłem :) Po zdjęciu osłony paska zabrałem się do roboty. Przed regulacją auto rozgrzane chodziło na wolnych, a Torque pokazywało kąt -2. Poluzowałem śruby i przestawiłem jakieś 2mm w prawo. Odpalam a tu nic. Nie łapie i zaświeciła się kontrolka silnika. Więc powracam do pierwotnego ustawienia. Odpalam. Załapał ;) Kąt -1. Kontrolka nadal się pali. Wchodzę w Torque Check Fault Codes. Mija kilka sekund na skanowaniu. Wyświetla czerwony błąd. Coś z jakimś pedałem. Olewam to i karzę wykasować. Program w kilka sekund dolicza do 100% i błąd znika. Zarówno z telefonu, jak i gaśnie kontrolka w aucie. Więc kręcę kołem paska dalej w lewo. Odpalam. Kąt +7. Usmiech się pojawia na twarzy bo to działa :) Cofam leciutko koło o jakieś 2mm. Odpalanie, kąt +3. Ostatnia próba. malutki ruch i ponownie odpalenie. Wskaźnik pokazuje idealnie +4. :D Zgasiłem i zapaliłem kilka razy robiąc przygazówki. Kąt po odpaleniu zawsze jest +4, dodanie gazu - rośnie. Puszczenie spada na +4. Po testach złożyłem wszystko i udałem się na przejażdżkę. Przejechałem po Wawie jakieś 8km. Nie pojawiła się kontrolka silnika, nie było widać za mną dymu. Więc sukces. Cały zabieg trwał mniej jak godzinę z wyjęciem obudowy filtra, osłon oraz ponownym montażem wszystkiego. Ustawiłem też wskaźniki zużycia paliwa w Torque i wydaje mi się że przekłamanie jest naprawdę małe. Średnie zużycie długoterminowe pokazuje 5.7l. Po powrocie zaparkowałem i naszła mnie ochota na ponowne przeskanowanie błędów mimo że kontrolka się nie zapaliła. Torque wykryło jeden. Podświetlony na żółto miał numer P1222. Zobaczę czy będzie powracał. Teraz pozostaje zaczekać do jutra rana i sprawdzić jak będzie odpalał.
mirwin - Pon Sty 07, 2013 07:46

A nie wiecie czy ten ELM będzie chciał działać z pompą mechaniczną i kompem Roverowskim? Tez bym sprawdził kąt i ewentualnie ustawił bo jak jest poniżej -8 to jest problem z odpaleniem.
Kobi84 - Pon Sty 07, 2013 08:51

Dziś rano przetestowałem odpalanie. Przyznam, że nie wiem, co myśleć. Auto wcale nie odpala lepiej. Musiałem kręcić ze trzy sekundy by złapał. Wcześniej miałem silnik benzynowy, który odpalał dosłownie od strzała. Ten odpala znacznie dłużej. Dlatego sam już nie wiem czy ten typ tak po prostu ma i to ja się czepiam, czy może naprawdę jest coś nie tak. Ogólnie nie mogę powiedzieć że auto nie odpala. Odpala, tylko zawsze muszę kilka sekund kręcić. Jutro rano nagram filmik z odpalania i wstawię. Dziś zaraz po odpaleniu kąt wskazywało +7, po kilku sekundach spadł na +5, a po minucie ustabilizował się na +4. Do tego wcześniej wskazówka obrotów zaraz po odpaleniu wisiała na 1tyś. obr. , a dziś wskazywała jakieś 1100-1200obr. Na pewno są wyższe niż wcześniej.

[ Dodano: Pon Sty 07, 2013 08:46 ]
mirwin, Czy będzie działał to nie wiem. Jak chcesz możemy się kiedyś zgadać, byś podjechał do mnie jak będziesz w Wawie to sprawdzimy.

[ Dodano: Pon Sty 07, 2013 08:51 ]
Z innej beczki. Czy może ktoś polecić miejsce gdzie niedrogo i dobrze ustawią zbieżność w Wawie? Po wymianie lewego sworznia i przegubu muszę trzymać kierownicę przekręconą trochę w lewo by jechać prosto. Bo jak jadę z kierownicą na wprost to auto powoli ściąga na prawo.

Alexi - Pon Sty 07, 2013 12:28

Dowolna stacja diagnostyczna ci to zrobi. Ja dałem 20 zł ale mieszkam w Polsce B ;-)
bizon - Pon Sty 07, 2013 12:39

Cytat:
Z innej beczki. Czy może ktoś polecić miejsce gdzie niedrogo i dobrze ustawią zbieżność w Wawie? Po wymianie lewego sworznia i przegubu muszę trzymać kierownicę przekręconą trochę w lewo by jechać prosto. Bo jak jadę z kierownicą na wprost to auto powoli ściąga na prawo.

W Poznaniu ponizej 70zl ceny nie schodza. a za pelna geometrie od 150zl

Kobi84 - Pon Sty 07, 2013 14:03

Pytam o sprawdzone miejsce, ponieważ w zeszłym roku po wymianie końcówek robiłem geometrię. Za pierwszym razem w zakładzie na ulicy Ogrodniczej w Babicach Nowych. Panowie niby ustawili, a auto nadal dziwnie się prowadziło. Po jakimś miesiącu wymieniłem wahacze z małymi cukierkami z tyłu i pojechałem na stację diagnostyczną przy ulicy Augustówka w Wawie. Powiedziano mi, że całą geometria jest zła i że poprzednicy nie ruszyli nawet tyłu. A musi być on dobrze ustawiony, bo jest odniesieniem do ustawienia przodu. Ustawiono mi zarówno przód jak i tył, za co zapłaciłem 160zł. Mam zastrzeżenia tylko, co do metody. Bo mają tam taki sprzęt laserowy z niby lusterkami przykręcanymi do kół. I z tego, co wiem to ustawiając nim, przetacza się auto by koła zrobiły pełny obrót. Zaś panowie tylko zabujali lusterkami i potrząsali autem. Po ich ustawieniu auto strasznie nerwowo się prowadziło i trzeba było ciągle je kontrolować.

[ Dodano: Pon Sty 07, 2013 14:03 ]
Wracając do tematu odpalania. Zastanawiam się czy przyczyną kiepskiego odpalania jest może słaby akumulator. Był w aucie, gdy je kupiłem i nie wiem ile ma lat. Zeszłego lata zostawiłem auto z włączonymi światłami na całą noc i niestety rano już nie odpaliło. Dodam, że latem też zawsze muszę rano pokręcić kilka sekund by załapało. Po dobrym naładowaniu akumulatora auto odpaliło jak benzyna. Momentalnie. Potem przez jakiś czas paliło dobrze, ale coraz słabiej. Przed świętami, gdy wybierałem się w trasę auto znów nie zapaliło, bo akumulator nie dał rady i musiałem dzwonić po taksówkarza z przewodami. Po podpięciu auto zapaliło i zrobiłem ponad 100km nie gasząc go. Teraz znów odpala ciężkawo. Zmierzam do tego, że kiedyś czytałem, iż raz rozładowany akumulator nie uzyska już nigdy znamionowego prądu rozruchu. Może, dlatego ciężko odpala? Bo akumulator nie ma przysłowiowego kopa. Zastanawiam się nad kupnem nowego. Obecnie mam Akumulator Bosch S4 74Ah, 680A, ale teraz kupię chyba Akumulator Bosch S5 77Ah, 780A. Zastanawiam się tylko czy nie jest zbyt mocny. Co myślicie? Zobaczymy czy to pomoże.

