|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Usunięcie - alarm/immobilizer
lukasz22i - Nie Sie 25, 2013 23:14 Temat postu: [R416] Usunięcie - alarm/immobilizer Witajcie
Czy jest możliwość wywalenia/odłączenia fabrycznego alarmu z immo? Od wczoraj jestem w posiadaniu R416, można powiedzieć dostałem w spadku i chcę by służył jako drugie auto w domu.
Największy problem z jakim do tej pory borykała się poprzednia właścicielka (ciocia) to wariujący alarm oraz problemy z odpaleniem auta/działaniem pilota. Do tego ponoć sam pilot jest w stanie rozładować nową baterię w 10h...samo odpalenie wyglądało mniej więcej tak. Otwarcie auta, kluczyk w stacyjkę, zapłon i pika więc trzeba nacisnąć, wkłada baterię do pilota i naciska kilka razy, czasem mniej, czasem więcej aż przestanie pikać, potem odpala, wyciąga baterię z pilota. Z tego co mówiła to jeśli nie wyciągnie baterii to szybko padnie. Bywało że szła do pracy i po 10h pilot nie reagował, wymieniała baterię i działał, nawet teraz mam dwie zapasowe w schowku. Kiedyś auto jej zgasło na skrzyżowaniu, co się nastresowała żeby odpalić to jej...
Czy jest możliwość całkowitego wyłączenia alarmu/immo? Najlepiej żeby było tak, naciska na pilota - otwierają się drzwi (jak w typowym centralnym zamku sterowanym pilotem), wkładam kluczyk, przekręcam, odpalam i odjazd, ew. otwieranie kluczykiem i reszta j.w.?!
Autem będzie jeździła też żona, nie chcę by miała problemy z odpaleniem czy wyjącym alarmem.
Dzisiaj np. zamknąłem auto kluczykiem (pilot z wyciągnięta baterią) i po paru sekundach włączyła się syrena wziąłem na szybko otworzyłem kluczem i zamknąłem jeszcze raz i było ok, nie wiem o co chodzi.
Adrian - Pon Sie 26, 2013 06:50
Jeśli nie masz drugiego pilota, to kup używany i zaprogramuj go póki samochód jeszcze odpala. A co do sensacji z alarmem, to poczytaj na początek na forum o krańcówkach.
lukasz22i - Pon Sie 26, 2013 10:23
Adrian napisał/a: | Jeśli nie masz drugiego pilota, to kup używany i zaprogramuj go póki samochód jeszcze odpala. A co do sensacji z alarmem, to poczytaj na początek na forum o krańcówkach. |
Mam drugiego ale nie działa, ponoć byli z nim w serwisie i nic nie poradzili.
Dalej szukam info na temat odłączenia/wyłączenia alarmu/immo, może nawet nie być pilota, byle można było otworzyć drzwi kluczykiem i odpalić auto bez żadnego naciskania, dźwięków itp.
sTERYD - Pon Sie 26, 2013 10:43
Możesz wobec powyższego odłączyć immo kodem i do padnięcia / odłączenia akumulatora będziesz miał spokój.
Innej pewnej metody na usuniecie immo nie ma. Są alarmiarze, którzy to usuwają za niemałe pieniądze, ale najczęściej właśnie ludzie, z w ten sposób usuniętym immo narzekają na alarmy w Roverach.
Ja mam normalnie działający fabryczny układ i nie narzekam. I moja zona też jeździ i jakoś nie ma problemu.
lukasz22i - Pon Sie 26, 2013 13:20
Dzięki. Mam 4-cyfrowy kod, rozumiem że tym kodem mogę wyłączyć immo i będzie wyłączony do czasu padnięcia/odłączenia akumulatora?
Rozumiem że auto otwieram pilotem lub kluczykiem i odpalam bez problemu?
Jak wtedy wygląda sytuacja z alarmem? Też jest wyłączony?
sTERYD - Pon Sie 26, 2013 14:44
Alarm nie jest wyłączony, tylko bez dozoru wnętrza, ale zamyka się i otwiera tylko kluczykiem. Jak zamkniesz auto pilotem, to immo się znów uaktywni.
ADI-mistrzu - Pon Sie 26, 2013 15:53
Otwórz pilot i zrób dobre zdjęcia płytki pilota z obydwu stron i podeślij do mnie:
adi-mistrzu@o2.pl
lukasz22i - Pon Sie 26, 2013 19:40
sTERYD napisał/a: | Alarm nie jest wyłączony, tylko bez dozoru wnętrza, ale zamyka się i otwiera tylko kluczykiem. Jak zamkniesz auto pilotem, to immo się znów uaktywni. |
Ok, czyli otwierania i zamykanie tylko z kluczyka. Wczoraj mnie zaskoczyła syrena która zawyła jak zamykałem auto kluczykiem, musiałem auto otworzyć auto kluczem i przestało wyć, jak zamknąłem znowu to już nie wyło, nie wiem dlaczego syrena zawyła.
Adi, jutro podeślę jakieś dobre i wysokiej rozdzielczości i podeślę, ew. drugiego który ponoć nie działa również.
msf - Wto Sie 27, 2013 17:03
Zamiast usuwać lepiej naprawić Moim MG przez 2 lata od zakupu jeździłem bez alarmu i immo, po czym rok temu zrobiłem dokładnie odwrotnie niż Ty planujesz i doprowadziłem do ich uruchomienia- od tego czasu wszystko działa bez zarzutu. Najlepiej odwiedzić któryś ze znanych w kręgach forumowiczów warsztatów, jeśli ktoś faktycznie zna się na roverkach to bez problemu to ogarnie, a jak ma testbooka to już w ogóle super.
|
|