Zobacz temat - [R200] 2.0d szarpanie i niedziałający licznik obrotów
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] 2.0d szarpanie i niedziałający licznik obrotów

wojtek-234 - Pon Cze 17, 2013 15:30
Temat postu: [R200] 2.0d szarpanie i niedziałający licznik obrotów
Witam,

Mój roverek szarpie przy zmianie biegu oraz po puszczeniu gazu bez sprzegła przy normalnej jezdzie. Natomiast przy bardzo spokojnym ruszeniu i włączeniu zaraz 2giego biegu, 3go, 4go... nie ma szarpania bezpośrednio natomiast pojawia się przy jakiejś ilości obrotów myślę, że pomiędzy 1800-2500k- nie wiem dokładnie bo zepsuł się obrotomierz. Są to takie 3-4 szarpnięcia.

Wymieniłem sprzęgło bo było zajechane (sprężyny wytłuczone, brak wykładziny, zapieczona dźwignia od sprzęgła tak że ciężko ją było młotkiem ruszyc) Myślałem, że to może być powodem ale nie podziałało... naprawa trwała przeszło tydzień bo przysłali złe sprzęgło a auto było juz rozebrane, bez akumulatora cały czas. po wymianie sprzęgło jest już rewelacja ale szarpanie jak było tak jest.

Po naprawie i odpaleniu zapaliła się czerwona kontrolka silnika i nie działały obroty. Czy jedno z drugim może mieć coś wspólnego? Co zrobiłem źle ew czego nie podpiąłem?

Pozdrawiam.

MUcha88_OKC - Pon Cze 17, 2013 16:03

Sprawdź wiązkę pod maską, miałem podobnie. Zwróć szczególną uwagę na kable po lewej stronie silnika, te które idą na/obok obudowy paska
wojtek-234 - Sro Cze 19, 2013 15:20

Wszystko wygląda ok. obrotów dalej nie ma, kontrolka dalej świeci, silnik dalej szarpie. Nikt serio nie ma zadnych pomyslow? Dodam, że przez sprzęgło to uprzednie zaczęła źle wchodzic 4ka i wsteczny objawy takie same z tym ze 4ka raz wejdzie, raz nie, trzeba albo mocno pociagnac lewar na miejsce albo lekko odchylic go w prawo lecz jak juz nie wchodzi a wepcham na mus to zgrzyta... jak czuje, ze nie wejdzie tzn cos nie puszcza lewarka a ja nie siluje sie lecz puszcze sprzeglo, pozostajac na luzie po 3cim biegu po czym ponowie probe dania 4ki to wchodzi zawsze bez zgrzytu jak po masle. z wstecznym to nie działa. jak juz nie chce wejsc to co bym nie robil po lekko silowym wymuszeniu zazgrzyta. przypomina to jakby nie do konca sie cos wysprzeglalo. Może to ma coś wspólnego z tematem posta?