|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Chcę kupić ROVERka - Na kupnie MG ZR
mamto - Wto Kwi 08, 2014 20:43 Temat postu: Na kupnie MG ZR Witam jestem nowy.
Rozglądam się właśnie za nowym autem. Powiedzcie co myślicie na temat ZR? bardzo awaryjne? jak z częściami ?
i czy ktoś spotkał się może z niżej wymienionym samochodem/sprzedawca
MG 160 km
MG 104 km
czekam na odpowiedzi ♣
j0zek - Wto Kwi 08, 2014 21:29
Awaryjne jak każde inne, wszystko jest do zrobienia. Jakoś super drogich rzeczy do naprawy nie ma, chyba że Ci silnik wypier&& to będziesz szukał nowego:D
Najdroższe z napraw to wymiany uszczelki pod głowicą z regeneracją głowicy to coś koło 1200 chyba kosztuje.
Jak o auto się dba i wymienia wszystko na czas to nie jest problemowe.
Części są dostępne, nie ma co sie martwić.
Odnośnie aut:
1.4 105km
- coś tam się dzieje na masce nad prawą lampą,
- z tyłu na klapie na krawędzi albo obtarcie albo piana? CHyba piana nie spłukana bo w paru miejscach tak jest.
- brakuje paru nakrętek na felgach.
- kierownica trochę przytarta jak na 120 k
- cena dość niska, trzeba uważać, nie wiadomo co dzieje się pod maską, czy czegoś w pakiecie nie ma.
Wizualnie wygląda ok, ale trzeba uważać
1.8 160km
- nic nie widzę, z reguły na czarnych nic nie widzę
Julek - Wto Kwi 08, 2014 23:44
odnosnie tego co napisal jozek nie bede sie powtarzal, to co mi sie wiecej udlao zauwazyc to w niebieskim lewa lampa od rovera ciemny klosz moze jakas przygoda moze poprostu klosz sie gdzies nadlamal rzecz do sprawdzenia, pozatym auto po myjni mokro rys i uszkodzen nie zauwazysz;p 11letnie auto 120tys przebiegu jak kazde, ktore przyjehcalo zza granicy odrazu trzeba cofnac;p Szkoda ze 2 auta wybrales od handlarzy ale coz.... Smieszne nie wiem ale ci handlarze zbieraja radia samochodowe bo w kazdym aucie brak
[ Dodano: Sro Kwi 09, 2014 00:44 ]
jeszcze odnosnnie niebieskiego brak fotek silnika co jest minusem bo sprzedawca moze chce cos ukryc;p
NoPE - Sro Kwi 09, 2014 00:17
Julek napisał/a: | 11letnie auto 120tys przebiegu jak kazde, ktore przyjehcalo zza granicy odrazu trzeba cofnac;p |
Przypominam, że mowa o MG ZR. To nie Astra G czy Golf 4.
W czarnym zbiornik płynu chłodniczego jest strasznie zawalony - chyba żurek.
Jakby niedawno wymieniona uszczelka pokrywy zaworów. Sama pokrywa podejrzanie czysta.
Nieoryginalne dywaniki.
Brak osłony plastikowej przy fotelu kierowcy.
Przy niebieskim podany jest VIN - sprawdź i przy oględzinach porównaj. Sprawdzajki dostępne na forum.
mamto - Sro Kwi 09, 2014 07:33
Dziękuje chłopaki za pomoc
Piotr1703 - Czw Kwi 10, 2014 19:59
Sam ostatnio się zainteresowałem tym czarnym, ale właśnie odstraszył
mnie ten zbiorniczek. Z pod głowicy wyłazi coś czerwonego. Tak jakby silikon.
Nie wiem czy jechać oglądać. Mam jakieś 200km.
Blisko mnie jest ten:
W przebieg nie wieżę(wytarta kierownica), śruby na ścianie grodziowej pordzewiałe i odstrasza trochę ten stożek. Co myślicie?
PiotrPION - Pią Kwi 11, 2014 10:59
Chodzi Ci o tego?
http://allegro.pl/mg-zr-160-i4110141937.html
Mnie też się wydaje że przebieg nie ten.....
Piotr1703 - Pią Kwi 11, 2014 16:05
Dokładnie o tego. Zapomniałem wkleić llink.
