Zobacz temat - [R75]Silnik chodzi nierówno
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75]Silnik chodzi nierówno

karol77787 - Pon Cze 17, 2013 23:27
Temat postu: [R75]Silnik chodzi nierówno
Witam.
Mam problem mianowicie dałem mechanikowi swojego roverka na wymiane rozrządu, płynu chłodniczego i oleju. Po odebraniu autka odpalony chodził troszke nierówno ale potem na wolnych obrotach zrobił się cichy. Gdy przejechałem się autem widze że nie chodzi to tak jak wcześniej słychac że silnik chodzi nierówno, przy ok 2tys obrotów wręcz pierdzi aż czuć drgania na kierownicy jest głośniejszy niż wcześniej. Co to może być? Troche gośc tam nawyciągał osprzętu zeby ten rozrząd wymienic zeby sie dostac i może coś sknocił źle podłączył. Dodam ze auto nie przygasa obroty na jałowym biegu się utrzymują tylko podczas jazdy i dodawania gazu jest coś nie tak. Od czego zacząć?

rafalmis1 - Pon Cze 17, 2013 23:53

na pierwszy strzał trzeba sprawdzić ustawienie rozrządu. Prado podobnie przestawiony o jeden ząb
karol77787 - Wto Cze 18, 2013 00:02

czy przestawienie rozrządu daje taki efekt? mechanik jest niby pewny że rozrząd ustawił dobrze
Pozdr

czort - Wto Cze 18, 2013 06:47

Zobacz, wężyki odmy Cieki i gruby, bardziej obstawiam cieki, gdzieś nie szczelny.
domel101 - Wto Cze 18, 2013 20:15

obstawiam teorię rafalmis1, zależy jeszcze jaki mechanik to robił bo na pewno robił to bez blokad. także też bym zaczął od sprawdzenia rozrządu bo odmy to raczej na falowanie obrotów niż na takie problemy, no chyba, że mieszał coś przy świecach i źle podłączył kable do cewek, ogólnie to lipa trochę bo powodów może być sporo. Oddał bym auto do niego i powiedział niech sprawdza bo wie co robił i co rozkręcał. I oczywiście wszystko w ramach gwarancji na robociznę a jak nie to "bluzgu bluzgu" :boks:
Vickers - Wto Cze 18, 2013 20:24

karol77787 napisał/a:
mechanik jest niby pewny że rozrząd ustawił dobrze


Jak robił mój rozrząd w 620 gdzie żadnej filozofii nie powinno być dla takiego majstra a mimo to auto drżało jakby gorączki dostało, to też upierał się że wszystko jest dobrze i tak ma być. Po wizycie u drugiego który miał większe pojęcie o tym co robi okazało się jednak że nie jest dobrze i tak być nie może.
Ustawił, poskręcał i auto wróciło do dawnego życia.
Także ja nie wierzyłbym aż tak "mechanikom" bo im bardzo ciężko przyznać się do błędu.
Bo a nuż klient będzie chciał forsę z powrotem za robotę przy której się tyle orobił, a że spartolił to już inna sprawa i tego pod uwagę się nie bierze.

rafalmis1 - Wto Cze 18, 2013 20:45

domel101 napisał/a:
źle podłączył kable do cewek,


to tez duże prawdopodobieństwo. napisz jak ma masz podłączone, która cewka do której świecy z przodu oczywiście

domel101 - Sro Cze 19, 2013 16:10

jak dobrze pamiętam stojąc przodem do auta patrząc od lewej to powinno być: cewka-świeca 1-1 / 2-3 / 3-2. jak źle to mnie poprawić
karol77787 - Sro Cze 19, 2013 21:43

już się wyjaśniło, mechanik poprostu nie zapiął jednego kapturka od świecy stąd te dziwne objawy. Dzięki panowie za wszystkie podpowiedzi.
domel101 - Czw Cze 20, 2013 14:27

haha trafiłem :mrgreen: lub naprowadziłem. Bez awaryjności życzę
karol77787 - Czw Cze 20, 2013 19:47

dokładnie kolego:) co pare głów to nie jedna:)