Zobacz temat - Land Rover Discovery 3 2.7 TDV 6V
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - Land Rover Discovery 3 2.7 TDV 6V

dobryziom - Czw Lip 25, 2013 14:32
Temat postu: Land Rover Discovery 3 2.7 TDV 6V
Witajcie,

szukam opini i komentarzy na temat tego modelu na co zwrócic uwage czym sie kierować, co sie psuje? Czy wchodzić w ten model?

na allegro troche ich wisi wiec jest w czym wybierać tym bardziej że cena vs rocznik i wyposazenie wydaje sie dość atrakcyjna.

http://otomoto.pl/land-ro...-C29775532.html

http://allegro.pl/super-l...3413805623.html

Dako - Czw Lip 25, 2013 15:18

Z tym samochodem to imho raczej bardziej pomocne będzie inne forum
http://www.forum4x4.pl/index.php
http://mylr.pl/
http://landklinika.pl/ind...test&Itemid=183

ps.
Osobiście dawno temu jeździłem kilka lat Disco 200-setką - rewelacyjne auto do dziś wspominam z dużym sentymentem.
Nowe LR to już jednak nie to :sad:

dobryziom - Czw Lip 25, 2013 15:32

ja nie zamierzam sie nim taplać w błocie chodzi mi o duze auto głownie w trasy na działke i troche po miescie itd... niezawodne i w miare wygodne :) Ciekawy tez jestem spalania?
Dako - Czw Lip 25, 2013 16:32

dobryziom napisał/a:
ja nie zamierzam sie nim taplać w błocie chodzi mi o duze auto głownie w trasy na działke i troche po miescie itd... niezawodne i w miare wygodne :) Ciekawy tez jestem spalania?


Jeśli chodzi o niezawodność to raczej starsze modele LC Toyoty lub Mercedes G :)
LR wygodny będzie na pewno.
Co do awaryjności to Ci nie pomogę, ale użytkowników znajdziesz na podanych wcześniej forach.
Kilka przydatnych uwag przy zakupie:
http://landklinika.pl/ind...tyka&Itemid=131 może Ci się przyda.
Pewnie narażę się wyznawcom marki LR ale w środowisku offroad-owym LR-y uważane są za główne źródło utrzymania warsztatów samochodowych ;)
Ale to tylko opinia i być może zawiść właścicieli Toyot, Jeepów i Patroli :)
Pneumatyka zawieszenia w tym aucie to jednak jego pięta achillesowa. W razie czego jest trochę serwisów w W-awie.

Ps.
Ja na swojego przez kilka lat użytkowania nie narzekałem.
W momencie zakupu silnik miał 150 tys czyli był dotarty :) Nic się poważnego nie psuło tylko aluminiowa karoseria się trochę utleniała, no i jedyną elektroniczną rzeczą w tym aucie był zegarek ...