Zobacz temat - [R200 1.4] Kosmiczne spalanie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.4] Kosmiczne spalanie

Sebastian1991 - Czw Wrz 04, 2014 08:10
Temat postu: [R200 1.4] Kosmiczne spalanie
Witam serdecznie.
Mam problem ze swoim Roverem. Mam go od niedawna i spala on KOSMICZNE ilości paliwa. Po podniesieniu maski widać, że był przystosowany do instalacji LPG sekwencyjnej, potem ktoś to wyjął i założył zwykła instalację z mikserem przed przepustnicą, a teraz jest wyciągnięte wszystko co od LPG. Stwierdziłem, że pali trochę za dużo, nawet jak na moją jazdę (co dzień do pracy i do domu - 25km). Wziąłem więc kanister, na stacji wlałem paliwa za 20zł i czekałem aż się skończy w zbiorniku. Długo nie musiałem czekać, wlałem to co miałem i przejechałem 13km! Po szybkim przeliczeniu wychodzi na to, że spala on 27 litrów benzyny na 100km! Co może być przyczyną takiego spalania?

Dodam jeszcze tylko, że po przegazowaniu go na postoju pod rurą miałem czarne plamy na asfalcie. Prawdopodobnie silnik nie przepala benzyny, która wypłukuje sadze z tłumika.

Kolejna informacja, jaka może pomóc - dla testu sprawdziłem go na jeździe na obrotach ~2500-3500 RPM, potem wstawiałem mu do ~5500-6500 RPM, wynik zawsze dał 13-14km za 20zł...

Lysack - Czw Wrz 04, 2014 08:24

Psujesz sobie auto w ten sposób.

Zatankuj do pełna, przejedź 100km i zatankuj ponownie na tej samej stacji. Będziesz miał miarodajny wynik.

Wydasz więcej za jednym razem, ale przecież to paliwo i tak Ci nie zginie. Po prostu przez dłuższy czas nie będziesz musiał tankować, a tak to "oszczędzając" na tankowaniu narażasz się na wydatki wyższe niż pełen zbiornik paliwa :)

Sebastian1991 - Czw Wrz 04, 2014 08:29

Z wielką chęcią, ale na razie nie mam takiego budżetu. Dzisiaj po pracy podjadę do mechanika na komputer, zobaczymy co mi powie. Osobiście podejrzewam 3 opcje: sonda lambda, listwa wtryskowa albo mapy w komputerze.

W ogóle tutaj jest coś nie tak z komputerem. Nie pasuje do obudowy, jak by był z innego modelu...

komoss - Czw Wrz 04, 2014 11:48

Jak w aucie były wszystkie typy instalacji a zdejmował je paprok z osiedlowego garażu to niema się co dziwić że tyle ci pali...podjedź na kompa i sprawdź bo na bank masz zła mieszanke ustawioną
Sebastian1991 - Czw Wrz 04, 2014 12:15

Na 17:00 mam mechanika, zobaczymy co powie.

Na wszelki wypadek uszykowałem już instalację LPG (II generacji - będzie miała nad nią kontrolę sonda lambda). Na razie pojeżdżę na gazie a w międzyczasie poustawiam sobie spalanie na benzynie.

Lysack - Czw Wrz 04, 2014 12:48

Jeśli dobrze pamiętam to po zużyciu paliwa do zera, po ponownym zalaniu musi się wypełnić parę rzeczy, przez co może się okazać, że zasilanie wtrysków skończy się znacznie wcześniej.

Niemniej przy takiej jeździe po tyłku dostaje nie tylko pompa paliwa, ale też cały silnik.

Wiem, że może nie powinienem krytykować już na wstępie, ale aż mnie boli gdy czytam coś takiego ;) Lada chwila zepsuje się jedno, drugie, trzecie, a potem Ty i każdy kolejny właściciel będziecie narzekać jakie to auto awaryjne i fama o awaryjnych Roverach dalej pójdzie w świat :)

Sebastian1991 - Czw Wrz 04, 2014 13:10

@Lysack
Absolutnie nigdy nie powiem nic złego na Rovery. Jestem świadomy, że męczę go takim wyjeżdżaniem do zera, ale na razie na prawdę blokują mnie fundusze... Kupiłem Rovera, którego właściciel po prostu torturował na LPG garażowej roboty i staram się go teraz uratować. Musiałem zrobić przegląd, ubezpieczyć go, przerejestrować i troszkę kaski poszło...

W Roverku wszystkie plastiki filtra powietrza, podstawa akumulatora, mocowanie komputera, puszka bezpieczników były popękane, bo strzelił gaz (pewnie nie raz). Powymieniałem wszystkie plastiki, założyłem stożek i wygląda już wszystko ładnie. Został tylko problem ze spalaniem (na stożku i fabrycznym filtrze jest takie samo).

