Zobacz temat - [R220] Podczas jazdy odpadło mi koło :)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220] Podczas jazdy odpadło mi koło :)

predatoraf - Nie Cze 08, 2014 11:25
Temat postu: [R220] Podczas jazdy odpadło mi koło :)
Witam, wczoraj podczas jazdy coś zaczęło stukać w lewym kole, po wstępnych oględzinach nic nie stwierdziłem. Zauważyłem za to, że moje opony kierunkowe są źle założone, tzn. na odwrót. Stwierdziłem, że pojadę do mechanika, żeby sprawdził to stukanie i zamienił koła. Po przejechaniu ok 1,5km usłyszałem 3 stuknięcia po czym, lewe koło odkręciło się, a samochód bezwładnie zjechał na prawy pas i się zatrzymał. A konkretnie to zatrzymała mnie tarcza hamulcowa, którą zaryłem w piachu.
Koło nie odpadło całkiem, tylko wysunęło się ze śrub i samochód usiadł nadkolem na oponie. Nakrętki, gdzieś zgubiłem po drodze.
Ogólnie rzecz biorąc samochód podniosłem na lewarku i zamocowałem ponownie koło na 3 śrubach od kolegi i dociągnąłem się do mechanika.

Mechanik twierdzi (wymieniałem u niego wcześniej przeguby), że koła nie mogły się odkręcić, bo dokręca je zawsze kluczem dynamometrycznym.

Czy jest jakieś inne wytłumaczenie zaistniałem sytuacji, niż błąd mechanika i za słabe dokręcenie kół?

Z góry dziękuję :)

robsson78 - Nie Cze 08, 2014 13:13

Wydaje mi się że koło musiało być słabo dokręcone lub wcale a może ktoś chciał Ci jajumać tylko nie zdążył. :razz:
Stukanie to właśnie objaw słabo dokręconego koła szczególnie przy ruszaniu i hamowaniu to czuć.
Ja kiedyś jeździłem ze słabo dokręconym kołem kilka dni. Czułem delikatne stuknięcia przy ruszaniu i hamowaniu, już myślałem że jakaś naprawa się szykuje, przegub, półoś albo co gorszego. Okazało się że delikatnie poluzowały się śruby koła z przodu, widocznie za słabo je dociągnąłem.
Dziwne że odkręciło się całe a Ty wcześniej tego nie wyczułeś. Ta przygoda mogła zakończyć się dużo dużo gorzej.

pelson91 - Nie Cze 08, 2014 13:35

mi w r400 coś mocno stukało przy skręcaniu w prawo. stukało z tyłu. zatrzymałem się, i ku mojemu zdziwieniu, mogłem palcami odkręcić 3 z 4 nakrętek oO. dokręciłem, dociągnąłem i od tamtej pory spokój. Zdarzenie miało miejsce 2,5 roku temu (opon nie zmieniałem od tamtej pory).
predatoraf - Nie Cze 08, 2014 13:43

No właśnie jedyne co czułem to to stukanie. Po poszczeniu kierownicy nic nie biło, ani nie skręcało. No nic, dzięki chłopaki.
Remigiusz - Nie Cze 08, 2014 15:11

Kola nie były dokręcone :wink: Mialem to samo kiedyś myślałem ze to zawieszenie aż żeśmy z Tomim doszli ze kola nie dokręcone :-|

Stukało tylko czasem przy wolniej jeździe na luzie :neutral:

predatoraf - Nie Cze 08, 2014 16:15

Dokładnie tak :) Na luzie było to najbardziej odczuwalne.