|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover serii 800 - [R800] Łącznik elastyczny wydech plecionka
AndrewS - Sob Lis 01, 2014 23:15 Temat postu: [R800] Łącznik elastyczny wydech plecionka Witam
Ze trzy lata temu, padła mi oryginalna plecionka czy jak kto woli, łącznik elastyczny układu wydechowego. Jest zamontowany na końcu dwururki.
Troche tam pogrzebałem w necie i ostatecznie kupiłem całą dwururkę (chyba przez Senn'a)jakąś podróbę z anglii za całe 330zł.
Niestety po przejechaniu niecałych 30 tys. czyli u nie ok 3 lat znowu padł łącznik. Jednym słowem badziewna i droga podróbka okazała sie bublem.
Gdy obie rury weźmie sie do reki (na szczęście starej nie wywaliłem na złom) odrazu czuć różnicę w wadze. Przynajmniej jest do czego spawać mimo tych lat.
Poszedłem z nią do sklepu i dokupiłem nową plecionke. Oczywiście Pan pomierzył długość i srednice starej. Wymiary 55x230mm firma FA1 dwa numery 355-230, 265-333
Starą plecionkę należy się wyciąć , oczywiscie musimy to tak zrobić, żeby po wspawaniu nowe,j kołnierz był w takiej samej pozycji i odległości, warto wstępnie przyłapać spawarką na samochodzie, mi się nie chciało i o kilka mm miałem przesunięte otwory kołnierza od strony katalizatora.
Przy odkręcaniu dwururki urwałem jedną z czterech szpilek przy kolektorze wydechowym, mimo że 3 lata temu były smarowane przed skreceniem smarem miedziowym
Na szczęście szpilka urwała się tak że wystawała, nałożyłem na nią większą nakrętke i obspawalem migomatem, niestety połączenie nie było dobre, to nie jest dobra pozycja do spawania migomatem , za drugim razem spawanie zostało wykonane inwerterem, tym razem ładnie sie pospawało nakrętka aż była cała czerwona, temperatura plus dobry spaw zrobiły swoje i szpilka się wykręciła.
Dorobiłem sobie też uszczelki na wzór starych, z takiego szarego śliskiego tłustego zbrojonego chyba klingerytu
Spawów nie pokazuje bo nie jestem spawaczem
aha łącznik kosztował 97zł
greg-si - Nie Lis 02, 2014 10:29
U siebie w 800`ce będę wymieniał przed grudniem cały układ wydechowy. Plecionkę już mam, końcowy oem tłumik też. Jednak po przemyśleniach wrzucę cały z nierdzewki. Powinienem już nigdy tam nie zaglądać
maniekott - Nie Lis 02, 2014 20:51
u mnie tez sie szykuje wymiana lacznika ale nie mam zamiaru ruszac szpilek przy silniku bo wiem co mnie moze spotkac, dlatego bede zamawial w krk nowy lacznik ale do montarzu na obejmach a nie do wspawania uszczelni sie pasta do wydechow i powinno byc ok kosz to 70 zl za zestawdo montazu.
AndrewS - Nie Lis 02, 2014 21:16
maniekott napisał/a: | ruszac szpilek przy silniku bo wiem co mnie moze spotkac, |
Tzn. ja tez przy silniku nie odkręcałem (tych kolektor wydechowy <--> blok) tylko na łaczeniu kolektor wydechowy dwururka czyli 4 w 2, tam gdzie jest sonda lambda.
A swoją drogą to wole mieć jednak wszystkie połączenia ruchome, bo czesto cos trzeba obok zdemontować, żeby dostać sie do czegoś
|
|