|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Nasze auta - Gekus - Rover 214Si - kanciak!
Gekus - Pią Gru 26, 2014 18:54 Temat postu: Gekus - Rover 214Si - kanciak! Cześć i czołem
Długo zwlekałem z tematem, ale przypadkowy spot z forumową 600-tką zachęcił mnie do napisania kilku słów o moim kanciaku
Zapewne garstka osób mnie kojarzy - jestem byłym właścicielem klekota Pływaka, którego niestety już nie ma.. ale nie o tym
Tak więc przedstawianym Roverkiem jest 214Si, rocznik 1994 w kolorze White Gold - bardzo niespotykanym. Wyposażenie, jak to przystało na krajówkę, jest baardzo ubogie, lecz gdzieś w ciągu tych 20-tu lat zostały dorobione el. szyby z przodu - niestety rozwiązanie nie ma nic wspólnego z oryginałem, ale działa
Ogółem byłem już w jego posiadaniu przez jakieś 2 tygodnie tuż przed zakupem Pływakowego klekota i tak się to stało, że wrócił w moje łapy
Silnik to najbardziej typowy 1.4 16v 103km, przebieg wynosi raptem niecałe 124tys. km na chwilę obecną. Gazu nie ma - z jednej strony dobrze, a z drugiej - zawsze można by było taniej jeździć.
Z wyglądu nic specjalnego w tym aucie nie ma, no poza rzadkim, złotym kolorem. Przód jest po lekkiej stłuczce, podobnie jak tylny pas w dalszej przeszłości - absolutnie nic drastycznego. Dookoła widać drobne ogniska rdzy, wgniotki i ryski, a z poważniejszych spraw - pasowałoby zrobić: 2x nadkole tył, lewy próg, drobne ogniska na przednich błotnikach i na rogu tylnych prawych drzwi.
Plany? Cóż, niżej, szeroka 16", skombinować lepsze audio, doprowadzić kilka kosmetycznych rzeczy do ładu, dwururka jakaś, może poliftowy zderzak przedni z dokładką laguny - to tak z grubsza
Fotki:
BlackD
Pozdrówki
tronsek - Pią Gru 26, 2014 19:25
Ładnie utrzymany "Kanciak"
Trzymam kciuki za powodzenie planowanych modów.
Pawkaz - Pią Gru 26, 2014 19:31
Powodzenia w realizacji planów
greg-si - Sob Gru 27, 2014 09:18
Bardzo ładny kanciak. Utrzymuj go dalej w takim stanie
BlackD - Nie Gru 28, 2014 23:02
Kanciak bardzo ładny i pięknym stanie. powodzenia w modach
Gekus - Czw Lut 19, 2015 21:42
Dzięki A więc zaczyna się powolutku dziać w temacie modów. Wpadły jamexy, co jest z resztą od razu widoczne dla kogoś kto siedzi w kanciakach/concerto, bo przód pieje przy dupce Nie ma co owijać w bawełnę, łapcie fotki:
A z niemiłych rzeczy - niestety jak widać coraz mocniej ruda atakuje
slax - Czw Lut 19, 2015 21:49
eh, jamexy to chyba nie najlepszy wybór, trza było voglandy brać. Jakoś mi sie po fotach zdaje że auto co z klina stoi ale w drogą stronę?
Gekus - Czw Lut 19, 2015 22:45
Zgadza się, prżód pieje. Jamexy wpadły dlatego że miałem takie po byłym klekocie, kiedyś przyjdzie czas na coś poważniejszego
AndrewS - Sob Lut 21, 2015 23:38
94 rok miał już białe kierunki z tyłu
tapicerka foteli taka sama jak w byłym naszym (końcówka 95r), nasz nie był taki golas, klima, pirotechniczne napinacze pasów, dziwny patent bo to takie gotowe moduły bez zadnego okablowania przymocowane do tego elementu co sie wpina pas, gdzieś to jeszcze sie poniewiera.
Pawkaz - Sob Lut 21, 2015 23:42
AndrewS napisał/a: | 94 rok miał już białe kierunki z tyłu |
W moim byłym GTi z 93 były pomarańczowe
Gekus - Sob Lut 28, 2015 19:48
93r jeszcze miały pomarańczowe, 94r już białe. Z wyposażenia totalny golas, napinacze pasów były w standardzie chyba właśnie od 95r.
[ Dodano: Sob Lut 28, 2015 19:48 ]
Wpadła dokładka z GTI
Niestety na zdjęciach od przodu nie widać praktycznie nic, natomiast od boku robi robotę
Na pierwszym brudas
Markzo - Nie Mar 01, 2015 00:00
pokusiłby się o zderzak z coupe..albo dokładke z laguny, bo tej nie widać
Gekus - Czw Kwi 30, 2015 16:49
Optyczna poprawka, tak jak mówię głównie od boku. Lagunowska jakoś mi zupełnie nie pasuje pod ten zderzak, co innego przy poliftowym Coupe z kolei zupełnie się od wszystkiego odetnie.
W każdym razie na żywo jest zdecydowanie lepiej!
[ Dodano: Czw Kwi 30, 2015 17:49 ]
Wpadły jamexy, wpadła dokładka, przyszedł i czas na nowe kółeczka Model bliżej nieokreślony, jest na nich wybite "AAC", są z 89 roku wyprodukowane w Austrii i jeździły na E30. Wymiary to 15x7 ET33 z oponami 195/50 i 205/50. Obawiałem się że będzie za szeroko i będzie trzeć do bólu a tu... nic! Ba, nawet są delikatnie schowane
Wczoraj wpadły jeszcze nowe nakrętki, a w najbliższym czasie pomaluję bębny i środki wszystkich piast na czarno, bo szpecą rdzawym kolorem, a przy okazji zdemontuję bębny na mały serwis, żeby nareszcie wyeliminować piszczenie przy odpuszczaniu hamulca... W niedalekiej raczej przyszłości będzie trzeba zniwelować japę z przodu o jakieś 2-3cm i będzie bardzo SI - reszta to już będzie kosmetyka. Z mniej przyjemnych rzeczy 20.04 miałem stłuczkę ale jeszcze tego samego dnia wróciłem na drogę z "nową" lampą i kierunkowskazem, błotnik poprostowany z grubsza i narazie tak jeżdżę No nic, fotki:
Markzo - Czw Kwi 30, 2015 17:02
Pasuje mu to koło zadbana sztuka
pelson91 - Czw Kwi 30, 2015 19:34
zajefajny kant!
tronsek - Czw Kwi 30, 2015 20:41
Miodzio
Gekus - Pią Maj 01, 2015 22:06
Dzięki panowie
Dorzucam jeszcze świeższe fotki, swoją drogą przydałoby się doprowadzić ten przód do ładu... wspawać pas czy coś
longer86 - Pią Maj 01, 2015 23:04
Podoba mi się, niezła fela
Markzo - Sob Maj 02, 2015 06:55
Dawaj je do kalendarza
Gekus - Sob Maj 02, 2015 10:58
Serio takie ładne? To tylko fotki z telefonu!
