truetrue - Wto Maj 13, 2014 22:05 Temat postu: [Rover 45] Piękny Rover 45, aż za piękny? Dzień dobry To znowu ja, forumowa maruda:) Oto kolejny Rover 45, który rozważam. Cena niska z "konkretnych powodów", których nie będę tu zdradzać ale brzmią bardzo wiarygodnie. Najważniejsze info: sprzedawca twierdzi, że w zeszłym roku robił po HGF, że ma znajomego z warsztatem i robił to dobrze, na uszczelce nowego typu, przejechał ok. 6 tys. km. po tym. (jak sprawdzić, czy było robione)? http://olx.pl/oferta/rove...html#ea2249a24f pelson91 - Wto Maj 13, 2014 22:09 nowy typ uszczelki ZTCW wcale nie jest lepszym wyborem niż stary typ. truetrue - Wto Maj 13, 2014 22:22 Tego nie twierdzę. Ale "ponoć zrobiona" i to niedawno. Więc co, mniej się bać HGF (piszecie tu, że i 100 tys. robicie po zmianie) czy po wymianie i tak mogę mieć niespodziankę nawet dbając o auto i jak sprawdzić podczas oględzin, czy było robione? 
komarek - Wto Maj 13, 2014 22:32 pelson91, ma zupełną rację - poczytaj https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=19961&postdays=0&postorder=asc&start=0 truetrue - Wto Maj 13, 2014 22:38 Przeczytałem. Niewiele to wyjaśnia, bo zdania są podzielone co do tej uszczelki. Więc skoro jest wymieniona nie tak dawno to dobrze dla tego rovera czy nie? Rozumiem, że nowy typ nie znaczy, że jest lepsza, ale jest nowa. Powinno zatem wytrzymać - jak mówili mi w trzech-czterech serwisach kolejne 80-100 tys. Tak? Czy nie? komarek - Wto Maj 13, 2014 22:53 Jeżeli została poprawnie wymieniona i na zimnym silniku nikt nie kręcił/kręci powyżej 3.000 obrotów to powinno być wszystko w jak najlepszym porządku. truetrue - Wto Maj 13, 2014 22:58 Właściciel twierdzi, że to jego kolejny rover, że wiedział o HGF, że czekał na pierwsze objawy i zmienił zaraz jak się pojawiły. Twierdzi też, że wie, że nie wolno kręcić powyżej ~2500-3000. Ale jak sprawdzić, czy faktycznie było robione. Ja nikomu nic nie zarzucam, ale wiecie jak jest... to słowa tego pana: zmieniałem. Ale czy są jakieś widoczne ślady, czy może poprosić go o fakturę. Nie chcę robić czegoś nieeleganckiego, bo nie chcę mu zarzucać kłamstwa. Ale chcę się upewnić 
Dziękuję za odpowiedzi. pelson91 - Wto Maj 13, 2014 23:04 po HGF wypadałoby wyczyścić układ, łącznie ze zbiorniczkiem, z tego całego syfu truetrue - Wto Maj 13, 2014 23:12 wspomniał, że "czasami jakiś farfocel, sprodaycznie coś tam czarnego" wyleci... w zbiorniczku wyrównawczym. [ Dodano: Wto Maj 13, 2014 23:12 ] I tak z zupełnie innej beczki. Psują się Wam te rovery? Bo jak dzwonię do mechanika "spoza forum" to stanowczo odradzają. Że niby "całkowicie awaryjne auto"... Sam już nie wiem bo chcę wydać parę tysi ale przecież co kupię Hondę Civic też mi coś może strzelić.... Jak wygląda waszym zdaniem awaryjność rowera? Taka jak innych modeli w tej klasie, wyższa czy niższa. Czy naprawy są droższe od innych dużo? kzrr - Wto Maj 13, 2014 23:15 Z tym kręceniem to jest różnie moim zdaniem W benzynie można dbać na bieżąco o wszystkie rzeczy, nie kręcić na zimny, nie przekraczać 3000 rpm itp a prędzej czy później i tak HGF się pojawi. Można to tylko odwlec w czasie - oczywiście dosyć znacząco ale prędzej czy później szlak to trafi.
