Zobacz temat - [R216] Autko nie chce zapalić.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R216] Autko nie chce zapalić.

Asdroll - Pią Sty 25, 2013 14:23
Temat postu: [R216] Autko nie chce zapalić.
Witam, od prawie tygodnia z niewyjaśnionych przyczyn nie mogę odpalić swojego rovera, co prawda są mrozy, ale wcześniej odpalał od kopa nawet po tygoniowym postoju na mrozie.
Rozrusznik kręci, po kilku próbach odpalenia może raz prawie zaskoczyło, ale generalnie zero reakcji.
Dwa miesiące temu wymieniłem świece oraz kable zapłonowe i wszystko było cacy do tego momentu. Iskra na kablach jest, świec nie wykręcałem, ale są świerze więc wątpie że to ich wina. Kopułka oraz palec są całe, pompke paliwa słychać, oraz czuć benzyne nad silnikiem podczas kręcenia (stwierdził znajomy) wskazówka pokazuje troche ponad minimum, bywało mniej i zawsze odpalał, nawet awaryjnie na gazie nie pójdzie (sekewncja).

Jeżeli miałby ktoś jakieś pomysły na to co może mu dolegac, to bardzo proszę o radę.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

leszczu - Pią Sty 25, 2013 16:13

Pompa słychać, ale może nie wytwarzać odpowiedniego ciśnienie. Wykręć wtryski, daj do góry i wtedy próbujcie palić jeśli paliwo będzie wtryskać na ok. 30 cm to znaczy, że jest ok.
alek65 - Pią Sty 25, 2013 17:48
Temat postu: [R216] Autko nie chce zapalić.
ja miałem podobnie Po jeździe, ostawiałem R na kilka godz- nie palił Teraz przed postojem , ręcznie przełączam na benzynę kiedy mam do celu jakiś kilometr -dwa
Nawet te mrozy nie są straszne Wina wtrysków (Zużyte Valtek-i )
Jedź do gazownika , pod komputer się podłącz
Może ktoś wie czemu w automacie ( sekwencja) przełączając się nie pozwalał odpalić już na benzynie ?

Asdroll - Pią Sty 25, 2013 20:27

Z tego co mi wiadomo to sekwencja ma swoje niezależne wtryski, wątpie że akurat padły te od gazu jak i benzyny. Próbowałem odpalać na benzynie jak i na gazie.

Miałem także inny problem, to moja pierwsza zima z roverkiem i za każdym razem po przełączeniu na gaz auto zarywało, obroty falowały i czasem potrafił zgasnąć dopuki silnik się w pełni nie rozgrzał. Stwierdzam że to sprawa ustawienia większej temperatury do automatycznego przełączenia się na gaz, więc jezdziłem dłużej na benzynce i jak już był ciepły to ręcznie zmieniałem. Nie wiem, może to akurat ma coś wspólnego, lecz na benzynce na zimno chodził elegancko.
We wrześniu robiłem przegląd gazu, wymienili filtry, wgrali mapy itp.

0916 - Pią Sty 25, 2013 22:17

Zapewne masz instalke LPG IV generacji, czyli sekwencja, sa wtryski ale i parownik. Na parowniku jest termostat, dopóki silniczka nie zagrzejesz, na lpg nie przełączy, mozna zmieniać próg przełączenia LPG w programie, ustawieniami odpowiedniej temperatury przełaczania. Im cieplej tym lepiej, ale dłuzej bedzie sie grzało, zwłaszcza teraz na tych mrozach.

Awaryjnie ludzie leja wrzątkiem parowniki, ale w te mrozy nie polecam.
Aby auto odpaliło potrzebna jest iskra i dawka paliwa, jedno sprawdziłeś, sprawdź jak kolega wyżej radził dawkę benzyny. To ze czuc spod maski nie znaczy że dopływa do wtryskiwacza i trafia do komory spalania.

Innym aspektem jest felerne paliwo.

Asdroll - Sob Sty 26, 2013 11:16

A czy wykręcenie takich wtrysków jest na tyle proste, by można to było zrobić wręcz w polowych warunkach? Autko stoi w mieście gdzie studiuje, na osiedlu pod blokiem :)
kondzio508 - Sob Sty 26, 2013 11:32

Asdroll,

Tak czytam ten temat i mysle ile tu już padło odpowiedzi i nikt nie podpowiedzial ze jezeli smierdzi Pb to znaczy ze paliwo dostaje , ja na 99% obstawiam naszą "słynną" cewke zaplonową i tyle . jezeli jest słaba iskra to auto nie odpali . Możesz mieć na kalblach iskre ale nie wystarczajaca zeby odpalić silnik , ja juz zmienialem 4 cewki także juz sie wyszkoliłem w tym zakresie ;P

Tym bradziej ze piszesz o problemach z szrpaniem i gaśnieciem . To Tylko wskazuje na uszkodzoną cewke zaplonowa .