Markzo - Sob Maj 02, 2015 11:38
wysyłaj, serio mówie foto@roverki.pl
Gekus - Wto Maj 12, 2015 15:30
Coś tam się znów dzieje delikatnie.. dupcia odzyskała blask
.. a przód dalej straszy
#grubemodypodmasko - od jakiegoś czasu jeżdżę z takim oto filterkiem, dorwałem za spoko pieniążki całkiem przypadkiem i już tak zostało Nie pokazywałem go wcześniej bo całość wyglądała jak za dwajścia złotych z allegro dział tunink, teraz wszystko jest na czarno pomalowane i jest całkiem ok. Do pełni szczęścia trzeba zrobić estetyczne odseparowanie ciepła... i drogę dolotu zimnego powietrza, bo nie za bardzo ma go skąd brać, szpary są ciasne Robiłem też testy z różnymi długościami dolotu i na chwilę obecną chyba lepiej się nie da, oczywiście nie mówię że nagle się jakaś petarda z tego zrobiła, po prostu fajnie brzmi
AndrewS - Wto Maj 12, 2015 21:12
Nie no, ładny grzyb
Pazdzioch. - Nie Maj 17, 2015 14:42
Widziałem dziś R na herculesie. Ładnie się prezentuje Nie mogłem cię spotkać przy aucie by pogadać. Byłem zieloną 400-tką.
Gekus - Pon Maj 18, 2015 17:49
Też widziałem, super leży, a sytuacja taka sama
A tymczasem:
- spoiler GTI
- nakładki progowe GTI
- blenda coupe
- środkowa część wydechu
[ Dodano: Pon Maj 18, 2015 18:49 ]
HOT or NOT dla czarnego spoilera?
Swoją drogą teraz hak i wydech to jest totalna porażka przez lotkę
slax - Pon Maj 18, 2015 19:42
Nawet pasuje, bo w koło szyb jest dużo czarnego, ale chyba w kolor budy spasil by bardziej. Swoją droga przepiękny kant
longer86 - Pon Maj 18, 2015 20:04
Tak, fajny zadbany, nie wygląda na swoje latka a spoiler chyba jednak w kolor bardziej przypasi
Gekus - Pon Maj 18, 2015 20:17
Dzięki panowie Z czarnym spoilerkiem dość mocno się wahałem, ale ostatecznie przed chwilą go jednak zamontowałem. Na pewno pójdzie w kolorek przy pierwszym spotkaniu z lakiernikiem, czyli przy okazji blacharki, mam nadzieję jakoś w okresie wakacji, a może i się uda wcześniej
Markzo - Pon Maj 18, 2015 20:51
czarny nawet spoko wygląda, ale wolałem go bez lotki
slax - Wto Maj 19, 2015 10:10
jeszcze zapodaj blendę od cupejki i będzie miodnie, można wiedzieć gdzie dorwałeś te dokładki progów?
Gekus - Wto Maj 19, 2015 17:00
Blenda coupe też wpadnie, ale narazie ma zmasakrowany lakier i niezrywalne naklejki na sobie, a sam kolor (ten sam co spoiler) zrobi już całkiem miszmasz z tyłu Dokładki i całą resztę dostałem u gościa co mi skrzynie "nową" wrzucił, robił milion roverów, drugie milion rozłożył, no i akurat miał to i tamto po jednym 220GSI Temat nieosiągalny w zasadzie, więc nawet tego nie brałem pod uwagę w planach modów, a tu pyk, trafiło się. Niestety jedna strona nie ma zaślepki, więc trzeba będzie jakoś, z czegoś dorobić...
[ Dodano: Wto Maj 19, 2015 18:00 ]
Małe fotoszopki Spoiler w kolorze jest bezdyskusyjnie lepszy
slax - Wto Maj 19, 2015 18:15
Jeszcze blenda w kolor
a powiedz myślałeś żeby zderzaki i "dół" w kolor robić?
Gekus - Wto Maj 19, 2015 18:33
Jasne że myślałem, ale przy obecnych kołach wolę szarości Poza tym malowanie całego dołu zgodnie ze sztuką + blacharka... to już lepiej całe auto pomalować
Blenda w złoto źle nie wygląda, ale jakoś wybitnie dobrze też nie
greg-si - Wto Maj 19, 2015 19:10
Moim zdaniem największy urok tego auta to ten szary dół.
Gekus - Wto Maj 19, 2015 19:44
Też tak myślę, szkoda by mi było się tego pozbywać
maxwell96 - Wto Maj 19, 2015 19:57
IMO. całość w kolor bezsensu...
slax - Wto Maj 19, 2015 21:28
szary dół i blenda w kolor jak dla mnie git
longer86 - Wto Maj 19, 2015 21:36
szary dół, blenda ciemna jak jest , lotka w kolor i jest elegancko
Gekus - Pon Sie 10, 2015 22:47
Ostatnimi czasy wywierciłem dziury pod oryginalne mocowania spoilera, bo klej do szyb nie wytrzymał. Przy okazji na focie widać jaką masakrą jest moja klapa w kwestii lakierniczej... Dziś natomiast byłem na komputerowej zbieżności wreszcie, pewnym było że jest rozregulowana dość mocno... ale aż tak to się nie spodziewałem. Zakupiłem też ciemnoszarego bolla do zderzaków, ciekawe jak wyjdzie - a w związku z tym wpadnie też blenda coupe. Z mniej ważnych rzeczy wczoraj wbiłem piętnastego tysiąca mojego przebiegu tymże pojazdem osobowym
[ Dodano: Nie Lip 19, 2015 20:37 ]
Test "ciemnoszarego" bolla..
Dawno plaka nie wąchał - tymczasowe rozwiązanie do czasu aż się zabiorę za malowanie tego wszystkiego
Na początku tygodnia przyjedzie do mnie zestawik audio - Helix B62 C, czyli 2x głośnik klasyczny + 2x tweeter razem z dystansami MDF. Podobno najlepiej gra pod samym radiem. Na dniach dokupię oczywiście maty bitumiczne i czas na porządne granie :3. Jak wpadną kolejne dolary chciałbym naprostować przód, bo sam tego raczej nie ogarnę, ba - mogę jeszcze pogorszyć sprawę, a potem.. idziemy w dół bo się patrzeć nie da
A z aktualności: zmieniona sonda, zrobiony wydech, wstawiony oryginalny kat (mój był wydłubany), jak cicho się zrobiłoooo, nawet sobie nie zdawałem sprawy że może być tak cichy Niestety akcje z wypadaniem zapłonów nie ustały, choć są sporo łagodniejsze... trzeba szukać dalej, może gdzieś jakieś lewe powietrze wpada
[ Dodano: Nie Sie 02, 2015 22:35 ]
Audio już zmontowane jakiś czas temu, na początku założyłem same głośniki z tweeterami, bo brakło mi czasu na maty i już byłem baardzo pozytywnie zaskoczony Jakiś czas poźniej wykleiłem matami bitumicznymi, wiadomym było że "dół" się poprawi, ale nie spodziewałem się że będzie aż taka różnica Jeśli ktoś się waha czy wyklejać drzwi to nie ma na co czekać..