Brt - Pon Sty 07, 2013 16:05

77Ah spokojnie da radę w tym aucie i nei będzie zbyt mocny. A stan aku też niewątpliwie ma wpływ na jakość odpalania. Po zakupie nowej Futury R wyraźnie żwawiej i kręcił i zapalał. Spróbuj jeszcze raz obecny aku porządnie naładować i zobacz czy będzie różnica w odpalaniu.
bociannielot - Pon Sty 07, 2013 16:09

Brt napisał/a:
77Ah spokojnie da radę w tym aucie
ja mam ciut słabszy ale też boscha s5 od niedawna pali dośc dobrze nawet w mroźne dni - aku ma jakby nie patrzeć decydujący wpływ na odpalanie heh
Kobi84 - Pon Sty 07, 2013 19:17

Właśnie przejechałem się po raz drugi po zmianie kąta. Gdy auto się rozgrzewało to kąt wynosił +5.5, po osiągnięciu temp. 50 stopni spadł na 4.5, a po przekroczeniu 80 ustabilizował się na 4. Różnice jakie widzę to trochę inny dźwięk silnika (chodzi jak by lżej) i odnoszę wrażenie że łatwiej wkręca się na obroty :) Jutro postaram się pożyczyć dobry prostownik i doładować akumulator. Zobaczymy czy będzie poprawa w odpalaniu.
mirwin - Wto Sty 08, 2013 07:07

Ja ostatnio też wymieniłem aku na nowy, bo stary choć ma 3 lata został ze 2 razy rozładowany do zera. Niby trzymał jak było ciepło ale w mroźne dni to po 3 krotnej próbie zapłonu kończył pracę. Nowy kręci bardzo porządnie bez względu na temperaturę. Może to jest dobry trop.
Kobi84 - Wto Sty 08, 2013 12:38

Ja dziś zabiorę swój na noc i naładuję. Mam tylko pytanie odnośnie procedury. Poszukałem tematów i znalazłem tylko sprawdzone sposoby podmiany aku. na nowy. Mnie jednak interesuje to jak zrobić bym zabrał swój na całą noc i rano nie miał niespodzianki z immo. Dodam że muszę na noc zamknąć auto bo stoi na parkingu publicznym. Macie jakieś rady?
Remigiusz - Wto Sty 08, 2013 12:46

Kobi84, Kup sobie nowe aku po to twoje nie pociągnie za długo i znow tobie padnie. Jak postoi chwile i znów nie chce odpalić to jest wina akumulatora.

Mozna wylać z całego akumulatora cały kwas, nalać wody destylowanej wygotować ja przez noc dwa razy i potem napełnić znów dobra mieszanka. Naładować i potem zobaczyć które płytki padły. Ale i tak taka metoda jak dobrze pójdzie odzyskasz może 60% akumulatora i na mrozy to i tak na nic się nie przyda po prąd rozruchowy będzie dalej mały. ;)

Kobi84 - Wto Sty 08, 2013 13:02

Może jednak rzeczywiście kupię nowy. Nie będę się bawił w ładowanie. Odstraszają mnie problemy z immo. po ładowaniu przez noc.
mirwin - Wto Sty 08, 2013 13:36

Ja po prostu wyjmuje aku przy otwartym aucie. Potem rygluje wszystkie drzwi oprzócz kierowcy od środka i na koniec drzwi kierowcy przy pomocy kluczyka. Po naładowaniu aku, otwieram drzwi kluczykiem, potem klapa silnika, zamykam drzwi (bez zamykania na kluczyk). Zakładam aku, synchronizuje pilot naciskając 4 do 5 razy przycisk otwierania, sprawdzam czy działa centralny (oczywiście daje się wtedy zamknąć z pilota) i już. Tylko odpalić i jechać.
Brt - Wto Sty 08, 2013 14:06

dokładnie ... najważniejsze to nie odłączać akumulatora przy aktywnym alarmie !! ... Jak alarm jest rozbrojony, to można spokojnie wyjąć aku ... naładować i założyć ponownie ... póxniej 4x guzik pilota i wszytsko działa. Robiłęm tak nie raz w R200 i nigdy nie było problemów. A auto zamykałem kluczykiem jeszcze na podłączonym akumulatorze (wtedy w R200 alarm się nie uzbraja a tylko centralny zamyka wszystki drzwi)
bizon - Wto Sty 08, 2013 14:45

Brt napisał/a:
póxniej 4x guzik pilota i wszytsko działa

a ja tyle razy wymienialem akumulator i jakos nie musialem potem synchronizowac. po podlaczeniu akumulatora wciskalem tylko raz otworz i dzialalo

Brt - Wto Sty 08, 2013 15:39

to masz szczególny egzemplarz :)
szoso - Wto Sty 08, 2013 15:45

ludzie który to już temat z kolei o tej synchronizacji :wink:
ja muszę synchronizować, może w późniejszych rocznikach coś się zmieniło
Brt napisał/a:
to masz szczególny egzemplarz :)

no ma, jego 400-tka jak widzę jest z 2000r choć była produkowana do końca 1999 :D

bizon - Wto Sty 08, 2013 15:47

szoso napisał/a:
no ma, jego 400-tka jak widzę jest z 2000r choć była produkowana do końca 1999 :D

niektore zrodla podawaly do 04.2000 i wlasnie z tego miesiaca jest

Kobi84 - Sro Sty 09, 2013 15:49

Kupiłem nowy akumulator :) Przed wymianą przetestowałem stary, medodą jaką znalazłem w internecie. Sprawdziłem napięcie w spoczynku. Miał 12,4V, nowy miał 12,63. Następnie na starym włączyłem światła+długie. Napięcie na aku. spadło do 11.37 i co skunde spadało o 0.01. Jak odliczanie :) Więc wymieniłem na nowy. I odpalam. Odniosłem wrażenie że kontrolka świec gasła dużo szybciej niż na starym. Dwa grzania i ogień. Usłyszałem tylko szybkie HehHeh i silnik chodzi:D Więc wymiana pomogła.
Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam.

igla - Sro Sty 09, 2013 19:26

Witajcie po przerwie- wiecie- święta Sylwester potem drugie święta...a po alkoholu nie jeżdżę- nawet na drugi dzień- my tu na wschodzie pijemy niehumanitarne ilości ...ale nie o tym
Co do aku. chciałem pomóc ale widzę , że bez sugestii zrobiłeś to co bym radził- niestety bateryjki padają dość szybko- mój oryginalny aku miał 6 lat- a teraz kupuję na góra 3 lata i jest do kosza- znaczy na wymianę:)- Domyślam sie, że to moja wina- nie mam też garażu i stoi pod niebem- a tu na wschodzie niestety mamy mrozy większe ...
Kobi84, po zmianie kąta i aku. wierzę, że więcej tu nie napiszesz i tego Ci zyczę-:)
Dopiero teraz , stety niestety, zacząłem bawić się kablem diagnostycznym... laptop i programy i jeszcze jeden i znów kooejny
Wiecie co- albo cos trzeba zrobić i potrzebny jest magik haker , albo programy są do doopy.
Jedyne co mi pokazuje to obroty- ale to widzę bez laptopa :) ( kozacko to wygląda jak pod blokiem siedze gazując i wykresy szaleja- wszyscy myślą, że teraz to igła będzie dopiero zapinał i wreszcie się zabije w pizdoo) ale niestety tylko ja znam prawdę- to coś pokazuje mi tylko obroty- czy ktoś z Was wie co mam zrobić by pokazało mi prędkość na parkingu, a może i ciśnienie w amortyzatorach??
Nie to, że mam doła w związku z wydatkiem 50 zł... ale chciałbym żeby działało i czegos sie dowiedzieć:)
Pozdrawiam wszystkich
:zdrowie:

Remigiusz - Sro Sty 09, 2013 19:57

igla, O prócz live data nic więcej nie zrobisz z ELM'em :mrgreen:
Kobi84 - Sro Sty 09, 2013 21:07

igla, Oczywiście że jeszcze napiszę:) Ja polecam program Torque na komórkę z Androidem. Gdy ustawiałem kąt, to używałem też laptopa. Wgrałem na niego 4 programy obsługujące ELM. Były tam OBD2007, Autodata i jakieś inne. Dało się przy ich pomocy odczytać tylko jakieś nie mające dla mnie znaczenia pierdoły. Więc powróciłem do komórki i programu który bez problemu odczytywał to co mnie interesuje. Do tego zawsze służy mi ten zestaw jako komputer pokładowy w czasie jazdy.
Remigiusz - Sro Sty 09, 2013 21:11

Kobi84, Nie zapominaj ze ty masz polfita i tam więcej rzeczy można robić przez OBD :wink:
Kobi84 - Sro Sty 09, 2013 21:15

Remigiusz, Masz rację. Zapomniałem o tym :) Może by zrobić porównanie tego co można odczytać w której wersji?
jarzynek13 - Czw Sty 17, 2013 11:47
Temat postu: elm 327
witam,czy ten modul da sie podpiac pod r420 di 1998r.chce kupic takie ustrojstwo ale chce byc pewien ze obsluzy mi roverka.
szoso - Czw Sty 17, 2013 12:44

nie obsłuży
Kobi84 - Pon Sty 21, 2013 20:01

To znowu ja. Dziś odpaliłem auto które stało od 11.01. pod chmurką. Różnica jest gigantyczna. Zapalił bardzo ładnie, w porównaniu z tym co było przed modyfikacjami. Niestety podczas jazdy (bardzo oblodzone drogi i prędkość w porywach do 50km/h) pokazała się kontrolka silnika. Interfejs wyświetlił mi błąd P1222 - znów. Przed zmianą kąta nie było tego. Wyczytałem że problem dotyczy zaworu magnetycznego. Nie wiem dokładnie jak on wygląda i gdzie taki kupić. Czy chodzi o ten? http://moto.allegro.pl/ma...2966575231.html
szoso - Pon Sty 21, 2013 20:09

Kobi84 napisał/a:
Przed zmianą konta nie było tego.

konta to są w banku a tu jest kąt :wink:
skąd masz pewność że to ten zawór?

Kobi84 - Pon Sty 21, 2013 20:27

szoso, Już poprawiłem ten kąt :) Sorki za błędy ale trochę nerwy mną targają. Pewności nie mam. Czytałem o problemie dotyczącym błędu P1222 oraz ciężkiej pracy silnika. Tzw. tractor syndrome. Wszystko pasuje. Mój silnik od zawsze dźwiękiem przypomina traktor. Pracuje dokładnie tak samo: http://www.youtube.com/watch?v=HY7nbke8Lvo

Dlatego wnioskuję że to ten zawór.

[ Dodano: Pon Sty 21, 2013 20:19 ]
a tak powinien pracować.
http://www.youtube.com/watch?v=qraO_WEZKUE

[ Dodano: Pon Sty 21, 2013 20:27 ]
Znalazłem poradnik wymiany:
http://roverdiesel.co.uk/...oid-replacement

igla - Pon Sty 21, 2013 20:33

Mój pracuje tak jak ten z pierwszego filmu- klekocze jak traktor- ale ten z drugiego jest tylko nagrany ciszej i ma osłonę- ale klekotanie ma takie samo.
Zimny klekocze głośniej oczywiście ale to, że one są głośne to wiedzą wszyscy:)
Nie wiem czy warto kupic ten zawór- nie jest to kasa niebotyczna więc zobacz co się będzie działo... może faktycznie coś poprawi- najlepiej nagraj sobie na takich samych ustawieniach kamery telefonu, pracę silnika przed i po wymianie- będziesz wiedział czy jest poprawa...
Mi się czasami wydaje , że lepiej jedzie po myciu:) :)

Kobi84 - Wto Sty 22, 2013 11:57

Problem tylko w tym że nie mm pojęcia który zawór pasuje do mojej pompy. Jest ich trochę na allegro. Tylko czy są takie same i będą pasowały?
Znalazłem takie:
http://moto.allegro.pl/za...2962735340.html

http://moto.allegro.pl/el...2915575063.html

[ Dodano: Pon Sty 21, 2013 22:14 ]
Jeszcze jedno pytanie. Jaką mam pompę? VP30,37,40? Auto jest z 2005r.

[ Dodano: Wto Sty 22, 2013 08:17 ]
igla, Mi nie chodzi o klekot. Tylko o dźwięk który jest słyszalny w tle. Słychać dziwne stukanie. Takie puk puk puk. Klekotanie jest oczywiste, ale te stuki już mi nie pasują do normalnej pracy. Wydaje mi się że ten czujnik może mieć wpływ również na odpalanie.

[ Dodano: Wto Sty 22, 2013 11:57 ]
szoso, Założyłem nowy temat dotyczący tylko zaworu, bo nie chciałem zaśmiecać tego, który dotyczy głównie problemu odpalania.

szoso - Wto Sty 22, 2013 12:16

masz pompę vp 30
powalcz jeszcze z kątem, wydaje mi się że nie trafiłeś jeszcze z prawidłowym ustawieniem
uparłeś się na ten zawór ale jakby był trafiony to byś nie jeździł tym autem raczej

Kobi84 - Wto Sty 22, 2013 13:29

Pytanie w którą stronę ten kąt przestawić? Nie mam możliwości by grzebać przy nim co kilka dni. Przy -2 żadne błędy się nie pojawiały. Jest 4 i wyskakują. Wnioskuję że trzeba cofnąć w okolice +1, +2 .Dam znać jeśli się coś zmieni. Jescze jedno. Wiem jaki kąt powinien być na ciepłym silniku. Czy ktoś wie może jaki występuje u Niego na zimnym, zaraz po odpaleniu? U mnie potrafi być nawet +7 i stopniowo spada do 4 w miarę jak silnik nabiera temperatury.
szoso - Wto Sty 22, 2013 14:01

kąt nie może być na minusie
powinien być ustawiany na ciepłym silniku, na zimnym będzie inaczej pokazywać
trzeba ustawić metodą prób i błędów bo co auto to inny kąt ustawiony

Kobi84 - Wto Sty 22, 2013 15:40

Ze nie może być na minusie to wiem. Interesuje mnie tylko czy z tych +4 kierować się bardziej w dół czy zwiększać? Czy częściej sprawdza się +2, czy może +7?

