Zobacz temat - [Rover 416] Twardniejące sprzęgło
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [Rover 416] Twardniejące sprzęgło

wezyr007 - Sro Paź 02, 2013 22:32
Temat postu: [Rover 416] Twardniejące sprzęgło
Witam.
Mam problem w moim roverku ze sprzęgłem.
Moja jazda samochodem jest spokojna.

Od początku niepokoi mnie fakt że gdy silnik jest zimny sprzęgło działa fajnie tzn płynnie beż żadnych komplikacji. Natomiast gdy silnik się nagrzeje sprzęgło zaczyna twardnieć tzn trzeba używać coraz większej siły by go wcisnąć. Gdy puszczam sprzęgło to nie "odskakuje" one płynnie lecz tak jakby trochę skakało.

Dodatkowo napiszę że po zakupie samochodu mechanik wymieniał całe sprzęgło ale problem nadal pozostał. Mój brat wypytał mechanika co może być przyczyną i powiedział mu że sprzęgło musi się "wyrobić". Tylko dziwne bo już tak jeżdżę samochodem chyba z rok (na małych trasach na szczęście) więc sprzęgło powinno być już dawno wyrobione.

Czas w którym pojawia sie problem zależy również od temperatury powietrza - w lato szybciej twardnieje.

Macie jakieś pomysły? Mam tym samochodem zrobić za tydzień 200 km a wiem ze po przejechaniu 50 km mogą być już kłopoty z tym sprzęgłem.

sTERYD - Sro Paź 02, 2013 23:08

Przesmaruj łapę jakimś smarem penetrujacym. Od biedy może być WD-40
Sirk - Czw Paź 03, 2013 00:34

sTERYD napisał/a:
Od biedy może być WD-40


Nie wiem czy WD-40 to najlepszy pomysł. Ten preparat odparowuje z czasem zostawiając odtłuszczoną blachę. Łatwo w ten sposób zatrzeć łapę i będzie tylko gorzej.

sTERYD - Czw Paź 03, 2013 11:12

Pewnie dlatego napisałem "od biedy" ;)
wezyr007 - Czw Paź 03, 2013 14:50

Nie znam sie prawie wcale na samochodach.
Czy można to zrobić samodzielnie czy trzeba skorzystać z pomocy mechanika? I to sie smaruje od spodu czy od środka samochodu.
Sorry za tak głupie pytania ale to nie moja dziedzina :)

leszczu - Czw Paź 03, 2013 17:46

Tylko żeby porządnie ta łapę przesmarować należałoby ściągnąć skrzynie biegów. :neutral:
jerzy53 - Czw Paź 03, 2013 18:49

Nie jestem wielkim znawcą , ale to jest wina wysprzęglika lub pompki wysprzęglika .U mnie w upały jest prawie to samo , może nie aż tak bardzo twardnieje , ale do tego trzeszczy . Jesienią i zimą jest w porządku . Sądzę że te części są z plastiku który z biegiem czasu pod wpływem temperatury pęcznieje i tłoczek się zaciera . Oś łapy smarowałem rzadkim olejem i nic , natomiast tarcza i docisk sprzęgła nagrzewają się jednakowo , zima i latem , bo są zespolone z silnikiem . Tamte zaś części nie dolegają do silnika i nagrzewają się zależnie od temperatury na zewnątrz . Ja jeszcze nie wymieniałem pompki i wysprzęglika ( bo to jest komplet zespolony , z tego co się orientuję ) ,ale jeśli to zacznę od tego bo to prościej niż wyjmować skrzynię . I taniej .
wezyr007 - Pią Paź 04, 2013 18:18

Jerzy jeżeli już sprawdzisz sytuacje proszę daj znać :)
A mam pytanko czy jest ryzykowne jechać takim samochodem w podróż 200 km ? Czy raczej byście nie ryzykowali ?

jerzy53 - Pią Paź 04, 2013 20:01

Jeśli moja diagnoza jest trafna i objawy są takie jak u mnie , to nie ma problemu . Ja tak jeżdżę od ponad dwóch lat ( 25 000 km. ) i nic się nie zmienia . Tylko teraz jak jest zimno , jest wszystko w porządku .
wezyr007 - Sob Paź 12, 2013 14:00

Jerzy a powiedz mi czy jeździłeś już takim na takim sprzęgle na trasach równych lub większych niż 50 km ? I czy to sprzęgło tylko przeszkadza podczas jazdy czy jeszcze są dodatkowo jakieś dolegliwości ?
jerzy53 - Sob Paź 12, 2013 18:03

Tak jak pisałem , teraz jak jest zimno u mnie jest wszystko w porządku . Nawet po przejechaniu 500 km. Takie objawy mam w upały , szczególnie jak się stoi w korkach w korkach i włączona klima.