Zobacz temat - [ R 400 ] Immobilizer, czy coś tu nie gra ?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [ R 400 ] Immobilizer, czy coś tu nie gra ?

Dr.Stein - Sro Sty 21, 2015 23:40
Temat postu: [ R 400 ] Immobilizer, czy coś tu nie gra ?
Witam, kupiłem roverka jakiś czas temu, to juz drugi w moim dorobku i coś jest nie tak, bynajmniej tak mnie sie wydaje.
O co chodzi, więc w poprzednim roverku nie miałem migającej czerwonej lampki pod zegarami na desce, a na drzwiach przy bolcach od zamykania drzwi wenątrz.
przy standardowej procedurze włączania immo:

-Po zamknięciu samochodu (pilotem lub kluczem).
-30 sekund po wyjęciu kluczyka z zamka zapłonu i po otwarciu drzwi kierowcy (nawet gdy alarm nie jest uzbrojony).
-Po 30 sekundach od momentu wyłączenia silnika, gdy samochód nie jest zamknięty (pod warunkiem, że żadne drzwi nie są otwarte).
to w poprzednim roverku gdy chciałem uruchomić silnik to po przekręceniu kluczyka rozlegał się dzwięk immo i musiałem wyłączać go guzikiem pilota, a w obecnej 400tce nie ma tego zjawiska.
Auto zamyka sie na pilota, alarm miga( dioda czerwona) ale auto odpale za każdym razem, nie ma czegoś takiego że piszczy alarm immo i musze go wyłaczać guzikiem pilota itd.

Czy to normalne ? raczej nie. jakieś sugestie?, poprzedni właściciel coś powyłaczał czy coś ? .........

Remigiusz - Sro Sty 21, 2015 23:57

Dr.Stein, Pasywne immo już było w 400 od chyba środka 1998 roku tak jak w 45 :P Zjawisko normalne :wink:
pawlo88 - Czw Sty 22, 2015 14:58

Witam

Mam tak samo w swoich dwóch Roverach. W pierwszym z końca 1997 roku muszę przyciskać guzik w pilocie jeśli immo się zablokuje. Natomiast w drugim z końca 1998 immo odblokowuje się samo po przekręceniu kluczyka.

Pozdrawiam

Remigiusz - Czw Sty 22, 2015 15:08

pawlo88, Ty masz immo Lucasa. Kolega z problemem mam immo Pektrona i one rożne cuda robią i sa wrażliwe jak coś. :neutral:

Dr.Stein, Problem tez caly jest taki ze jak immo juz jednego pilota nie bedzie widzialo to bez kartki ktora jest jedynie przy nowych pilotach wydawana juz go nie zaprogramujesz i mozna do kosza wywalić. A jeden nowy pilot do Pectrona czyli jajko to koszty ok 400-500zl/pilota :neutral:

Zycze zeby awaryjyn pilot zadziala bo innaczej niezly zonk :shock: I czytalem tez o przypadkach ze Pectrony nie lubia byc dlugo bez pradu bo sie moga takie cuda dziać :neutral:

Dr.Stein - Czw Sty 22, 2015 15:58

No właśnie problem polega na tym ze mam tylko 1 kluczyk i jeden pilot. A kod do immo zgubiłem.
Remigiusz - Czw Sty 22, 2015 16:16

Dr.Stein, Kod immo można Autocom odczytać jak ktoś takie urządzenie ma.

Spróbuj jeszcze baterie wymienić w pilocie ale jak nie zaskoczy to gleba :neutral:

Dr.Stein - Czw Sty 22, 2015 18:54

wiesz poki co jest ok bo zamykam pilotem i otwieram, a jak wymienię baterie i cos sie popierdzieli i nie bede mógł wyłaczyć immo bo nie znam kodu to bedzie lipa.
ostatnio odłączyłem akumulator i po podłączeniu przy zamykaniu guzika na pilocie 3 razy "zamykanie" zazbroił sie alarm i normalnie hula, tylko nie piszczy jak uruchamiam auto by go yłączyć by normalnie auto odpalic. obecnie otwieram na pilot, przekręcam stacyjke i odpalam bez jakijkolwiek zabawy z immo.

[ Dodano: Czw Sty 22, 2015 18:52 ]
wybaczcie za błędy, klawiatura też ma lata....

[ Dodano: Czw Sty 22, 2015 18:54 ]
a pilot mam jeden jak juz wspomniałem tylko ze Lucas 3txb key

Kacper9310 - Sro Cze 10, 2015 13:40

Witam,
pozwolę sobie odświeżyć temat ponieważ mam identyczną sytuację jak autor postu. Irytujące jest to, że muszę go zamykać i otwierać pilotem od środka bo immo jest włączone. Drugą sprawą jest brak migającej lampki od alarmu na desce natomiast w drzwiach zachowują się wzorowo tzn, migają z różną częstotliwością w zależności od działania.

Dodam że samochód to Rover 416 Si z 1996 roku.

Pozdrawiam

Adrian - Sro Cze 10, 2015 13:55

Kacper9310 napisał/a:
rytujące jest to, że muszę go zamykać i otwierać pilotem od środka bo immo jest włączone.
Nie musisz klikać przycisku zamykania. Wystarczy nacisnąć przycisk otwierania.
Kacper9310 napisał/a:
Drugą sprawą jest brak migającej lampki od alarmu na desce
W tym roczniku tak właśnie ma być.
Kacper9310 - Sro Cze 10, 2015 14:15

Sytuacja wygląda w ten sposób: otwieram samochód pilotem i po upłynięciu jakiegoś czasu gdy przekręcam kluczyk w stacyjce to nie mogę go odpalić ponieważ immobilizer jest włączony. Gdy odpalam samochód od razu po otwarciu go pilotem to nic się nie dzieje i wszystko gra. Jednak właśnie irytuje mnie to że po jakimś czasie z kluczykiem będącym w stacyjce nie moge go odpalić i muszę znowu "podziałać" pilotem.

Przez co może się tak dziać?
Jak pozbyć się odpalania silnika bez użycia pilota?