|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak) oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [216 Coupe] woda w nogach
Wojtek88 - Wto Gru 23, 2014 09:22 Temat postu: [216 Coupe] woda w nogach Hej,
od jakiegoś tygodnia zbiera mi się trochę wody w nogach (głównie po stronie kierowcy), po przejechaniu kilku metrów po nocy stania auta zaczyna kapać z góry, z okolic cięgna otwierania maski.. Wczoraj rozebrałem pół wnętrza, boczek drzwi od strony kierowcy (swoją srogą kiepsko zaprojektowali to auto jeśli chodzi o wygłuszenie i materiały - obicie drzwi) i nadal nie wiem o co chodzi, skąd leci, gdzie się zbiera, robiłem testy z polewaniem i delikatnie woda pojawiała się przy głośniku (miejsce styku obudowy głośnika a plastik okolic cięgna maski), zaś po całej nocy gromadzi się już sporo wody i leci z zupełnie innej "mańki" (jak wcześniej wspomniałem).
Dodam, że wczoraj zdjąłem listwę ozdobną przy szybie od strony kierowcy, przepatrzyłem uszczelki targi i nadal nic podejrzanego nie widziałem.. Mam jeszcze luźne plastikowe podszybie, tzn. nie zamontowane na sztywno, ale robiąc testy z wodą nadal nie odkryłem skąd to leci..
Macie jakieś pomysły? Ze strony prawej (od pasażera) po całym dniu zbiera się się dosłownie kilka kropelek..
greg-si - Wto Gru 23, 2014 10:00
Masz szyberdach?
Wojtek88 - Wto Gru 23, 2014 10:12
greg-si napisał/a: | Masz szyberdach? |
Coupe tylko i wyłącznie targa.
greg-si - Wto Gru 23, 2014 10:16
Są jakieś odpływy?
Wojtek88 - Wto Gru 23, 2014 10:24
greg-si napisał/a: | Są jakieś odpływy? |
tak, woda w nich bez przesadnie nie stoi, obejrzałem właśnie filmik od kolegów z Anglii (rover 825) i zaraz sprawdzę, czy to nie przypadkiem winny jest odpływ targi (być może się zsunął albo go nie ma? ), ale tak jak pisałem wcześniej robiłem wiele prób z wodą i 'tylna część ciała'
greg-si - Wto Gru 23, 2014 10:29
Te odpływy są o tyle kiepskie że na samym końcu mają zwężenie i jak coś się do niego dostanie to blokuje przepływ. Być może właśnie przez to coś leci.
U mnie w R400 jak ją rozbieraliśmy nic do środka nie ciekło pomimo tego że w jednym odpływie było dużo syfu. Natomiast w R800 widzę że mam zasilikonowane te ostatnie kolanka do rurki.
Wojtek88 - Wto Gru 23, 2014 10:32
Dzięki, sprawdzę, dam znać!
edit: sączy się trochę z odpowietrznika drzwi, ale gdzie jeszcze to sprawdzę po pracy, bo cały czas deszcz pada i nie mam jak sprawdzić..
slax - Wto Gru 23, 2014 12:10
A ZTCP w cupecie odpływy nie są przypadkiem skierowane do bagażnika? I tam wyprowadzone na zewnątrz obok odpowietrzników.
Wojtek88 - Wto Gru 23, 2014 12:32
slax napisał/a: | A ZTCP w cupecie odpływy nie są przypadkiem skierowane do bagażnika? I tam wyprowadzone na zewnątrz obok odpowietrzników. |
tego nie wiem, masz jakis inny pomysl?
slax - Wto Gru 23, 2014 21:13
Tak mi się właśnie wydaje, odchyl w bagażniku tapicerkę po bokach powinny być takie gumowe węże pi wyprowadzone na zewnątrz pod zderzak w okolicy wywietrzników. może są zapchane i faktycznie woda się gdzieś wkoło targi zbiera i leci po słupku?
W 6secie ciekło mi w miejsce nóg pasażera i też ni cholery nie moglem znaleźć skąd to leci, uszczelniłem wlot powietrza, bo to wydawano się jedyne miejsce przez które mogło by lecieć do środka. teraz wydaje mi się ze mogą być jakaś nieszczelność na łączeniu szyby z budą, bo szybę wymieniałem.
Ja u ciebie zaglądnął bym jeszcze pod podszybie, może pojawiła się jakaś korozja w miejscu gdzie szyba jest klejona i leci tamtędy, oprócz tego są w tamtych okolicach dwa otwory w grodzi jeden wyżej kielicha wchodzi tam wiązka kabli do kabiny a jeden bardziej do osi auta, miejsce gdzie wchodzi do środka linka prędkościomierza, może te gumowe osłony nie leżą jak powinny i tamtędy coś leci.
