Zobacz temat - [R75] Pewne problemy (Karoseria,Webasto,Elektryka)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Pewne problemy (Karoseria,Webasto,Elektryka)

Fxln - Czw Lut 05, 2015 18:38
Temat postu: [R75] Pewne problemy (Karoseria,Webasto,Elektryka)
Witam. Nadszedł czas aby zacząć dopieszczać mojego Roverka :) . Otóż mam problem z :
- Progami : Aktualnie mój roverek stoi u blacharza i czeka na nowe , ale mam pytanie czy opłacalne jest płacić 3 krotną cenę za nowy próg, czy próbować szukać używanego w dobrym stanie?

- Webasto : Po odłączeniu i podłączeniu akumulatora , roverek płonie... z pod maski wydobywają się kłęby białego dymu i na skrzyżowaniach nie raz wyskakiwali z gaśnicami do mnie :D . Oczywiście po wyłączeniu silnika i uruchomieniu go ponownie, webasto już się nie włącza. I tu jest moje pytanie - próbować sam je naprawić, czy oddać to w ręce specjalisty który zrobi to szybko i boleśnie, jeżeli chodzi o portfel.

- Elektryka : Dioda od Poduszek powietrznych tak daje po oczach, że po roku czasu stwierdziłem, że dla bezpieczeństwa czas to naprawić. I tu jest moje pytanko, czy lepiej poucinać te kostki , czy próbować z nimi walczyć. Pewien elektryk już "to" zrobił po 2 przesunięciach fotela znowu się uśmiecha :) .

- Elektryka 2 : Mam w planach kupno nowej tapicerki, bo niestety przednie fotele są zapadnięte i przyznam szczerze, że przy 180 cm wzrostu jakoś widzieć samą kierownice to dziwne uczucie. Planuje zamontowanie skórzanej tapicerki + podgrzewane fotele. W wyposażeniu nie mam podgrzewanych foteli. Czy potrzeba jakiegoś magika, który pociągnie te kable do foteli, czy dam sobie radę sam?
Prawdopodobnie fotele będą od anglika. Czy fotel kierowcy da się jakoś przerobić tak, aby pasował do wersji europejskiej ?

MatiNitro - Czw Lut 05, 2015 18:56

Coo do webasto to czyszczenie komory potrzebne. Miałem to samo. Zjedz do jakiegoś serwisu ciężarówek lub coś podobnego i Ci to zrobią. Coo do kontrolki poduszek o wtyczki pod fotelami mogą nie mieć dobrego styku :)
Fxln - Czw Lut 05, 2015 19:00

@MatiNitro

Co do webka, postaram się zobaczyć czy mam coś w okolicy.

Co do kosteczek , lepiej je wyciąć , czy próbować się z nimi męczyć?

longer86 - Czw Lut 05, 2015 19:10

webasto wyczyść, u mnie skończony był palnik i ropa lała się po komorze spalania przez co taki tłusty węglowy nalot osiadł na całej komorze. rozebrałem na częsci pierwsze wygrzałem opalarką cały środek i ładnie odpadały suche fragmenty pyłu.

Palnik sobie zregenerowałem za całe 0 zł uszczelki które pękły mi przy demontażu też wykonałem sam i webasto śmiga już od miesiąca.

Popraw styki pod fotelami od poduszek... zlutowanie niby dobre, ale sam mówisz że chcesz wymienić fotele i co ? znów cięcie łaczenie?

Jak ogarniasz trochę schematy do dasz radę sam zrobić podgrzewanie, zreszta był juz temat na forum i na pewno uzyskasz niezbędną pomoc.

Fotele z anglika pasują bez przeróbek chyba że mówisz o sterowaniu elektryki, ale i to zdaje się było już rozwiązane

Fxln - Czw Lut 05, 2015 19:13

No właśnie mi chodzi o to sterowanie :) Widziałem że fotel pasażera nie ma takich bajerów jak fotel kierowcy :D .
longer86 - Czw Lut 05, 2015 19:40

jak jest bez pamięci to zdeje się że można przełożyć, ktoś to już tutaj chyba opisywał
AdaskoC - Czw Lut 05, 2015 20:03

Fotele z pamięcią można przerobić bez problemu, praktycznie nic nie widać później. Pomogę chętnie jak byś miał problemy, kilka kompletów przerobiłem :)

Instalację pod fotele można prosto zrobić i działa nawet pamięć, nie trzeba pod nic podpinać, pod żaden moduł :) Wystarczy + i - :)

Fxln - Pią Lut 06, 2015 09:44

Co do przeróbki foteli : Lepiej zabrać się za to sam , czy oddać w ręce magika?
AdaskoC - Pią Lut 06, 2015 12:13

Samemu, przyjemna robota. Jak masz kątówkę i spawarkę to śmiało można robić. Lub samą kątówkę, bo spawania jest tam na 2 min, pierwszy lepszy Ci to za piwo pospawa :-)
gustav.pl - Wto Lut 10, 2015 11:52
Temat postu: Re: [R75] Pewne problemy (Karoseria,Webasto,Elektryka)
Fxln napisał/a:
Otóż mam problem z :
- Progami : Aktualnie mój roverek stoi u blacharza i czeka na nowe , ale mam pytanie czy opłacalne jest płacić 3 krotną cenę za nowy próg, czy próbować szukać używanego w dobrym stanie?


Jeżeli chcesz Roverkiem trochę dłużej pojeździć, to myślę, że warto zainwestować w nowe progi, bo w używkach nie ma dużego wyboru, a i na te "w dobrym stanie" to bym uważał. Jeżeli pisząc próg, masz na myśli jedynie tą zewnętrzną/widoczną warstwę blachy, to ja za ich wymianę na nowe zapłaciłem( z materiałem) coś ok. 300zł/szt. Koszt samego progu(wygiętej na wzór blachy) to ok. 200zł/szt.