|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [620 SDI] Odpalanie silnika na minusie, grzanie świec
oskar063 - Pon Sty 27, 2014 00:57 Temat postu: [620 SDI] Odpalanie silnika na minusie, grzanie świec Witam. Mam pytanko do ludzi którzy mają diesla rover niekoniecznie 620. Otóż gdy rano chce odpalić to samochód męczy się kilkanaście sekund. I czy dobrze robie robiąc tak:
Przekręcam zapłon - gasną kontrolki odpalam (kręcę tak go przez 5-8 sekund), kluczyk spowrotem na 0 potem znowu na zapłon, czekam aż zgasną kontrolki i znowu. Aż po 3-4 razie odpali. Dobrze robie czy już jak raz zgasły kontrolki (szczególnie zagrzewanie świec) to już mogę kręcić bez czekania na zgaśnięcie ich?
karol6376 - Pon Sty 27, 2014 18:35
Ja czekam zawsze jak zgaszą się wszystkie kontrolki i czakam aż cyknie przekaźnik jakoś tak sie nauczyłem. Jak motor ciepły to pale od razu. Jak Ci długo kręci to: świece spalone, przekaźnik od świec zepsuty, paliwo sie cofa, kąt wtrysku źle ustawiony.
Pawkaz - Pon Sty 27, 2014 18:43
W zimę chyba ważne jest to, aby palić od razu po zagrzaniu świec-czyli od razu po zgaśnieciu kontrolki.
szafa - Pon Sty 27, 2014 19:23
Robisz dobrze, ale sprawdź świece bo prawdopodobnie któraś może być spalona (miałem podobnie). Mi przy 30 stopniowych mrozach odpalał za drugim razem, przy takiej pogodzie jak obecnie zapala od strzała.
zaq - Wto Sty 28, 2014 20:04
karol6376 napisał/a: | Ja czekam zawsze jak zgaszą się wszystkie kontrolki i czakam aż cyknie przekaźnik jakoś tak sie nauczyłem | ,
He he też tak robię i przyznam że jest różnica, żonka już się nawet nauczyła że jak wsiadamy zimą do auta to ma być przez chwilę cicho:P Trochę się namęczyłem żeby silnik odpalał prawidłowo zimą ale się udało:) Do sprawdzenia to co pisał karol.
Tandemsdi - Nie Lut 09, 2014 11:25
U mnie grzeją tylko 2 swiece, a na mrozach odpalał za pierwszym, mysle ze duże znaczenia ma też stan silnika.
|
|