|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Problem przy odpaleniu
tazOR - Sob Mar 29, 2014 01:22 Temat postu: [R75] Problem przy odpaleniu Witajcie koledzy. Od jakiegos czasu mam problem ktory wystepuja dosc czesto.
Otoz...
Rano gdy wpadam do garazu, probuje odpalic auto.. slychac cykanie (kiedys juz o tym pisalem). Kilka razy pokrece kluczykiem - w koncu odpali. Ale do tego doszly jeszcze inne objawy. Szczegolnie gdy jest wilgotno na dworze, potrafie przekrecic kluczyk - kontrolki mrugaja, slychac cykanie, cykanie tez slychac jakby z bezpiecznikow, zapalaja sie przednie swiatla i czasem otwieraja sie drzwi (centralny zaskakuje). Dodam ze klemy od aku sa przesmarowane miedzia i mozna nimi poruszyc (uwalily sie sruby od krecenia ).
Czy moze to tez byc spowodowane tym ze pseudo-elektryk podpinajac swiatla do jazdy dziennej (z lewej strony juz sie przejaraly zarowki bo migaja) do skrzynki bezpiecznikow zrobil cos nie tak i przez to ze swiatla migaja to idzie zwarcie i komputer glupieje? Czy to nie ma nic do tego?
Prosze o wszelkie sugestie, porady... bo juz naprawde nie mam sily
Ps. DOdam jeszcze ze czasem po przekrecniu kluczyka wszystkie kontrolki gasna w aucie, lacznie ze swiatlem a kontrolka aku i oleju przygasa. Resetuja sie ustawienia radia.
rafalmis1 - Sob Mar 29, 2014 03:00
Rozrusznik jest do roboty. I pewnie trzeba wymienić akumulator. No chyba, że jest takie przebić, że to jest no takie cyrki odstawia. Ja bym zaczął od rozrusznika.
A jak już zacznie kręcić to ma siłę?? Czy ledwo ledwo?? Doladowujesz aku, jak nie chce zapalić??
mirekbuk120 - Sob Mar 29, 2014 04:53
1. Klemy muszą być dobrze dokręcone tazOR napisał/a: | mozna nimi poruszyc |
2. Dyskoteka na zegarach i inne cuda: u mnie winna masa pod bezpiecznikami-do sprawdzenia.
3. Tylko cykanie rozrusznika: u mnie zaoksydowany przewód na rozruszniku. Dodam że luźny nie był ale się nagrzewał.
Dziadek - Sob Mar 29, 2014 07:04
Potwierdzam to co powiedzieli przedmówcy. Przerabiałem temat i zacząłem od sprawdzenia napięcia na akumulatorze w stanie spoczynku i w trakcie rozruchu. Dolne granice były już wielokrotnie podawane na Forum. Proponuję też sprawdzić to na pożyczonym i sprawnym akumulatorze. Jeśli wyeliminujesz aku i masy jako przyczynę, to zmień zwory w rozruszniku, bo nie sądzę żeby to była wina stacyjki.
tazOR - Nie Maj 25, 2014 19:53
Dziekuje wam. Jutro zamierzam wlasnie poswiecic czas i rozebrac auto. Mysle tez zeby odpiac swiatla do jazdy dziennej... czy to w ogole nie ma nic do rzeczy jezeli jedna z diodek miga?:)
SPrawdze czy jakis kabel nie jest przetarty czy cos w tym rodzaju. Rozrusznik swoja droga... Gdzies juz pytalem o to w innym temacie I nawet dostalem instrukcje jak go zrobic. Mysle tylko czy sobie poradze I najpierw musialbym go wyjac a tego sie chyba boje najbardziej
Ps. Rozrusznik od razu odpali jak tylko zalapie. Nic sie nie dlawi.
[ Dodano: Nie Maj 25, 2014 16:30 ]
Hej.
Dobralem sie w koncu do rozrusznika Przeczyscilem go i wyglada tak jak na zdjeciach. co polecacie zeby z nim zrobic? zamowilem zestaw naprawczy: trzpien i blaszki jakies... ale nie wiem czy trzeba to wymienic. Jak odlaczyc kabel ktory idzie do rozrusznika?;/ Na zdjeciach aktualny stan. Prosze o info co dalej zrobic
Dodam jeszcze ze uszczelka co jest od pokrywy rozrusznika sparciala jaka to musi byc? rozrusznik bez niej moze chodzic czy to nie wskazane?
Delikatnie podlalem go niechcacy plynem chlodniczym czekam az wyschnie
[ Dodano: Nie Maj 25, 2014 20:53 ]
Ok. Nie wazne juz Nie odkrecilem dolnej czesci ktora wymagala regeneracji. wszystkie czesci wymienione lacznie z trzpieniem. Auto pali na dotyk jak nowka.
|
|