violinerpl - Wto Wrz 09, 2014 20:32 Temat postu: [R 21] Włączyłem na biegu... Czekając na wolne miejsce na parkingu osiedlowym, gdy już je dostrzegłem, uruchomiłem auto w nieodpowiedni sposób. Mianowicie uruchomiłem zapłon na wrzuconym wstecznym bez wciśniętego sprzęgła. Samochodem rzuciło do tyłu, oczywiście zgasł po tym bezpośrednio. Na dodatek był zaciągnięty hamulec ręczny na maksa. Stąd moje (może śmieszne, ale troskliwie podchodzę do sprawy)pytanie-czy coś mogło się z tego powodu w aucie popsuć, rozregulować? sTERYD - Wto Wrz 09, 2014 20:41 rozregulować to nie, ale mógł przeskoczyć pasek rozrządu, mogłeś zerwać sprzęgiełko w rozruszniku i jeszcze parę czysto mechanicznych uszkodzeń. violinerpl - Wto Wrz 09, 2014 21:08 Jakich na przykład? ash - Sro Wrz 10, 2014 06:32 Odpala? jeździ? stuka coś? puka? jak nie to nic się nie stało po prostu go zadusiłeś i tyle. Idź na plac manewrowy szkoły jazdy, tam takie sytuacje to norma. komoss - Sro Wrz 10, 2014 08:04 na moim miejscu to bardziej bym sie martwił jak by ktoś zamną stał a ja bym w niego wpakował...dużo razy mi sie zdarzało odpalac na biegu bez sprzęgła lub gasić czyli zadusic na biegu i dalej jeżdze... |