Znajduje się ona za silnikiem z tyłu , przykręcona do bloku . najlepsze dojscie z kanalu .

Asdroll - Pią Lut 08, 2013 19:27

Ryzykować, kupować cewke i próbować ją wymienić w warunkach polowych, czy może to być jednak czujnik położenia wału?
Adrian - Pią Lut 08, 2013 19:34

Raczej to wina cewki. Wymiana nie jest skomplikowana. ;)
kangaroo69 - Pią Lut 08, 2013 19:39

alek65 napisał/a:
Może ktoś wie czemu w automacie ( sekwencja) przełączając się nie pozwalał odpalić już na benzynie ?

To zależne jest od ustawień sterownika, należało by kupić interfejs, podpiąć i zobaczyć co aktualnie jest aktywne, chodzi mi o strategie zasilania. Czasami dzieje się tak, jak kiedyś pisał Kozik, cewki wtryskiwaczy nie rozłączają od razu i czasami jeszcze leją gaz przez chwilę po zgaszeniu auta ;-)

Asdroll - Pią Lut 08, 2013 21:01

No to poszukam cewki. Czy mógłbym jeszcze prosić o jakieś zobrazowanie lokalizacji czujnika położenia wału w roverku 200? nie znalazłem nic na ten temat ?
kangaroo69 - Pią Lut 08, 2013 21:26

Mi się wydaje że najlepszy dostęp będzie od spodu auta, przykręcony jest na jedną śrubę przy kole zamachowym. Wygląda tak jak na zdjęciu z linka, po wtyczce poznasz :
http://www.iparts.pl/czes...94-0902038.html

Asdroll - Pią Lut 08, 2013 21:52

Jeszcze jedno pytanko odnośnie doboru odpowiedniej cewki. Przecież roverki 216si oraz 416si mają te same silniki, czyż nie? Więc dla czego u danego sprzedawcy (który mnie interesuje ze względu na lokalizacje) cewka dla 216si jest o 20zl droższa od cewki dla 416si? Pomyłka? Czy lepiej dopłacić?

http://allegro.pl/nowa-ce...2998027324.html

http://allegro.pl/nowa-ce...2998109119.html

rudealis - Pią Lut 08, 2013 22:12

Sam sobie odpowiedz czy oplaca sie zapalcic za to samo wiecej,jezeli mozna mniej.
kangaroo69 - Pią Lut 08, 2013 22:34

I pamiętaj, żeby nowej cewki już przy silniku nie montować, tylko gdzieś pod maską ;) Ja np. mam między akumulatorem, a pasem przednim, chodzi o to żeby nie była ciągle na wodę narażona. Jak nie będziesz miał jak starej odkręcić to ją tylko odepnij a kiedyś przy okazji ją zdemontujesz ;)
Asdroll - Nie Lut 10, 2013 11:36

Jutro prawdopodobnie będę miał nową cewke. Wczoraj po kolei wyciągałem wszystkie świece dla pewności sprawdzałem na nich iskre. Niby iskra była, ale chyba za słaba skoro na każdej ze świec była benzynka, co oznacza że paliwko dochodzi, a mimo to auto nie zapala.
kondzio508 - Nie Lut 10, 2013 14:54

Asdroll,

Trzy tyg. temu napisalem moj post żebyś wymienil cewke i dopiero teraz bedziesz ja wymienial ?? to poco tu zadajesz pytania jezeli ktoś podpowiada , coś logicznego i najczesciej padajacego w tym aucie , lepiej szukac w ciemno przyczyny i zaplacic klika nowych cewek dla mechaników za szukanie przyczyny ? ;)

Asdroll - Pon Lut 11, 2013 11:12

Przyszła sesja i nie miałem czasu zająć się stojącym pod blokiem autem.
Moje wątpliwości pojawiły się gdy przeczytałem kilka tematów dotyczących awarii czujnika położenia wału. Przepraszam za drązenie tematu, mam nadzieję że potwór zionie jutro ogniem

[ Dodano: Pon Lut 11, 2013 11:12 ]
Podpinam nową cewke, i to samo.. kręci ale bez reakcji. Przy podpinaniu cewki jednej, bądź drugiej słychać 2 kliknięcia jedno po drugim w okolicy krokowca a drugie gdzieś dalej, ale zakładam że to normalne. Czy ktoś ma jakieś inne pomysły? Czujnik położenia wału?

kondzio508 - Pon Lut 11, 2013 16:11

Asdroll,

Cewke montowales uzywana czy nową ? może trafila sie uszkodzona kolejna używana ?

Asdroll - Pon Lut 11, 2013 16:36

Nowa cewka z 3 letnią gwarancją, jak już znajde usterke to ją pewnie oddam, bo mam na to 2 tygodnie bez podania przyczyny.