Wpadnie rozpórka staffa w najbliższym czasie, będę też myślał mocno z obniżaniem przodu, no i wygląda na to że blacharkę uda się zrobić jeszcze we wakacje, albo gdzieś zaraz po.. oby
[ Dodano: Pon Sie 10, 2015 23:47 ]
Ale tu cisza wpadła rozpórka Staffa, dziury wybiera całkiem inaczej, podsterowność i nadsterowność występuje zdecydowanie rzadziej, ogółem dużo pewniej się prowadzi. Ale do kompletności brakuje jeszcze twardego amora i porządnej opony, wtedy będzie petarda
flapjck1 - Wto Sie 11, 2015 14:42
ee ja bym wymienil gumy na poli w zawiasie i wcale twardych amorow nie potrzeba
Gekus - Sro Lis 11, 2015 00:08
Poli kiedyś wpadnie w przyszłości a twardy, albo nie tyle twardy co krótszy amor by się przydał z uwagi na obniżenie, które w najbliższym czasie będzie jeszcze większe z przodu
[ Dodano: Sro Lis 11, 2015 00:07 ]
No i pyk, blachareczka Niestety jeszcze raz muszę tam złożyć wizytę na poprawki..
Złoty spoiler to zdecydowanie dobra decyzja, poza tym brak haka, prosty przód, maska z garbem, no i blacharka oczywiście - podsumowując. W bliższej lub dalszej przyszłości mam jeszcze do zmiany prawe tylne drzwi, bo mają pognity rant i są zwyczajnie walnięte (od zawsze). Niestety póki co tylko 3 fotki w mocno kiepskim świetle, jutro porobię więcej normalnie za dni. Ogółem były malowane wszystkie błotniki, maska oczywiście, dach, spoiler i progi z oczywistych względów. Tylne błotniki siadły fajnie odcieniem ale przód kuleje z deczka.
Markzo - Sro Lis 11, 2015 08:28
Bardzo ładnie wyszło fajnie, że ciągle działasz
Gekus - Sro Lis 11, 2015 17:09
No, coś w świetle dziennym. Następnym wydatkiem chyba będzie gwint bo patrzeć już nie mogę
pelson91 - Sro Lis 11, 2015 18:44
Gekus, przecież nienajgorzej jest nie za nisko, nie za wysoko, tak optymalnie
Gekus - Sro Lis 11, 2015 23:10
Na pierwszym i drugim zdjęciu specjalnie tak stanąłem żeby tak było Na trzecim widać okrutną różnicę, rzecz jasna nie będę go kładł do maksimum bo jednak chcę nim jeździć a nie haczyć wszędzie
W coś takiego celuję:
ewentualnie troszeczkę wyżej całość... nie wykluczam też zastosowania normalnych amortyzatorów, tylko po prostu krótszych i twardszych od seryjnych (plus dobranie odpowiednio niższej sprężyny z przodu), wtedy nie utracę wiele na komforcie chyba
[ Dodano: Sro Lis 11, 2015 23:10 ]
Jeszcze trzy, jakościowo bez szału ale same w sobie fajne i mi się podobają
Markzo - Nie Lis 15, 2015 10:07
weź mu sesje aparatem jakimś zrób bo z komy kaszana wychodzi a auto na prawde dobrze wyglada!
Wojtek88 - Nie Lis 15, 2015 14:21
Na tył mogłyby by zaradzić moje koni dedykowane do roverka, które wystawiłem na giełdzie. Na temat auta: bardzo ładny, klasyczny kant, z tą blacharką to niestety prędzej czy później trzeba się zmierzyć..
Gekus - Nie Lis 15, 2015 22:22
Oj tak, przydałaby mu się porządna sesyjka Jak tylko doprowadzę do końca kwestię lakieru i przybliżę przód do ziemi, to na pewno coś będę ogarniał bo jest co
Wojtek, sam twardszy amor chyba nie zmieni wysokości auta? Bardziej chyba sprężyna spełnia rolę wysokości.. jeszcze wymyślić coś na przód, bo głupio byłoby wkładać jakąś taniochę pokroju mts czy ta mając z tyłu koni. Ostatnio przez chwilę wisiał gwint gaz shocks do ZR'a, wziąć stamtąd przód i byłby miód
Szkoda że Kraków-Warszawa to kawałek dystansu ale może się uda kiedy zrobić spota najlepszych "zwykłych" (bo nie coupe czy cabrio) kantów
Markzo - Nie Lis 15, 2015 22:26
Gekus napisał/a: | Oj tak, przydałaby mu się porządna sesyjka Jak tylko doprowadzę do końca kwestię lakieru i przybliżę przód do ziemi, to na pewno coś będę ogarniał bo jest co |
kraków - rzeszów to raptem godzina z groszami jazdy możemy się zgadać na jakieś focenie
Gekus - Pon Lis 30, 2015 20:58
zawsze chętny
[ Dodano: Pon Lis 30, 2015 20:58 ]
Ostatnie w tym roku na kółeczkach
- no i zimówki, żenada jest tak wąsko że nie wiem
naprawdę, koło robi auto, nie można się z tym nie zgodzić
a może jednak kołpaczek?
Markzo - Nie Gru 06, 2015 22:10
bardzo ładnie się prezentuje może jakiś silniczek kapke większy?
Gekus - Pią Gru 11, 2015 17:10
wpadnie prędzej czy później, pewnie przy okazji jakiejś grubszej roboty typu HGF (który w sumie się już objawia) marzycielsko ślimak w zestawie z 1.8 lub 2.0, ale pierwsza opcja byłaby prostsza do zrobienia (tak mi się wydaje), jeszcze przeszło mi przez myśl kupienie ZR angola vvc i przełożyć wszystko co potrzebne łącznie z hamulcami na gotowo a resztę rozsprzedać, ale najprościej będzie zwykłe 1.8 i ku temu się skłaniam bo w sumie więcej nie trzeba (no, tak się tylko mówi )
[ Dodano: Pią Gru 11, 2015 17:10 ]
Pany, jak wygląda kwestia swapu tarcz na 282 z MG (aktualnie chyba 262mm). Wiadomym jest że jak tarcze to i zaciski będą inne raczej, a co poza tym? Zmiana pompy, serwa, płynu, cokolwiek? Czeka mnie wymiana prędzej czy później bo pokrzywiły mi się trochę obecne tarcze no i przyszłościowo koniki pod maską się oźrebią. Jak kosztowo, jaki będzie sensowny zestaw - nie musi być high class, po prostu coś w normalnym pieniądzu. Póki co interesuje mnie sam przód, z tyłu mam bębny i albo po prostu je zregeneruje, albo wpadną tarcze ale to narazie osobny temat
slax - Pią Gru 11, 2015 17:34
Zacisk i jarzmo z 620 Ti + tarcza z Mg Zs 180
Gekus - Pią Gru 11, 2015 17:38
dziękóweczka wygląda banalnie, tylko graty trzeba zebrać
a tarcze z ZR160 nie będą przypadkiem takie same? i czy nie ma zamiennika dla jarzma i zacisku, np. właśnie z ZR160 gdzie konstrukcja zdaje się być taka sama jak w kancie?