[

szoso - Wto Sty 22, 2013 18:45

widzę że nie darujesz, chcesz kupić ten zawór, widziałem ogłoszenie, tylko nie pisz później że to nic nie dało :wink:
co to kąta to zacznij od +1 i w góre aż trafisz

Kobi84 - Wto Sty 22, 2013 19:38

Tak chcę kupić. Mam już dosyć dźwięku który ten silnik wydaje. Słyszałem innego R45 w dieslu i tamten pracował zupełnie inaczej. Zmieniłem już kąt z -2 na +4. Do dosyć duża różnica jednak kultura pracy traktora pozostała. To naprawdę nie jest tylko kle kle kle, ale za każdym kle słychać puknięcie. Dokładnie taki sam problem miał twórca tego filmiku:
http://www.youtube.com/wa...SEqGvlQ&index=3 - słychać pukanie

a po wymianie chodził tak:
http://www.youtube.com/watch?v=qraO_WEZKUE - tu już tylko kle kle

Rozumiem że kąt swoje robi, ale jestem przekonany że ten zawór również. Nie chodzi tylko o dźwięk. Gdy kąt wynosił -2 to mimo wielokrotnego skanowania nie wykryłem żadnego błędu. Teraz przy prawidłowym kącie niby odpala dobrze i wszystko git, tylko że wyskakuje błąd 1222. Używam telefonu do diagnostyki i często sprawdzam błędy. Ten ostatnio pojawia się co kilka minut. Kasuję go, mija 5 min pracy silnika i znów jest. Gdy go nie skasuję to potrafi zaświecić kontrolkę silnika i w programie błąd z żółtego podświetla się na czerwono.
Dlatego chcę wymienić zawór na inny i dopiero wtedy zająć się ewentualną regulacją kąta. Niestety mam ograniczone możliwości dłubania przy aucie bo robię to w pracy i nie jest tak łatwo o pozwolenie. Dlatego wielokrotne ustawianie kąta i testowanie auta na drodze jest problemem. Gdy wymienię zawór będzie już pewne czy to jego wina, czy dalej męczyć kąt.

igla - Sro Sty 23, 2013 18:30

Kobi84, moi magicy z -7,7 weszli na +15 i schodzili w dół- tzn. +16 odpalanie (traktor chodzi) zgasić +15 odpalanie zgaszenie +14 odpalanie gaszenie+.....7 odpalenie..oooo juz lepiej- już mniej traktorka a więcej dieselka, +6 odpalenie hmmmzgaszenia +4 odpalenie...nie nie za dużo zeszliśmy- +5,5 odpalenie- diagnoza- teraz hędzie Ci odpalał przy -25- i wiesz co za parę dni to sprawdzę bo u nas na wschodzie w niedzielę będzie okolo 20 na minusie- ale jak dotad to odpala rewelacyjnie- dziś np było -13 i rano chciałem sprawdzić - zagrzałem świece tylko raz i odpaliłem po 2 sekundach- nigdy tak nie miałem- serio serio- nigdy- więc moja rada ustawić kąt specjalnie dla Twojego rovera ( im to zajęło pół godziny ( ale oczywiście z gadaniem jak to ropa drożeje))aku masz nowy i wszyscho będzie oki-
co do tego dźwięku z ostatniego Twojego filmiku- oj stary.... ja tak miałem rok temu - tak szeleści turbina- trzeba zdjęć rurkę do niej i wymacać dzyndzel ( ośkę na której są łopatki turbiny- palcem postaraj się ja na boki poruszać- niepowinno się dać jej ruszyć na boki- u mnie luz był około milimetra w jedną stronę) cos jakby w kole rowerowym szpilka mocowania do ramy ruszała się na boki przez zajeżdzone łożysko. tyk , tyk na boki - razem 2 mm- a to dużo!!!
jak silnik jest ciepły na wolnych , może byc tego nie słychać ale jak przygazujesz to słychać metaliczny szelest...
A- u mnie mocy nie stracił- wszystko było ok...
W Białymstoku regeneracja turbiny to 700zł- mój mechanik ma tam znajomości.
Mam nadzieje , że to coś innego u Ciebie- ale sprawdź- minutę Ci zajmie:)

Kobi84 - Pon Sty 28, 2013 22:50

igla, Wielkie dzięki za opis jak się zabrać za ustawienie kąta:) Myślałem że muszę ustawić jakąś wartość i czekać do następnego ranka by sprawdzić poprawność odpalania. Dlatego częste poprawki były problemem. Gdy ostatnio ustawiałem to nie robiłem tego na słuch. Pora spróbować ponownie. Zajmę się tym gdy tylko śniegu ubędzie. Też dam jakieś +15 i będę schodził. Pozostaje tylko problem związany z kontrolką silnika i tym nieszczęsnym błędem P1222. :/ Dziwi mnie to że oddalając się od bardzo złej wartości -2 w stronę dobrej, otrzymuję błąd czujnika. Dlatego tak się na niego uparłem. Ale ok odpuszczę jego wymianę i poczekam aż uda mi się znów pogrzebać przy kącie. Mimo iż wcześniej twierdziłem że będzie odwrotnie. Nie wiedziałem w tedy że kąt ma wpływ też na ten dźwięk i można na słuch pokombinować.

Z tym dźwiękiem turbiny to nic niepokojącego u siebie póki co nie słyszę. I na razie nie będę się przysłuchiwał bo dostane już paranoi :) Jestem bardzo wyczulony na punkcie tego auta bo z poprzednim R620 przeżyłem horror. Dlatego boję się by nie mieć tego ponownie i gdy tylko coś się dzieje to wariuję.

[ Dodano: Czw Sty 24, 2013 17:58 ]
Mam jeszcze jedno pytanie. Nigdzie nie dowiedziałem się jak dokładnie to zrobić. A mianowicie. Jak bardzo naciągnąć pasek od pompy? W innym temacie o pasku znalazłem takie wyjaśnienie:

rtoip24 napisał/a:
thef napisał/a:
Naciskając na tenże pasek pomiędzy kołem zębatym pompy a rolka napinacza widać jak koło delikatnie się rusza.


W moim R pasek jest naciągnięty na tyle mocno że opisane przez Ciebie zjawisko nie występuje -abo ja tego nie zauważam.
Z moich obserwacji oraz tego co wyczytałem w RAVE naciągnięcie paska pompy wymaga użycia klucza dynamometrycznego z końcówką 3/8 -najlepiej takiego działającego na zasadzie "drążka sprężystego", aby płynnie bez szarpania uzyskać wartość 6Nm. Klucz wkładamy w czworoboczny otwór w ramieniu napinacza, luzujemy śrubę wewnątrz rolki napinacza, kluczem dynamometrycznym dociskamy napinacz aż do uzyskania 6Nm i dokręcamy śrubę wewnątrz rolki momentem 44Nm.