Wojtek88 - Wto Gru 23, 2014 21:44
slax napisał/a: | Tak mi się właśnie wydaje, odchyl w bagażniku tapicerkę po bokach powinny być takie gumowe węże pi wyprowadzone na zewnątrz pod zderzak w okolicy wywietrzników. może są zapchane i faktycznie woda się gdzieś wkoło targi zbiera i leci po słupku?
W 6secie ciekło mi w miejsce nóg pasażera i też ni cholery nie moglem znaleźć skąd to leci, uszczelniłem wlot powietrza, bo to wydawano się jedyne miejsce przez które mogło by lecieć do środka. teraz wydaje mi się ze mogą być jakaś nieszczelność na łączeniu szyby z budą, bo szybę wymieniałem.
Ja u ciebie zaglądnął bym jeszcze pod podszybie, może pojawiła się jakaś korozja w miejscu gdzie szyba jest klejona i leci tamtędy, oprócz tego są w tamtych okolicach dwa otwory w grodzi jeden wyżej kielicha wchodzi tam wiązka kabli do kabiny a jeden bardziej do osi auta, miejsce gdzie wchodzi do środka linka prędkościomierza, może te gumowe osłony nie leżą jak powinny i tamtędy coś leci. |
Dzięki, przepratrze, nachętniej oddam to jakiemuś mądremu blacharzowi, bo sam już cierpliwość straciłem..
mlody975 - Wto Gru 23, 2014 22:13
witam, jakiś czas temu w moim zielonym 216 coupe po ulewie w aucie było chyba wiadro wody...
cale dywany musiałem wyjąć i suszyć, normalnie masakra...
jedynym miejscem przez króre wchodziła woda do środka w moim przypadku to były odpływy targi.
w 216 coupe są takie 4 po dwóch stronach, z tyłu i z przodu, u mnie leciało z przednich odpływów.
zdejmij dach i jak wyjmiesz uszczelkę to bedziesz widział w tej ramce od targi 4 otwóry na rogach.
przynajmniej z przodu te odpływy są łączone w środku auta i to moim zdaniem jest poroniony pomysł... woda spływa do błotników a tam tez miałem pełno błota, pewnie zapchał się wężyk i ciekło z łączenia w środku auta. polecam dostać się do tych łączeń i skręcić to na jakieś opaski, dobrze jest wcześniej przedmuchać odpływy
do tej pory nie wiem jakim cudem w 6h naleciało wiadro wody do środka, dywaniki dosłownie pływały...
Pozrawiam
slax - Sro Gru 24, 2014 00:11
A widzisz nie wiedziałem że z przodu tez są odpływy
greg-si - Sro Gru 24, 2014 09:37
mlody975 napisał/a: | w 216 coupe są takie 4 po dwóch stronach, z tyłu i z przodu, u mnie leciało z przednich odpływów. |
Czyli tak jak w wersjach z szyberdachem.
Wojtek88 - Sro Gru 24, 2014 15:23
https://www.youtube.com/watch?v=LtXExG60DPY strona prawa, poglądowy filmik..
Pyros - Czw Gru 25, 2014 10:07
Najłatwiej chyba jest ściągnąć plastik który osłania słupek. Trzyma się tylko na kilku zatrzaskach.
Wojtek88 - Pią Gru 26, 2014 15:20
Pyros napisał/a: | Najłatwiej chyba jest ściągnąć plastik który osłania słupek. Trzyma się tylko na kilku zatrzaskach. |
Jasne, już to milion razy robiłem i nic to nie dawało.. Z nowości, roverek suszył się w garażu, ale niespodziewanie wczoraj była lekka śnieżyca a civic w letnich deszczowych oponach, więc zamieniłem fury po zmianie aury, zakleiłem porządną taśmą klejącą całą targę.. Jak bardzo byłem zdziwiony, jak zastałem wodę pod dywanem w nogach..
Więc nie wiem którędy to leci, bo targa zaklejona, z boku już nie było śladów wody/deszczu/kropel pod nogami kierowcy, z drugiej zaś strony widać było kilkanaście kropelek przy plastiku progowym zachodzącym na uszczelke karoserii..
Z ciekawostek, wyjąłem maty wygłuszające i różnica w jeździe bez jest ogromna, jest tak głośno.. jadąc w deszczu/śniegu, myślałem, że nie mam podłogi z tyłu
Jakieś pomysły dalesze? Coś czuje, że bez rozprucia wnętrza się nie obejdzie.. :<
|
|