Zobacz temat - [R416] Pisk przy prawym przednik kole podczas jazdy ??? Help
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Pisk przy prawym przednik kole podczas jazdy ??? Help

jakmic - Nie Gru 15, 2013 08:25
Temat postu: [R416] Pisk przy prawym przednik kole podczas jazdy ??? Help
Witam.

Zauważyłem że czasami podczas jazdy zaczyna coś piszczeć przy prawym przednik kole. możliwe że coś z hamulcem, ponieważ jak nacisnę chociaż lekko pedał hamulca to przestaje a jak puszczę to dalej swoje. Zaznaczam że nie zawszę sie to dzieje. Autko mam 2 tygodnie i 2 razy się to zdarzyło.
Autko hamuje dobrze więc nie wiem co może być. (coś tam czytałem w internecie że może to być blokowanie jakiejś prowadnicy hamulca - nie wiem :( )
Proszę was o pomoc
Dziękuje

[ Dodano: Nie Gru 15, 2013 08:25 ]
czy ktoś mi jest w stanie pomóc ?? ??

Tomahawk - Nie Gru 15, 2013 18:02

Też tak kiedyś miałem.
pomogła wymiana klocków, choć okładziny jeszcze trochę miały i stan ich zużycia nie wskazywał moim zdaniem na konieczność wymiany, hamowanie też było OK.

być może jest trochę luzu między klockiem a tarczą, klocek przechylił się lekko w jej stronę i o nią ociera powodując pisk.
jeżeli koło się nie grzeje - (co by znaczyło że klocki je blokują) nie musisz nic robić - pod warunkiem że to piszczenie nie nadużywa twej cierpliwości.

Wykluczam że dzieje się coś z łożyskiem skoro lekkie wciśnięcie hamulca sprawia że piszczenie ustaje.
Tłoczek dociska klocek ustawiając go w prawidłowej równoległej do tarczy pozycji, nie ma tarcia i piszczenia ...

Aha, a to że klocek się przechyla może wynikać z zużycia (wyrobienia się) zacisku w którym klocki się przemieszczają, (rowki , prowadnice jak zwał tak zwał) kwestia jak duże są te luzy.
jeśli nowe klocki załatwią sprawę - nie ruszałbym tego.

jakmic - Pon Gru 16, 2013 15:34

Tomahawk napisał/a:
Też tak kiedyś miałem.
pomogła wymiana klocków, choć okładziny jeszcze trochę miały i stan ich zużycia nie wskazywał moim zdaniem na konieczność wymiany, hamowanie też było OK.

być może jest trochę luzu między klockiem a tarczą, klocek przechylił się lekko w jej stronę i o nią ociera powodując pisk.
jeżeli koło się nie grzeje - (co by znaczyło że klocki je blokują) nie musisz nic robić - pod warunkiem że to piszczenie nie nadużywa twej cierpliwości.

Wykluczam że dzieje się coś z łożyskiem skoro lekkie wciśnięcie hamulca sprawia że piszczenie ustaje.
Tłoczek dociska klocek ustawiając go w prawidłowej równoległej do tarczy pozycji, nie ma tarcia i piszczenia ...

Aha, a to że klocek się przechyla może wynikać z zużycia (wyrobienia się) zacisku w którym klocki się przemieszczają, (rowki , prowadnice jak zwał tak zwał) kwestia jak duże są te luzy.
jeśli nowe klocki załatwią sprawę - nie ruszałbym tego.



koło się nie grzeje.
a co do cierpliwości to narazie jakoś znoszę bo głównie moja trasa to krótkie odcinki na mieście

Paffcio - Sob Gru 21, 2013 21:54

Miałem ten sam problem i szczerze mówiąc zgadzam sie z kolegą samo przestało chociaż czasem trzeba było dużo cierpliwości:) jak się nic nie dzieje (grzanie się koła) nic się poważnego nie stanie:)
danielbolo1 - Pon Gru 23, 2013 22:47

Piszczeć może blaszka która sygnalizuje kończenie się okładzin hamulcowych. Wiedz to ze okładziny środkowe zużywają się szybciej. Zdejmując kolo musisz obadać z obydwu stron. Zacisk trzyma się na dwóch śrubach , klucz 18 bodajże. Gdy go odkręcisz sprawdź okładzinę środkową oraz czy prowadnica działa. Prowadnica trzyma klocek od strony zewnętrznej. Ściska się podczas hamowania. Są tam rurki przykryte gumkami. Rurki te chodzą w tulejkach a one często potrafią się zapiec. Przez to klocek od wewnątrz szybciej się zużywa i zaczyna piszczeć mimo tego że zewnętrzny jest jak nowy bądź ma dużo więcej okładziny. Czasami gdy klocki są lipnej jakości też potrafią piszczeć same z siebie, gdy wciśniemy hamulec jest przyciskany do tarczy i przeważnie wtedy przestaje wydawać pisk. Ale musisz zajrzeć dokładnie. Wiadomo ze od hamulcy skoro cichnie po wciśnięciu.