Zobacz temat - Straż Miejska Tarczyn-czyli jak nabić kierowców w balona
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - Straż Miejska Tarczyn-czyli jak nabić kierowców w balona

dobryziom - Pią Sty 04, 2013 16:44
Temat postu: Straż Miejska Tarczyn-czyli jak nabić kierowców w balona
Kolejna sprawa tym razem Fotoradar w Tarczynie chyba jedna z najsłynniejszych gmin w tym temacie. Nawet NIK złożył skargę że jest to jawne wyłudzanie pieniędzy i nie ma to nic wspólnego z poprawa bezpieczeństwa o czym mówią statystyki... ale do rzeczy.

Pod koniec listopada dostałem z SM Tarczyn pismo z fotka z radaru. Faktycznie 4 października radar cyknął mi fotkę i wszystko było by oki gdyby nie fakt ze dostałem dokumenty z rzekoma prędkością 101km na 70km oraz zdjęcie na którym znajdują się dwa samochody… Po pierwsze wiem dokładnie ile jechałem było to cos miedzy 80-85km zgodnie z licznikiem a jak dobrze wiadomo one nieznacznie przekłamują w dół… Radar dobrze mi znany wiec jechałem jak zwykle. Gdyby wysłanie mi ze jechałem te 85km i przekroczyłem o 15 jakoś bym to przemknął ale tu ewidentnie mnie robią w balona !! ! do tego sami sobie strzelili gola fotka z dwoma autami co ewidentnie klasyfikuje fotkę do kosza… mandat 300pln i 6 pkt. Lub wiadomo 500pln i nie znam nie wiem ocb.







Jako że ładują mnie w balona w ciągu 7 dni wystosowałem pismo korzystając z paru pism i artykułów znalezionych w Internecie treść poniżej.








Minął ustawowy czas w którym mieli czas na odp. Potem święta, Sylwester zapominałem o sprawie i tu nagle pismo po prawie miesiącu czasu... pismo jest totalnie od czapy nie odpowiada w żaden sposób na moje. Do tego widać ze jest to jakiś gotowiec który nijak się nie odnosi do tej konkretnie sprawy. Nie mówiąc już o zamazanych korektorem danych innego petenta i dopisanych korektorem co niedopuszczalne przy pismach urzedowych... ale czego wymagać pamiętajmy że SM nie obowiazują zadne zasady ani prawo...





Postanowiłem zadzwonić i wyjaśnić sprawę... telefon stacjonarny głuchy (w necie znalazłem ze odłączony) podany nowy kom. Na stronie ta sama sprawa. W necie ludzie piszą ze mieli tyle skarg ze nie odbierają i nie podają wew. numerów? Jakaś kpina ? Jest niby możliwość kontaktu osobistego raz w tyg. We wtorki ale ludzie są zwykle zbywali informacja ze nie ma akurat osoby kompetentnej do udzielania informacji? Państwo w Państwie?

Teraz pytanie czy odpisywać na pismo i prosić o podanie tego o co prosiłem poprzednio? Ma to w ogóle sens bo widać ze SM nie obowiązują żadne przepisy i wszystko im wolno... Czy poczekać i niech sobie składają sprawę w sądzie i walczyć dalej na tej drodze?

Ostatnio co krok widzę ze sprawiedliwość oraz przestrzeganie przepisów w tym kraju to fikcja... :(

pelson91 - Pią Sty 04, 2013 16:48

Walcz o swoje, ziom
Gusiak - Pią Sty 04, 2013 17:13

Jeśli szanowna SM udaje głupa, proponuję ponownie wysłać to samo (pierwsze) pismo, które już do nich wysyłałeś.

Dodatkowo naskrob, że:
- zdjęcie nie wskazuje konkretnie Ciebie jako kierowcy naruszającego przepisy, a samo wezwanie traktujesz jako wymuszanie grzywny ;) ;

- prosisz o indywidualne podejście do Twojej osoby i Twojej sprawy, bo na podstawie pisma, które otrzymałeś masz prawo sądzić, iż podchodzą do sprawy bardzo schematycznie i nawet nie zapoznali się z Twoim pismem;

- proponujesz podanie aktualnych numerów kontaktowych, które ktoś obsługuje, gdyż zdecydowanie ułatwi to rozwiązanie całej sprawy;

- a tak w ogóle to uprzejmie przypominasz, iż minął termin ustawowy ich odpowiedzi na Twoje odwołanie, a zgodnie z art. 63 Konstytucji RP i dział VIII Kodeksu postępowania administracyjnego organy administracji publicznej obowiązane są załatwiać sprawy bez zbędnej zwłoki. Niezwłocznie powinny być załatwiane sprawy, które mogą być rozpatrzone w oparciu o dowody przedstawione przez stronę łącznie z żądaniem wszczęcia postępowania lub w oparciu o fakty i dowody powszechnie znane albo znane z urzędu organowi, przed którym toczy się postępowanie, bądź możliwe do ustalenia na podstawie danych, którymi rozporządza ten organ. Załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, zaś w postępowaniu odwoławczym - w ciągu miesiąca od dnia otrzymania odwołania. i czy w związku z tym masz sprawę traktować jako zamkniętą na Twoją korzyść? ;>

Pamiętaj, aby wszystkie pisma od/do SM kopiować i trzymać potwierdzenia nadania!