[ Dodano: Pon Lut 11, 2013 16:36 ]
Dzisiaj mam zamiar go sholować do wujka na kanał, lepsze dojście do wszystkiego może coś się uda wyszukać

0916 - Pon Lut 11, 2013 16:43

Asdroll napisał/a:

Dzisiaj mam zamiar go sholować do wujka na kanał, lepsze dojście do wszystkiego może coś się uda wyszukać


Dzisiaj zonie rover odmówił posłuszeństwa, rano odpaliła i tarła szybki ze szronu, w tym czasie auto zgasło i koniec, pomyślała zabrakło beny, dokupiła (ech te kobiety, mysla ze auto na powietrze jest) po wlaniu nie chciał odpalić.
Gdy przyszedłem z pracy zacząłem po swojemu go odpalać, auto ma LPG, próbowałem awaryjnie, po zlaniu parownika wrzątkiem zagadał raz po czym zgasł i juz cisza.
Nie patyczkując sie wziąłem na hol, po ujechaniu może 15 m odpalił i śmiga aż miło, zarówno na benie jak i LPG, może jak będziesz holował spróbuj, może się uda.

Asdroll - Pon Lut 11, 2013 16:51

Z tego co słyszałem mojego roverka nie wolno odpalać na popych z powodu podwójnego wałka rozrządu
leszczu - Pon Lut 11, 2013 17:50

Asdroll, a odpala przy dodaniu gazu ??
Asdroll - Pon Lut 11, 2013 18:04

Wogóle nie odpala, dodawać gaz też próbowałem, zero jakiegokolwiek odzewu. Jednak nie holowaliśmy na kanał bo to kawałek drogi, jutro do mechanika go zaholujemy, podepnie pod komputer może coś się wyjaśni. Osobiście przypuszczam że to czujnik położenia wału lub też przeskoczył pasek rozrządu.
brkzzz - Wto Lut 12, 2013 00:41

Asdroll, zostaw już ten czujnik położenia wału w spokoju, to nie Peugeot :P

1. Masz prawidłowo podpiętą klemę masy aku do nadwozia?
2. Mierzyłeś napięcie na aku?
3. Sprawdzałeś wszystkie bezpieczniki, zwłaszcza te pod maską?
4. Sprawdzałeś oporność przewodów doprowadzających prąd do cewki?
5. Sprawdzałeś działanie przekaźników?

draax - Wto Lut 12, 2013 20:30

Miałem podobne przeżycia niedawno. Objawy też.

Uproszczając, żeby silnik zagadał potrzebne są trzy rzeczy
1 powietrze
2 paliwo
3 iskra

Sporo rzeczy można sprawdzić samemu pod blokiem (cieple gacie i termos z herbata pomagaja:)) Do mechaniora zawsze go można zaciągnąć.

1. Filtr powietrza jest w porządku? Układ dolotowy nie jest zatkany?

2. Benzynę w baku masz? Nie jeździsz na oparach (w zimie to słaby pomysł)?
Jeśli czuć benzyne, to znaczy że pompa podaje paliwo. Nie zaszkodzi sprawdzić wtryski podaną wcześniej w tym temacie metodą. Jeśli wcześniej nie było problemów z obrotami ani nic niepokojącego się nie działo, można przyjąć, że kompresja jest w porządku.

3. Lecimy od "końca" - świece iskrę dają? Jeśli masz wątpliwości czy jest wystarczająca, podmień na 4 nowe. Z Twojego opisu wynika, że iskra jakaś tam jest, cewkę dałeś nową - daj komplet nowych świec i powiedz czy pomogło. Nie zaszkodzi sprawdzić przewody zapłonowe.

U mnie komplet 2 miesięcznych świec Beru nie odpalał silnika w mrozy. Po zmianie na nowe, najprostsze Championy pali od strzalu, chociaż "optycznie" to wlasnie Beru dawały większą iskrę.

Asdroll - Pią Lut 15, 2013 12:19

Auto zaholowałem wczoraj do mechanika, jedyne co wiadomo puki co to że coś z elektryką.
Kompresja jest, rozrząd jest ok.
Odpalił im raz, a poźniej już nie chciał.

[ Dodano: Pią Lut 15, 2013 12:19 ]
Auto stoi już 4 dni u pobliskiego elektro - mechanika, który już rozkłada ręce.
Wczoraj udało im się go odpalić , palił jeździł bez żadnego problemu. Dzisiaj nie odpali za cholere. Problem leży gdzieś przy układzie elektrycznym zapłonu, bo jak już odpali to nie ma przypadku by zgasł. No ale cóż chyba nie mam wyjścia jak szukać jakiegoś innego, bardziej obeznanego w roverkach.

Kiedy już uda się mu go odpalić ponownie ma mnie zawiadomić, wtedy pojade nim do krakowskiego speca od roverków o którym info znalazłem na forum.