Chciał bym, żeby 200 posłużyła mi jeszcze, bo jest na prawdę świetna!

spider666 - Czw Wrz 04, 2014 16:38

Świeci marchewa [checkengin]?

Jak ktoś nieumiejętnie wyjął instalację to mógł pominąć podpięcie któregoś czujnika lub źle połączył przewody czy też źle zaizolował (czujnik lambda, temperatury, obrotów, podciśnienia). Może też coś kombinował z wtryskami.

W pierwszej kolejności przyjrzyj się sondzie.

robsson78 - Czw Wrz 04, 2014 17:39

Sebastian1991 napisał/a:

Absolutnie nigdy nie powiem nic złego na Rovery.

Sebastian1991 napisał/a:
Mam go od niedawna

Trochę za wcześnie żeby składać takie deklaracje ale + przyznany. :)

Sebastian1991 - Pią Wrz 05, 2014 08:07

Niestety, są złe wieści. Po podjechaniu do mechanika najpierw pół godziny szukaliśmy złącza diagnostycznego, a gdy już się znalazło system diagnostyczny NIE WYKRYŁ KOMPUTERA W INSTALACJI.
To pewnie wina tego, że nie jest to oryginalny komputer. Jak dla mnie wygląda jak modele montowane w Polonezach z silnikami Rovera.

[CheckEngine] nie świeci. Nie wykazuje na liczniku żadnych błędów.

Mechanik zlecił pojechanie na Stację Kontroli Pojazdów i zrobienie testów emisji spalin. Wtedy będziemy wiedzieli od czego zacząć. Dzisiaj po południu będzie zrobione badanie. Pochwalę się wynikami na forum.

Adrian - Pią Wrz 05, 2014 08:09

Zrób fotkę tego kompa (szczególnie jego oznaczeń).
Sebastian1991 - Pią Wrz 05, 2014 08:32

Jak tylko wrócę z pracy od razu będzie fotka i wszystkie oznaczenia. Dzisiaj do pracy pojechałem innym samochodem, bo Rover za bardzo czyści mi portfel...
leszczu - Pią Wrz 05, 2014 17:59

Sebastian1991 napisał/a:
[CheckEngine] nie świeci

Ten model nie posiada checka.

Sebastian1991 - Pią Wrz 05, 2014 18:18

Załączam zdjęcia komputera.
Niestety nie ma na nim żadnych naklejek, bitych symboli ani nic...

Dzisiaj znalazłem mechanika, który podjął się zmiany map w komputerze i założenia instalacji gazowej (sekwencja STAG 200-4). W poniedziałek zaczyna pracę, zobaczymy co wymyśli.

MultecFSO - Pią Wrz 05, 2014 18:47

Powodzenia w zmienianiu map w komputerze. Sterownik wygląda jak z Poloneza i jest to conajmniej dziwne, bo koło zamachowe też musiałoby być od Poloneza, jeśli rzeczywiście Twoje auto jest z 1999. W każdym razie jeśli założone są beżowe wtryskiwacze i plastikowa przepustnica to na komputerze z Poloneza działać dobrze to w życiu nie będzie.
Sebastian1991 - Pią Wrz 05, 2014 18:53

Mogło by pomóc przełożenie komputera z innego Rovera 1.4 16V?

Obecnie mam założoną aluminiową przepustnicę. Wtrysków nie oglądałem, ale chyba są czarne.

Czyli w sumie muszę szykować: przepustnicę, komputer, listwę wtryskową...
Trochę mnie to będzie kosztować o.O

leszczu - Sob Wrz 06, 2014 12:34

Komp z Poldka na bank.
Sebastian1991 napisał/a:
Czyli w sumie muszę szykować: przepustnicę, komputer, listwę wtryskową...



Szukaj tylko kompa Mkc 102030/31/32

Sebastian1991 - Sob Wrz 06, 2014 18:12

Przy częściach z Poloneza ten komputer będzie działał poprawnie? Bo tego, który mam teraz nawet nie wykrywa na diagnostyce...
Adrian - Sob Wrz 06, 2014 18:28

Pierwszy lepszy komp do diagnostyki nie poradzi sobie z komputerem Rovera. ;) Poczytaj sobie o tym... ;)
Sebastian1991 - Pią Wrz 12, 2014 11:15

No to Rover odebrany od mechanika, sekwencja założona. Pozostaje jednak dalej problem benzyny, bo mimo wszystko po odpaleniu kilka minut samochód rozgrzewa się na benzynie. W związku z czym pytanie do forumowiczów - zna ktoś w województwie Kujawsko-Pomorskim, Pomorskim lub Wielkopolskim mechanika, który da radę wziąć się za ten temat?

Z góry dziękuję za podpowiedzi.