Zobacz temat - [R75] centralny zamek- otwiera i zamyka kiedy chce
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] centralny zamek- otwiera i zamyka kiedy chce

wschodni - Wto Sty 22, 2013 19:17
Temat postu: [R75] centralny zamek- otwiera i zamyka kiedy chce
Witam. Od kilku dni mam problem z centralnym zamkiem. Mianowicie otwiera sie i kiedy chce i gdzie chce mimo, ze nie wciskam pilota a nawet niema mnie w poblizu samochodu.
Szczesliwie pod praca auto jest bezpieczne ale gorzej pod marketem.
Co moze byc przyczyna takiego zachowania?
Baterii w pilocie nie zmienialem, jest to dosyc ryzykowne. A w moim miescie niestety nikt nie ma T4 a z elmem nawet sie nie laczy.

MaReK - Wto Sty 22, 2013 19:25

Rozbierz boczek drzwi kierowcy, następnie odepnij kostkę od zamka. Sprawdź czy problem ustąpił. Pewnie nie masz ustawionych otwieranych szyb po przytrzymaniu kluczyka w pozycji otwarcia w zamku drzwi kierowcy, bo ja do tego że się otwierał miałem jeszcze szyby na dole :) Lipa trochę jak deszcz pada ;)

Pozdrawiam,

wschodni - Wto Sty 22, 2013 19:50

Co jesli problem ustapi i co jesli nie? Muszs uwazac bo wkladka w zamku mi sie obraca wiec tak czy inaczej musze obitke sciagnac:)
A co do szyb to faktycznie nie mam ustawionego domykania i otwierania bo i nie mam jak;)
Pozdrawiam i dzieki za szybka odpowiedz.

MaReK - Wto Sty 22, 2013 20:33

W moim przypadku było to zwykłe zawilgocenie zamka. Nie wiem jak ale wilgoć dostała się pomiędzy wtyczkę, a gniazdo i szalała po pinach ;) Wyjąłem zamek, wysuszyłem, zabezpieczyłem jakimiś dostępnymi pod ręką specyfikami i już. Zamek obraca Ci się dookoła? To trochę dziwne, a może masz wersje od anglika włożoną, a nie europejską?

Nie zauważyłeś podczas jazdy, że próbuje zamknąć/otworzyć drzwi i zaświeca Ci kierunki?
U mnie tak było, strach jeździć ;)

Jeśli sam otwiera na postoju, po zamknięciu, to znaczy, że BCU dostaje taki rozkaz. Dostać go może z zamka drzwi, jeśli nie z pilota, którego i tak w pobliżu nie ma.

wschodni - Wto Sty 22, 2013 21:00

Tylko wkladka sie obraca i to od nie dawna:) musialem rozlaczyc aku zamknalem auto z centralki i jakos sie okazalo ze sie zaczela obracac.
Jesli chodzi o wilgoc to faktycznie mozliwe, chociaz w trakcie jazdy nie ma z tym problemu nic sie nie rygluje i nie swiruje. Jedyne co to wczoraj mi sie poduszka swiecila ale dzisiaj juz jest ok.

dzieju - Wto Sty 29, 2013 09:40

Sprawdz skrzynke bezpiecznikow nad nogami pasazera czy nie jest zalana musisz odkrecic i odchylic inaczej nie zobaczyc kabelkow i wtyczek .

Czasem na przekaznikach widac slady przeciekow .

SeniorA - Wto Sty 29, 2013 10:14

MaReK napisał/a:
BCU dostaje taki rozkaz. Dostać go może z zamka drzwi
nie tylko , bo np. z włącznika bezwładnościowego, z wyłącznika ręcznego , modułu odbiornika sygnału , a nawet samo BCU może wyłączyć funkcję zamykania , ale trzeba zacząć od zrobienia porządku z zamkiem w drzwiach kierowcy, żeby się zamykał na kluczyk.
MaReK - Wto Sty 29, 2013 10:54

SeniorA napisał/a:
nie tylko , bo np. z włącznika bezwładnościowego, z wyłącznika ręcznego

No ale kolega pisze, że auto zamknięte z pilota. Więc wtedy te dwa elementy są nieaktywne.

Ja dalej bym szukał przy zamku i diagnozował po odpięciu tego od drzwi kierowcy.
Zalana skrzynka bezp. dałaby o sobie znać inaczej.

No ale porządek z wkładką trzeba zrobić, chociaż połączenie pomiędzy bębenkiem a zamkiem jest mechaniczne.

SeniorA - Wto Sty 29, 2013 12:14

MaReK napisał/a:
No ale kolega pisze, że auto zamknięte z pilota. Więc wtedy te dwa elementy są nieaktywne.
ale nie pisze czy alarm uaktywnia się całkowicie i jak zamek kierowcy jest sfifrany to tak będzie .Może być też usterka BCU.
MaReK napisał/a:
Ja dalej bym szukał przy zamku i diagnozował po odpięciu tego od drzwi kierowcy.
też tak uważam i tak napisałem , reszta to rozważanie teoretyczne.
wschodni - Wto Sty 29, 2013 17:21

Dzisiaj sie zabralem za rozbieranie drzwi. Po rozpieciu kostki ustaly objawy otwierania, zamykania centralneto. Po podlaczeniu znowu stalo sie to mocno upierdliwe. Spryskalem wtyczke i wcisnalem, niech sie przezre i zobaczymy co bedzie dalej.
Bedac juz przy sciagnietym boczku mam pytanka: ja wymonowac wkladke, co zdjac po drodze zeby nie rozpierdzielic wszystkiego. Dojscie jest nieciekawe i nie wiem jak sie za to zabrac.
I dziekuje za wszystkie odpowiedzi, kazda podpowiedz sie predzej czy poznien przydaje.

