Zobacz temat - [MG ZS IDT 2.0 2002] Układ kierowniczy/pasek?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [MG ZS IDT 2.0 2002] Układ kierowniczy/pasek?

gammathough - Sro Maj 01, 2013 23:20
Temat postu: [MG ZS IDT 2.0 2002] Układ kierowniczy/pasek?
Dzisiaj wracając z Chorzowa zaczął się problem z układem kierowniczym. Ni stąd, ni zowąd, kręcenie kierownicą stało się diablo trudne, ponadto chodziła skokowo (skręcanie samochodu wyglądało tak samo).

Z lewej strony (tam gdzie jest rozrząd i pasek wielorowkowy tudzież coś w tym stylu) przez chwilę były przeraźliwe piski, jednak po chwili ustały.

Problem jednak pozostał.

Poziom płynu w zbiorniczku wspomagania ok, za to przysłuchując się miejscu, gdzie zasuwa pasek usłyszałem szurgot (łożysko?) i mam dziwne wrażenie też, że jak by chodził wolniej.

Po zgaszeniu silnika sprawdziłem napięcie i wydawało mi się stosunkowo luźne (nie mam punktu porównania).

Z czym mam jechać teraz do mechaniora i w jakie części ew. się zaopatrzyć?

Pozdrawiam

sTERYD - Sro Maj 01, 2013 23:35

jak dobrze kojarzę, tam masz jeden pasek wieloklinowy dla pompy wspomagania i alternatora więc jak alternator chodzi, to pasek wydawałoby się, ze jest ok. Przyjrzyj się napinaczowi, Czy łożysko w rolce się nie rozleciało, spróbuj zdjąć pasek i pokręcić ręką za koło pompy wspomagania. Powinno się dać bez problemu wolno pokręcić, a opór zdecydowanie rośnie jak się próbuje przekręcić szybko. Jeśli nie dasz rady pokręcić, to pewnie pasek się ślizga po rolce pompy, stąd ten pisk.
gammathough - Czw Maj 02, 2013 12:18

To będzie wymagało zdjęcia koła, gdyż tam dostęp jest naprawdę kapiasty. Dzwoniłem dzisiaj do Szylozbi i jutro ogarniemy sprawę na ile pogoda pozwoli. Bladź, bladź, bladź :evil:
szylozbi - Czw Maj 02, 2013 19:02

Poczytałem trochę o takich przypadkach jak twój:

http://www.a4club.pl/index.php?topic=6383.0
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1986376.html

Przyjedź to zobaczymy. :wink:

gammathough - Czw Maj 02, 2013 21:11

No kolorowo się to nie przedstawia... Ale żeby tak nagle szlag trafił układ kierowniczy lub wspomaganie? Coś mi tu nie pasuje...
szylozbi - Czw Maj 02, 2013 22:20

Układ kierowniczy jest mało prawdopodobny, raczej pewnie pompa wspomagania. Szkoda, że dziś nie mogłeś wpaść bo po południu dużo nie padało. Masz taki dźwięk jak na tym filmiku?

http://www.youtube.com/watch?v=QuoXeIWVI_Q

Sprawdzimy jeszcze to:
http://forum.roverki.eu/v...mpa+wspomagania
Wariant najbardziej optymistyczny to wymiana płynu wspomagania na nowy, więc może nie będzie tak źle.

gammathough - Czw Maj 02, 2013 22:24

Zrobiłem sobie przed chwilką małą przejażdżkę- do objawów można zaliczyć lampkę aku, więc winowajcą jest bankowo pasek lub napinacz.

Na filmiku kółka idą w miarę szybko- u mnie to są takie szybkie przeskoki, nie ma jednostajnej prędkości na luzie i tych 700 obrotach silnika.

sTERYD - Czw Maj 02, 2013 22:25

no to nie jeździj tak za dużo, bo jak napinacz się posypał i pasek stoi, to możesz spalić auto :/
gammathough - Czw Maj 02, 2013 22:30

No jakoś będę się musiał do mechanika polecanego przez Zbyszka doturlać, a to, cholera, niemalże drugi koniec miasta :/
sTERYD - Czw Maj 02, 2013 23:24

utnij pasek. Pompa wody i tak nie chodzi
gammathough - Czw Maj 02, 2013 23:32

A co z aku?
sTERYD - Pią Maj 03, 2013 00:06

skoro kontrolka się świeci, to i tak nie ma ładowania z altka :/ naładuj i dojedziesz. Tylko uważaj, bo wspomagania hamulców też nie masz. No i oczywiście obserwuj temperaturę płynu. Mało prawdopodobne w dieslu, ale jak się zacznie podnosić to daj mu odpocząć ;)
gammathough - Czw Maj 09, 2013 16:47

Wczoraj odstawiłem samochód do mechaniora, dzisiaj odebrałem.

Nabyłem napinacz Dassel za 225 zł z przesyłką, za wymianę wraz z paskiem i klockami hamulcowymi (od miesiąca je miałem wymienić bo piszczało) zapłaciłem 150 zł.

A stary napinacz to miał pęknięcie przez całą tylną ściankę obudowy :twisted: