Zobacz temat - [civic 2.0 105km diesel] Problem po odpaleniu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [civic 2.0 105km diesel] Problem po odpaleniu

klonu1988 - Sob Gru 06, 2014 21:13
Temat postu: [civic 2.0 105km diesel] Problem po odpaleniu
Witam,
mam problem z moją hondą civic 2.0 diesel 105km.
Podczas przymrozku po całej nocy stania na zewnątrz mam następujący problem: świece grzeje 2-3 razy i auto odpala bez problemu i chodzi równo. Zostawiam na wolnych obrotach i wychodzę skrobać szyby. Po około minucie lub dwóch wsiadam do auta i przejeżdżam około 20 metrów po czym muszę nawrócić. W tym momencie auto gaśnie i żeby odpaliło to muszę kręcić około minuty bez przerwy (czasami dłużej) i auto odpala ale muszę je trzymać na wysokich obrotach żeby nie zgasło do momentu aż przejadę około 2 km. Po rozgrzaniu silnika problem ustaje.
Dzieje się tak zawsze gdy jest przymrozek i auto stoi na zewnątrz. Kiedyś był przymrozek ale było sucho (szyby nie były zaszronione) i auto nie miało żadnych problemów.
Dodam tylko, że filtr paliwa wymieniłem i zalałem auto niby zimową ropą ze statoila.

Bardzo proszę o jakieś sugestie gdyż moja pomysły się wyczerpały

BlackD - Sob Gru 06, 2014 21:25

Sprawdź wiązkę pompy wtryskowej. Dobry preparat do styków i jedziesz wszystkie kostki wtyczki i złącza
bizon - Nie Gru 07, 2014 11:08

A moze filtr paliwa ten nowy uszkodzony i przepala paliwo z filtra a dalej kaput i trzeba krecic zeby zaciagnal na nowo paliwo
klonu1988 - Nie Gru 07, 2014 12:48

bizon napisał/a:
A moze filtr paliwa ten nowy uszkodzony i przepala paliwo z filtra a dalej kaput i trzeba krecic zeby zaciagnal na nowo paliwo


Na starym to samo było. Filtr jest ok.

patryq - Nie Gru 07, 2014 16:02

A kierunek przepływu paliwa przez filtr się zgadza?
klonu1988 - Pon Gru 08, 2014 18:19

patryq napisał/a:
A kierunek przepływu paliwa przez filtr się zgadza?

Tak

[ Dodano: Pon Gru 08, 2014 18:19 ]
BlackD napisał/a:
Sprawdź wiązkę pompy wtryskowej. Dobry preparat do styków i jedziesz wszystkie kostki wtyczki i złącza


Zrobiłem zgodnie z poradą ale nie pomogło.
Jakieś inne sugestie?

Damian_Pietras - Pon Gru 08, 2014 20:00

sprobuj wybłyskac błedy , coś może być z czujnikami temperatury, ten na silniku lub w pompie
klonu1988 - Wto Gru 09, 2014 07:08

Damian_Pietras napisał/a:
sprobuj wybłyskac błedy , coś może być z czujnikami temperatury, ten na silniku lub w pompie


Wybłyskałem - jest walnięty przepływomierz powietrza ale ta usterka jest od dwóch lat i w tamtej zimie też była i było wszystko okej więc odpada.

bizon - Wto Gru 09, 2014 08:37

ja bym mimo wszystko szukal winy w przeplywie paliwa. a moze przypchany przewod paliwa miedzy zbiornikiem a filtrem. gruszki Ci nie zasysa w czasie jazdy??
klonu1988 - Sro Gru 10, 2014 18:51

Zrobiłem następujący test:
1. Przewody paliwowe między gruszką a zaworkiem zwrotnym i między zaworkiem a filtrem wymieniłem na przezroczyste.
2. Odłączyłem od pompy przewód, którym dochodzi paliwo i którym odpływa nadmiar.
3. Założyłem na ich miejsce nowe dłuższe przewody i wsadziłem je do butelki z ropą.
4. Uruchomiłem silnik tak żeby układ się odpowietrzył
5. Zostawiam samochód do rana i spróbuje odpalić rano z tej butelki.

I teraz tak: jeżeli samochód odpali i będzie chodził dobrze to znaczy, że wina jest w przewodach od pompy do baku. Jeżeli będzie chodził źle to znaczy, że winna jest pompa lub wszystko co jest za nią.
Dodatkowo rano zobaczę czy nie cofa się paliwo - jak minimalnie podpompuję gruszką to z wężyka, który jest odłączony od pompy i ustawiony pionowo powinno się od razu wylać paliwo.



Dobrze kombinuje??

Jutro dam znać czy pomogło.

bizon - Sro Gru 10, 2014 21:38

Mialbym dwa zastrzezenia co do Twjego dziela.

1. Do pompy podasz nieprzefiltrowane paliwo.

2. Jak sie ostatnio przekonalem duzy wplyw w obrocie paliwa ma prawo grawitacji i odpowiednie rozmieszczanie wszystkich elementow na odpowiedniej wysokosci.
Przyklad:
Odplyw idzie Ci ostro do gory i nawet w niesprawnej pompie (zaworek zwrotny) paliwo Ci w tym przypadku nie splynie i bedziesz myslal ze jest ok, a jak podlaczysz oryginalnie to juz nie bedzie tak kolorowo.

klonu1988 - Czw Gru 11, 2014 12:38

bizon napisał/a:
Mialbym dwa zastrzezenia co do Twjego dziela.

1. Do pompy podasz nieprzefiltrowane paliwo.

2. Jak sie ostatnio przekonalem duzy wplyw w obrocie paliwa ma prawo grawitacji i odpowiednie rozmieszczanie wszystkich elementow na odpowiedniej wysokosci.
Przyklad:
Odplyw idzie Ci ostro do gory i nawet w niesprawnej pompie (zaworek zwrotny) paliwo Ci w tym przypadku nie splynie i bedziesz myslal ze jest ok, a jak podlaczysz oryginalnie to juz nie bedzie tak kolorowo.


Mówisz o jakimś zaworku zwrotnym w pompie, dobrze zrozumiałem?

Dzisiaj rano odpaliłem auto na zewnętrznym baku bez żadnego problemu i chodziło dobrze. Znaczyłoby to, że problem może być w układzie od pompy do baku. Jednak po przełączeniu na normalne pobieranie paliwa z baku również samochód dobrze chodził. Paliwa nie cofa bo wężyk był pełny (jak ledwo dotknąłem gruszki to paliwo pociekło z odłączonego od pompy wężyka) i układ nie jest zapowietrzony (bo widzę, przez przezroczyste wężyki koło filtra i gruchy).
Może mróz był za niski żeby pojawiły się problemy? Już nie mam pomysłu.

szoso - Sob Gru 13, 2014 13:15

Co to za kompot w tej butelce?
Tak raczej nie wygląda zimowe paliwo :wink:

centurion - Pią Gru 26, 2014 20:37

Niedawno miałem podobnie, plus dochodziło szarpanie podczas jazdy i wymieniłem po raz kolejny filtr. Tym razem Filtron i objawy odeszły w niepamieć.
Koszt znikomy a ile nerwów napsuło.