MaReK - Wto Sty 29, 2013 17:50

Są dwie szkoły, jedna która uważa, że można zamek wyjąć bez wyciągania wózka (podnośnika szyb) i takie, które twierdzą że należy go wyjąć.

Ponieważ jesteś początkujący to polecam wyjąć. Oczywiście jeśli masz gdzie robić tego typu naprawy. Bo jak na świeżym powietrzu, to odpuść sobie.

Moim zdaniem powinineś wyjąć zamek, a kostkę spróbować potraktować jakimś preparatem zabezpieczającym i wytrącającym wilgoć. Warto sprawdzić czy nie zgniła gdzieś wiązka na drodze zamek, słupek w drzwiach.

Aby wyjąć zamek, musisz odkręcić jego trzy śruby na boku drzwi. To są torxy i warto wziąć odpowiednie, żeby nie objechać łbów. Następnie musisz wymacać lub dojrzeć cięgno metalowe idące od klamki zewnętrznej do zamka. To cięgno będzie zaciśnięte na plastikowej kostce z gwintem, która zaciśnięta jest na zatrzask. Ten zatrzask musisz zwolnić tak, aby uwolnić całe cięgno. Reasumując plastikowa kostka na zamku trzyma drut. Rozepnij tę kostkę ostrożnie i tyle. Jego wysokość reguluje moc ciągnięcia klamki, ale pewnie jest tak wyrobione, że śmiało może złożyć na najniższej pozycji, czyli schować całe cięgno ile się da ;)

Masz jeszcze rygielek drzwi, ale on pewnie zejdzie jak tylko zamek odkręcisz. Wchodzi w taką zieloną plastikową nasadkę. No i oczywiście musisz odpiąć klamkę, ale pewnie to już zrobiłeś do zdjęcia boczku.

Zamek różni się od innych tym, że ma taki język wyprofilowany do góry, który łączy wkładkę z z nim. W środku jest zębatka. Łącznik na zasadzie wieloklinu pewnie Ci wypadnie jak ruszysz zamek. Konstrukcja prosta.

Najwięcej się namęczysz z wyjęciem go. Ja bym go wyjął, rozłożył obudowę na tyle ile się da i usunął wilgoć tłukąc tam jakiś preperat. Potem sprężonym potwierdzem dmuchał i osuszał, na koniec na zębatki i suwne elementy dałbym jakieś smarowidła.

Dbaj o ten zamek, bo to europejska wersja, wcale nie taka tania na allegro w używce ;D

Przed całą operacją zrób sobie zdjęcia telefonem, jak i gdzie wychodzą wszystkie elementy ;)

Jak chcesz zdjąć klamkę, to musisz najpierw wyjąć zamek, potem odkręcić śrubkę wewnątrz, zsunąć z klamki tę metalową/chromowaną nasadkę. Oczyść wszystko, przesmaruj, złóż po kolei i ....

Zdaję sobie sprawę, że mój opis jest chaotyczny i przerażający, ale pewnie na forum masz mnóstwo porad na ten temat ;)

wschodni - Czw Sty 31, 2013 17:32

Dzieki za rade;) ale z tym sie chyba wstrzymam jeszcze bo praca pod chmurka raczej na zdrowie mi nie wyjdzie;) Poki co przeczyscilem wtyczke i gniazdko chamia i napsikalem ce-80 bosha ktory to niby wlasnie wytraca woda. Chwilowo jakby sie uspokoilo wiec jestem dobrej mysli i mam nadzieje, ze wytrzyma to wszystko do cieplej wiosny;)
Raz jeszcze dziekuje i pozdrawiam.

[ Dodano: Czw Sty 31, 2013 17:32 ]
Zabralem sie dzisiaj jako tako za robote. Niestety musialem przedwczesnie skonczyc ze wzgledu na nasilanace sie opady deszczu:-)
Jesli chodzi o samo wyjecie zamka sprawa dosyc prosta i nie trzeba wiele czasu.
Natomiast martwi mnie, ze nie potrafie wyciagnac wkladki ktora sie obraca.
Jest na to jakis prosty sposob bo od wewnatrz ni jak nie idzie sie dostac?

bienias - Pią Paź 14, 2016 10:35
Temat postu: mój problem
Cześć.
Podepnę się pod temat. Ostatnio mój centralny zwariował trochę. Śmiałem się, że się nie zamyka bo często nie zamykałem auta pod domem i pod pracą - bezpieczna okolica. Ostatnio naprawdę przestał się zamykać. Zamyka się jak siedzę w środku i kliknę przycisk, z zamka i kluczyka zamyka się tylko kierowca, z pilota nie zamyka się w ogóle (zero reakcji) ale reaguje próbą otwarcia otwartego samochodu na przycisk otwarcia (słychać zamki).
Może ktoś miał coś podobnego. Podłączę jutro TOAF'a żeby zobaczyć czy nie pokaże jakiegoś błędu w BCU...