Zobacz temat - [214SI] Rover 214 SI nie odpala.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [214SI] Rover 214 SI nie odpala.

Mateuuusz - Pią Sie 15, 2014 14:34
Temat postu: [214SI] Rover 214 SI nie odpala.
Witam wszystkich. Mam problem z moim Roverem... Zanim pojadę ( a reczej klos mnie doholuje do mechanika ) chciałbym zasięgnąć informacji tutaj. Mianowicie:

Auto stało 4 dni, po tym czasie chciałem nim wyjechać, odpalił od razu za pierwszym razem pochodził 3-4min, zgasł i juz nie chce odpalić. W ogóle nie kreci, nie słychac pompy, akumulator jest ok. W czym może być problem? Auto posiada immobilizer moze w nim jest jakis problem?

sebolek - Pią Sie 15, 2014 14:57

Odłączy akumulator i podłącz zsynchronizuj pilota z immobiliser, sprawdź masę przy akumulatorze ten kabel do karoserii co idzie
Mateuuusz - Sob Sie 16, 2014 14:31

Jak zsynchronizować pilota?

[ Dodano: Sob Sie 16, 2014 14:31 ]
Nikt nie miał podobnego przypadku?

krakers2207 - Sob Sie 16, 2014 18:00

Zamknięte auto otwierasz z kluczyka a następnie 4-5 razy naciskasz przycisk zamknięcia na pilocie, zsynchronizowanie następuje w momencie odgłosu ryglowania drzwi.
Mateuuusz - Nie Sie 17, 2014 08:31

Nie pomoglo, Rover w dalszym ciagu nie nawet zakrecic. Kontrolki swieca, aku naladowany i nic, zero...
robsson78 - Nie Sie 17, 2014 12:36

No i co dalej.......... jest jakiś dźwięk przy próbie odpalenia, pykanie rozrusznika, cykanie przekaźnika, buczenie pompy, przygasanie kontrolek ?
Wrzuć filmik jak możesz, to ułatwi diagnozę.

Mateuuusz - Nie Sie 17, 2014 16:06

Rozrusznik na 'krótko' kręci. Pykanie słychać przekaźnika pod paska z prawej strony stojąc na wprost i w okolicach schowka pasażera gdzies tam w głębi słychać pykanie przy przekręceniu kluczyka. Wieczorem wrzucę filmik.
ruszti - Nie Sie 17, 2014 17:58

Sprawdź bezpieczniki pod maską :) Mi nie odpalał kiedyś przez spalony bezpiecznik od centralnego.
Mateuuusz - Nie Sie 17, 2014 20:05

Tylko że centralny działa...

Podczas przekręcania zapłonu słychać pykanie w 'tym' No własnie, co to jest?

I świecą się takie kontrolki:

[ Dodano: Nie Sie 17, 2014 20:05 ]
Spróbuje doda c 2 filmiki możne z nich uda sie komuś coś wywnioskować :

ruszti - Nie Sie 17, 2014 20:36

O ile się nie myle to będzie przekaźnik pompy paliwa , czyli jak pyka po włączeniu na zapłon to znaczy, że zaczyna podawać prąd do pompy i powinna pompa zacząć buczeć. Tylko pompa nie będzie buczeć przy każdym załączeniu zapłonu , jak raz się załączy to potem chyba po 30 sek. znów się załączy jak dasz na zapłon . Także jak pyka to w porządku , ale pompy nie słychać już wcale?
Mateuuusz - Pon Sie 18, 2014 08:18

Dokladnie, pompy wcale nie slychac
robsson78 - Pon Sie 18, 2014 16:06

Mateuuusz napisał/a:
Rozrusznik na 'krótko' kręci.

Jak to na krótko a normalnie przekręcając stacyjkę nie kręci ?

sebolek - Pon Sie 18, 2014 18:25

Ja mam małą dziwną obiekcję, u mnie się okazało podobnie tylko problem był w masie od klemy akumulatora ;) i podobnie mi się świeciły kontrolki
robsson78 - Pon Sie 18, 2014 19:48

Na początek obstawiam w kolejności.....problem z rozrusznikiem, akumulatorem, ewentualnie masa akumulatora i do nadwozia do sprawdzenia.
Dlaczego świeci się kontrolka otwartej klapy bagażnika ? Otwarta była podczas robienia zdjęcia ?

kezmanq - Pon Sie 18, 2014 20:18

wiązka klapy ? a może jakimś cudem wyłącznik uderzeniowy ?
AndrewS - Pon Sie 18, 2014 22:33

Pykać może jeśli jest a w R chyba jest, przekaźnik od elektromagnesu(automatu) rozrusznika.
Co znaczy że rozrusznik działa na krótko ??
Podałeś plus bezpośrednio na automat ??
Czy może zwarłeś grube głowne styki automatu ??

robsson78 - Wto Sie 19, 2014 10:14

Tak. Jest przekaźnik. Jak pyka to podaje prąd dalej ale jak w rozruszniku jest upalona masa albo styki elektromagnesu zaśniedziały to dalej nie ruszy.
ash - Wto Sie 19, 2014 10:23

A z popychu próbowałeś odpalić?
Mateuuusz - Sro Sie 20, 2014 13:25

Panowie, sprawa wygląda tak. Przyczyną nie odpalania był spalony bezpiecznik 80A od alternatora. Odkręciłem spalony bezpiecznik na jego miejsce ledwo położyłem nowy równiez 80A i spalił sie od razu. Odkręciłem wieć kabel od alternatora w miejsce spalonego 80A załozyłem inny jaki miałem 40A i auto odpaliło. Teraz elektryk zajmie sie szukanie przyczyny zwarcia, moje umiejętności sa zbyt małe zeby szukać dalej. Myslałem ze skonczy sie na wymienia spalonego bezpiecznika. Puki co dziekuje za pomoc.