Zobacz temat - [R25] Gaśnie, szarpie, wypadanie zapłonu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] Gaśnie, szarpie, wypadanie zapłonu

pawel_25 - Pią Sty 03, 2014 17:43
Temat postu: [R25] Gaśnie, szarpie, wypadanie zapłonu
Witam.
Dopadł mnie hgf. Także wymienili mi uszczelkę, gniazda zaworowe, szklanki zostały, głowica splanowana. Po tej naprawie roverek nie chciał odpalić. Po n-tej próbie zapalił i jakoś teraz odpala. W tej chwili samochód ma tendencje do szarpania gdy chcę utrzymać podczas jazdy do 1800 obrotów. Wyżej nie ma problemu, ładnie trzyma obroty. Na wolnych obrotach silnik często zachowuje się tak jakby pracował na 3 gary. Oprócz tego czasami podczas jazdy po wciśnięciu sprzęgła i odpuszczenia gazu silnik gaśnie, albo spada gdzieś do 400 obrotów i wraca do okoła 950. Na zimnym silniku objawy te są znacznie mniej odczuwalne. Interfejs podłączony pod roverka wykazuje błąd wypadania zapłonu(podczas jazdy szarpie, mruga check).
Do tej pory wymieniłem:
- silnik krokowy
- pierwszą i drugą sonde lambda
- świece
- czujnik położenia wału

Proszę o pomoc :)

Ruslan - Pią Sty 03, 2014 18:39

Miałem podobny problem, że szarpał, obroty nisko spadały i jechał jak maluch. Problemem była źle dokręcona uszczelka pokrywy zaworów.
pawel_25 - Pią Sty 03, 2014 19:24

Raczej nie to. On tak to moc ma. Poza tym pokrywa jest mocno dokręcona. Właśnie się nim przejechałem i po 7 kilometrach przy przyspieszaniu na dwójce przy 3000 obrotów po prostu zgasł, tak jakby mu zapłon odcięło. Po jakichś 15 minutach dopiero odpalił.
slawo - Sob Sty 04, 2014 13:56

może uszkodzony przewód wysokiego napięcia?
Też miałem problemy z zapalaniem, okazało się że przewód był ułamany przy gnieździe rozdzielacza.

leszczu - Sob Sty 04, 2014 15:04

A może odwrotnie walki założyli w głowicy.
pawel_25 - Sob Sty 04, 2014 15:46

W mojej 25 nie ma rozdzielacza...

Wydaje mi się że jakby założyli odwrotnie wałki to i na zimnym silniku by wariował, a to zdaje się ma powiązanie z temperaturą silnika, zagrzeje się to wariuje.

leszczu - Sob Sty 04, 2014 16:01

Wiem, że niema dlatego łatwiej jest pomieszać walki. Na wałku wydechowym jest wypustka na czujnik, nie wiem czy na ssącym taka wypustka jest, więc może temu nie pasi.
pawel_25 - Sro Sty 08, 2014 15:12

Wyjąłem dziś czujnik położenia wałka rozrządu i posiada on uszkodzenie, powstałe jakby po uderzeniu, takie wyszarpnięcie. Wymienić po prostu czujnik czy jechać z tym fantem do mechanika i niech zobaczy co tam się dzieje?

Zapomniałem dodać, że na odłączonym czujniku nie zauważyłem jakiekolwiek zmiany w pracy silnika.

[ Dodano: Sro Sty 08, 2014 15:12 ]
Wymieniłem czujnik położenia wałka i samochód przestał gasnąć, utrzymuje ładnie koło 900 obrotów na biegu jałowym. Zostało mi jeszcze wyeliminować te szarpnięcia poniżej 2 tyś. obrotów które występują zawsze(nawet na 1 i 2), nie są zależne od temperatury. Czy mogą to być przewody albo cewki zapłonowe? Przypominam że problemu nie ma gdy przyspieszam tylko gdy chce utrzymać obroty poniżej 2 tyś.

leszczu - Sro Sty 08, 2014 17:44

pawel_25 napisał/a:
Czy mogą to być przewody albo cewki zapłonowe?

Przewody raczej ja bym uderzał w świece.

pawel_25 - Sro Sty 08, 2014 20:43

Zarówno na świecach sprzed remontu jak i nowych pracuje dokładnie tak samo. Więc raczej to coś innego.
wooy11 - Czw Sty 09, 2014 14:51

Odkręc i wyczyść dobrze przepustnicę.
pawel_25 - Czw Sty 09, 2014 17:21

Przepustnice już czyściłem. Postanowiłem dzisiaj zobaczyć jak samochód będzie jeździł na starym czujniku położenia wału korbowego który wymieniłem już jakiś czas temu. I jak ręką odjął, zamiast szarpać, wszystko jest płynnie.
fsomr88 - Pon Sty 13, 2014 00:21

pawel_25 napisał/a:
Wymieniłem czujnik położenia wałka i samochód przestał gasnąć, utrzymuje ładnie koło 900 obrotów na biegu jałowym. Zostało mi jeszcze wyeliminować te szarpnięcia poniżej 2 tyś. obrotów które występują zawsze(nawet na 1 i 2), nie są zależne od temperatury. Czy mogą to być przewody albo cewki zapłonowe? Przypominam że problemu nie ma gdy przyspieszam tylko gdy chce utrzymać obroty poniżej 2 tyś.


Witam, mam podobny problem, myślałem, że to przez instalację ale jednak na benzynie też się pojawia. Przy utrzymywaniu stałych obrotów poniżej 2000 auto poszarpuje coraz mocniej i mocniej ale "wali" w napęd. Jak było u Ciebie? Czy wystarczyło dodać/ująć gazu i poszarpywanie ustawało?

pawel_25 - Sob Lut 08, 2014 12:30

Dodanie albo ujęcie gazu i szarpań nie ma. Problem natomiast powrócił...

[ Dodano: Sob Lut 08, 2014 12:30 ]
Problem rozwiązany na dobre. Dopiero 4 mechanik sobie z nim poradził i to o dziwo bardzo szybko. Okazało się że uszkodzony był czujnik ciśnienia bezwzględnego w kolektorze.