Zobacz temat - [R75] Zakleszczony bieg + sprzęgło
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Zakleszczony bieg + sprzęgło

cyngiel - Sob Sie 16, 2014 10:25
Temat postu: [R75] Zakleszczony bieg + sprzęgło
To znowu ja i móje awaryjny ROVER... Jadąc po mieście pedał sprzęgła mi się "kończył" zjechałem na pobocze żeby podejżeć ile płynu w zbiorniczku i sucho. Nie mając narzędzi myśle dojade wrzucam wsteczny cofam i jak wrzucałem 1 pedał wpadł do końca a ja zostałem na środku drogi bez sprzegłą i z wrzuconą 1.. Co gorsze 1 chyba się zakleszczyła bo nie moge jej do dziś wyrzucić. Bez sprzęgła odpaliłem auto z wrzuconym 1 biegiem ze stacyjki żeby jakoś zjechać z drogi i tak po metrze po metrze aż się rozbujał i na 1 dojechałem do domu.
Problem mam taki bo sprzegło odpowietrzyłem wydaje się że chodzi ale biegu już nie moge w żaden sposób wyrzucić, jak naładuje akumulator spróbuje odpalić na wciśniętym sprzęgle, jak nie załapie klops bo zostanie mi chyba laweta.
Wiecie co mogło sie rozwalić tym razem bo nie wiem jak koszty szacować..

pazdzi0h - Sob Sie 16, 2014 11:27

wysprzęglik? płyn mógł uciec przez wysprzęglik, podnieś auto do góry i zobacz czy na łączeniu skrzyni z silnikiem jest mokro
cyngiel - Sob Sie 16, 2014 13:24

No tak jest mokro i tez obstawiałem wysprzęglik, właśnie odpowietrzyłem układ zalałem do pełna płynem odpaliłem z wciśniętym sprzęgłem i nie "ciągnie" sęk w tym że bie nie chce wyjść;/
Co mogło pojść?? Skrzynia sie może tak zkleszczyć czy to jakieś inne ustrojstwo;/

zacekpl - Nie Sie 17, 2014 10:32

Musi stać na tym biegu, że nie chce wyskoczyć. Trzeba popychać lekko auto, to bieg sie odkleszczy. Albo jak bedzie sam to podnieś przednie koło i spróbuj wtedy. Może chociaz wtedy dasz rade zaholować go, a nie bulić za lawetę.
Pieta - Nie Sie 17, 2014 16:16

spróbuj poszarpać za zewnętrzny mechanizm (dźwignie) zmiany biegów na skrzyni, pod akumulatorem, do których idą cięgna.
cyngiel - Wto Sie 19, 2014 16:21

Próbowałem ale nie mogłem zbytnio wyczić które to są a boje się coś do końca urwać;/
Mechanik umówiony na poniedziałek za tydzien dopiero ale masakra;//

Fiedia - Wto Wrz 30, 2014 08:36
Temat postu: wysprzeglik rover 75
Witam
Wymienialem wysprzeglik ostatnio, wszystko niby było zrobione ok, płyn zalany odpowietrzone sprzeglo, biegi pieknie wchodzaiły itd.Zrobiłem może niecałe 100km i było wszystko ok. Wrocilem z urlopu (nie jechalem roverem) jakie było moje zdziwinie, ze dzis rover odpalil, odrazu bieg mi sie zakleszczyl, leje sie z wysprzeglika ciurkiem, plama pod laczeniem silnika i skrzyni. I teraz moje pytanie czy to wina wysprzeglika, firmy maxgear czy to mechanicy cos zle zalozyli?
Oczywiscie na wysprzeglik mam gwarancje , teraz sam nie wiem co mam z tym wszystkim zrobic

Dawidovs - Wto Wrz 30, 2014 08:58

trzeba było kupić Luk-a bądź AP a nie jakieś tanie dziadostwo, na tym się nie oszczędza, bo się traci dwa razy. Sprawdziłeś łączenie wysprzęglika z pompką? Próbowałeś odpowietrzyć układ i wbić bieg?
Fiedia - Wto Wrz 30, 2014 10:04

