Zobacz temat - [rover 214] Zepsuta skrzynia, przeszczep
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [rover 214] Zepsuta skrzynia, przeszczep

adinek221 - Pon Sie 05, 2013 22:10
Temat postu: [rover 214] Zepsuta skrzynia, przeszczep
Witam, otóż siadła mi kolejna skrzynia biegów, i mam takie pytanie, jeżeli one tak się sypią, to czy jest możliwość włożenia jakieś innej? Od hondy lub czegoś innego?
Po prostu chciałbym by roverek stał się mniej awaryjny. :)

leszczu - Wto Sie 06, 2013 09:57

Niema takiej możliwości.
sTERYD - Wto Sie 06, 2013 10:28

ale skąd wziąłeś wniosek, że te skrzynie są jakoś bardziej awaryjne od innych?
kangaroo69 - Sro Sie 07, 2013 21:17

Ja mam swój samochód od trzech lat, co róż skrzynia rypnie - zawsze jak odpalę samochód zaraz na wstecznym, olej był nie wymieniany i trochę go ulałem :mrgreen: Pomimo że drążek lata jak chce i tylko ja wiem jaki bieg jest wrzucony, skrzynia się jeszcze nie posypała :razz: One wcale nie są takie awaryjne :smile:
adinek221 - Czw Sie 08, 2013 07:01

to chyba dla mnie nie jest rover, jestem młody i lubię czasami przypieprzyć. Kupiłem roverka gdzie skrzynia oddawała jakiś dźwięk, po 2 miesiącach ruszałem przez przejazd kolejowy z delikatnym "zrywem", tak tylko usłyszałem hałas, i obroty zaczeły się wkręcać do odcięcia, lecz gdy zjechałem i odpaliłem na nowo to silnik pracował już równo, wymieniłem skrzynie i okazało się że w niej są padnięte synchronizatory, i po miesiącu właśnie siadła na drodze polnej gdzie chciałem zakurzyć kumplowi auto... teraz wymieniłem następną i ona dość głośno wyje...;/
MD - Czw Sie 08, 2013 08:32

Adinek221, 75 konną dwusetką chcesz zrywać i cudować? :D Młodość młodością, gramy w tej samej lidze, ale autko trzeba szanować, a osobiście na nic innego bym się nie zamienił obecnie (też mam 214i). Kup sobie Vieśwagena z ospojleorwaniem wyglądającym jak szufle do śniegu i jego drzyj, Roverkiem można poszaleć, ale da się to robić w sposób, który nie powoduje, iż każda zębatka woła o pomst do nieba.

A co do skrzyni: moja jest niezwykle precyzyjna, cicha i wygodna, bo zwyczajnie używam jej tak, jak się to robi i poprzednia właścicielka też biegi wrzucała, nie wpychała i szarpała. :D Może po prostu miałeś pecha, albo szukałeś części jak najtańszych i kupowałeś buble?

ADI-mistrzu - Czw Sie 08, 2013 08:42

Obstawiam to drugie, oszczędzał na nowej skrzyni i mu zdechła bo już była nadgryziona ;)
Albo oleju w niej niema :D

Kup PG1 (masz R65), są wytrzymalsze.

robsson78 - Pią Sie 09, 2013 10:42

ADI-mistrzu napisał/a:

Kup PG1 (masz R65), są wytrzymalsze.

75 koni a skrzynie padają jak kawki, co by było jak by moc i siła przenoszona na skrzynię była większa :o
Mistrzu, przy takim stylu jazdy i PG1 nie wytrzyma :wink:

MD - Pią Sie 09, 2013 12:47

Robsson78, Ale są tacy, o myślą, iż w samochodzie za parę(naście) tysięcy można robić cuda jak na filmach i męczyć skrzynię jak w GT-R'ce, Aventadorze lub czymś podobnym. :D

Adinek221, szanuj auto i nie kupuj skrzyni od Zdisia zza rogu za stówkę i flaszkę, tylko nabądź jeden, porządny egzemplarz.

robsson78 - Pią Sie 09, 2013 20:24

MD napisał/a:
nabądź jeden, porządny egzemplarz.

Tylko upewnij się przed zakupem że skrzynia nie leżała na szrocie kilkanaście miesięcy bez oleju w środku bo szlak ją trafi.

adinek221 - Sob Sie 10, 2013 09:25

No dzięki koledzy, roverek mi się strasznie podoba, więc puki jeździ zostawię go mamie a sam kupie sobie może MG 1.8 160KM?
MD - Sob Sie 10, 2013 10:58

Adinek221, rozwalisz je w pierwszym miesiącu. Mimo, że ma PG1 to przy Twoim stylu jazdy skrzynia i wszelkie inne podzespoły nie wytrzymają, gdy tę niemałą moc będziesz na nie przenosił w sposób, w jaki definitywnie się tego nie robi.