|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Po wymianie łożyska, kontrolka ABS
wschodni - Sro Sie 27, 2014 20:33 Temat postu: [R75] Po wymianie łożyska, kontrolka ABS Witam.
Wymieniłem dziś łożysko z przodu bo już buczało.
Zakupiłem firmy SNR, żeby nie jakąś chińszczyznę. Po złożeniu wszystkiego do kupy, odpaleniu i ruszeniu kawałek, wyskoczył mi ABS. Z początku myślałem, że się rozpiął ale podpiąłem i sprawdziłem, wszystko niby jest ok a kontrolka dalej się pali.
Co może być przyczyną? Czyżby łożysko było uszkodzone?
domel101 - Sro Sie 27, 2014 20:45
pod kompa i odczytać błąd, jeżeli wykaże, że jest cos nie tak na kole, które było robione to może coś mechanik porobił lub przy okazji poleciał czujnik podczas wymiany. Napisz jeszcze jakie objawy z autem, jeżeli masz tempomat i nie działa to poleciał LP, PP to zniknie prawdopodobnie prędkościomierz. Napisz co się świeci na licznikach(żółty komunikat)
Ricardus - Sro Sie 27, 2014 21:27
Zabrudzony pierścień magnetyczny na łożysku, zbyt duża odległość pierścienia od czujnika, uszkodzony czujnik podczas wyjmowania, problem ze stykami we wtyczce przewodu czujnika w nadkolu. Jest kilka możliwości niestety
wschodni - Czw Sie 28, 2014 07:27
Chodzi o to, że przed wymianą było ok. mechanik robił wszystko przy mni, wszystko przedmuchał powietrzem. po odpaleniu było ok, dopiero jak ruszyłem to wyskoczył ABS. Być może faktycznie czujnik się wysypał.
Ricardus - Czw Sie 28, 2014 07:52
Ja robiłem osobiście i też myślałem, że wszystko zrobiłem ok. Nawet czujnik wymieniłem na nowy. Okazało się że kupiłem najtansze łożysko, które nie chciało współpracować z czujnikiem. Musiałem wymienić na inne.
wschodni - Sob Wrz 06, 2014 12:37
Łożysko kosztowało prawie 200 zł, więc najtańsze nie było Jak najłatwiej sprawdzić czujnik poza podłączeniem pod kompa?
[ Dodano: Sob Wrz 06, 2014 13:32 ]
Miałem dzisiaj czas więc zacząłem grzebać. Podmieniłem czujniki z lewej strony na prawą. Najpierw odpaliłem bez podłączonego czujnika z lewej. Później podłączyłem, odpaliłem i kontrolka zgasła. Jednak po przejechaniu 2-3m znowu się zapaliła. Po ponownym odpaleniu bez czujnika, podłączeniu i odpaleniu znowu gaśnie. Może być uwalony pierścień na łożysku? Zastanawiam się czy jak zaprasowywali mogli go uszkodzić, albo że kupiłem uszkodzone. W pobliżu nie mam kompa, gdyby nawet był to pewnie by mi po prostu pokazał, że to lewy przód.
|
|