Harry - Sob Gru 12, 2015 11:18
też będzie pasowało, ja bym szukał od zr 160
slax - Sob Gru 12, 2015 19:14
Dokładnie możesz szukać tez z ZR 160, w grę wchodzi jeszcze rover 623 tam tez jest tarcza 282
flapjck1 - Sob Gru 12, 2015 21:04
A masz tam lite tarcze? Z abs czy bez?
Bo imho w tej budzie stykna wentylowane z silnijeszych 200 lub 400, ona lekka jest
greg-si - Sob Gru 12, 2015 21:41
flapjck1, też tak uważam.
U mnie w coupe 262mm wentylowane radzą sobie bardzo dobrze. Fakt że na slicku po kilku kółkach na torze powoli brakowało hamulca ale to raczej Tobie nie grozi
Gekus - Nie Gru 13, 2015 00:14
Wiadomo na torze tym nie jeżdżę (co innego jak mi wybudują ten tor u mnie niby), tylko tyle co jakieś mocniejsze dohamowania na mieście jak sobie gonię
A więc tak: abs-u brak, na 90% nie wentylowane (że tez nie spojrzałem jak dopiero zmieniałem koła ). W zasadzie taka zmiana korzystniej wyjdzie, póki co nie stać mnie na grubaśne swapy więc spokojnie starczy
Co do brakowania hamulca to mam tak po mocniejszym hamowaniu np. 130-50km/h - kwestia tarcz a może stary płyn hamulcowy, albo dojeżdzone bębny z tyłu?
greg-si - Nie Gru 13, 2015 08:10
Gekus napisał/a: | Co do brakowania hamulca to mam tak po mocniejszym hamowaniu np. 130-50km/h - kwestia tarcz a może stary płyn hamulcowy, albo dojeżdzone bębny z tyłu? |
Może być wszystko
Na pewno zmieniłbym ten przód na wentylowane 262 i płyn.
Markzo - Nie Gru 13, 2015 09:21
Ale Ty masz Si - 103KM? raczej powinny być wentylowane...
flapjck1 - Nie Gru 13, 2015 13:20
Generalnie uklad wentylowana 262 plus beben z tylu jak jest sprawny to mi w 400 benzynowej nie wystarczal jak musialem ostro hamowac z miniakiem na holu awaryjnie, tylko wtedy chcialem miec lepszy hamulec.
Gekus - Nie Gru 13, 2015 14:12
Sprawdziłem dzisiaj, faktycznie nie są wentylowane i tak, to jest 103km.. z tym że to krajówka więc mogła tu iść bieda w opór, albo choćby nawet ktoś w przeszłości zmienił na tańszą opcje xD. Nawet mój roverkowy mechanik stwierdził że te tarcze jakieś nietypowe i klocki dobierał z jakichś słabszych wersji z tego co pamiętam
No nic w takim razie będę się pakował w wentylowane 262mm, nowy płyn i remont bębnów z tyłu. Powinno być sporo lepiej
Zmiana litych na wentylowane będzie wymagać zmiany jarzma i zacisku też?
slax - Nie Gru 13, 2015 14:50
Ja będę na wiosnę wkładał do Coupe 282mm i zostanie mi tarcza zacisk i jarzmo pod 262mm wentylowane, można się dogadać
greg-si - Nie Gru 13, 2015 17:55
Tak, musisz zmienić zacisk i jarzmo.
slax, moje też 262 wentylowane są na sprzedaż
Markzo - Nie Gru 13, 2015 18:42
Slax z tarczami to 262?
slax - Nie Gru 13, 2015 19:00
greg-si, proszę mi się nie wpitalać
Markzo, Tak z tarczami
Markzo - Nie Gru 13, 2015 22:12
slax, biere, trzymaj dla mnie
Gekus - Wto Gru 22, 2015 13:15
No to kwestię hamulców mamy dograną Aaaa orientuje się ktoś czy stabilizator z tyłu mi normalnie podejdzie podczas gdy go aktualnie nie mam, czy jakieś rzeźby będą?
edit: już wiadomo - otwory w podłużnicach są, nie ma otworów w wahaczach.
[ Dodano: Wto Gru 22, 2015 13:15 ]
No i gdzie ten śnieg
Kadry się trochę powtarzają ale dobra
Markzo - Sob Gru 26, 2015 23:16
pasowałby jakieś halugeny w zderzak...
Gekus - Czw Sty 07, 2016 23:14
Tworzyłem taką wizję już kiedyś z halogenami wpasowanymi od coupe, ale nie wiem czy warte to zachodu w ogóle. Prościej będzie wrzucić poliftowy zderzak z miejscami na halogeny i pomalować w szarości, co z resztą chcę zrobić na wszystkich plastikach jak się ociepli.
[ Dodano: Czw Sty 07, 2016 23:13 ]
A tymczasem u mnie śnieżne zabawy + 2 filmiki
https://www.youtube.com/watch?v=Eddg0J0J0m0
https://www.youtube.com/watch?v=5vOLGeWtzjg
AndrewS - Sob Sty 09, 2016 00:43
Nie pisałeś że wsadziłeś napęd RWD
Nie boisz się że po słupkach tyłem pociągniesz
Gekus - Sob Sty 09, 2016 22:38
Ahhh marzy mi się rwd w tej budzie Powinno to być wykonalne na napędzie z shuttle, civica rtsi i chyba cr-v, tylko że będzie pitolenie ze skrzynią bo po drugiej stronie jest
Bywają czasami podbramkowe sytuacje ale na ogół staram się jeździć z dużym marginesem
Harry - Nie Sty 10, 2016 00:03
myślałem, że w tym roczniku jeszczen ie było k seri
Gekus - Sob Lut 06, 2016 14:43
Pierwszy raz wyszła właśnie w kanciaku
[ Dodano: Pią Sty 15, 2016 18:25 ]
No i są na pokładzie, niestety z uwagi na wersję auta z możliwie najmniejszymi hamulcami jednak nie weszło P&P i trzeba było zmieniać zwrotnice, do tego wpadły nowe łożyska na każde koło, bębny są w spoko stanie i zostały jedynie wyczyszczone, a na deser okazało się że ładnie pokiereszowałem wydech xD
Same zaciski czerwone dość śmiesznie wyglądają ze stalówką, ale hamulce jako całość tak ją wypełniają, że odnosi się wrażenie jakby były przekozakami Ciekawe jak będą się prezentować z alu
[ Dodano: Sob Lut 06, 2016 14:43 ]
Co my tu mamy
Jak będę miał chwilę to je przepiorę w domu i może się uda naprawić conieco skórę płynną skórą i lakierem do skór
Markzo - Sob Lut 06, 2016 14:47
Słuszny komplecik trochę odnowić i malinka
Gekus - Sro Wrz 07, 2016 22:08
Szkoda że boczków do nich nie mam, muszę zorganizować czarne z drewnem i je w skórę obszyć
A może ktoś ma?!