Moj blad ze kupilem takie badziewie, teraz zamowilem luka i mam nadzieje ze bedzie dobrze. Na łaczeniu pompki i wysprzeglika sucho, pompka tez. Dolewasz plynu niby mozna wbic bieg jest ok ale po nacisnienciu sprzegla dluzej leje sie na laczeniu skrzyni i wysprzeglika, czyli ewidentnie wadliwy wysprzeglik. Dlatego przestrzegam wszytskich przed zakupem w/w badziewa, bo kto oszczedza pozniej placi 2 razy. Zastanawiam sie czy moze to byc wina mechaniika?
Dawidovs - Wto Wrz 30, 2014 13:04

Jeśli mechanik nie miał wcześniej doczynienia ze sprzęgłem R75 to jak najbardziej mógł się przyczynić do śmierci wysprzęglika. Mógł źle odpowietrzyć układ lub wprowadzić do układu jakiś drobny syf,np. piasek na rękach.
Jak będziesz wymieniał na inny to powiedz mechanikowi by przed wymianą najpierw przepchał z wysprzęglika smar jaki ma w środku. Jak ja kupiłem Luka to miał w środku jakiś towot- pewnie z produkcji jeszcze. Taki smar obniża skuteczność wysprzęglania - może przyczyniać się do wzrostu temperatury w układzie i przegrzewać wysprzęglik. Niech mechanik do jednej rurki doczepi jakąś pompkę i przeleje układ płynem DOT

fliku - Pią Paź 03, 2014 12:19

Witam serdecznie, podłączę się pod temat. U mnie problem występuje z wciśniętym pedałem sprzęgła - musze bardzo intensywnie wciskać sprzęgło żeby móc zmienić bieg (mam prawie podłogę pod butem) - często to nic nie daje i wracam ze pedałem i wciskam ponownie. Czy wystarczy zmiana pąpki w takim razie czy już muszę grzebać w wysprzęgliku ?

dodam że obroty nie pływają przy zmianie biegu / nie ma problemu z autem jak już wrzucę bieg. W norauto zdiagnozowali jako: "sprzęgło się kończy" - porażka, i za taką diagnozę trzeba zapłacić 40 PLN.

Dawidovs - Pią Paź 03, 2014 13:41

fliku napisał/a:
pąpki
oO

Sprawdź połączenie skrzyni z silnikiem czy nie cieknie. Pompka metalowa wzmocniona kosztuje niewiele, zamów, wymień - przyda się na przyszłość. Może twoja nie generuje właściwego ciśnienia. Sprawdź poziom płynu w zbiorniczku

fliku - Pią Paź 03, 2014 14:40

Dawidovs napisał/a:
fliku napisał/a:
pąpki
oO

Pompka metalowa wzmocniona kosztuje niewiele,


no nie tak niewiele z 350 PLN.

Dzięki za odpowiedz, zanim cokolwiek kupię sprawdzę wycieki (skrzynia/dwumas/wysprzęglik) i poziom płynu (może fakt, gdzieś ucieka)

cyngiel - Pon Paź 20, 2014 18:24

A ja mam pytanie dotyczące sprzęgła a raczej jego odpowietrznika. No właśnie nie wiem jak się to nazywa i czy idzie dokupić samą taką część. Chodzi mi o to że zdarł mi się gwint i nie moge odkręcić żeby odpowietrzyć:/ idzie dokupić samą tę końcówkę?
Minęło troche czasu i udało mi się dokręcić ale cieknie mi z odpowietrznika a rurka odpowietrznika luźna;;/ Dokładnie płyn cieknie z miejsca gdzie jest ten gwint ruchomy 13stka.. tam gdzie się wkręca odpowietrznik. Da radę wymienić samą końcówke? Czy to jest część wysprzęglika? JAkie są koszty proszę o pomoc

[ Dodano: Pon Paź 20, 2014 19:24 ]
Nikt nie podopowie??