Julek - Pią Kwi 11, 2014 17:24
mnie by bardziej przerazalo spasowanie przodu i uwalony zbiorniczek w ktorym chyba plynu nawet nie ma on zrobil przez 4 lata 10tys 2.5k na rok trudno uwierzyc ale moze nie wiem... pisze ze kupujac auto ktore mialo 7lat i przejechane 70 tys przebeig byl raczej wiarygodny klamie;p cos z tapicerka i srodkiem bylo kombinowane jakies tjuningowane boczki drzwi;p i konsola srodkowa lewe tylnie nadkole chyba rdza nie widac dobrze;p ZA KOLOR ma plusa
j0zek - Pią Kwi 11, 2014 18:41
Julek napisał/a: | mnie by bardziej przerazalo spasowanie przodu |
Co w tym przodzie jets przerażającego>??
Julek - Pią Kwi 11, 2014 18:58
krzywo popasowany
j0zek - Pią Kwi 11, 2014 19:09
Ja tam nie widzę, żeby był aż tak krzywo popasowany, bywały o wiele gorsze. Natomiast śmiesznie wygląda filtr powietrza w starej obudowie:D
NoPE - Sob Kwi 12, 2014 00:02
Chłopaki zluzujcie to auto ma 11 lat!
Pedantycznego 'popasowania' szukajcie w MG6 MAGNETTE z 2013 ale nie w aucie z 2003! Może naprawiał pompkę spryskiwacza i ściągnął przedni zderzak?
Sugerując się zdjęciami autko wizualnie bardzo dobrze wygląda jak na 11-latka.
Przebieg może być prawdziwy - chłopak pisze, że w zimie nie jeździł.
W zbiorniku jest płyn tylko, że poziom minimalny. I wcale nie jest brudny. Jest w takim samym stopniu uwalony jak pozostałe elementy pod maską. Swoją drogą coś bardzo brudny.
Kierownica wytarta od sygnetu.
Jak blisko to jechać i oglądać - relacją z łobcynki koniecznie podzielić się na forum.
A tu masz od klubowicza.
http://allegro.pl/mg-zr-1...4138286855.html
mamto - Sob Kwi 12, 2014 00:20 Temat postu: ogledziny Otóż czarny był lekko bity. Róg prawego blotnika nad lampa z kitu zderzak popekany troche ten pojemniczek niestety w srodku ubabrany.
Jesli chodzi o niebieskiego. Lakier igła, tyle że pod korkiem zbiornika oleju i zbiornika płynu chłodniczego lekko brozowawa maź. Powiedzcie mi. Czy da sie rozpoznac czy to uszczelka czy cala glowica? i ew jakie koszta. i czy jest sens cos takiego wg brac. Jezdzi fajnie. Na wolnych obrotach tak jakby leciutko skrzypial/warczał. nie wiem czy tak powinno byc. Co myslicie ? pozdrawiam
Julek - Sob Kwi 12, 2014 00:50
i co nope kto mial racje ?
mamto, jezeli w zbiorniczku juz jest maslo tzn ze uszczelka wydmuchana lub bardzo jest do tego blisko;p Naprawa hgfu to granice 1200zl jak dobrze pamietam. Powiem ci tak jesli facet gada ze auto niby w 100% sprawne i naprawde wszystko dobrze smiga poza ta uszczelka to powiedz mu zeby puszczal tysiaka w dol na zrobienie uszczelki i zabieraj, sam sobie zrobisz przynajmniej bedziesz mial pewnosc czym jezdzisz;p
NoPE - Sob Kwi 12, 2014 01:08
A kto mówi o czarnym? Mowa jest o szarym, heloł
A czarny już był opisywany na forum jakiś czas temu
Zero szukajki - zero!
Julek - Sob Kwi 12, 2014 01:18
phi mniejsza
PiotrPION - Sob Kwi 12, 2014 06:28
Odnośnie szarego: zgadzam sie z kolegą, to nie nowy samochód i trzeba zawsze kupując 11 letnie auto mieć tego swiadomość i odlożone jakieś 2 tyś. na ew. wydatki.
Jeżeli jest do zrobienia uszczelka to jest, cóż , taka przypadłość zr, trzeba zrobić i cieszyć sie dalej z jazdy. Jeżeli jest mało płynu to raczej to czeka kupującego.
Ja tez nie widze tragedii w spasowaniu klapy. Ale przebieg wg mnie na 100 procent krecony nawet z jazda z sygnetem. Warto tez sprawdzic jak zawieszenie i tłumik.
Stożek to nie moja bajka, ale to zawsze można zamienić na serie. Gdybym był na etapie kupna pojechałbym sprawdził co trzeba zrobić i negocjował. Nie ma sie co zrażać.
pgrad - Czw Cze 19, 2014 18:40
|
|