Oczywiście nie zdołam tego wykonać w ten sposób bo mój klucz zaczyna się od 19 Nm.
Kolejna metoda to taka:
mi_sza1 napisał/a:
jak mi wymieniali rozrząd to ten pasek od pompy gościu "przekręcał " znaczy tak wykecał na sztorc, i tak niby ma byc naciagnięty zeby nie dało sie go wykecic o 90 stopni, ale zeby mało do tego brakowało. nie wiem skad wzial taki patent.


To jest już do zrobienia. Myślicie że to dobry sposób? Gdy ostatnio regulowałem kąt, to naciągałem pasek naciskając śrubokrętem na blachę do której przymocowana jest rolka. Zaś na sam śrubokręt działał nacisk mojego pochylonego nad nim ciała. Obawiam się że mogłem nieco przesadzić z siłą naciągu w ten sposób.

[ Dodano: Pon Sty 28, 2013 21:13 ]
Nagrałem dziś jak auto odpala. Temp na zewnątrz 0 stopni. Auto stało od wtorku na mrozach. Na filmiku widać że pierwszy poleciał czarny dym. Rozumiem że jest to nie spalone paliwo wypchnięte w trakcie odpalania zanim silnik zaskoczył. Następnie pojawił się jasny siwy dym. Teraz proszę nakierujcie mnie bo się trochę pogubiłem. Jeśli leci czarny dym to znaczy że paliwo się nie spala czyli kąt kąt zbyt blisko zera i trzeba go przyśpieszyć np z mojego +4 na 6 ( tu właśnie zawszę się gubię- opóźnienie to zbliżanie się do zera czy oddalanie?) by był większy. Zaś jeśli tak jak teraz u mnie, leci jasny dym to znaczy że wtrysk jest zbyt daleko od 0 i trzeba go opóźnić? Czyli z mojego +4 ustawić np 3?
Do tego zrobiłem 10 km skanując błędy. Znów pojawił się P1222, ale dopiero gdy korzystałem z obrotów powyżej 2tyś., a temp. silnika przekroczyła 75stopni.

Link do filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=ELceyBh67z4

[ Dodano: Pon Sty 28, 2013 22:50 ]
Przed chwilą wróciłem z kolejnego wypadu 10km. Znów ciekawe dostrzeżenia. Gdy jechałem spokojnie mając 1700-2000 obr to kąt spadał do 3 a nawet 2.5 . Przekroczenie 2tyś. podnosi do 4. Tak samo zatrzymanie się na światłach natychmiast wymusza 4. Zaś każde kolejne utrzymywanie stałej prędkości i obr w 1.7-2tyś. wyświetlało kąt poniżej 4. Trochę mnie to dziwi. Przed regulacją, gdy miałem kąt -2 to nigdy nie spadł on niżej. Teraz mimo ustawiania +4 sam się zmniejsza. Czy to normalne? Wiem że sam potrafi się zwiększyć np. przy depnięciu, ale żeby sam się zmniejszał poniżej ustawionego ? Dziwne.

igla - Sro Sty 30, 2013 19:14

no i witam,
w sobotę 26 stycznia doszło do -24 (mówili że przy gruncie bylo -28) akumulator był w samochodzie samochód pod blokiem a blok pod chmurką.
zakręcił 3 sekundy- paliwo mam arktyczne- i poszedł - najpierw powoli jak żół ociężalę obroty nie wchodziły powyżej 2000 ale po minucie pracy juz wszystko bylo w porządku.
Kobi84,
Z moim paleniem była tragedia- grecka i hajnowska razem wzięte- zrobiłem wszystko w silniku i nic nie pomagało...
zmiana kąta pomogła i jak widać jest to to, o co mi chodziło- uprzednio wyczyszczone wtryski i świece (rok temu)a teraz tylko kąt- może pojedź do zakładau oddaj te 200-250zł i tyle...
To, że podczas jazdy zmienia sie wartość kąta to normalne i automatyczne nie masz na to wpływu.
Co do paska pompy...czy nie ma tam bolca ? mechanior mówi że klucz 3/8 i klamka do drzwi kwadrat to narzędzia do napięcia ( jeśli nie masz innych:) )
pasek napiąć tak mocno by można go było palcem ugiąć na jakieś 3 mm ( podobnie napięty jak ten od alternatora.
Twoje odpalanie na filmiku - nie ma co sie czepiać- odpalił ok- to, że komuś śmierdzi ( ta Pani wspaniale to ujęła) to kwestia gustu:) mi zapach benzyny i ropy siem podobuje:)
Co do czarnego i siwego dymu- moim zdaniem to, że diesel każdy bierze olej to norma- i jak se postoi to niestetygdzieś ten olej na cylinderku się osadzi- stąd ta chmurka czarna na początku ( ale jest naprawdę znikoma) siwy- tez niewielki to niespalona ropa przy tym chełtnięciu- u mnie jest tak samo a silnik ma przejechane 5 tys:) po remoncie:) zatem jest szczelny i sprężanie ma job twoju mać.
Gdzieś czytałem tu na forum, że po miesiącu jazdy można dac przygazówę..oczyścić układ wydechowy.
oczywiście na rozgrzanym silniku 15 razy przygazowac do oporu - na sniegu ładnie widac co wylatuje z wydechu:)
Czarny dym może być jeszcze przez zatkany katalzator....sadza- ja nie mam kata ale jeszcze nie wiem co i jak przy gazowaniu bo tego nie robiłem po remoncie..
rozpisałem się- koniec

Kobi84 - Sro Sty 30, 2013 20:13

igla, Wielkie dzięki za odpowiedzi na moje pytania:) Przepraszam że tak zawalam wszystkich swoimi wywodami i pytaniami. W sobotę ponownie zabiorę się za kąt i dam znać co i jak. Co do przygazówek, to zawsze staram się "przedmuchać turbinę" gdy mam rozgrzany silnik. Podobno pomaga to w pozbyciu się sadzy z układu wydechowego i samej turbiny. Nie zaszkodzi a lepiej się z tym czuję. Co do mechaników to nie chodzi o kasę, tylko o jakość usług. Nie będę pisał wypracowania o tym z jak chwalonymi "specami" miałem styczność, bo by tego trochę się nazbierało. Zazwyczaj i tak musiałem sam daną rzecz wykonać lub naprawić. Teraz wolę osobiście robić co się da, bo tylko to daje mi pewność że jest należycie wykonane. Dlatego też tak wypytuję o wszystko by mieć pojecie z czym do czego nim się za coś zabiorę.
igla - Czw Sty 31, 2013 15:04

Kobi84, do tej pory ja pytałem i podejrzewam, że będę jeszcze pytał o coś tam, ale jak już mam troszkę doświadczenia- a co do palenia to nikt nie ma tyle co ja:) miałem najgorzej palącego Rovera na świecie..., więc z miłą chęcią podpowiadam.
mi_sza1 - Czw Sty 31, 2013 16:29

Kobi84 napisał/a:
Przed regulacją, gdy miałem kąt -2 to nigdy nie spadł on niżej. Teraz mimo ustawiania +4 sam się zmniejsza. Czy to normalne? Wiem że sam potrafi się zwiększyć np. przy depnięciu, ale żeby sam się zmniejszał poniżej ustawionego ? Dziwne.

tutaj człowiek trochę tłumaczy czemu kąt sie zwieksza bądz zmniejsza. zrozumiałem, że komp dązy do kąta wymaganego dlatego z (-2 nie obniżał sie).