[ Dodano: Czw Lut 11, 2016 19:46 ]
No i stało się, nareszcie Co się nawkur#iałem to głowa mała, do rzeczy. W poniedziałek je wyprałem jakimś chemikiem i zassałem odkurzaczem wodnym w domku, na wtorek już były suchutkie i lecimy je montować. Dobrze że nie wziąłem całego kompletu bo trzy na cztery śruby się odkręcały, ta ostatnia nawet się nie ruszyła i temat był taki sam po obu stronach. Po dwóch godzinach walki z tym cholerstwem dałem sobie spokój. W środę byłem u swojego blacharza co by on się pomęczył, on też niemalże poległ, ale w ruch poszła broń ostateczna - migomat. Na śrubę została naspawana "przedłużka" i nareszcie udało się ich pozbyć... wszystko pięknie ale jak na złość zaczęło napieprzać śniegiem. Tak, napieprzać, a dnia poprzedniego była wiosna... No i wreszcie dziś udało mi się je zamontować, akurat się udało minąć z deszczem
Może o wrażeniach teraz, ajj bardzo twardo, przyzwyczaiłem się do kanapowców jak w meśkach, ale za to baardzo pewnie się siedzi, nie ma mowy o lataniu po fotelu
Odziwo boczki nie straszą tak bardzo jak się spodziewałem
[ Dodano: Sob Mar 26, 2016 22:44 ]
Fiu, fiu, zakurzyło się troszkę Łapcie garstkę nowych fotek:
A swoją drogą.. może ktoś miał taki dość nietypowy problem. Chodzi o problemy z odpalaniem na zimno połączone z falowaniem obrotów, ale tylko wtedy kiedy mu się zachce.
Może najpierw o odpalaniu: zależnie od jego humoru zagada od strzała, a jak ma focha to trzeba go kręcić 3-5 razy żeby był w stanie utrzymać się na obrotach, tak jakby ssania nie miał, pracuje wtedy na słowo honoru, a dotknięcie gazu powoduje spadek obrotów lub całkiem zgaśnięcie. Dodam że wtedy świeci się kontrolka ładowania dopóki pierwszy raz nie dotknę pedału gazu. Po chwili odzyskuje sprawność i ma obroty 1100rpm, ale nadal coś go boli i bardzo niechętnie reaguje na gaz, a czasami go mocno przydławi jednorazowo. Ciekawostka - na samo odpalanie przeważnie pomaga mu poczekanie ok. 5-7 sekund po wyłączeniu pompy paliwa.
A teraz falowanie obrotów, pewnie to ma bezpośredni związek z powyższym: jak się rozgrzeje to pracuje na swoich odpowiednich 850rpm ale nie raz podskakują mu te obroty do 1250rpm i falują w zakresie 1050-1250, czasami się przywieszają na 1500, a jeśli jest całkiem zimny to zdarzy mu się i na 2000rpm.
Zostały wymienione świece w tamtym roku NGK oraz cewka boscha bodajże, a w ostatnim miesiącu przewody WN, kopułka, palec rozdzielacza. Żadne z tych nie pomogło.. krokowiec na wykończeniu? (stary typ jak w polonezach), a może czujnik temperatury, ale on nie powodował wieszania się obrotów, jedynie problem z odpalaniem i wolne obroty na 1100rpm. Może gdzieś słaba masa...?
No trochę się rozpisałem, mam nadzieję że przejrzyście w miarę
Jeśli będzie bardzo przeszkadzało to wrzucę zapytanie do działu technicznego, ale tutaj chyba prędzej uzyskam odpowiedź
odpowiedź: wypięta sonda
[ Dodano: Pią Maj 27, 2016 15:03 ]
Oświadczam, że dziś zostały poczynione grube mody, mianowicie wpadły boczki z drewnem oraz podłokietnik, została również usunięta naklejka PL Został ślad, ale kiedyś w końcu i tak zmienię blendę na coupe, tylko muszę ją podmalować w szarości.
Co dalej z tym - przerobić wiązkę szyb pod oryginalne przełączniki, a przyszłościowo dorobić też tylne szyby w prąd, wiązka do elektrycznych lusterek i same elektryczne lusterka (w dawcy prawe jest rozwalone :c), może się uda przerzucić całą wiązkę, a jak nie to zostaje zabawa z tym. Po prostu chcę wrzucić tweetery w trójkąty od lusterek, ale może by się udało po prostu zdjąć manualną regulację.
A co do tego co widać, boczki trzeba obszyć skórą z przeszyciami jak w oryginale (no chyba żebym jakimś cudem dorwał boczki pod tapicerkę z foteli do tego czasu), tak samo do obszycia leci podłokietnik. Myślałem też żeby drewno okleić folią o podobnym wzorze i polakierować bezbarwnym, bo te są dość wyblakłe.. no, chyba tyle.
---
---
Starsze fotki:
+ VT jak to widzę na następny sezon - pewnie mnie tutaj zjecie za to ale niech będzie
Pozdrówki!
[ Dodano: Sro Wrz 07, 2016 23:07 ]
BREAKING NEWS
Dawno tu nic nie było pisane wiec odświeżam Kilka niewstawianych do tematu fotek i..
Z aktualności.. no z zewnątrz nadal nic się nie zmieniło, jak już jakieś piniondze były, to OC zrobiło się... chore żeby brzydko nie powiedzieć, do tego przeglądu nie przeszedł przez sworzeń wahacza i belkę/sanki/wózek jak zwał tak zwał.. ale obie belki przednia i tylna (obie z przodu auta) zostały wymienione wraz z gumami, wahacze oba również są nowe, wcześniej jeszcze drążki tez zmieniałem - szczerze powiedziawszy po ostatecznej korekcie zbieżności z tym wszystkim efekt jest prawie jak po założeniu rozpórki
Ale jest ciekawsza rzecz do opisania - SWAP!
Swap na 1.8 120km z 45-tki, co będzie z tej okazji zmienione - kolektor dolotowy na nowszy typ (niekoniecznie), tarcza sprzęgła bo moja już wymęczona, chłodnica z mojego dawcy (prawie nówka), węże i inne elementy skażone hgf'em, cały wydech pod 1.8 od samego kolektora włącznie, bo zdaje się że pasuje z 45, chyba tyle
W dużym skrócie powinien jeździć lepiej niż fabryczny 216GTi, także wygląd nareszcie będzie odpowiadał temu jak będzie jechać a co najważniejsze - wkładany silnik ma zrobioną uszczelkę i rozrząd, tym samym te dwie rzeczy mam z głowy na dłuuugoo!
prebenny - Sro Wrz 07, 2016 23:42
A nie kusiło Cię 1.8vvc albo 1.8t?
Markzo - Czw Wrz 08, 2016 08:10
Gratulować szkoda, że nie VVC
Gekus - Pon Wrz 12, 2016 21:39
Chętnie bym wrzucił vvc albo T, ale trafiło się dobre 1.8, dwa że już koniecznie trzeba skrzynię zmienić, itepe itede tutaj narazie zostaje r65, ciekawe ile wytrzyma ona sama i półośki
Inna sprawa że tylko 120 konna wersja ma tak fajnie nisko moment
Jakbym kiedyś miał przypadkiem za dużo dolców to może kupię całe ZR160 w angliku i przełożę wszystko co możliwe albo t16..