Życzę powodzenia!

pelson91 - Pią Sty 04, 2013 17:26

"właściciel pojazdu marki ROWER" :hahaha:
Gusiak - Pią Sty 04, 2013 17:45

Dopiero po napisaniu swojego postu zauważyłam, iż dodałeś skany pisma.
Szczerze mówiąc, to wydaje mi się, że trochę poleciałeś wzorując się na piśmie krążącym po necie... Skarżysz się, że wysłali Ci gotowiec, a sam zrobiłeś chyba to samo ;) Lepiej by chyba było, gdybyś sam napisał i wytłumaczył "jak chłop babie na miedzy"...

dobryziom - Pią Sty 04, 2013 20:55

Zgadza się cześć jest skopiowana z pisma krążącego w necie bo faktycznie nie dopełnili tych obowiązków więc warto było je wykorzystać. Drugą cześć punktów sam dopisałem. Obawiam się ze kolejne pismo do nich nic nie przyniesie widząc ich podejście do sprawy odpisali szablonem a ten korektor i pisak plus ROWER to już jakaś żenada takie pismo nie jest dowodem chyba ze słabego fałszerstwa.

jeszcze pomyśle nad odpowiedzią ale z wysyłka do wiadomości jakiegoś organu który by ich postawił do pionu.... tylko gdzie co myślicie?

ADI-mistrzu - Pią Sty 04, 2013 21:05

Ja aż się dziwię że nikt nagminnie nie niszczy tych fotoradarów :neutral:
Zamiast rozwalać przystanki mogli by się wyżywać z pożytkiem...

Lysy_ - Pią Sty 04, 2013 22:07

W sytuacji, gdy na zdjęciu są 2 auta te gamonie nie mogą ustalić komu zrobione zdjęcie więc te swoje pisma mogą sobie do kosza wsadzić. Nie przyjmuj żadnego mandatu.
maniaq - Pią Sty 04, 2013 23:54

Co za gamonie O_o

Nie widze dokladnie na zdjeciu ile aut zlapalo na zdjecie, ale jak dwa, to nie przyjmuj. Skoro jestes pewien swojej predkosci to tak ja opisz.

Licza, ze sie czlowiek przestraszy i zaplaci... HARACZ O_o

dobryziom - Sob Sty 05, 2013 12:33

ręce opadają ... ROWER heheh

zastanawiam się tylko czy pisać jeszcze odp do SM czy poczekać niech się sami odwołują do sądu jeśli w ogóle to zrobią? bo z takimi dowodami to są chyba świadomi ze to nie ma sensu?

[ Dodano: Sob Sty 05, 2013 12:33 ]
oki skleciłem takie pismo... co o nim sądzicie nie przegiąłem :) ?

Komendant Straży Miejskiej w Tarczynie

Andrzej Toporkiewicz
ul. Rynek 8a
05-555 Tarczyn

SMT-FR-33447/12
Szanowny Panie Komendancie,
W odpowiedzi na pismo z dnia 20.12.2012 ponownie proszę o odpowiedz na wcześniej zadane pytania w celu wyjaśnienia moich wątpliwości co do zasadności przedstawionego czynu. Niestety w piśmie ze Straży Miejskiej w Tarczynie nie otrzymałem takowych. Jednocześnie chciałbym poprosić o niewysyłanie gotowych druków które nie odpowiadają na moje zapytanie i w żaden sposób nie dotyczą tej konkretnej sprawy. Proszę o potraktowanie sprawy poważnie i indywidualnie.

Pragnę również nadmienić oraz wyrazić troskę o sposób reprezentowania majestatu prawa Straży Miejskiej w Tarczynie. Otrzymane pod państwa pismo pod którym widnieje podpis Pana Komendanta zawiera dane: markę i numer rejestracyjny innego samochodu (Volskwagen) niechlujnie zamazanego korektorem oraz poprawionego flamastrem na dane mojego samochodu. Niestety również z błędem (Rower zamiast Rover). Pismo takie nie ma żadnej mocy prawnej i nie stanowi żadnego dowodu w majestacie prawa można potraktować jak by takiego pisma wcale nie było. W załączniku dołączam skan tego pisma jako dowód.

Chciałbym również zaznaczyć że zgodnie z z art. 63 Konstytucji RP i dział VIII Kodeksu postępowania administracyjnego jako organ publiczny jesteście zobowiązani do przestrzegania terminowości odpowiedzi na pism od petentów czego nie uczyniliście w sprawie nadesłanego przeze mnie pisma. W związku z tym zgodnie z prawem mogę traktować sprawę jako zamkniętą na moją korzyść?

