0916 - Pon Lut 18, 2013 09:56 Temat postu: [R214i] Problem z biegami Witam, zauważyłem ostatnio dziwnie niepokojący problem, mianowicie: Czasami mam problemy z wrzuceniem biegów, dokładnie 2, 4 i wsteczny, czyli tych, w których gałka idzie w stronę tyłu, reszta czyli 1, 3, 5, wchodzą cały czas płynnie. Raz jest tak ze wszystko gra, innym razem są problemy jw. W czym tkwi problem? Może ktoś z szanownych forumowiczów miał podobny przypadek i wie co jest nie teges? Może jakaś poduszka skrzyni, tudzież jakieś ustawienia cięgna zmiany biegów? pozdrawiam i z góry dziękuję. Fancy - Pon Lut 18, 2013 18:24 U mnie tak dzieję się z dwójką. Ale, jak już zabrałem się aby go oddawać na wymianę skrzyni to.. dwójka się znalazła i już jest 2 dni. :O Weź go, może spuść olej i zobacz, co Ci wypłynie z olejem.  Może cięgno strzeliło i blokuje do tyłu? U mnie taka opcja była, przynajmniej według mechanika.
Wydryszek - Wto Lut 19, 2013 12:27 Jak zajrzysz pod maskę "za" silnik, po stronie grodzi, nad impulsatorem będziesz miał równolegle do silnika wodzik skrzyni biegów, można tam wsadzić rękę i sprawdzić czy porusza się luźno w obie skrajne pozycje, czy może blokuje się na czymś i ruch wodzika jest ograniczony. Będziesz mógł też obadać wzrokowo czy wszystko w porzadku. Jeśli tam jest ok, to kwestia wybieraka lub też inna bliżej mi nie znana przyczyna (coś w skrzyni). Harry - Wto Lut 19, 2013 19:15 a jak wciskasz sprzęgło to coś Ci hałasuje ? 0916 - Sro Lut 20, 2013 10:30
Nic nie halasuje zarówno przy sprzęgle jak i przy lewarku zmiany biegów, po za problemem jw. Wydryszek chcesz powiedzieć ze tam jest jakies łączenie i ono mogło się poluzować? Wydryszek - Sro Lut 20, 2013 13:07 O ile dobrze używam terminologii to wybierak jest pod lewarkiem, prowadzi on do dwóch wodzików, jeden jest jakby nad "półką" z impulsatorem i odpowiada za ruchy wzdłużne lewarka a wodzik trochę niżej od impulsatora odpowiada za ruchy poprzeczne. Ten pierwszy bez problemu zobaczysz zapuszczając żurawia za silnik pod przewody układu chłodzenia. Poluzować się bardzo nie ma co, wodzik to taki pręt z gniazdami na obu końcach który nakłada się na wypustkiramiona wychodzące ze skrzyni zakończone swego rodzaju przegubem kulowym. Gdybyś nie miał możliwości zmiany biegów wzdłużnie....tzn z 1 na 2 z 3 na 4 itd...to wtedy bym obstawiał że tam spadł właśnie wodzić chociaż na ogół siada ten od ruchów poprzecznych, warto jednak obadać i nawet ręką wymacać czy chodzi swobodnie. Inna sprawa to dostep do kanału i obserwacja po kolei zmiany biegów, gdzie tkwi problem. 0916 - Sro Lut 20, 2013 18:09 Właśnie problem tkwi w tym kanale, niestety nie mam, a śniegu u mnie ponad kostki. |