[ Dodano: Czw Wrz 08, 2016 22:35 ]
[ Dodano: Pon Wrz 12, 2016 22:39 ]
ahhh "każdy swap musi dojrzeć" jak to mówią..
Niestety po poskładaniu wszystkiego, roverek ma straaaaaszny problem z rozruchem - o ile z początku generalnie był w stanie prawie normalnie odpalić (przerywało, jakby słaby akumulator, więc olałem), pojechałem do domu (jakieś 8km), nadal nie chce odpalić po ludzku, po kolejnych 20km i postoju ok. 5min z postojówkami już nawet nie dał rady zagadać...
Zapłon (kable, świece) z 1.4 za słaby dla tego 1.8 pewnie, albo i sam akumulator by się przydał większy czy coś?
Druga sprawa, to obroty wieszają się na 2k rpm, na samym początku nie chciał się w ogóle ustabilizować (mniej więcej 500-1500), czasami chodził dosyć normalnie, no a na chwilę obecną ciągle trzyma te 2k, nawet kopnięcie gazem nie pomaga jak to było chwilę wcześniej
Trzecia - "choroby" opisane w dziale technicznym zostały - czyli ewidentnie wina osprzętu i trzeba je jakimś cudem zwalczyć :v
No ale plusy są takie, że muskając gazem jestem w stanie żwawiej jechać niż 1.4..:)
flapjck1 - Wto Wrz 13, 2016 11:49
masa! i silnika i kompa
Gekus - Wto Wrz 13, 2016 20:59
chyba już namierzyłem sprawcę - wymęczony rozrusznik, który swoją drogą był regenerowany 6 lat temu
z obrotami to jest po prostu straszne, na zimnym silniku nie ma mowy o obrotach jałowych, a jak się rozgrzeje, w międzyczasie falując, to zawiesza się na 1800-2000 i nie ma siły żebyś coś z nim zrobił... zamienię cały zespół przepustnicy z mojego dawcy, razem z krokiem itp. i może coś to da
co do samej jazdy, fakt faktem w przedziale 2-3k rpm jeździ się naprawdę żwawo, ale powyżej 3500 nie mam co liczyć na cokolwiek tutaj nadmienię, że mam kompa z 1.4 - zdaje się że zmiana wtrysków na te z 1.8 135km powinno odblokować górę...?
---> może ma ktoś na sprzedaż te wtryski?
dodam jeszcze na koniec, że sprzęgło już mi się ułożyło i na ogół nie ślizga, no chyba że np. za szybko zapnę drugi bieg
flapjck1 - Sro Wrz 14, 2016 07:41
Adaptacje przepustnicy robiles?
Gekus - Sro Wrz 14, 2016 10:28
czyli 5x wychylenie przepustnicy? robiłem, ale nic to nie daje.. chyba że trzeba coś przy tym jeszcze wykonać doczytałem że trzeba potem poczekać aż zagrzeje się silnik, no ale na zimnym w ogóle nie mam wolnych obrotów.
Mi to wygląda na jakieś lewe powietrze, muszę poszukać
flapjck1 - Sro Wrz 14, 2016 12:18
lewe powietrze moze byc
serwo podpiete?
Gekus - Czw Wrz 15, 2016 22:26
jakie?
a tak ogólnie, to podobno wybitnie śmierdzi paliwem od niego
wtryskiwacze, które potrzebuję to beżowe o numerze: 0 280 150 749 tak?
[ Dodano: Czw Wrz 15, 2016 23:26 ]
wymieniłem przepustnicę z krokiem, rurką odmy, przewody podciśnienia (kolektor-pudełeczko-ecu)... nic się nie zmieniło
nie wiem jak, ale muszę znaleźć znaleźć miejsce, w którym łapie mi lewe powietrze (podczas falowania obrotów krokowiec nie wykonuje żadnych ruchów, więc chyba na to wskazuje)...
z przyjemniejszych rzeczy, zrobiłem i nagrałem pierwszy sprint - rolka z 1. biegu do +/- 120km/h, odziwo nawet bez większych wtrysków daje radę
https://www.youtube.com/watch?v=-sGh4DJgBFU
slax - Pią Wrz 16, 2016 08:27
Gekus, Cos masz źle podpięte, albo masy brakuje ewidentnie. wiązki silnika zmieniałes czy masz swoja stara? Sprawdź czy przypadkiem nie ma żadnych różnic w kabelkologii
[ Dodano: Pią Wrz 16, 2016 09:27 ]
Zobacz czy silnik krokowy reaguje na adaptacje? powinien tez reagowac na ruch przepustnicy, także powinien sie odzywać przy włączaniu/wyłaczaniu zapłonu
greg-si - Pią Wrz 16, 2016 20:18
Gekus napisał/a: | tutaj nadmienię, że mam kompa z 1.4 |
Hmm, a mi się wydaje że tu może być problem.
Gekus - Pią Wrz 16, 2016 23:03
Ogólnie to ludzie w polonezach śmigają z kompami 1.4 i dajaą radę.. Wiązka również pozostała.
Krokowiec reaguje na adaptacje, na wyłączanie silnika też - przy odpalaniu zapłonu akurat ngdy w życiu go nie usłyszałem
Problem musi leżeć gdzieś głębiej - odsyłam do tematu w dziale technicznym, wszystko pozostało ale doszły wlaśnie problemy z obrotami
Markzo - Pią Wrz 16, 2016 23:52
Ecu zmień na to z 1,8 i po kłopocie.
Gekus - Sob Wrz 17, 2016 17:20
Ehh, będę musiał zrzucić skrzynie i zamach zmienić, żeby zagadał.. zamach od 1.8, gdzie było PG1 zmieści się normalnie do R65?
[ Dodano: Sob Wrz 17, 2016 18:20 ]
ciekawostka, dziś w pewnym momencie zaczął świrować - dodawać, ujmować obrotów, po czym chwilowo pracował na normalnych obrotach.. a potem znów się zawiesił troszkę poniżej 2tys..
greg-si - Sob Wrz 17, 2016 20:22
Gekus, linka gazu luźna?
Gekus - Sro Wrz 21, 2016 16:04
Hahah, nie wierzę... faktycznie obroty się uspokoiły po ułożeniu na nowo linki gazu, +/- tak jak powinna być normalnie. Była dość mocno pozaginana za/pod kolektorem... hah
No to teraz trzeba zwalczyć "choroby" z czasów jedyn czteły
[ Dodano: Wto Wrz 20, 2016 14:08 ]
Podmieniłem ECU (też 1.4, ale to pod kątem pracy silnika, nie osiągów), niby coś tam delikatnie lepiej się wydaje (pewnie placebo xd), ale to nie to - trzeba szukać dalej... następna na celowniku chyba będzie pompa paliwa
[ Dodano: Sro Wrz 21, 2016 17:04 ]
a jednak - ecu pomogło na szarpawki, kopanie gazem i te sprawy nadal nie jest idealnie, ale o nieeebo lepiej, wreszcie na zimnym silniku można normalnie jeździć
Wojtek88 - Sro Wrz 21, 2016 16:37
Może głupio spytam, czemu jeździsz na kompie z mapami paliwa z silnika 1.4? Dla mnie oczywistością jest włożenie komputera bazowego bądź korekcja dawek paliwa/zapłonu..