Pragnę także podkreślić że namawianie do przekazania korzyści majątkowych jest w polskim prawie karalne art.228 § 1 kodeksu karnego. W przesłanym dokumencie wyraźnie widnieje taka przesłanka cyt. „Mając na uwadze powyższe proponuje Panu przyjęcie mandatu karnego o wysokości 500zł za wykroczenie”. Czyli uniknięcie odpowiedzialności poprzez rzekomo dobrowolna wpłatę na rzecz gminy do której pismo nakłania pod groźbą skierowania wniosku do sądu Rejonowego w Grójcu.

Na zakończenie chciałbym również podkreślić że podejmowałem próby nawiązania kontaktu telefonicznego w celu szybkiego polubownego załatwienia sprawy jednak Straż Miejska w Tarczynie mimo podanych tel. kontaktowych na stronie oraz w dokumentacji ma wyłączone wszelkie aparaty. Numer stacjonarny wyłączony przez operatora wyszczególniony numer komórkowy również wyłączony ( nadmienię że próbowałem kontaktować się kilkanaście razy cały czas z tym samym rezultatem). Taka sytuacja jest niedopuszczalna. SM jest instytucja publiczna działającą dla dobra i pomocy społeczeństwu więc jak petent ma się z nią kontaktować?

Mając na uwadze powyższe czekam na stanowisko Straży Miejskiej w Tarczynie w mojej sprawie.

Z wyrazami Szacunku

kruszan - Sob Sty 05, 2013 12:39

Czytając całą sprawę, i biorąc pod uwagę ostatnie pismo w mojej ocenie jest bardzo dobrze napisane.

powodzenia :wink:

maryba - Sob Sty 05, 2013 14:09

Dobre :) , grubo, w tonie , i na ich poziomie, oni swoje ty swoje oni z czapy to i ty powinieneś od czapy :) . Dobra rada jak chcesz uzyskac odpowiedzi na każde pytanie to napisz jedno pytanie w jednym piśmie. Urzędasy tak mają ze jak zadasz kilka pytań to tylko na jedno Ci odpiszą w dodatku od czapy, o reszcie zapominaja. - ale odpowiedz nba pismo poszła. Jak w jednym piśmie postawisz jedno pytanie to nie ma bata by pisali o czyms innym :) .Jeśli skierują sprawę do sądu to pewnie sąd Cie nie ukarze bo masz dwa auta na zdjęciu , a pewnie Ci z SM nie mają kompletu dokumentów. - choć zdarzają sie przypadki antydatowania ;) i pisania wewnętrzynych regulaminów i rozporządzeń które pozwalają na jakies tam działania. Prawo niestety jest dziurawe i czasami jak Ci czegośc jawnie nei wskazuje to równiez jawnie nie zabrania :) . Powodzenia, daj znać co tam dalej w spawie.
flapjck1 - Wto Sty 08, 2013 11:00

z autopsji:

radary w tarczynie poza pstryknieciem zdjecia, robia tez video z procesu zblizania sie samochodu do fotoradaru

czyli masz zdjecie ogolne w hi-res w momencie zarejestrowania wykroczenia + plik video poprzedzajacy zrobienie tego pierwszego - jak jestes niewinny, nie bedziesz mial problemu z udowodnieniem tego

pojawic sie tam mozna w godzinach 8-16 i wyjasnic ( a przynajmniej probowac )
bywa ze jest kolejka ludzi, wiec nie ludz sie ze wpadniesz na 5 minut :)

rieger - Wto Sty 08, 2013 17:57

Dopisz także, że ROWEREM nie byłbyś w stanie rozpędzić się do 101km/h, chyba że z kasprowego, wiec nie rozumiesz o co chodzi :mrgreen:
dobryziom - Wto Sty 08, 2013 18:25

flapjck1 ale to nie chodzi o te radary ze skrzyżowania tylko te dalsze poza obszarem zabudowanym one są chyba mniej zaawansowane :)

co do godzin otwarcia na stronie maja wyraźnie napisane że przyjmują wyłacznie we wtorki od 12-14 i faktycznie pokrywa się to z wypowiedziami ludzi w necie ale zwykle tam nikogo nie ma oprócz tłumu ludzi a kompetentnych osób reprezentujących SM brak…

dzisiaj poszło pismo czekamy :)

flapjck1 - Wto Sty 08, 2013 19:13

we wtorek od 14 do 16 to przyjmuje komendant
normalne sprawy zalatwic mozna w godzinach 8-16 pon-piat

ja wyjasnialem temat z miejscowosci Pamiatka, mialem wideło :P

tel kontaktowy to chlop przyznal ze tylko i wylacznie stacjonarny

dobryziom - Pon Sty 28, 2013 16:36

wczoraj poszło pismo, niech się bujają mam takie same podejście do nich jak oni do społeczeństwa... i tak za dużo czasu na nich poświeciłem ale sprawy na pewno nie odpuszczę :)

PS wreszcie ktoś otwarcie powiedział że to jawne okradanie społeczeństwa :) http://moto.onet.pl/16741...kul.html?node=2

[ Dodano: Pon Sty 28, 2013 16:36 ]
wczoraj dostałem pismo do SM Tarczyn ciekawe czy przeczytali w ogolę pismo ode mnie? bo się za bardzo nie wysilili... tak sobie teraz myślę jechać do nich czy nie?