Zobacz temat - [Land Rover Freelander] Czy to powod do zmartwien?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Land Rover Freelander] Czy to powod do zmartwien?

depesz14 - Sob Paź 18, 2014 19:41
Temat postu: [Land Rover Freelander] Czy to powod do zmartwien?
Witam ponownie. Wymieniałem dzisiaj oleje w dyfrze i przekładni IRD. Dyfer stan bardzo dobry cicha praca brak opiłków na korku, olej oczywiście wylany całkowicie nie odsączony strzykawka, zalany Motul 80W90 minerał. Zabawa z IRD juz nie była taka przyjemna gdyż olej spuszczony był ciemny i na korku na grubości centymetra nazbierał sie szary nalot o konsystencji smaru bez wyczuwalnych opiłków w palcach. IRD pracuje cicho nie wyje nie strzela ale na walku atakującym kręcąc nim lewo prawo mam spory luz miedzy trybami czy tak ma byc? Teraz mam zdjęty wal bo czeka mnie wymiana podpór i dlatego to zauważyłem. Czy jest sie czym martwic? Aha do IRD wlałem tez Motul gear 300 75w90 syntetyk co by sie maszynka mniej zużywała.
zdzichu - Nie Paź 19, 2014 22:19

Jeżeli chodzi cicho to luzem się nie przejmuj. Nie pamiętam dokładnie ale tam jest ok.30st. Co do oleju to wymień znów po 2-3 tyś. Ktoś zalał przekładnię jakimś
g----m i nie wytrzymało temperatury. Miałem podobnie. Rok temu wymieniałem łożyska w IRD, można było porównać ze skrzynią korbową w starym dieslu.