Gekus - Wto Paź 25, 2016 14:41
Taa, głupotę zrobiłem, że od razu nie wrzuciłem zamachu od 1.8 z kompem 1.8. Ale cóż
[ Dodano: Pon Paź 17, 2016 19:30 ]
Taki up-nie up, od ostatnich wpisów zostały zmienione:
- rozrusznik na inny - ciut lepiej, ale nadal nie dawał rady zaraz po dłuższej jeździe,
- akumulator: z 44Ah 360A na 52Ah 470A i po tym "zabiegu" już zawsze odpala. Raz się przytnie, raz nie, ale odpalić odpali,
- wróciło też zacinanie się obrotów jak wcześniej, tym razem pomogła adaptacja przepustnicy, ale na motylku a nie pedałem gazu, dociskając go do "zerowej" pozycji (a tak, bo czemu nie) - pomogło, choć nie ma 100% skuteczności - nadal potrafi się przyciąć, lecz tylko na chwilę,
- coś się potentegowało z odpalaniem na całkiem zimno - trochę jakby zepsuty czujnik temperatury, ale na ciepłym trzyma normalne obroty, a nie 1100 - aczkolwiek czasami zapala normalnie... warto dodać, że po odpaleniu dodanie gazu powoduje "laga" jak kiedyś, ale wystarczy mu około minuta pracy i jest jak najbardziej ok.
- totalna pierdoła - zwykła puszka filtra powietrza.
Z przyjemniejszych rzeczy, dziś pierwszy raz od wakacji 2014 umyłem komorę
spot by Chrzanowskie Klasyki
Pozdro
[ Dodano: Wto Paź 25, 2016 15:41 ]
Fotki foteczki kózki
longer86 - Wto Paź 25, 2016 15:00
3, przedostatnia i ostatnia rozumiem wysłane do kalendarza...
Gekus - Wto Paź 25, 2016 15:26
Może do końca terminu uda się jeszcze lepsze zrobić
a, jeszcze trzy takie:
longer86 - Wto Paź 25, 2016 15:35
wysyłaj jak najwięcej... Markzo lubi zdjęcia oglądać i będzie miał w czym wybierać, a widzę, że można zrobic różnorodny kalendarz w tym roku nie zdominowany przez 75
mr_iwo - Sro Paź 26, 2016 10:48
Gekus, może jakieś wspólne foty?
Cabrio czyściutkie stoi w garażu i czeka na słońce
Wojtek88 - Sro Paź 26, 2016 15:30
śliczny.
Gekus - Pią Paź 28, 2016 11:54
Iwo, koniecznie!
[ Dodano: Pią Paź 28, 2016 12:54 ]
Dwóch roverków na klasykach jeszcze nie było, świat się kończy
prebenny - Pią Paź 28, 2016 13:19
Markzo - Pią Paź 28, 2016 15:18
Czym robisz zdjęcia?
Gekus - Pią Paź 28, 2016 16:59
Huawei P7, matryca taka sama jak w niektórych xperiach chyba + obróbka w fotoszopkach
Markzo - Pią Paź 28, 2016 17:20
To wez zrob foty aparatem
Gekus - Pią Paź 28, 2016 17:39
Niestety nie mam żadnego sensowniejszego niż telefon jedynie skromna cyfrówka samsunga sprzed ponad 10 lat.
A tak swoją drogą dzisiaj trochę się pobawiłem przepustnicą, liczyłem na to że bardziej uda mi się ją rozebrać i wyczyścić.. nie mniej udało się poprawić jej pracę i mniej słychać ocieranie się zanieczyszczeń tam w sprężynach. Oprócz tego trochę zmodziłem blokadkę wychylenia przepustnicy i można ją swobodnie na 100% otworzyć, a nie jak seryjnie na ok. 90%. Jak doschnie to wrzucę do auta i zobaczymy czy jakaś różnica będzie - a przede wszystkim czy dalej będzie miał tendencję do przywieszania obrotów
mr_iwo - Pon Paź 31, 2016 14:45
No i uwiecznione
Dzięki
Pływak - Pon Gru 19, 2016 18:43 Temat postu: Re: Gekus - Rover 214Si - kanciak!
Gekus napisał/a: |
Zapewne garstka osób mnie kojarzy - jestem byłym właścicielem klekota Pływaka, którego niestety już nie ma.. ale nie o tym |
Co się z nim stało? Umarł śmiercią naturalną ze starości czy skasowany?
Gekus - Pon Gru 19, 2016 22:28
Kopę lat Skoro już pytasz publicznie.. cóż można to uznać za śmierć naturalną i w sumie niedbałość mojego taty.
Zakończył żywot przez pęknięcie bloku silnika, a i wcześniej miał incydent z rozbryzganiem oleju w komorze (nie pamiętam co to dokładnie się stało), później problemy z układem chłodzenia, koniec końców właśnie pękł blok.. Poza tym blacharka już powoli leciała, hamulce i niektóre elementy zawieszenia też już były u kresu żywota
Bardzo chciałem go przywrócić do życia ale nie udało się ale jeszcze za młody byłem żeby móc coś z nim zrobić - nadal nie miałem nawet prawka, co dopiero źródła dochodu
Najgorzej że razem z nim poleciały takie fanty jak fotele czy audio, na szczęście udało się dostać i zrobić to o czym marzyłem w aktualnym roverku
A skoro już odkopane, to wstawię wizję na następny sezon, mam nadzieję że mi nie przeszkodzą w tym nieprzewidziane wydatki
longer86 - Wto Gru 20, 2016 09:19
Az ślinka cieknie na widok Twojego Kanta
Pływak - Wto Gru 20, 2016 12:30
Gekus napisał/a: | Kopę lat Skoro już pytasz publicznie.. cóż można to uznać za śmierć naturalną i w sumie niedbałość mojego taty.
Zakończył żywot przez pęknięcie bloku silnika, a i wcześniej miał incydent z rozbryzganiem oleju w komorze (nie pamiętam co to dokładnie się stało), później problemy z układem chłodzenia, koniec końców właśnie pękł blok.. Poza tym blacharka już powoli leciała, hamulce i niektóre elementy zawieszenia też już były u kresu żywota
Bardzo chciałem go przywrócić do życia ale nie udało się ale jeszcze za młody byłem żeby móc coś z nim zrobić - nadal nie miałem nawet prawka, co dopiero źródła dochodu
Najgorzej że razem z nim poleciały takie fanty jak fotele czy audio, na szczęście udało się dostać i zrobić to o czym marzyłem w aktualnym roverku
A skoro już odkopane, to wstawię wizję na następny sezon, mam nadzieję że mi nie przeszkodzą w tym nieprzewidziane wydatki
[url=https://c3.staticflickr.com/1/348/31612320986_e2d209e0af_c.jpg]Obrazek[/url] |
Pęknięty blok z peżotowskim XUD7? To już musiało mu poważnie coś zaszkodzić. Co do zawiasu to niestety efekt gównianych sprężyn. Przed ich montażem zawias był robiony i wszystkie tulejki w wielowahaczu były wymienione na nowe ale jednak obniżające sprężyny do seryjnych amorów to był strzał w kolano. Buda jak buda w ponad 20 letnim roverze, którego lubiła szamać ruda to nic nadzwyczajnego, że już blacha leciała ale jak piszesz szkoda foteli i felg bo w takim stanie i za taka kasę jak mi się je udało kiedyś wyrwać to dzisiaj ze świeca szukać Niestety o każde auto trzeba dbać na bieżąco bo jak nam się nawarstwią naprawy i wymiany to później boli wpakowanie kilku tys w auto warte tyle samo.
