|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] problem z zawieszeniem
swiru1982 - Sob Mar 23, 2013 09:14 Temat postu: [R75] problem z zawieszeniem od jakiegos czasu mam problem z tylnym zawieszeniem, tzn, jak jest slisko strasznie rzuca mi 'tyłkiem' i gdy wpadne w dziure, co nie jest problemem na naszych drogach, sluchac glosny metaliczny dzwiek. Myslałem ze to wina amorków, sa sprawne 79% i 80%. Wymieniłem również łożyska amortyzatorów i nadal bez zmian. Wie moze ktos co to może być? Pozdrawiam
dukat11 - Sob Mar 23, 2013 09:39
swiru1982 napisał/a: | od jakiegos czasu mam problem z tylnym zawieszeniem, tzn, jak jest slisko strasznie rzuca mi 'tyłkiem' i gdy wpadne w dziure, co nie jest problemem na naszych drogach, sluchac glosny metaliczny dzwiek. Myslałem ze to wina amorków, sa sprawne 79% i 80%. Wymieniłem również łożyska amortyzatorów i nadal bez zmian. Wie moze ktos co to może być? Pozdrawiam |
wygląda na tuleje tylnego wahacza. Jedź na szarpaki przy takim stanie jak opisujesz powinno łatwo wyjść która. Osobiście osbstawiam pływająca z przodu wahacza
poczytaj: http://forum.roverki.eu/v...p=459274#459274
swiru1982 - Sob Mar 23, 2013 09:44
byłem na szarpakach wszystko jest ok.
sash997 - Sob Mar 23, 2013 09:45
ja tam olewam to sprawdzanie amorów na stacji diagnostycznej... co roku mam lepsze amory,tydzień temu z przodu miałem 92% i 83%... w tamtym roku zaraz po badaniu wykręciłem amortyzator bo wymieniałem sprężyny patrze a tam zero totalne zero
dukat11 - Sob Mar 23, 2013 09:46
swiru1982 napisał/a: | byłem na szarpakach wszystko jest ok. |
Albo im się nie chciało albo pozostaje jeszcze drążek stabilizatora
swiru1982 - Sob Mar 23, 2013 11:04
właśnie o to chodzi ze to był warsztat znajomego i powiedzieli ze to raczej wina łożyska wiec wymieniłem je, ale niestety nadal jest to samo...
dukat11 - Sob Mar 23, 2013 11:25
sash997 napisał/a: | ja tam olewam to sprawdzanie amorów na stacji diagnostycznej... co roku mam lepsze amory,tydzień temu z przodu miałem 92% i 83%... w tamtym roku zaraz po badaniu wykręciłem amortyzator bo wymieniałem sprężyny patrze a tam zero totalne zero |
W sumie racja. Na totalnie wylanym amorku (samochodem na zakrętach ciężko było się utrzymać) pokazało mi 55%
sash997 - Sob Mar 23, 2013 20:32
ŚWIRU sprawdź amorki to godzina roboty i masz je wyciągnięte (3 śrubki do odkręcenia przy każdym) mi sie jeden tylny nowy wylał po 3 miesiącach i straszny metaliczny stukot sie niósł z niego
swiru1982 - Sro Mar 27, 2013 15:03
i właśnie u mnie tak słychac, zaraz po świetach to zobacze. ale on jeszcze strasznie 'lata' mi na boki na śliskiej nawierzchni. Czy to może być wina amorków?
|
|