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic408721.html

Kobi84 - Sob Lut 02, 2013 14:50

mi_sza1, Dzięki za podesłanie tego tematu. Sporo wyjaśnia. Chyba już rozgryzłem o co chodzi z tym kątem i powiązanym z nim błędem elektrozaworu. Błąd ten oznacza że komputer nie jest już w stanie bardziej przestawić kąta. O ile w górę przestawiał i przestawia bez problemu to ma duży problem ze zmniejszeniem. Zawsze spada min na 4 i tylko raz spadło do 2.5. Moje wnioski są następujące. gdy miałem kąt -2 to komp był w stanie dać więcej na + i błędu czujnika nie było. Bo gdy chciał to sobie podregulował. Często przy spokojnej jeździe ze stałą prędkością i obrotami blisko 2 tyś. kąt wynosił +1, +1,5. Dlatego domyślam się że na rozgrzanym silniku i takim przemieszczaniu, komp uznaje że chce taki i stara się ustawić. Teraz gdy mam kąt 4 to komp nadal bez problemu daje nawet 7 i więcej, tylko że zmniejszyć udało mu się jedynie do 2.5. I to wyjaśnia mi w czym problem. Komp chce dać +1 a może tylko 2.5 i po jakimś czasie wywala błąd. czyli cofa o -1.5 . Dlatego teraz ustawię tak by cofając o -1.5 mógł ustawić kąt +0.5 lub +1. Bo domyślam się że 0 nigdy być nie powinno. A może powinno ? Myślicie że w jakiś warunkach komp może chcieć mieć taki kąt? Tak więc wracając do przestawiania. Teraz ustawiony jest na 4 i cofa o -1.5 . Więc teraz ustawię na +2. Jeśli zechce zejść do 1 lub prawie zera to mu się uda. Zaś jeśli zapragnie zwiększyć to też nie będzie miał z tym problemu bo tu wykazuje znacznie większy zakres możliwości. Skoro w każdym aucie ten kąt trzeba dopasować indywidualnie to coś mi mówi że dla mojego +2 , +2.5 będzie tym optymalnym jednocześnie nie powodującym pojawiania się błędu :)

[ Dodano: Czw Sty 31, 2013 21:46 ]
Poprawka. Optymalnym będzie kątem będzie +3. Właśnie testowałem auto. Z 4 cofało na 2. Więc dając 3, w warunkach jazdy jak wymienione wcześniej uzyskam min 1. Może te informacje pomogą komuś kto będzie miał problem z wyświetlającym się błędem P1222. Jeśli te modyfikacje go nie rozwiążą to pozostanie wymiana elektrozaworu :/

[ Dodano: Sob Lut 02, 2013 14:50 ]
To znów ja :) Ustawiłem dziś ponownie kąt. Gdy jechałem do pracy to znów zapaliła mi się kontrolka silnika. Odczyt wykazał błąd P1222. W pracy zabrałem się za ustawienie. Ostatecznie dałem kąt +3 na silniku o temp 80 stopni. I chyba podziałało. Silnik zdecydowanie się wyciszył i jego praca przestała być tak bardzo wyczuwalna na karoserii. Gdy wracałem do domu to ani razu nie zapaliła się kontrolka, ani też skanowanie nie wykryło żadnego błędu. Wygląda na to że miałem rację z tym zakresem pracy regulatora kąta. Teraz przy oszczędnej jeździe zamiast kąta 2.5 komputer daje 1 a nawet momentami 0.5. I chyba tego mu brakowało gdy wyrzucał błąd. Całkowitą pewność będę miał gdy wykonam jeszcze jedną jazdę z całkowicie zimnym silnikiem i po rozgrzaniu go nadal nie będzie błędów. Mimo wszystko wygląda na to że już jest Ok. Bardzo dziękuję wszystkim którzy dzielili się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniami dzięki czemu poradziłem sobie z regulacją.

gwidon1701 - Nie Lut 03, 2013 21:04

Ja u siebie ustawiałem najpierw na wyczucie , odpalał w miarę tylko strasznie kopcił jak mu wstawiłem . Ale w piątek w końcu dostałem interfejs i sprawdziłem kąt miałem -3 . Przestawiłem na 4 - 4,5 dzisiaj zrobiłem parę kilometrów i powiem że dym zniknął odpala od obrotu i przestał klepać . A pomimo kompletu na pokładzie i pełnego bagażnika szedł jak wściekły . :wink:
Kobi84 - Pon Lut 04, 2013 08:56

Ten interfejs ELM327 to fajna sprawa :D Ja cały czas używam go z tel. jako komputer pokładowy i każdy jest zaskoczony gdy widzi ilość wskaźników :)

szoso: zważaj na słowa :wink:

[ Dodano: Pon Lut 04, 2013 08:56 ]
Przepraszam. Wymknęło mi się ;)

mi_sza1 - Pon Lut 04, 2013 11:44

Kobi84 napisał/a:
W pracy zabrałem się za ustawienie. Ostatecznie dałem kąt +3 na silniku o temp 80 stopni.

O ile wiadomo w która stronę krecic zeby opóżnić , a w którą przyspieszyć to powiedz jeszcze czy opóżnic znaczy przestawić z np; +4 na +2 czy odwrotnie.
Przekręcając kółko zgodnie z ruchem wskazówek zegara kąt rośnie czy zbliża sie do zera?

Kobi84 - Pon Lut 04, 2013 13:20

Właśnie tego sam jeszcze nie rozgryzłem. Moim zdaniem opóźnić oznacza sprawić by wtrysk następował później względem obrotu wału. Czyli bliżej zera. Zaś przyśpieszyć oznacza by następował wcześniej, czyli zwiększyć odległość od 0 na +. Ja tak to rozumiem. Przekręcając zgodnie z ruchem wskazówek, kąt z + maleje. Czyli zbliża się do 0.
gwidon1701 - Pon Lut 04, 2013 13:55

Dokładnie , kręcąc zgodnie z ruchem wskazówek opóźniasz , a w przeciwną przyśpieszasz . Z interfejsem ustawienie kąta to banalna sprawa .
Remigiusz - Pon Lut 04, 2013 14:14

Czytal ktokolwiek z was ten watek: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=72234 bo widzę ze chyba nie bardzo :-|
Kobi84 - Pon Lut 04, 2013 14:23

gwidon1701 napisał/a:
Z interfejsem ustawienie kąta to banalna sprawa .

To prawda. Ja jednak przekonałem się że dobrze jest przed ustawieniem pojeździć troszkę z ELM i zobaczyć w jakich zakresach kąt ustawia sobie komputer. By potem ustawić mu taki, przy którym będzie mógł sam sobie doregulować. Uniknie się w ten sposób kontrolki Check Engine.