"Nowy" kant elegancki dbaj bo takich już coraz mniej. Kiedyś z ciekawości przeglądałem otomoto i ani jednej sztuki nie było
Gekus - Pią Gru 22, 2017 19:54
Zdążyłem się już przekonać o tym jak jamexy działają na te amorki O ile przód który siadł faktycznie 4cm dalej się dobrze trzyma, tak tył który siadł sporo niżej już na początku - a teraz jest jeszcze niżej.. amorki się już wykańczają właśnie, dlatego na nowy sezon chcę coś sensowniejszego wrzucić. Tył pozostanie na podobnej wysokości, a przód będzie sporo niżej. Raczej nie będzie aż tak nisko jak na fotoszopce ale jednak
Ogólnie w kwestii zawieszenia to na jamexach u taty zrobił akurat niewiele km, później jeszcze około 30tys. km co już odbiło się m.in. na tulejkach górnych wahaczy - na seryjnym zawiasie tylne koła były prawie w takim negatywie jak aktualnie w moim
Niestety należyte dbanie na bieżąco też sporo kosztuje, o większych remontach typu blacharka nie wspomnę - to co włożyłem w tego to już blisko 8x jego wartość dlatego zostanie ze mną tyle ile tylko się da
[ Dodano: Pon Lip 24, 2017 21:35 ]
No cześś, odświeżę temacik po dłuższym czasie
Ogólnie nie działo się nic ciekawego, jedynie jakieś szybkie i potrzebne wymiany eksploatacyjne typu tarcze z klockami TRW, czy duże cukieraski z tyłu. Były wrzucone eibachy na test, ale zrobiła się tak kosmiczna koza, że tylko czekałem na okazję, by zglebić przód - trafiło się KW... ALE niestety nie byłem pierwszym, który chciał to kupić, no i zostałem dalej z kozą. W końcu w akcie desperacji zrobiłem coś, za co pewnie zostanę zjechane z góry na dół - ciachnąłem stare jamexy o zwój i założyłem, ot tak z ciekawości.
I co? i jest zajefajne, w życiu nie spodziewałbym się że jazda na ciętym jamexie będzie tak fajna szkoda że nie zrobiłem tego wcześniej, hah
Oczywiście dalej poluję na coś, co powinno tu być dawno, czyli gwint lub jakieś koni
+ kilka zaległych fot - niektóre fotoszopowane, żeby koza nie raziła
Piona
[ Dodano: Sro Lip 26, 2017 17:23 ]
Jest temat na już, otóż wypadałoby wreszcie wymienić cały wydech, a nie rzeźbić w gó-nie, zwłaszcza że przegląd tuż tuż..
Pierwotnym planem było wsadzenie od początku do końca tego z 1.8, ale chciałbym wsadzić nowy - a całego nowego nigdzie nie znalazłem, albo słabo szukam..
No to może by tak zostać przy tym z 1.4, zdaje się że mniejsza średnica rur i kolektor 4-2-1 teoretycznie lepiej jedzie z dołu, czyli w sumie korzystnie, bo górny zakres obrotów wykorzystuję się okazyjnie mając maks. moment w okolicach 3tys.
Dobrze mówię? Czy się mylę, bo już sam nie wiem co z tym zrobić
Swoją drogą, może ktoś się orientuje jaka jest w ogóle różnica w średnicach między 1.4 a 1.8?
Nie powiem, chętnie bym też porobił jakieś mody z wydechem przy okazji, typu wycięcie kata i zastąpienie go dodatkowym tłumikiem, lub choćby zwykła rura w puszce kata - z góry zakładam że kata już właściwie nie mam po tak długim okresie problemów z paliwem itp.
Końcowy na pewno pójdzie do zmiany prędzej czy później, bo ta fifka jest śmieszna tylko szukam czegoś, co będzie mi odpowiadać na 100% wyglądem, da dobre brzmienie, no i oczywiście w jakichś normalnych pieniądzach.
Byłoby miło jakbyście coś doradzili na ten temat, dzięki z góry
[ Dodano: Pią Gru 22, 2017 19:51 ]
Halo halo, zimowa przypominajka o kanciaku
W sumie to się nic specjalnego nie zmieniło, z ostatnich drobnych modów to wrzuciłem wreszcie blendę coupe pomalowaną motipem - bardzo ładnie wyszła. Zmotywowała mnie do tego ciekawa sytuacja, a mianowicie wyrwany ślizg tylnego zderzaka przy 200km/h i konieczność jego wymiany, bo się banan zrobił
Tak więc wjechał nowy zderzak, odmalowany motipem razem z blendą, przy okazji pomalowałem też przednią dokładkę, więc w końcu jest tak jak powinno być od zawsze Niestety nie starczyło mi go na przedni zderzak, więc ten został nadal w plaku - nadal liczę na cud związany z dorwaniem poliftowego z halogenami
W następnym tygodniu lub już po nowym roku wjedzie też końcowy tłumik ultera, podwójna okrągła rura - klasyka.
A tymczasem przegląd ciekawszych fotek z tego półrocza, sesyjka zimowa + bonus na końcu
BONUS:
https://www.youtube.com/watch?v=avXMZcSIUDo
Wesołych
greg-si - Pią Gru 22, 2017 22:13
Fajny bonus Profi robota.
Autko również ładnie wygląda. Porównanie na ostatnich dwóch zdjęciach zdecydowanie na +
Markzo - Pią Gru 22, 2017 22:42
pakuj mu 2,0t, szkoda takiej ładnej budy foty + bonus bardzo na plus!
Wojtek88 - Wto Sty 30, 2018 16:42
Fajnie się dzieje w temacie, mój dziadek już ledwo zipie Ale na wiosnę kolegi 416 GSi po blacharce wyprowadzimy na spacer i przyfocimy
T Y C H A U T J U Ż N I E M A I N I E B Ę D Z I E W I Ę C E J
Gekus - Sro Sty 31, 2018 20:03
Dlatego staram się go utrzymywać w godnym stanie i ani mi się myśli go nigdy sprzedać, choćby miał nawet zostać kiedyś pomnikiem - jestem pewien że w innych rękach szybko by zakończył żywot, bo to, bo tamto.. Mój potworek, stworzony przeze mnie, zawsze będzie ze mną
Czemu twoja wisienka już ledwo zipie?
A tymczasem nadchodzi czas na pierwszy grubszy wydatek odkąd zrobiłem swapa półtora roku temu - łożysko oporowe się sypie, więc przy okazji trzeba wrzucić wreszcie zamiach i kompa 1.8, poprawić kilka rdzawek i jakieś tam pierdoły się znajdą
|
|