Zobacz temat - [MG ZT] - Info o spadku napięcia i komunikat BATTERY LOW
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [MG ZT] - Info o spadku napięcia i komunikat BATTERY LOW

MaReK - Pią Lut 20, 2015 19:45
Temat postu: [MG ZT] - Info o spadku napięcia i komunikat BATTERY LOW
Czołem towarzysze ;)

Piszę, bo mam problem, który próbuję jakoś wytropić i wyeliminować.

Sprawa ma się tak:

co jakiś czas, zupełnie bez żadnych symptomów wcześniej pojawia się ikona BATTERY LOW na LCD. Znika, a w tym czasie zaczynają pulsować podświetlenie wskaźników, deski. Widać też drgania na światłach pozycyjnych. Niestety miałem to raptem 3 razy. Dzisiaj nie zdążyłem zmierzyć napięcia jakie jest zaraz po wystąpieniu. Wyłączyłem zapłon, podłączyłem interfejs i włączyłem zapłon. Pojawiło się 11,5V. Mało trochę, zwłaszcza, że auto jechało już spory czas. Uruchomiłem silnik, ładowanie skoczyło do 14V i wszystko wróciło do normy.

W aucie tradycyjnie podłączone odbiorniki typu:
- radio (wzmacniacz)
- kamera DVR
- ładowarka tel.
- standardowe wyposażenie auta (światła, czujniki).

Nie wiem czy to ważne, ale z jakiegoś powodu ściemniało mi lusterko.
Pomimo, że było jasno, ono było wyraźnie ciemne... prawie nic nei widziałem, może tylko światła innych aut. Nie wiem, ale może mieć to związek z tym, że zasłoniłem czujnik kamerą DVR.

Co szanowni koledzy obstawiają?

Pozdrawiam,

MatiNitro - Pią Lut 20, 2015 19:59

MaReK, a kontrolka ładowania miga? Ostatnio miałem u siebie podobną sytuację, co jakiś czas mignęła mi kontrolka ładowania, ładowanie wahało się od 11-12V do 14.5V (tak wysokiego ładowania nie miałem nigdy pokazanego przez komputer). Jednego dnia mignęła raz, innego np. przy schodzeniu z obrotów kilka razy. Innego dnia wcale. Na początku myślałem, że pada mi regulator napięcia, bo miałem wyciek płynu wspomagania. Rzeczywistość okazała się brutalniejsza. Siedząc w aucie, po przegazowaniu, kontrolka ładowania zaczęła szaleć, cały licznik zabłysnął jak choinka. Auto zgasło i od razu poczułem spalone kable. Pod maską przewód plusowy od alternatora luźno wisząc w komorze dotykał rurki wydechowej webasto, izolacja się stopiła, zrobiło się solidne zwacie i przewód zaczął się palić.
Sprawdź u siebie wszystkie kabelki ;)
Pozdrawiam.

MaReK - Pią Lut 20, 2015 20:32

Nie. Nie ma żadnych wizualnych objawów. Alternator został wymieniony na taki z polifta.
Był on z rozbitka po czołowym zdarzeniu. Podejrzewam, że altek dostał, bo miał pękniętą plastikową obudowę. Po założeniu po jakimś czasie odezwało się jego łożysko. Mój już zregenerowany ale nie mam czasu podmienić.

Niemniej jednak ładowanie jest. Zastanawiam się z jakiego powodu jest komunikat "Battery LOW" oraz występująca przy tym iluminacja zegarów. Wszystko wraca do normy po wyłączeniu zapłonu i włączeniu ponownym.

Może faktycznie jest zbyt duży pobór prądu w czasie pracy. Może mostek nie daje rady, może altek ma jakieś zwarcie? No nie wiem, dlatego pytam Was ;)

[ Dodano: Pią Lut 20, 2015 20:32 ]
Kabelki sprawdzałem. Dokręcenie ich również. Nic luźno nie lata.

zdzichu - Pią Lut 20, 2015 21:37

Jaki regulator napięcia jest w tym alternatorze? Takie objawy występują przy regulatorach cyfrowych. Zwykły miernik nie zdąży uchwycić skoków napięcia. Tylko oscyloskop.
AndrewS - Sob Lut 21, 2015 23:23

Dokładnie, jak widzisz pulsowanie swiatel czyli napiecia, to dzieje sie to dość szybko. Widocznie układ nadzorujący pracę to wychwytuje i wyświetla komunikat.
Może na poczatek podmien sam regulator napięcia, skoro nie masz czasu na podmiane całego altka.

sTERYD - Sob Lut 21, 2015 23:45

ale czy to się dzieje też przy uruchomionym silniku, czy tylko na postoju, albo w trakcie odpalania?
AndrewS - Nie Lut 22, 2015 00:01

ja zrozumiałem, ze tylko na uruchomionym silniku i to nie zawsze, i pomaga wyłącznie silnika i ponowne uruchomienie

w sumie to na wyłączonym silniku i wlączonym zaplonie, nie bardzo by miały od czego pulsować, alternator i jego regulator wtedy nie pracują

Kozik - Nie Lut 22, 2015 09:34

a ładowanie pod pełnym obciążeniem jakie jest?
longer86 - Nie Lut 22, 2015 22:38

a jak podmieniałeś altka to wymienianie były szczotki i komutator? u mnie raz ładowało, za chwilę kontrolka ładowania na zegarach, na wyższych obrotach znów ładowanie wracało do normy, aż zapaliło się na stałe

Komutator skończył żywota