Osobiście polecam diesla  Najlepiej mojego
truetrue - Wto Maj 13, 2014 23:18 Opcja A - będę robił ok 10. tys km. rocznie Opcja B - dla mnie maks t 25-30 tys. rocznie. Absolutny maks kzrr - Wto Maj 13, 2014 23:32
Przy tych przebiegach to już serio bym diesla brał. Nawet przy 10-12 można pomyśleć. Wszystko zależy od tego czy będziesz codziennie po 2-3 km czy raz w tygodniu trasę np:300-500 km. truetrue - Wto Maj 13, 2014 23:40 Tak ale diesel to inne problemy. Jak strzeli HGF to naprawa 500-1500zł. Jak strzeli pompa w dieslu to 2000-2500 z głowy... jak strzeli silnik (wiadomo, nie ma dwumasowego i CR) - to remont też nie jest tani...A w aucie 13-15 letnim może wydarzyć się wszystko... Oczywiście ryzyko awarii pompy (czy też sterownika w niej) jest tysiąc razy mniejsze niż HGF ale kilka razy kosztowniejsze (nie spierajmy się o to w następnych postach, mnie trochę denerwuje klekot diesla) kzrr - Wto Maj 13, 2014 23:50 Mnie też denerwował ale spalanie na poziomie 5,5 litra bardzo mnie jednak przekonało
Kiedyś też mówiłem że nie chce diesla a teraz proszę już drugi
truetrue - Sro Maj 14, 2014 00:51 Chłopaki, czy przy 130 tys. tak wytarte mogą być fotele? http://img25.olx.pl/image...er-45-2001-.jpg marius__ - Sro Maj 14, 2014 07:42 Hej, wątpię aby takie wytarcia były możliwe przy takim przebiegu. U mnie przy 250 kkm przebiegu (nieudokumentowany ) wyglądają prawie jak "nówki".
Życzę owocnych poszukiwań Roverka
komarek - Sro Maj 14, 2014 07:51 to jest ciekawe właśnie, że kierownica wygląda b. dobrze, a fotele fatalnie - nie wiem jak można doprowadzić je do takiego stanu fotele w 400 po 150k były jak nowe, a w 75 welury po 230k też jak nowe komuś też nie chciało się szukać dywaników dedykowanych, więc kupił za małe - średnio dbał zatem o auto - akurat do 400/45 problemu nie ma z nimi żadnego bociannielot - Sro Maj 14, 2014 07:57
[ Dodano: Sro Maj 14, 2014 07:54 ]
[ Dodano: Sro Maj 14, 2014 07:57 ]
truetrue - Sro Maj 14, 2014 10:01 kolego. tylko bez "brednie piszesz" - dzwoniłem do warsztatu polecanego na tym forum, spytałem: skoro w benzynie jest HGF to co pan powie na Diesel. Facet powiedział że poleca, ale "tam może zaboleć wymiana pompy, co kosztuje ok. 2500zł". Tak mi powiedział, więc nie kłóć się ze mną bo tak ja usłyszałem. Ad 2 - "okoliczności" sprzedawca sam wyjaśnił w zaktualizowanym ogłoszeniu. Nie chciałem zdradzać tego co mi powiedział przez telefon, bo ja jestem kurturarny Ad 3 - no to makabra... fotele wytarte jak by przebieg był 400 tys... a książka z 2010 że było "90 tys", teraz jest 130 tys. "oficjalnie". Widział ktoś tak wytarte fotele? bociannielot - Sro Maj 14, 2014 10:14 http://pl.wiktionary.org/wiki/k%C5%82u%C4%87 komarek - Sro Maj 14, 2014 10:16 ja serio swojej 400 nie oszczędzałem specjalnie od kiedy ją rdza wzięła, jeszcze paliłem wtedy papierosy analogowe, więc też różne rzeczy się działy, od pewnego momentu także pies, a fotele były idealne - tyle tylko mogę dodać bociannielot, racja, czytałem nie raz spowiedzi handlarzy i wymieniają absolutnie wszystko co może wskazywać na przebieg, a skoro oni mogą, to inni też - wystarczy allegro nawet jak ktoś nie ma szrota pod nosem szylozbi - Sro Maj 14, 2014 13:58 Ten wygląda o wiele lepiej niż z Bielska, ja bym go brał pod uwagę gdybym był "na kupnie". Jest jeszcze jeden ciekawy wg mnie niedaleko Ciebie: http://olx.pl/oferta/rove...html#8890740568 truetrue - Sro Maj 14, 2014 18:40 do opłat niestety NoPE - Czw Maj 15, 2014 16:21 Idąc tą drogą to szlag, a nie
Niy umisz godać, to sie ani nie bier. 