[ Dodano: Pon Lut 04, 2013 14:23 ]
Remigiusz napisał/a:
Czytal ktokolwiek z was ten watek: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=72234 bo widzę ze chyba nie bardzo :-|

Oczywiście że czytałem. Tylko że stwierdzenie "przyśpiesza kąt" lub "opóźnia kąt" moim zdaniem jest trochę mylące. Przyśpieszyć lub opóźnić to można moment wtrysku. Zaś kąt to powinno się zmniejszać lub zwiększać. Dlatego musiałem sobie przetłumaczyć to na swój łopatologiczny język i jak widać nie tylko ja.

mi_sza1 - Pon Lut 04, 2013 18:01

Remigiusz napisał/a:
Czytal ktokolwiek z was ten watek: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=72234 bo widzę ze chyba nie bardzo

Czytał czytał jak i wiele innych na ten temat, chodzi o to czy przyspieszyc kąt to zbliżyc sie do 0 z np +4 bo wtedy jest szybszy, czy zwiekszyc wartośc z np; 2 na 4stopnie. Czy przyspieszyc = zwiększyć?

Kobi84 - Pon Lut 04, 2013 18:07

No właśnie. Każdy rozumie to na swój sposób i nikt nie jest pewien:) Dlatego napisałem jak ja to rozumuję.
azor77 - Pon Lut 04, 2013 19:32

Koledzy tak czytam wasze przemyślenia to aż mi się :rotfl:
Woli wyjaśnienia; GMP "Górne Martwe Położenie" tłoka = 0^ i to jest granica od tej wartości liczysz. Przestawiasz na wartości dodatnie to tym samym zwiększasz kąt wyprzedzenia zapłonu (moment wtrysku).
Przestawiasz na wartości ujemne to tym samym zmniejszasz kąt wyprzedzenia zapłonu (moment wtrysku).
Prosta matematyka :wink:

mi_sza1 - Pon Lut 04, 2013 20:44

azor77 napisał/a:
Woli wyjaśnienia; GMP "Górne Martwe Położenie" tłoka = 0^ i to jest granica od tej wartości liczysz. Przestawiasz na wartości dodatnie to tym samym zwiększasz kąt wyprzedzenia zapłonu (moment wtrysku).

Aha niby logiczne tzn. czyli zwiekszając opóżniam. Nie wiem jak w dieslu ale w motorze(jeden cylinder) zapłon nastepuje przed dojsciem tloka do GMP. A ztego co piszesz to tłok już wraca a wtedy nastepuje zapłon??

No i na dodatek to był dwusów MZ 250 ( mam jeszcze :-) )jak ustawiałem.

gwidon1701 - Pon Lut 04, 2013 22:27

Tutaj można doczytać :

http://www.auto-swiat.pl/...zenia-zaplonu-0

azor77 - Czw Lut 07, 2013 19:24

mi_sza1 napisał/a:
Aha niby logiczne tzn. czyli zwiekszając opóżniam.

:nie:
Ustawiając wartości dodatnie to przyśpieszasz, a wartości ujemne opóźniają moment wtrysku.

mi_sza1 - Czw Lut 07, 2013 19:59

Tak tak artykuł gwidona wyjąsnił wszystko, im większy plus kąta tym bardziej wczesny zapłon (moment wtrysku).
Kobi84 - Pią Lut 08, 2013 19:11

Ja powrócę do tematu swoich ostatnich regulacji. Po tygodniu stwierdzam że silnik pracuje zdecydowanie ciszej i równiej. Nie trzęsie już tak jak kiedyś. A pojawiający się błąd jest już tylko wspomnieniem :) Jeszcze raz wielkie dzięki dla wszystkich za dobre rady.
mirwin - Pon Lut 11, 2013 07:24

A nie wiecie, gdzie w Warszawie lub okolicach ostawić kąt wtrysku w autku z mechaniczną pompą (86KM)?
adamsky - Pon Lut 11, 2013 09:20

mirwin napisał/a:
A nie wiecie, gdzie w Warszawie lub okolicach ostawić kąt wtrysku w autku z mechaniczną pompą (86KM)?

http://britishcars.pl/ind...&view=frontpage

Remigiusz - Pon Lut 11, 2013 12:24

mirwin, Ustaw pompę na znaki i będzie dobrze :razz:
mirwin - Pon Lut 11, 2013 13:34

Remigiusz napisał/a:
mirwin, Ustaw pompę na znaki i będzie dobrze :razz:

I to powinno wystarczyć w tym modelu?

Remigiusz - Pon Lut 11, 2013 15:47

mirwin, Tak nie wiem czy nawet T4 tobie pokażę w SD kat wtrysku bo tam zero elektroniki jest przy pompie o prócz jednego zaworu :P

Ja w SD zawsze na znaki ustawiałem i odpala i śmigał dobrze :wink:

miuzziker - Pon Lut 11, 2013 21:01

Witam.
Czy ten ELM327 działa z roverem 45 iTD 101KM rok 2000 poj.2,0? Czy można przy jego pomocy w tm modelu ustawić kąt wtrysku, skasować błędy (szczególnie check engine), wyświetlić błędy?

Remigiusz - Pon Lut 11, 2013 21:16

miuzziker napisał/a:
jego pomocy w tm modelu ustawić kąt wtrysku


Tak

miuzziker napisał/a:
skasować błędy (szczególnie check engine), wyświetlić błędy?


Nie i Nie

:mrgreen:

miuzziker - Pon Lut 11, 2013 21:52

Czyli jeśli świeci mi się lampka check engine to jej nie będę mógł skasować,a czy jak ustawie się dobrze kąt wtrysku to lampka sama zgaśnie? Czy można kupić gdzieś jakiś kabel do odczytu błędów i ich kasowania w tym modelu?
Remigiusz - Pon Lut 11, 2013 22:33

miuzziker, A skąd wiesz ze lampka jest winna złego katu wtrysku ? Świeci się cały czas czy pojawia się w czasie jazdy :?:

Do skasowania tylko T4 albo jakiś dobry KTS Boscha lub dobre komputery diagnostyczne. Kupic do modelu przed 2004 rokiem nie kupisz nic taniego.

miuzziker - Wto Lut 12, 2013 08:22

Tak się domyślam. Mam duże problem z odpaleniem. Szczególnie gdy jest zimno na dworze. Akumulator ma nowy, świece wymienione na nowe, bezpieczniki sprawdzone i mimo to jest problem z odpaleniem. Check engine świeci się cały czas. A czy jak by to był zły kąt wtrysku i ustawienie go poprawie może spowodować wygaśnięcie tej lampki? Ile kosztuje wykasowanie błędów w Kielcach?
mirwin - Wto Lut 12, 2013 08:25

Remigiusz napisał/a:
mirwin, Tak nie wiem czy nawet T4 tobie pokażę w SD kat wtrysku bo tam zero elektroniki jest przy pompie o prócz jednego zaworu :P

Ja w SD zawsze na znaki ustawiałem i odpala i śmigał dobrze :wink:

A tam na kołach przy pompie sa znaki?

miuzziker - Wto Lut 12, 2013 21:03

To jak to jest z ustawieniem tego kąta wtrysku? Czy można go ustawić przy pomocy ELMa w roverze 45 z 2000r., czy trzeba jakoś inaczej? Jeśli konieczne jest ustawianie ręczne to czy ktoś posiada opis jak to zrobić?
szoso - Sro Lut 13, 2013 08:29

miuzziker napisał/a:
To jak to jest z ustawieniem tego kąta wtrysku? Czy można go ustawić przy pomocy ELMa w roverze 45 z 2000r., czy trzeba jakoś inaczej? Jeśli konieczne jest ustawianie ręczne to czy ktoś posiada opis jak to zrobić?

