|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Akumulator
Karwatma - Czw Mar 21, 2013 21:30 Temat postu: [R75] Akumulator Czesc.
Słyszał ktos o tym by w R 75 ze trzeba wymieniać akumulator z tak zwanym podtrzymaniem by auto nie straciło 12volt przy wymianie? Bo moze to prowadzić do jakiś uszkodzeń ? Ostatnio slyszalem to od osoby co zajmuje sie BMW a wypowiadał sie na temat R75:) Prawda to ?
MaReK - Czw Mar 21, 2013 21:42
Może w benzynach z automatem są moduły, które żrą prąd na podtrzymanie pamięci, ale nie sądzę. W niektórych autach jest tak, że po wymianie aku musisz programować wiele rzeczy od podstaw. Siedzenia, szyby, szyberdach, radio, zegar... W przypadku R75 chyba tylko ustawienia radia i to te od dźwięku, bo stacje są pamiętane cały czas.
Dziadek - Czw Mar 21, 2013 22:26
Kilka razy zdarzało mi się odłączyć aku na kilka minut, ostatnio podczas demontażu rozrusznika na dwie doby i nic się nie stało.Diagnostyka nie wykazała problemów.
Zaraz po zakupie auta bawiłem się w podtrzymanie podczas czyszczenia klem,ale ostatnio olałem temat i nie żałuję. W moim przypadku,to diesel.
gustav.pl - Pią Mar 22, 2013 05:39
Dziadek napisał/a: | W moim przypadku,to diesel. |
Ja też mam dieselka i tej zimy 2-3 razy wyjmowałem aku (raz nawet na tydzień) i żadnych zmian moje oko i ucho laika nie zauważyło. No jedynie radio muszę od nowa programować, ale to nie jest orginalne rover-owskie. W benzynie też się chyba nic specjalnie nie dzieje, bo przez ponad 4 lata zaglądania na nasze forum nie rzuciło mi się nic w oczy na ten temat
Karwatma - Pią Mar 22, 2013 07:47
Czyli osoba koloryzowała mówiąc bo już mnie wystraszyła ze popsułem
Dziadek - Pią Mar 22, 2013 10:32
Tak jak napisał gustav nic nie powinno się stać, ja na wszelki wypadek znam już na pamięć kod do radia
pablo - Pią Mar 22, 2013 10:56
Ja ze względu na brak kodu do oryginalnego radia Rover stosowałem ten sposób wymiany akumulatora aby nie utracić zasilania. Poza tym nie słyszałem aby normalne odłączenie akumulatora mogło popsuć auto.
SeniorA - Pią Mar 22, 2013 11:51
Karwatma napisał/a: | Słyszał ktos o tym by w R 75 ze trzeba wymieniać akumulator z tak zwanym podtrzymaniem by auto nie straciło 12volt przy wymianie? Bo moze to prowadzić do jakiś uszkodzeń ? | nie trzeba podtrzymania , ale trzeba spełnić pewne warunki tzn. wyłączony zapłon , wyjęte kluczyki ze stacyjki , odblokowane zamki i wyłączone wszystkie odbiorniki elektryczne , bo w przeciwnym razie może dojść do uszkodzenia.Nie wszyscy tak robią i tu ten pan z BMW miał trochę racji.Zależy kto wymienia aku , jednemu z kolegów udało się nawet podłączyć aku odwrotnie a inny wymieniał na pracującym silniku (było o tym na forum ).
rafalmis1 - Pią Mar 22, 2013 13:33
Żeby nie zakładać nowego tematu, zapytam tutaj. Czy to normalne ze jak posłucham 10 minut radia, odsunię 2 razy szybe, to już musze podladowac aku??
Znaczy się tak, po takiej procedurzę napięcie w aku jest 11.90, a na zapłonie 10.80,na rozruchu nie wiem, ale pewnie poniżej 10
Dziadek - Pią Mar 22, 2013 13:36
Senior ma rację.Wyłączenie wszystkiego przed zdjęciem klemy jest dla mnie tak oczywiste, że nie pomyślałem żeby to napisać, chociaż w zamierzchłej przeszłości jednym akumulatorem odpalaliśmy z kolegami kolejno dwa multicary bo tylko jeden aku w zakładzie był nowy,ale wtedy jedyną elektroniką w aucie było radio safari2
Na marginesie, to ja dla bezpieczeństwa i spokoju sumienia otwieram drzwi,albo otwieram szybę,ale to tak na wszelki wypadek.
Karwatma - Pią Mar 22, 2013 13:57
no to wiadome ze przy zmianie wszystko na off:) chce po prostu wykluczyć ze popsuło się przy zmianie aku . 4 dni auto mam i padło;(
gustav.pl - Pią Mar 22, 2013 20:26
rafalmis1 napisał/a: |
Znaczy się tak, po takiej procedurzę napięcie w aku jest 11.90, a na zapłonie 10.80,na rozruchu nie wiem, ale pewnie poniżej 10 |
Nie wiem jaki jest pobór prądu przez silniczki sterujące szybami, ale to o czym pisałeś nie powinno chyba spowodować takiego spadku napięcia(zakładając, że napięcie przed tymi czynnościami było ok. 12,5V). Może akumulator ma już swoje lata, albo masz jakiegoś "złodzieja"prądu w samochodzie. Tak z ciekawości zrobię jutro w swoim autku podobne czynności jak Ty i napiszę co tam wyszło
Stanislaw - Pią Mar 22, 2013 20:54
rafalmis1 takie zachowanie sie akumulatora przy tak malym poborze pradu jest nienormalne.Jesli tak zachowuje sie akumulator to sadze ze moga byc tego dwie przyczyny,albo nie jest ladowany dostatecznie w czasie jazdy poprzez alternator,albo nie trzyma tzw.pojemnosci i nadaje sie tylko do wymiany.
rafalmis1 - Nie Mar 24, 2013 09:30
w prawdzie nie wiem jakim stażem może pochwalić się mój akumulator, ponieważ taki jest od kupna samochodu. Złodzieja prądu raczej nie mam, ponieważ raz stał prawie 4 tygodnie bez odpalania i nie było problemów z rozruchem. Jutro rano zmierzę jakie jest napięcie po nocy. Np. jak montowałem roletę i sprawdzałem czy wszytko działa, to możne z 12 razy otwierałem i zamykałem roletę, samochód już tylko mrugną światłami i trzeba było chwilkę ładować
[ Dodano: Nie Mar 24, 2013 09:30 ]
Napięcie akumulatora po nocy to 12.28 czyli ok?
gustav.pl - Nie Mar 24, 2013 16:13
rafalmis1 napisał/a: |
Napięcie akumulatora po nocy to 12.28 czyli ok? | Ja uważam, że jest bardzo dobrze, tym bardziej, że ostatnie noce są dosyć mroźne. Tej zimy, gdy raz sprawdzałem napięcie aku po bardzo zimnej nocy, to było trochę powyżej 11V - dokładnie nie pamiętam. W czasie grzania świec napięcie osiągało wartość 10V z malutkim haczykiem i bez problemu odpalał. W lutym br. minęła 1 rocznica "współżycia" tego aku z samochodem...
|
|