Zobacz temat - [R200] Spadek mocy, gorsze wkręcanie się na obroty
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Spadek mocy, gorsze wkręcanie się na obroty

nospa - Czw Gru 20, 2012 09:30
Temat postu: [R200] Spadek mocy, gorsze wkręcanie się na obroty
Witam
Roverek jest po wymianie tłumika środkowego, i zauważyłem, że gorzej się wkręca na obroty, tzn. do 6000rpm jeszcze jako tako idzie, ale powyżej już po prostu nie ma siły ciągnąć, czym to może być spowodowane? Wcześniej przed wymianą tłumika było wszystko cacy, z tym, że na rozwalonym tłumiku jeździłem dość spory czas bo samochód był mi cały czas potrzebny, więc podejrzewam, że być może katalizator jest zapchany, ale moge się mylić, bo nie jestem za bardzo obeznany w temacie, chciałbym, żeby ktoś doświadczony się wypowiedział. Dodam, że silnik jest sprawny, bez żadnych wycieków, nie faluje na obrotach, ma dopiero niecałe 120 tyś. przebiegu. Proszę o pomoc, z góry dziękuje.

spider666 - Czw Gru 20, 2012 12:40

Czasami tłumiki środkowe są wygłuszane taką watoliną jak wełna mineralna miedzy ściankami. Jak skoroduje do to wszystko wylatuje do rury.
Może ten stary tłumik miałeś taki i zapchał.

Jak dodasz gazu to powinien swobodnie wylatywać z tyłu dym.
Zatkaj ręką wydech - powinno być takie ciśnienie że po chwili ciężko utrzymać rękę.
Na wyższych obrotach to jak staniesz za wydechem to aż nogawkami powinno majtać :smile: .


Możesz też gdzieś rozłączyć wydech z przodu, przed katalizatorem albo za i przejechać się kawałek zobaczyć czy ma zdecydowanie więcej mocy.


Czy sąda lambda działa prawidłowo? Nie ma zaświeconej lampki checkengine?

nospa - Czw Gru 20, 2012 14:35

Lampka się nie świeci, a czy sonda lambda działa prawidłowo? Trudno powiedzieć, nie mam teraz możliwości sprawdzenia miernikiem, ale odniosłem wrażenie, jakby minimalnie wzrosło spalanie, więc być może to sonda lambda albo i zapchany katalizator, nie mam pojęcia, przed wymianą środkowego tłumika wszystko było ok..
leszczu - Czw Gru 20, 2012 16:41

nospa napisał/a:
tzn. do 6000rpm jeszcze jako tako idzie, ale powyżej już po prostu nie ma siły ciągną

Ten silnik uzyskuje maksymalna moc przy własnie 6000 obr/min i niema sensu kręcić do 7000 obr/min

nospa - Czw Gru 20, 2012 21:40

Owszem, wiem o tym, z tym, że i tak nie wkręce go na 7000 rpm bo najzwyczajniej nie da rady, a do 6000 rpm też ciągnie wolniej niż zwykle. I to mnie martwi.
Dla pewności sprawdze jeszcze elastyczność na 4 biegu 60-100 km/h, ile mu powinien zająć taki sprint? Przypominam, że to 1.4 16v.