a może byś tak poszukał?
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=72234

miuzziker - Sro Lut 13, 2013 13:06

Tą stronę widziałem, ale tam nie jest napisane, że do Rovera 45 też się tak ustawia. Jak sprawdzić czy mam ustawiony kąt wtrysku? Tam ma być pewien znak ustawiony odpowiedni? Czy za pomocą ELMa moge sprawdzić ten kąt w roverze 45 iTD z 2000r? Ktoś próbował?
gwidon1701 - Sro Lut 13, 2013 16:14

Oczywiście że można bez problemu , gdybyś przeczytał ten temat od początku to widziałbyś że dotyczy 2.0 ITD .
miuzziker - Sro Lut 13, 2013 22:15

Chciałem się tylko upewnić. Powiedźcie mi tylko jeszcze czy te urządzenie ELM będzie działać w roverze 45 z 2000r? Z tego co widzę to większość osób co się wypowiada na jego temat to posiadają auta nowsze. Czy ktoś próbował używać na starszych wersjach r45?
gwidon1701 - Czw Lut 14, 2013 11:35

Będzie działać , co prawda błędów tym nie sprawdzisz i nie skasujesz kontrolki bo to dopiero po 2004 roku , ale do kąta wtrysku sprawdzenia ciśnienia doładowania i innych podstawowych parametrów wystarczy .
Remigiusz - Wto Mar 05, 2013 00:35

Kobi84, Mam pytanie to twierdzisz ze tobie pokazuje przez ELM 327 na Torque App spalanie chwilowe :?: Co ty za opcje wybierasz żeby pokazało spalanie :?:

Łączyłem się z ZS'em polifta i udało mi się wyświetlić błędy i skasować ale spalania nie pokazuje mi TorqueApp tylko kreska jest i tyle :neutral:

Kobi84 - Wto Mar 05, 2013 11:08

Remigiusz, By nie rozpisywać się zbytnio, postaram się zrobić zdjęcia wszystkich ustawień programu i wskaźników jakich używam. Muszę tylko poczekać aż znajdę aparat, bo teraz jestem w pracy. Wcześniej jednak uprzedzę że by cieszyć się pełną funkcjonalnością programu, trzeba posiadać wersję Torque Pro. Wersja Lite jest bardzo okrojona i wiele nie pokazuje.

[ Dodano: Wto Mar 05, 2013 09:44 ]
Zrobiłem zdjęcia, więc opisuję :)

[ Dodano: Wto Mar 05, 2013 10:10 ]
Kurde. Dodaję zdjęcia w odpowiedniej kolejności a wyświetlane są odwrotnie. Jak je dodawać by nie pokazywało końca?

[ Dodano: Wto Mar 05, 2013 10:59 ]
Główne ustawienia Torque - zdjęcia 5-9

[ Dodano: Wto Mar 05, 2013 11:08 ]
Ustawienia profilu auta

Remigiusz - Wto Mar 05, 2013 22:00

Kobi84, Dziękuje za foty :P Torque App Pro mam oczywiście :wink: Mialem wyłączoną funkcje obliczania spalania w ustawieniach :roll: Ehh szkoda ze teraz dostrzegłem to jak porównywałem twoje ustawienia :roll:

[ Dodano: Wto Mar 05, 2013 22:00 ]
Czemu ustawiłeś korektę zużycia paliwa na 2 :?:

Kobi84 - Wto Mar 05, 2013 23:22

Remigiusz, Nie ma za co:) Już dawno miałem zamiar pokazać jak program działa. Postaram się w wrzucić też nagranie jak wskaźniki wyglądają w trakcie jazdy.
Korektę spalania wprowadziłem bo na trasie pokazywał mi prawie 12l itd. Więc zmniejszyłem wskazanie o połowę. W cyklu mieszanym 100km trasa i 300km po Wawie średnie długoterminowe pokazuje 6.4l. Zaś gdy jadę równo na 5 biegu mając 1700obr spalanie chwilowe wynosi 3.8l do 4l a nie jak wcześniej prawie 8. Oczywiście potwierdzę te wskazania gdy zatankuję do pełna i przeliczę ile spalił. W tedy porównam wynik ze średnim długoterminowym i sprawdzę czy i jeśli tak to jaką korektę ostatecznie zastosować.

[ Dodano: Wto Mar 05, 2013 23:22 ]
Teraz używam następujących wskaźników.

Remigiusz - Wto Mar 05, 2013 23:34

Kobi84, Spoko wskaźniki to ja tam od czasu do czasu używam w czasie jazdy tylko mnie to spalanie ciekawiło :)

Tylko ze nie ma znów polifta :D A na moim 45 raczej nie będzie działać. :wink:

igla - Pią Mar 29, 2013 18:31

Witajcie- no i w końcu się zebrałem do reg. mojego roverka.
ScanMaster ELM- program, którym łączę się z robertem 45 - jak znajdą się chęci to zrobię zdjęcia co i jak w tym programie chodzi.
Do rzeczy.
Jak już pisałem, fachowcy zrobili mi ustawienie kąta wtrysku z -7,5 na +5,5- Mieli rację, ani razu podczas tej długiej śnieżnej i zimnej zimy nie charczał chełtania nie było a odpał silnika był tak pewny, że zacząłem spać spokojnie i nie budziłem się z krzykiem.
Ale.. no właśnie jest jedno ale...
Praca roberta była porównywalna do Ursusa 60 a słynne tach tach rym rym tach tach... było słyszane w Białowieży...
podłączyłem ELM i postanowiłem zmienić kąt wtrysku- bo zobaczyłem, że taką opcję ma ( pokazanie kąta a nie zmiana)
Odkręciłem 4 śrubki przemieściłem srubą dużą dokręciłem 4 srubki i tak z 7 razy...
Wartości mojej ingerencji to +20 do +2- motodą prób i błędów ustawiłem +3 i teraz odpala tak samo ale pracuje kulturalniej, równiej. Nie trzęsie mi autem i pląby w zębach się poukładały .
Mam małe pytanie- jak uszczelnić boczki na drzwiach by tak nie waliły i by nie telepały? To pozostałość po zimie i Ursusowej pracy...muszę uszczelnić auto .

torek86 - Sro Kwi 10, 2013 09:57

Szybkie pytanko, czy jeśli roverek nigdy nie chce odpailć na zimny za pierwszym razem ( a jeśli odpali to po około 10-15s kręcenia) to czy przestawienie kąta wtrysku może pomóc? dodam, że na ciepłym silniku nie ma problemu i pali na dotyk.. podczas jazdy nie czuć spadku mocy.. ( ale tak mam też od kupna, więc w sumie nie mam odniesienia), a w kwestii telepania bud i kultury pracy.. hm... też nie mam odniesienia :wink:
bizon - Sro Kwi 10, 2013 11:17

torek86 napisał/a:
może pomóc?

moze ale nie musi. moze byc wiele przyczyn takiego zachowania. poczytaj troche na forum to znajdziesz wiele wskazowek co sprawdzic

igla - Sro Kwi 10, 2013 19:47

Nie sądziłem, że tu padnie takie pytanie po naszych elaboratach....