komarek - Czw Maj 15, 2014 18:02 truetrue, zacznijmy od taki jaki masz budżet całkowity? jesteś za bardzo napalony na auto - normalne, ale nie wróży nic dobrego niestety, musisz spasować trochę i spokojnie podejść do tematu truetrue - Wto Maj 20, 2014 20:59 Aż tak napalony nie jestem, bo nie kupiłem. W ogóle zacząłem rozważać auto inne niż Rover... ten diabelski HGF... sknerko - Wto Maj 20, 2014 23:02 jak przeraża cie HGF to nie wiem co zrobisz jak trafisz na podobne niuanse w innej marce, HGF jest przerażający jak się o nim czyta w rzeczywistości jest to jedna z wielu usterek które wcale nie są takie drogie znam co najmniej 3 inne droższe i nikt nad nimi nie rozpacza. truetrue - Sro Maj 21, 2014 02:05 PROSZĘ! Wymień te 3 bardziej kosztowne naprawy! sknerko - Sro Maj 21, 2014 09:57 Rozrząd kosztuje podobnie co HGF, komplet tarcz i klocków hamulcowych kosztuje podobnie, Naprawa skrzyni biegów. HGF to jest 300pln na zestaw uszczelek i max 400-500 za robotę i jak dobrze zrobi to masz 150-200kkm przed sobą bez awarii a jak dorzucisz termostat PRT to raczej HGF nie wróci. Rozrząd czy hamulce i tak robić trzeba więc nie wiem czemu panika na HGF. Popytaj ile kosztuje remont zawieszenia który pewnie szybciej cie dopadnie jak HGF. [ Dodano: Sro Maj 21, 2014 09:57 ] A jak cie zużyte sprzęgło dopadnie.......... truetrue - Sro Maj 21, 2014 10:52 za info o PRT masz piwo dowolnej marki na swój adres a czy te pozostałe naprawy są dużo droższe jak w nie-rowerach? Czy za opla astrę czy megane też zapłacę za klocki czy zawieszenie takie same pieniądze/podobne? Czy R jest tu wyraźnie droższy? longer86 - Sro Maj 21, 2014 10:57 tuleje tylnego zawieszenia 6 sztuk, amortyzatory na tył, łączniki stabilizatora plus gumki to koszt w okolicach 650-700 (nie liczę odbojów, osłon i sprężyn) wymiana jak pytałem znajomego mechanika to około 300-400, przy odrobinie samozaparcia można się bawić samemu jak ja. więc koszta faktycznie porównywalne z HGF. Samochód to skarbonka
bociannielot - Sro Maj 21, 2014 11:43 longer86, a Ty w 75 nie masz czasem innego zawieszenia niż r400/45/mgZs/honda civic ? 
longer86 - Sro Maj 21, 2014 12:16 no pewnie tak, zasugerowałem się wypowiedzią sknerko przepraszam za zamieszanie. Jak zajrzy to jakiś Mod to proszę edytować i usunąć jak można truetrue - Sro Maj 21, 2014 12:19 Ponawiam zatem pytanie. Czy remont zawieszenia jest droższy jak w Hondzie Civic, Megane, Astrze, Focusie - samochodach z tego segmentu? sknerko - Sro Maj 21, 2014 12:29
truetrue - Sro Maj 21, 2014 12:36 No dobra to teraz do rzeczy. Miałbym może do wzięcia Rover 45 z HGF (najpewniej, ale co mu dokładnie dolega niewiadomo). Węże ponoć bardzo spuchły, płyn spierdzielał. Do tego momentu - według sprzedawcy, auto jeździło. O ile nie robi mnie w jajo jakoś nie podejrzewam, że CAŁE zawieszenie będzie do remontu... Może jakiś wahacz, przegub, amortyzator. Jak patrzę na iparts to części nie wydają mi się jakoś koszmarnie drogie. Więc liczę auto+hgf+pół podwozia haha = ... może lepiej wziąć takiego z pewnym HGF i go zrobić niż kupić za 6000zl i się przekonać o HGF tego lata... Adrian - Sro Maj 21, 2014 12:48 Czemu ciągle chcesz kupować przysłowiowego kota w worku? 
sknerko - Sro Maj 21, 2014 12:51 Ja bym brał taniej z HGF i robił ale pod warunkiem że głowica jest w dobrym stanie, czyli do sprawdzenia ten HGF, co tam sie dzieje. Swego czasu pomagałem w zakupie MG z HGF i tam płyn wywalał zbiorniczkiem bo się ciśnienie w układzie robiło i tylko tyle. Jak by mocno wymieszane miał olej z płynem, czy odwrotnie, to już bym bardziej uważał bo może być kłopot z głowicą ale to jest temat do targowania z ceny. truetrue - Sro Maj 21, 2014 12:58 nie chcę go kupić w ciemno chcę jechać na miejsce. tani jest. a jeśli to faktycznie tylko HGF? [ Dodano: Sro Maj 21, 2014 12:58 ] Dostałem taką wycenę na naprawę HGF: 400zł sama uszczelka (z robocizną), 1100zł planowaniem pompą wody rozrządem i "wszystkim" zrobionym. Auto miałbym za 2450. Facet mówi, że mu się to rozwaliło, że nie wie nic o żadnym HGF, że on nie ma kasy żeby wywalić teraz 1000zł na naprawę. I temu chce to spuścić, bo Rovery nie schodzą tak jak astry czy meganki. To się zastanawiam się sknerko - Sro Maj 21, 2014 13:01 W tej kwocie.... to powiedz gdzie to auto stoi i jadę je wziąć dla któregoś z dzieciaków
Na serio brałbym w ciemno bo rozrząd i tak robić musisz więc z uszczelka za 1100 jest dobra cena, ja robiłem to za 1200 truetrue - Sro Maj 21, 2014 13:36 Wycenę podał mi Twój ziomek - polecany na forum warsztat z Puszczykowa sknerko - Sro Maj 21, 2014 13:59 o widzisz to masz promocje bo mi landka robił za 1200 truetrue - Sro Maj 21, 2014 15:40 Ale polecasz człowieka? Godny zaufania spec od roverów? sknerko - Sro Maj 21, 2014 15:53 No moim zdaniem jedyny na rejonie który ogarnia tą markę tak jak powinien ogarniać mechanik. Czasem też mu się bubla strzelić zdarzy ale nie myli się tylko ten co nic nie robi
[ Dodano: Sro Maj 21, 2014 15:53 ] Wojtek ogarnia mi już 3 roverka a wiem ze serwisuje też auta pozostałym klubowiczom z Poznania. truetrue - Czw Maj 22, 2014 20:18 Jak ja ci kurde zazdroszczę tego 75.... sknerko - Czw Maj 22, 2014 20:33 He he a teraz jest jeszcze ładniejszy jak był bo mam soczewki xenonowe z przodu i fele 18" z MG  
[ Dodano: Czw Maj 22, 2014 20:33 ] A ty jesteś z naszego rejonu że Wojtka o naprawy molestujesz? truetrue - Czw Maj 22, 2014 21:45 Trochę dalej na Leszno
sknerko - Czw Maj 22, 2014 22:48 to trza sie kiedyś na jakiś spot ugadać |
